Skocz do zawartości
Forum

Nota83

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nota83

  1. Hejka. Jeżdzę do dra Banacha do wrocławia. U mnie to były: 3 poronienia, 1 ciąża ale zagrożona i lekowana, potem znow 2 poronienia, no i teraz ciąża 8 tydz. Jedenascie lat temu, będąc po 3. porodnieniach, gdzie wszyscy lekarze z okolicy (Wiciak, Kepel, Kunkiewicz, obecna z-ca w szpitalu, nazwisko dwuczlonowe- ale zapomniałam, Rahman, 3 lekarzy z lubania, gdzie tez juz nazwisk nie pamietam, Jastrzębski ze Zgorzelca) rozkładali rece i nie wiedzieli co jest (dodam, że nikt!nie zlecił mi konkretnych badań) usłyszałam standardowe: płód musiał być uszkodzony, tak się często zdarza. Potem trafiłam do dra Markuszewskiego z wrocławia, sprawil że zaszłam w ciąże i donosiłam. Myslałam że ta ciąża odblokowała mój organizm, ale nie. Znów dwa poronienia. W sierpniu miałam ciąże biochemiczną, oczyscilam sie sama a kolejnego okresu nie dostałam 🙂 z nadzieją po wykonaniu testu i wyniku + znów poszukałam pomocy w specjaliscie z wrocławia.
  2. Kochane: wszystko dobrze, jest Kruszynka, bije serducho, urosla odpowiednio. Ma już 8t4d. Bardzo, bardzo, bardzoooooo dziękuje za wsparcie!!!!!
  3. Czekam z niecierpliwością na wizytę 20.10. Nic nie wiem. Mocno tulę Cię kochana. Nie pisałam nic wcześniej bo niewiedziałam, nie umiałam Cię pocieszyć po stracie, aj...
  4. Hej. Widac dzidzie, ale mniejszą o tydzień. 6t1d wzrost zwolnił, ale walczymy, dodatkowe leki, wlewy, zastrzyki. Wiem ze nic nie wiem.
  5. Za wszystkie starające się trzymam MOCNE kciuki 😘
  6. Hej. U mnie nic, piersi sporadycznie pobolewają, nie mam mdłości, senności, zgagi, nic. Przez 2 dni miałam lekkie kłucia w podbrzuszu. Wchodzę w decydujący etap, za tydzień powinno się wszystko wyjaśnić. Co mam Ci powiedzieć: żyję nadzieją ale boje się jak cholera...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...