Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Emilka współczuję tego bolu :( a ten zabieg co miałaś to przypalanie było czy co? Bo pewnie masz teraz rany i jak się wszystko zaczyna rozcisgsc to musi to masakrycznie boleć :( może jedz jabłka czy jakieś takie rzeczy zeby latwiej szło? Albo przed posmaruj oliwka zeby latwiej przyszło, kurde sama nie wiem tak wymyśla jak Ci pomóc :(
Natuska jak sytuacja? Nie dziwię się ze nie chcesz jechać za wczesnie bo jeszcze znów Cie podłoża bo niby zaraz urodzisz i będziesz tam kwitla jak głupia :/
Kurcze jeszcse 11,5 doby do mojego porodu, zaczęłam wielkie odliczanie i trochę się boję, najbardziej tego jak zareaguje na Kamilka, bo jak pisałam Filipek to mój ukochany synus i kompletnie nie mam wyobrażenia jak to będzie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK co 12 minut na razie mam lekkie skurcze, ale nie przypomina mi to bolu z porodowki haha. Zaraz pójdę sprawdzić wwkładkę.

Nie możesz tak myśleć co to będzie. Nawet jakbyś miała jeszcze 4 dzieci każde będziesz kochała tak samo. Musisz troszkę zmienić myślenie bo jak się malutki urodzi to będziesz musiała się nauczyć dzielić czas, z resztą nie muszę Ci o tym mówić, maluszek będzie potrzebował bliskości A Filipka angażuj w Kamilka w sensie żeby Ci troszkę pomagał zobaczysz że na pewno nie będzie tak źle;*

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cwn15u0x0gdaz.png

Odnośnik do komentarza

Natuska to jak co 12 minut to chyba możesz jeszcse poczekać, przy skurczach co 3 minuty się idzie do szpitala?
Ja wiem ze będę obu kochać tak samo, tylko póki co tego nie widzę, tzn nie mam wyobrażenia hihi jak się Filipek urodził to też była taka abstrakcja dla mnie ze trochę mi zajęło nim mój mózg pojął ze to naprawde moje dziecko, było to tak niewiarygodne ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

MadxiaK tak, już 5 skurczy za mną robi mi się ciepło w krzyżu i przychodzi lekki skurcz. Jak się będzie czas skręcal to będzie TO A jak nie to tylko mnie znowu straszy. Wkładka brudna ale nie jest tego już tak dużo. W każdym bądź razie nigdzie się na razie nie wybieram, żeby skrócić czas w szpitalu w razie wu.

#SZPITALNATRAUMA

Odnośnik do komentarza

Queen nie chodzi o cierpliwość tylko wiem że miałam dzisiaj badanie i stąd krwawienie, a te skurcze, które mnie "łapią" to nie są TE skurcze. Dlatego się nie przejmuje:) jak wychodziłam ze szpitala tydzień temu powiedziałam sobie, że póki nie będę miała skurczy min co 5 min z domu się nie ruszam ;p

Odnośnik do komentarza

MadziaK mój spokojny, tzn zawsze był mniej ruchliwy, ale teraz tylko czasami daje o sobie znać.

Kaśka powodzenia z paznokciami, ja dziś,, zachęcona,, przez wyznanie Magdy, że dotknęła by nawet stopa nosa gdyby trzeba było, zrobiłam to (glupol) :) hihi tzn spokojnie stopa nosa dotykam, mimo 116cm w brzuchu (też dziś zmierzylas z ciekawości) a było 120cm w 6 miesiącu ciąży :) hehe

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka no ja nie daje rady, wiec chodzę na pedicure, poza tym jestem wymasowana do samych kolan :D no i tym sposobem mój stan na porodówkę gotowy, szkoda tylko, że tej mojej kruszynce się nie spieszy ;)

MadziaK moja bez zmian jak skakała, tak skacze i trenuje nadal. Jedynie w nocy rzeczywiście załapała rytm, że trzeba spać, wiec chociaż tyle :) ciesz się, że Cię twoi synkowie oszczędzają, bo niektóre z tych kopniaków nie należą do przyjemnych ;)

Natuska to rzeczywiście może po tym badaniu tylko takie naruszenie, a nie rozkręcenie akcji. Szkoda, bo już myślałam że się dziś doczekamy tego Twojego uparciuszka :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Ewinka haha a to ja oststnio wycinalam skórkę bo coś mnie pobolewalo przy paznokciu, i tak się zwinelam zeby dobrze zobaczyć a jestem krotkowidziem hehe więc z bliska widzę najlepiej :p
U Ciebie ten spokój w brzuchu przekłada się na spokojnych chłopaków po porodzie? Bo wlasnie przez te brzuszki u nas to ja nie wiem, pierwsze 6 tygodni tylko jadł i spał, potem się zaczęły refluksy zmiany mlek leki itp. Teraz gdy nic nie boli jest spokojny, dużo się bawi sam, umie czekać itp.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ja również sama działam przy stopach:)) już od miesiąca mówię przy malowaniu "ostatni raz z brzuchem..." i jutro rano będę musiała znowu poprawić bo lakier mi odprysł hahah.

No ja też sądzę, że naruszył mi trochę tam w środku i czekam dalej. A co najlepsze...W sobotę za tydzień j3stesmy zaproszeni na ślub. Masakra ale jaja ;p jak się mały do tego czasu urodzi to oczywiście nie pójdziemy ale jak będę z brzuchem na "wolności" to na chwilę się przejdziemy. Bo to ślub mojego taty. Więc wypada jak nie będę w szpitalu. Chociaż nie przepadam za kobieta ojca to dla niego chciałabym się zjawić.

Odnośnik do komentarza

Emilka Biedna :( nie dość, że w ciąży się nameczylas, to jeszcze teraz..
Mam nadzieję, że niedługo w końcu wszystko będzie dobrze

Natuska A może coś się przez badanie rozkręci właśnie hmm, ale doskonale Cię rozumiem. Ja również mam już wstręt do szpitala i też balabym sie sytuacji, że będą mówić, że na pewno urodze, więc trzeba mnie trzymać w szpotalu, a tak naprawdę będę tylko męczyła się tam, zamiast chociażby położyć się we własnym łóżku. Trzymam kciuki, żeby to jednak było już naprawdę to i żeby Oskarek w końcu zechciał wyjść

Kurcze ja to robię jakieś chore pozycje przy zakładaniu butów i to zajmuje mi strasznie dużo czasu, bo nie dam rady przez brzuch hehe, nosa nawet nie będę próbowała dotykać, bo na pewno u mnie nie skończyłoby się to dobrze haha :D

Mam jeszcze pytanie do tych, które już urodziły, czy któreś z Was brały znieczulenie przy porodzie sn?
A te, które jeszcze tak jak ja w dwupaku, czy macie zamiar wziąć?

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Magda22 nie, ja zdecydowałam, że będę rodzić bez znieczulenia. Chce poczuć jaki to ból (Tak nie jedna pomyśli że jestem jakaś psycholka..hahah) ale to moje pierwszo dzieciątko i chciałabym zobaczyć jak to jest. Powiedzmy, że traktuje to jako zdobycie nowego doświadczenia haha

Odnośnik do komentarza

Natuska Ty to widzę taka wariatka jak ja haha :p mnie ciągle wszyscy pytają, włącznie z lekarzami, położnymi itp jak chce rodzić, a jak mowie, ze naturalnie to robią oczy. Bo przecież po co przy cukrzycy, w ogóle przy tym jak hardkorowy może być to poród robić sobie pod górkę i nie iść po prostu na cesarke hah :p I to jeszcze tez myślę, ze bez znieczulenia. Chociaż to może nie tyle kwestia tego czy chce (bo choc teraz nie, to nie wykluczam, ze podczas porodu mogę o nie błagać heh :>) co bardziej kwestia tego czy ja w ogóle z moimi chorobami jakiekolwiek znieczulenie mogę przyjąć.

Tak czy inaczej traktuje to tak jak powiedziałaś, jako nowe doświadczenie i chce zobaczyć jak to jest. Mam nadzieje, ze będzie mi to dane zeby móc się przekonać, bo póki co cisza w eterze kompletna, nie zapowiada się na nic. :p

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

[bMagda22] jak tam wizyta u fryzjera? :D przy pierwszym porodzie rodziłam bez znieczulenia i jakoś przeżyłam, to i teraz dam radę. Widok igieł mnie przeraża, jedyne jakie toleruje to te u naszego tatuażysty :D
Tutaj oferują jeszcze gaz rozweselający, ale jakoś tez nie jestem do niego przekonana...

Kaśka mnie tez właśnie już to denerwuje, że nigdzie nie widać suwaczkow, ciekawe kiedy to naprawia :(

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen Dostałam strasznych skurczy na fotelu, ale przeszło hehe :D a jak u kosmetyczki?

Co do znieczulenia, to ja też cały czas z nastawieniem, że nie biorę.
Dzisiaj u fryzjera i fryzjerka i kosmetyczka i klientka kosmetyczki, mówiły, że wszystkie dzieci ze znieczuleniem rodziły itd i strasznie do tego mnie przekonywały, zresztą jak byłam na brwiach to to samo, koleżanki też i wszyscy straszą tym porodem bez znieczulenia i takie mam ostatnio mieszane uczucia hmm
Moja mama jest za porodami bez znieczulenia i mnie i brata tak rodziła, ciocia położna też uważa, że lepiej rodzic bez. Ech

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...