Październikowe 2019

[andiama]

Hello:) i ja dzisiaj melduje sie po wizycie. Z młodzieńcem wszystko w porządku, kolejna wizyta 29 sierpnia. Tylko ja dostałam nakaz leżenia z tyłkiem w górze bo maly jest nisko i przy badaniu ginekolog wyczyla główkę (czyli sie skurczybyk przekrecil). Ale powiedziała, żeby sie nie martwic bo jeszcze pewnie sie poobkreca pare razy, tylko żeby leżeć jak najwięcej

[Kaśka.o]

Andiama, Magda super, że na wizytach wszystko w porządku Ja kolejną mam właśnie 28 sierpnia, a 4 września następne prenatalne.
Mi też powiedziała, że jeszcze na pewno się poobraca trochę, ale jak zajrzałam w książeczkę to dosłownie co wizytę jest odwrotnie, raz tak, raz tak heh :p

[MadziaK83]

U jednej z sierpniowe dziecko się obrócił chyba w 36 tc, niestety główka w górę, tydzień później poszła się na cc umawiać a ono znów główka w dół hehe takze różne rzeczy się dzieją ;)
Super że z dzidziusiami wszystko w porządku.
To teraz już moja kolej i dodatkowa wizyta w związku z bakteria ;) swoją drogą wzięłam już trzy antybiotyki a ona dalej jest, jak mi znów będzie chciała dać następny to się chyba nie zgodzę bo jaki sens się truc jak nic z tego nie ma. A mówiła że na nią najlepsza doxycyklina której nie można brac w ciazy. To mogę wziąć po porodzie i mieć z głowy.

[Kaśka.o]

Madziak przypomniałaś mi tym właśnie, że ginka dzisiaj powiedziała, że z tego wymazu co wzięła ostatnim razem niczego nie wyhodowali wiec wszystko w porządku, ale globułki wtedy i tak dostałam.. Hm.. No ale mniejsza, skoro jest okej, to okej. A u Ciebie to ciekawe czy dalej siedzi i co ginka na to.. Myślisz, że można tak nie leczyć tego, zostawić do 'po porodzie'?

[Basiaa]

Madziak a co to za bakteria wyszla? W moczu?

[MadziaK83]

Wyszła w wymazie z szyjki ureaplasma. Z Filipkiem nie mialam, a odkąd się urodził nie byłam na żadnym basenie ani nigdzie. Za to mąż dużo jeździ, wiec publiczne toalety i hotele na Ukrainie, a ponoć nawet z recznika czy kibla można złapać. No i na to jest doxycyklina. Ja dostałam jakieś inne bo w ciazy nie można, ale one są mniej skuteczne, antybiotyki są doustne. Mąż dostał doxycykline ale miał po niej straszna migrene więc dostał to co ja, nie wiem czy podzialalo czy nie. No i oststnio robiła mi wymaz z określeniem czy to jedt szczep który można olać czy taki grozniejszy. No ale jak nic nie działa na niego to ja nie chcę znów antybiotyku. Więc dzwonili z rejestracji ze coś wyszło i żebym przyszła na konsultacje. Wczesniej mówili że po receptę na antybiotyk. Więc może to ten łagodny szczep. Dowiem się jutro. W sumie nic mi się nie dzieje, nie mam żadnych stanów zapalnych ani nic. Gorzej jakby mogła spowodować przedwczesny poród to trzeba leczyć.
Kasia super że u Ciebie nic nie ma :) właśnie tak sobie myślę jaki syf na tej Ukrainie skoro nie mailam tej bakterii mąż tez nie moal bo robił wymazy, a odkąd się Filipek urodził to zaczął tam jeździć i bakteria gotowa :/

[MadziaK83]

Może się wam przyda, trudny temat widc podrzucam link :)

[Kaśka.o]

Madziak Ja juz dzisiaj obejrzałam z resztą oglądam zawsze jak wychodzą, wiec po ginekologu, do 2 śniadania wleciał odcinek

[MadziaK83]

O proszę to widzę ze nie tylko na oglądam mamy lamy :)
Najlepsze ze oglądam nawet jak temat mnie nie dotyczy :p

[Kaśka.o]

Madziak Ja tez oglądam praktycznie wszystkie odcinki, lubię te babeczki, takie pozytywne są :p
Znasz jeszcze jakieś tego typu, w takiej tematyce kanały może? bo poszukuje czegoś fajnego jeszcze.

[MadziaK83]

Kasia niestety inne kanały to są raczej o tym jakie mam piękne dziecko i co sobie kupiłam ;) bez większej treści. Oglądam też trojaczki tv ale to już większe dziewczynki bo zaraz 3 latka kończą ;)
Patrzę na Twój drugi suwaczek gdzie odliczanie są dni do porodu, mamy ten sam dzień ciazy ale będę mieć cc w 39+0 a wiec zostało mi równo 2,5 miesiąca aaaa ale ten czas zasuwa!!! Kurcze ciekawe jak to będzie, co na to Filipek i jak sobie poradzę z dwójką.

[Kaśka.o]

Madziak przed każdą z nas nowe wyzwania teraz ja jak myślę jak to szybko zlecialo, to przeraża mnie jak szybko będzie to dzieciątko dorastać :p a im starsze tym więcej do zrobienia haha Ale będzie fajnie Madziak, dasz rade z dwójką :p może kiedyś na trzecie jeszcze Cię wezmie heh, albo los Cię w trzecie zrobi, bo wy to tak znienacka sobie trzaskacie hihi :p

[MadziaK83]

Kasia tak na razie to z małym wircej roboty niż z większym które samo chodzi (to jest sukces!) i umie wyjaśnić co chce (a to jest sukces do kwadratu) a tak na poważnie to wydaje mi się że najgorsze są początki, zwłaszcza jeśli dziecku coś jest, płacze, nie śpi itp i nikt nie wie o co chodzi a teksty w stylu wyrośnie albo musi sobie poplakac są szalenie pomocne.
Co do trzeciego to starzy już jesteśmy, ja 36 a mąż 45 także chyba już spasujemy, no chyba że los nas wrobi, w sumie najlepsze takie "wpadki" bo bez stresu i los sam zadecydował kiedy, tak to byśmy odkladali w nieskończoność aż by Filipek sam został. W sumie to nie wiem czy Filipek już by był bo też byśmy go odkladali heh :p

[Kaśka.o]

Madziak widzę, że między Wami tez ładna różnica wieku Ja mam 24 w grudniu, mój w październiku 32 :p

Także ja do rodzenia dzieci jeszcze mam czas, że tak powiem haha

I fakt, początki zawsze są najtrudniejsze, ale później ile się martwisz jak zaczyna to Twoje dziecie być coraz bardziej samodzielne i zaczyna iść powoli 'samo w świat' ;) juz przestaje słuchać rodziców i im dalej, tym stresu i problemów pewnie więcej :p ale taka kolej rzeczy. Póki co czekamy na październik :)

[Basiaa]

Madziak jak Ci będzie ciężko to zawsze możesz się pocieszyć, że ja msm 3 to pewnie jeszcze gorzej hihi No zawsze początek najgorszy bo trzeba się nauczyc tego rytmu dziecka.

[MadziaK83]

Kasia pewnie masz rację, ja nie wiem jak to przeżyję kiedy Filipek pójdzie do szkoły i nie będzie cały dzień ze mną heh
Basia hihi no może i racja ale myślę sobie że jak drugi nie będzie miał tych problemów to będzie cudownie, ja bede spokojna a mały będzie spał kiedy będzie dzie śpiący zamiast płakać.

[Kaśka.o]

Dzień dobry dziewczyny
Jak tam piątunio się rozpoczyna?

Ja wczoraj jeszcze robiłam ostatni raz toxoplazmoze i morfologie, a dzisiaj jeszcze hemoglobine glikowaną będą brać do badania, także obie ręce pokłute juz będą :)

Jakie plany na ten dzień? U mnie już od jakiegoś tygodnia prawie codziennie pada i jest tak 22 stopnie maks, a rano tak przyjemnie chłodno aż. A jak w Polsce?

[magda22]

Hej ;)

Kaśka My dzisiaj jedziemy do teściów, ja muszę troszkę poogarniac spraw, ale na szczęście wystarczy odpalić laptop. Nie mam kompletnie weny, nic mi się nie chce aj.
Co do pogody, to u mnie jest straszna. Rano i w nocy leje i jest zimno, ale później już jakieś upały się robią. Jest strasznie duszno, takie niewiadomo co.

W ogóle Amelka przechodzi już sama siebie, brzuch mnie boli od jej wygibasow. Albo się sobie maleństwo bawi hehe, albo biedna już nie ma miejsca i dlatego tak się rozpycha.

[nataliaa3g]

Hej, hej :)

Madzia, przed ciążą w biodrach miałam około 89 cm. Niby blisko 90 ale są wąskie. Np. o kombinezonach przez moje wymiary mogę zapomnieć, nie ma dla mnie dobrych ;) a w brzuszku mam obecnie 93 cm :)

Magda, potwierdzasz moją teorię o szerokich biodrach :)
Ktg jeszcze nie miałam.

Andiama, najważniejsze że wszystko ok. Jak lekarz zaleca, to staraj się odpoczywać jak najwięcej.

Kasia, kilogramowe dziecko to już coś :) niby niewiele, ale już jakoś tak bezpiecznie :)
Plany na piątek nieszczególne, muszę jakieś pismo dokończyć pisać do wspólnoty mieszkaniowej bo są usterki, a idzie mi to jak krew z nosa...

A powiedzcie czy też tak macie że dziecko Wam się pcha na jedną stronę? Moja np uwielbia być po lewej, mam wrażenie że większość czasu cała tam siedzi, a po prawej pusto ;)

Dobrego dnia :)

[MadziaK83]

Hej.
U mnie pogoda jak u Magdy, w dzień duszno że nie ma czym oddychać w nocy zimno, aż mnie gardło boli od wczoraj bo przy otwartym oknie śpię bo wieczorem taki zaduch że nie da się zasnąć. Młody się zbudzil o 4.40 a ja z nim. I jak Magdzie nic mi się nie chce jakąś taką śpiąca się czuje ale bym nie zasnęła choć w nocy śpię dobrze i ponad 6 godzin to dla mnie dość. Zwalam samopoczucie na pogodę. Ale za parę dni ma się ochlodzic i w dzień ma być po 22-23 stopnie a w nocy jak teraz to będzie lżej mam nadzieję.
Na 10.15 mam wizytę wiec powoli się będziemy zbierać. Ciekawe ile mały waży, a dziś o dziwo czuje jakcsie kręci i wierci i chyba mnie po żołądku kopie bo wypiłam kubek herbaty (przepraszam siuskow z owoców) i dwa razy mi podeszla do gardła hehe w ogóle czuje cały czas jej smak więc stwierdzam że mój żołądek został zmiazdzony
Kaska ja to zawsze kaze kłuć lewa reke w tym samym miejscu bo dobrze tam leci, ale Pani która mi pobierała pappe tak namotala że mam teraz zrost i nie chce lecieć, aż zabolało ostatnio jak igła zrost przebila a normalnie mogą mi grzebać igła w zyle do woli i w ogóle tego nie czuje. Takze teraz z prawej będę brać, diagnosta sugerowała że z palca, ale mam coumbsa zleconego więc palec odpada, poza tym jakoś w ogóle nie bardzo ufam tym pomiarom z palca. Młodemu tak robię żeby go nie dreczyc ale sama wolę z żyły.

[MadziaK83]

Natalia też mam taką teorie co do bioder i brzucha :) to widzę że podobnie u nas przed ciąża wąskie biodra i wypukły brzuszek a teraz dwa najmniejsze ciążowe brzuszki, i ja w głowę zachodze ze gdzie to dziecko się mieści hihi
U mnie raczej siedzi na srodku, czasem czuje takie twardsze coś sądzę że to plecki i jak to nacisne to się zaraz chowa hihi :) ale to Filipek już pod koniec był z prawej tak że mogłam mu przez skórę rzebra policzyć i wszystkie kręgi, a rączki i nóżki mial z lewej. Glaskalam go po pleckach wtedy hihi

[nataliaa3g]

Madzia, daj znać po wizycie :)

A ja nie umiem wyczuć jaka to część ciała mnie naciska :) np od zawsze kopanie czułam po lewej i u góry, a jak byłam ostatnio u położnej to mówiła że serce słyszy po lewej... Więc co, możliwe że to co czuję to rączki? W takim razie czemu nóg po prawej nie czuje? Trochę mnie to przestraszyło czy z nóżkami wszystko ok...

W ogóle śniło mi się że nam forum zamknęli bo zapisałyśmy ileś tam stron i się skończyło

[Kaśka.o]

Madziak Ja to mam żyły na wierzchu, nigdy nikt nie miał problemu żeby się wkłuć, także na szczęście nigdy mi nikt 'krzywdy' nie zrobił :)

Mnie młody dzisiaj kopie w prawy boczek, heh :p kręci się tam strasznie :p

[MadziaK83]

Natalia na pewnoc st ok, nie panikuj :)
Kasia ja też mam dobre żyły ale w jednym miejscu jest najłatwiej się wkluc i najlepiej leci i zawsze z niego daje, bo po co komplikowac ;) zresztą wolę nie kłuć prawej ręki bo czasem sic się im źle trafi i potdm boli a jednak prawa mi jest bardziej potrzebna do wielu rzeczy no noszenia Filipka to musi być sprawna po tym pobraniu co mi zrost zrobiła to dwa dni mnie bolało że ciężko było rękę wyprostować, w ogóle wklula się nie wzdłuż zyky a jakoś pod kątem nie wiem kto ją uczył :/

[Kaśka.o]

Madziak eh, to rzeczywiście miałaś pecha. Ja na szczęście nie trafiłam jeszcze na taką nieogarniętą pielęgniarkę :/

Właśnie zmierzyłam brzuch, strzeliło 100 cm haha ;p Obelix juz się robi powoli :p