Październikowe 2019

[EMIlka1985]

Madzia, otulacze bez jakiejś konkretnej firmy, kupione w sklepie z artykułami dla dzieci w centrum handlowym w Zabrzu. Były w promocji, cena ze 150 zl na 75 za 3 sztuki o wymiarach 1,2m na 1,2 m. Jeden w kolorze szarym, drugi szary w biale kropki a trzeci biały w szare sloniki. Jutro zrobię zdjęcie, bo teraz oglądam film z narzeczonym, nie chce włączać światła i robić sesji zdjęciowej;)

[MadziaK83]

Emilka to ja ostatnio kupiłam dla Filipka taki otulacz jako kocyk 1 szt za 75 zł i to był jeden z tańszych także Ci się trafiła ładna okazja :)

[EMIlka1985]

Madzia, wiem że to była dobra cena, bo już wcześniej oglądałam takie otulacze. Na pewno się przydadzą. Były jeszcze w wersji kolorystycznej różowej, brzoskwiniowej i niebieskiej. Jak pokazalam narzeczonemu jaką okazje wypatrzyłam i jakie fajne sa te otulacze to tylko zapytal: te szmatki? Faceci;)

[MadziaK83]

Emilka a kiedy ślub bierzecie? :)
Takie otulacze na pewno się przydadzą, jako kocyk na lato albo podkłady do przewijania czy położenia dziecka gdziekolwiek. Jeśli nie będzie lubił się otulac jak mój Filipek :)

[EMIlka1985]

Madzia, z narzeczonym jestem 15 lat, zaliczyliśmy się 1,5 roku temu a mieszkamy prawie 10 lat razem. Jak skończyłam studia to najpierw wynajelam mieszkanie ( bo nie jestem ze Śląska, nie mam tu rodziny) , ake było mi ciężko finansowo. Narzeczony mieszkał z rodzicami. Ale miał swoje mieszkanie, więc zamieszkalismy razem i tak zostalo. Na początku rodzice dopytywali o ślub, bo podchodzimy z wierzących rodzin, ale teraz się przyzwyczaili;). Terminu slubu jeszcze nie mamy, może jak Mała będzie miała z 8 miesięcy, tak na kolejne wakacje. Przy czym nie będziemy robić wesela, to juz dawno ustaliliśmy, tylko najbliższa rodzina, taki uroczysty obiad zrobimy

[MadziaK83]

Emilka my z mężem oboje się zarzekalismy se żadnego ślubu, cna nigdy nie chciałam a mąż po nieudanym małżeństwie miał uraz, i po pół roku bycia razem kupiliśmy sobie obrączki ślubne, mówiliśmy o sobie mąż i żona, po na gwiazdkę dostałam pierścionek zaręczynowy a po roku bycia razem już wzięliśmy ślub, w urzędzie stanu, bo my akurat niewierzący, i mieliśmy 40 gosci, najbliższą rodzina i kilku przejaciol, urzadzilismy wesele w restauracji która wyremontowalismy chwilę wcześniej, nie było żadnych tańców ani wódki, na nie lubię alkoholu, nigdy nie pije i nie znoszę pijanych ludzi. Takze było wino i jakieś drinki, dla seniorki rodu brendy, bo ona tylko to pije, ale w małych ilościach. I o dziwo goście siedzieli i gadali od 15 do północy. Nikt się nie nudził mimo braku muzyki, tańców i alkoholu :)

[MadziaK83]

A musze wam powiedzieć jaki mi mąż wczoraj komplement zapodal coś tam się śmiał że dużo ważę, że jak wstałam z huśtawki to od razu lżej itp, no więc mówię a czy ja wyglądam jak wieloryb? A mąż na to, nje jak chuda foka która polknela piłkę myślałam że padne z wrażenia haha

[EMIlka1985]

Madzia, chyba wszyscy mężczyźni są tacy sami. Ja przez 4 miesiace strasznie wymiotowalam, teraz nadal ale już nie codziennie. Wiec jestem bardzo wymeczona, do tego cierpię na bezsenność. Mój narzeczony jakiś miesiąc temu powiedział mi, żebym o siebie zadbała, bo brzydko wyglądam. A ja nawet siły nie miałam żeby porządnie się uczesac, nie mówiąc już o makijażu. Wiec odpowiedziałam mu, czy nie słyszał, że córka odbiera urodę. A on na to: to co już tak na zawsze będziesz taka brzydka czy po porodzie wróci do normy ;)))

[Kaśka.o]

Emilka o kurde, ale powiedział co wiedział ;o no cóż, oni czasem coś palną, nawet nie myślą jak to może dla nas zabrzmieć :/

[Kaśka.o]

Madziak hehe, dobry tekst ;p

[andiama]

Hejka:) wracam do was po tej krótkiej nieobecności. Mój juz rano pojechał, i kurde od razu tak inaczej sie zrobilo. Ale lepiej sobie z tym radze niż na samym poczatku. Tym bardziej ze od 8 czerwca będę miec gości do polowy lipca. Co do komplementów to mój mi mówi, ze pięknie wyglądam, ale ze syn mi odbiera urodę bo mnie wysypało i ze mi udka zgrubly i nazwał brzuch imieniem syna i mówi, ze brzuch Daniel pierwszy wchodzi a potem ja ale ja się z tego smieje, bo dystans do siebie trzeba mieć :)
Inna rzecz mnie nurtuje, w tamtym miesiącu chorobowe z zusu dostałam ostatniego dnia miesiąca, a teraz nie dostałam nic jeszcze. Od czego to zależy wiecie może?

[EMIlka1985]

Andiama, wydaje mi się że wypłatę dostaje się wg planu od Twojego pracodawcy. Ale pewna nie jestem

[kasiek87]

Adiama wypłatę powinnaś mieć tak jak zawsze normalna wypłatę. Przynajmniej ja tak miałam w poprzedniej ciąży i teraz tak mam.

[Adaaa25]

Hej dziewczyny ;)

Co do komplementów od mężczyzn oni czasami lubią powiedzieć coś głupiego albo zanim powiedzą to nie zdążą pomyśleć i tak to już jest... mój osobiście mówi same dobre rzeczy jeszcze nie usłyszałam nic co mogłoby w jakiś sposób mi przykrość sprawić, chociaż tez mnie wysypało troszkę w ciąży bo ogólnie nigdy nie miałam żadnego pryszcza a teraz co chwile mi wychodza ale cóż

Co do wypłaty to ja dostaje normalnie w terminie jak pracodawca mi wypłacał, i przelew mam tez normalnie z firmy w której pracuje

[MadziaK83]

Hmm a skąd zus wie kiedy pracodawca wypłacal? Z Filipkiem mi ialam tylko macierzyński, zawsze 24 każdego miesiąca. Teraz miałam wypłatę 15.04, potem mi syplscilicza 3 czy 4 ostatnie dni kwietnia ostatniego dnia kwietnia, a za maj 27 maja, więc jakoś dziwnie bardzo. Najlepiej zalogować się do PUE i sobie sprawdzić, po zaakceptowaniu Z3 wpisują datę kiedy będzie wypłata.
Mój mąż to sobie żartuję, a na samą się śmieje z siebie ze taki mam bęben hehe także on nie chciał nic obrazliwego powiedzieć, zawsze mówi że pięknie wyglądam itp ;)
Emilka no Twój to się nie wykazał, pewnie chciał być zabawny, no ale ciut nie wyszło :/

[EMIlka1985]

Madzia, mnie to nie obrazilo, zawsze mówimy sobie szczerze, znamy się na tyle, że przyjmuję to normalnie. I tak wiem, że mnie kocha:).

[Zaniepokojona 44445]

Cześć dziewczyny. Wracam po kilku dniach nieobecności. W czwartek bylo tutaj święto i u mojego męża był też piątek wolny tak więc byliśmy razem przez 4 dni non stop. W czwartek byliśmy w takim większym sklepie dziecięcym popatrzeć za meblami dla Nicka. Skończyło się tak, że się poklucilismy (pierwszy raz od bardzo dawna). Wróciliśmy do domu z niczym. Aaa butelki dla małego kupilam bo były w dobrej cenie. Nam szybko przechodzą złości, więc od piątku było już ok. Powiem Wam, że 4 dni z chlopem i jestem zmęczona. Niby nic więcej nie robiłam niż zwykle, ale to razem obiad zrobić, to spacer i padalam. Dziś mam poraz kolejny lekarza medycyny pracy. Odpowiednik polskiego zusu bardzo naciska, żebym pracowała i on zdecyduje czy będę musiała wrócić czy kontynuować l4. To już któraś wizyta od 12tc.
Zmienię trochę Wasze dotychczasowe tematy. Czy z biegiem tygodni czujecie co raz mocniejsze ruchy dziecka czy takie same? U mnie się one nie nasilają i zaczyna mnie to martwić. Drugie pytanie czy czujecie już ruchy jsk przykładacie rękę?

[Basiaa]

Witam Dziewczyny :) ja właśnie czekam na badaniach m. in krzywa cukrowa :/ więc trochę sobie posiedzę. A w poludnie prenatalne więc trzymajcie kciuki żeby wszystko dobrzę było.
Co do ruchów to są coraz mocniejsze dawniej laskotanie raczej teraz już wyraźniej czuć. I czasem czuć pod ręką ja jestem teraz 21 tydzień.

[Kaśka.o]

Basia no to cierpliwości życzę :) ale dzisiaj znowu zobaczysz swojego malucha wiec super dzień, daj znać jak tam po :)

Zaniepokojona Ja jeszcze nie czuje ruchów pod ręką, ba.. Nawet są dni, że w ogóle nie czuje pływania itp bo kopaniem tego jeszcze nazwać nie mogę. Ale w ogóle nie zaprzątam tym głowy, jest czas na ruchy jeszcze. Im spokojniejsza mama tym lepiej dla malucha

[magda22]

Witam się i ja :)
U mnie ruchy są coraz mocniejsze i pod ręką też czuję, mąż czuję, wczoraj byliśmy na grillu i moja mama również czuła moja dzidzie.
Szczerze to czuję bardzo wyraźnie, dzisiaj to mnie nawet obudziło i temu teraz już nie śpię, bo co chwilę czuję ruchy i to mocno, czasami czuję też jakby kopniecie, nie wiem czy to to, ale tak czuć, aż zegnie mnie hehe, ale uczucie przyjemne.
To zależy wszystko, czasami kobieta czuję szybko, a czasami nie, ja poczułam dość szybko, ale ginekolog mówiła, że to normalne, pytała mnie w 17 tygodniu czy czuję, to zdziwiona powiedziałam, że tak i to jakoś mocno, to powiedziała, że to normalne, jedna kobieta we wczesnym dość etapie mocno czuję, a inna w późniejszym delikatnie, albo prawie w ogóle.
Dzisiaj od rana to dzidzia szaleje

Kurcze już chyba ok 3 tygodni nie byłam u ginekologa, ale szybko leci, do połówkowych został równo tydzień, bo mam w następny poniedziałek, już nie mogę się doczekać.

[magda22]

Basiu Trzymam kciuki ☺️

[MadziaK83]

Dorota ja też czuję takie pukniecia cały czas takie same, ale u mnie 18 tyg zakończonych widc jeszcze wcześnie, będziesz czuła mocniej na pewno, ale to nie z dnia na dzień. Pod ręką nie czuje nic ale mam łożysko z przodu to długo pewnie nie poczuje. Ale powiem Ci ze Filipka bardzo słabo czułam do konca a on tak był silny że lekarze nawet zdziwieni. Takze bez nerwów :)
Emilka to fajnie, że tak jest u was, mój mąż tez czasem cos palnie głupiego, aż mi przykrosc sprawi, ale potem się reflektuje i przeprasza. Takze faceci czasem nie wiedzą kiedy przestać ;)
Basia no tak 2 godziny siedzenia na badaniach eh :/ a w poprzednich ciążach miałaś też cukrzycę czy nie? No i trzymam kciuki za polowkowe, na pewno będzie dobrze :)
Co do zakupów to ja raczej wszystko sama wybieram, mąż w sumie nie ma czasu na tovbocpraca praca praca, no i jest tak że ja szukam rzeczy i mu pokazuje w przypadku tych poważniejszych jak wozek czy mebelki, on mowj że to fajne tamto nie i tak oto wybieramy. Rzeczy do domu rowniez. Chyba stacjonarne to tylko kanapę kupiliśmy, pojechaliśmy do Agata meble. I po pół godzinie oglądania i przejściu całego sklepu zobaczyliśmy ta nasza, no i zapadła decyzja natychmiast gdy tylko się na niej rozlozylismy :)
Zamowilam dla chłopaków piękne pościelki dla Filipka podusie i otulacz jako kocyk a dla Kamilka podusie i kocyk bo taki maluch potrzebuje więcej ciepła. A tego mojego Filipka to grzeje jakby sam był piecykiem, zimno w domu a on gorący. Nawet zima ma prawie całkiem ogrzewanie skręcone i śpi w letnim spiworku inaczej budzić się spocony jam szczur. No, także czekam na kuriera, Emilka i na zdjęcia Twoich zakupów :)

[Basiaa]

dorota u mnie 3 ciąża moze dlatego też wyraźniej czuje ruchy
madziakw poprzrdnich ciążach tez mialam robiona. I teraz w aptece pani polecila glukoze o smaku cytrynowym i troszkę lepiej szlo wypicie. W dawniej mialam zwykła coś okropnego. A Pani w diagnostyce mowila ze tez przychodzą kobiety w ciąży że jakaś w buteleczkach glukoza jest o smaku coli i ze tez lepsza niż zwykła glukoza. Więc dziewczyny, ktore jeszcze nie miały krzywej robione mogą wypróbować te smakowe :)

[MadziaK83]

Basia no ja mialam ta cytrynowa, całkiem spoko jest. Jak bobofriut więc mi smakowała hihi 300 kcal ma więc głodna też nie byłam za to potem do wieczora ciągle czułam się jak w hipoglikemii i zajadalam ciastkami czy czekolada, których normalnie nie jadam i nie lubię.
A pytałam czy w poprzednich ciążach wyszła Ci cukrzyca, bo wiem że teraz na czczo masz wysoki cukier. A czytałam że jak w jednej ciazy się ma to i w kolejnych zazwyczaj też, no ale wiadomo różnie to bywa.

[Adaaa25]

Hej ;)

Ja zaczęłam czuć ruchy dokładnie w 18 tyg i 4 dniu, ale od wczoraj już mam takie mocniejsze, dwa razy jak mnie kopnął to aż prawie podskoczyłam haha...mój narzeczony tez poczuł, nawet filmik nagrałam jak widać lekko jak się brzuch unosi, bo sama nie wiedziałam czy mam schize czy to naprawdę on, ale bez wątpliwości on wczoraj na wieczór tez strasznie czułam jak się wierci, zazwyczaj mam tak ze rano czuje jak się budzę, po południu jeśli mam czas się położyć chwilkę i odpocząć i wieczorem najbardziej

Ja dzisiaj byłam oddać raz jeszcze mocz do poprawki, wynik będzie pewnie po 17 wiec jestem ciekawa czy faktycznie zle oddałam w piątek próbkę czy jednak infekcja...

A jutro mam dziewczyny lekarza już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego bąbelka, i pewnie umówi mnie lekarz na prenatalne bo to już 19 tydzień a ja dalej nie mam terminu :)

Miłego dnia dla Was ;)