Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Emilka no takie stare domy są piękne, a my oboje dzieci kamienic wiec więc nowe budownictwo nas nie cieszy ;)
Właśnie wyremontowanie takiego staroci to są ogromne koszty jak się bierze do tego ekipy, gdy się ma swoich ludzi na etacie i swój sprzęt to jest inaczej, a dodatku mamy cały magazyn różnych tynków zapraw, stare dechy itp. Więc możemy to wykorzystać nie ponosząc żadnych kosztów. Mąż mówi że taki dom 150-200 m2 to do 100.000 się zrobi do zamieszkania. Akurat te co znaleźliśmy maja dachy po remoncie więc ten koszt odpada. No a taki dwór gdybyśmy się zdecydowali to by się zrobiło tylko kilka pokoi do zamieszkania a resztę to już po jakims czasie. Zalezy mi zeby jak najszybciej się przenieść i nie płacić za wynajem domu, nawet kredyt na 10 lat wyjdzie taniej niż czynsz.
Pokaż zdjęcia domu rodziców jeśli posiadasz.
A tu link do tego dworu.
https://www.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dom-ketrzynski-ketrzyn-804m2-mzn2031798293
Chyba był to pensjonat bo ma 40 sypialni na dwóch pietrach hihi ale ja bym 3/4 ścian wyrzuciła i zrobiła ogromny salon, jadalnię i plac zabaw dla dzieci. I wielka kuchnie ze spiżarka na wszystko bo mieszkając na zadupiu to trzeba mieć zapasy na półkach i w zamrazarkach ;)
A gdzie chcecie kupić dom że aż taka cena wysoka?

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

madziak a mój mlodszy tez jak bym malutki to taki niespokojny w nocy zle spal w dzien tylko na rekach doktorka mowila ze niewyksztalcony ukl nerwowy dostawał innovitum b a może też wystarczyło magnez dawć.
A dwór piękny cudo można z niego zrobić ale nie mała inwestycja zeby to doprowadzić do ładu :)

Odnośnik do komentarza

MadziaK
Podziwiam, bo mnie takie stare dworki/domy przerażają... może to wina horrorów, ale w życiu nic nie skłoniłoby mnie do wejścia do piwnicy czy na strych :D poza tym ja mam kompletnie inny gust, dla mnie antyki to klamoty i starocie, wole nowoczesne wnętrza i domy, najlepiej takie z jak największa ilością okien, lub szklanymi ścianami. Do tego im mniej mebli, tym lepiej. Taka prostota i ład :D Albo styl loftowy, takie połączenie metalu i cegieł tez mi się podoba, no ale to już bardziej mieszkanie niż dom. My tez planujemy w tym roku coś swojego, ale boje się, ze pomimo ze znajdę wymarzony dom, to np za rok czy dwa lata spodoba mi się inny :D

A jeśli chodzi o niespokojne dzieci, to pamietam, ze mnie tez mówili, ze Igor ma wzmożone napięcie mięśniowe, bo cały czas zaciskał piąstki, a później po prostu to minęło, wiec nie wiem czy to rzeczywiście było to. Nerwus jest do tej pory, ale to raczej po nas, bo my włoskie temperamenty z mężem mamy :D

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, rozmarzyłam się :) mnie też się podobają takie dworki albo domy w warminskim stylu :) w mojej okolicy był taki dom - dworek. Dość zaniedbany, ale w zadowalającym stanie, bo przez lata mieszkała tam taka patologiczna rodzina. Kilka lat temu ktoś to musiał kupić bo zaczęła się wymiana okien, teraz dach. Zawsze gdy tamtędy przejeżdżam to z sentymentem patrzę na ten dom :) taki dom to skarbonka, ale w Waszej sytuacji to nic tylko korzystać :)
Wspominałaś, że Filipek bierze magnez z wit. B6, ale lek, nie suplement. Możesz powiedzieć jaki to dokładnie magnez? Ja całą ciążę biorę a że mi się kończy dotychczasowe opakowanie to może się przerzucę.

Emilka, dołączam się do prośby o pokazanie domu rodziców :) uwielbiam takie klimaty i podziwiam ludzi, korzy takie stare zaniedbane domy zamieniają w coś wyjątkowego.

W mojej rodzinnej wsi był taki zaniedbany, około stuletni domek. Wizualnie kiepsko to wyglądało. Kupił go pewien pan i teraz wygląda super, z zewnątrz w warminskim stylu. Do tego wyremontował budynki gospodarcze, ma swoją pasiekę. Coś wspaniałego :)

Odnośnik do komentarza

Witam i nadrabiam zaległości w czytaniu.
Stare domy. Hmm wiem coś o tym. Sami kupiliśmy prawie 7 lat temu stary dom tu w Holandii. My to bardziej ze względu na to, że dom który wynajmowalismy został sprzedany, a nie dostaliśmy kredytu na nowszy i droższy, więc skończyło się na starym domku do kapitalnego remontu. Na dobrą sprawę kończymy go dopiero teraz robić,bo nie chcieliśmy pchać sie w kolejne kredyty. Tak więc u nas wszystko dosłownie leciało. Zostały mury zewnętrzne te same. Teraz zostało pomalować drugie piętrovi koniec. Mąż ze względu na awanse w pracy chce kupić taki nowy, większy. Ja nie zamierzam się z tego wynosić przez najbliższe 20 lat. Za dużo serca tu wlozylismy,ale warto. Polecam takie domy jeśli tylko ktoś ma możliwości i siły na takie odnawianie.
Andiama ten wózek który pokazywałas to chyba adamex barletta,ale też nie jestem pewna na 100 %. Jestem na etapie szukania i już mnie coś bierze. Za duży wybór.

https://www.suwaczki.com/tickers/rg5043r8sbb1mcey.png

Odnośnik do komentarza

Queen mogło tak być bo przy wzmożonym napięciu dzieci są bardziej niespokojne i za długo właśnie zacisniete piątki maja.
Ja moich chłopaków diagnozowalam pod względem neurorozwoju u specjalisty z racji tego że byli wczesniakami, ale na szczęście nie były potrzebne rehabilitację, 5 które teraz mam wrażenie że są jakieś modne wrod lekarzy. Jak tylo dziecko nie rozwija się tak jak piszą książki co powinno robić w którym miesiącu to odrazu rehabilitacja.

Odnośnik do komentarza

BasiaU nas było wzmożone napięcie w obręczy barkowej, i było to widać, chowal główkę między ramionka, raz byliśmy na rehabilitacji, babka pokazała ćwiczenia i ne robiliśmy i już po 3 dniach się rozeszlo, po tygodniu już przestałam robić. Co do spania u was to mógł to być magnez, ale mogło też cokolwiek innego. Wiem że po naszej diagnozie kilka koleżanek też dało magnez dzieciom i nie pomogło. Takze przyczyn jest masa.
Magne b6 lek to ten co na zdjeciu.
A co do domów to ja lubię wlasnie te stare, jako dziecko na strychu to pranie się wieszalo i suszylo na sznurkach. Wcale tam nie straszy ;)
Okazało sie ze mam ureaplasme czy jakos tak, prawdopodobnie mąż gdzie w tych syfnuch ukraińskich hotelach złapał, bo na nigdzie nie bywam, już mu powiedziałam że ma tam wszystko dezynfekowac i wozić własny recznik. Takze dostałam antybiotyk i tylko doustnie się dało, sumamed czy jakoś tak jedna dawka dwie tabletki i koniec, zjadłam naleśniki i te tabletki EB y z głowy było i już czuję że mi coś w żołądku swidruje i niedobrze mi się robi. Jak ja leków nienawidzę :/

monthly_2019_05/pazdziernikowe-2019_75360.jpg

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ach, stare domy, cos pięknego i ma swój urok. Ja sie dowiedziałam wczoraj, ze będziemy się budować gdzies pod miastem, a myślałam, ze będziemy mieszkać w mieście tak jak teraz, no ake teście chca ba stare lata wybudować sobie domek i nas do niego zabrać, wiec w sumie fajna opcja, jesli nie będziemy sobie za bardzo wchodzić w drogę. Bo teściów mam fajnych, ale wiadomo jak to jest :)
W sumie to pisze do was, ponieważ chciałabym poznać wasze zdanie. Otóż, jutro jest pogrzeb tego wujka i mój się mnie pytal czy idę z nim. Ale ja nie czuje sie ostatnio zbyt dobrze, poza tym nie znałam tego pana w ogóle. Nawet rodziny tej dalszej mojego nie znam bo nie utrzymują kontaktu. Wiec powiedziałam ze raczej sie nie wybieram, ale czy tak wypada?

http://fajnamama.pl/suwaczki/llar53s.png

Odnośnik do komentarza

Andiama jesteś w ciąży więc to zawsze dobra wymówka, źle się czujesz, musisz leżeć, cokolwiek. Powiem Ci ze jak zmarł mój tata to moja ciocia. A jego siostra nie przyjechała na pogrzeb (własnego brata!!) bo miała 3 miesięczne wtedy dziecko. Ale w atwojej sytuacji gdy to obcy człowiek a Ty jesteś w ciąży to jest to usprawiedliwione.
O kurde zdycham po tym antybiotyku, aż mi się w głowie kręci i mi słabo, nie mówiąc o tym jak niedobrze, pewnie do wieczora będę się męczyć, ale na szczęście to nie to była tylko jedna dawka i koniec, i oby się to wyleczylo.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Andiama, jeśli się kiepsko ostatnio czujesz, to wg mnie możesz zostać w domu. Tym bardziej, jeśli to ktoś, kogo nie znałaś. Nikt rozsądny nie powinien mieć Ci za złe, że Cię nie ma. Zresztą znam takie zabobonne osoby, które w ciąży na żaden pogrzeb by nie poszły... Bo nieszczęście czy coś...

Madzia, dzięki. Tak myślałam, że o ten chodzi, ewentualnie max lub forte. Jak myślisz, w ciąży lepiej brać ten zwykły czy max?
Dobrze, że ten antybiotyk tylko na raz. Miejmy nadzieję, że wieczorem będzie już lepiej :) mnie za to jakieś przeziębienie łapie... :/

Odnośnik do komentarza

madziak inny pediatra mi powiedział że poprostu mam wymagające dziecko bo było tak że w wozku lub lozeczku zaraz się budzil I plakal a ze mną w lozku czy na rekach tp slodko spal I ze poprostu potrzebował tej bliskości, więc może i to prawda. Ale teraz jak ma prawie 2 latka w nocy sie budzi raz wypija mleczko I spi dalej a w dzien drzemka 2 godz. :)

Odnośnik do komentarza

Natalia nie wiem jak fortemę ale ten max to chyba jest suplement a nie lek. Więc ja bym brała tylko i wyłącznie lek, tylko leki a aprzebadsne i jst w nich to co podana na ulotce. Filipkowi dwa razy próbowałam dawać suplement zamiast tego leku, bo były niby czystsze i miały mniej dodatków, równo po trzech dniach przestswal spsc i stawał się nie do wytrzymania. Tyle czasu organizm wyplukuje zapasy, po kolejnych trzech brania magne powrót do normalnosci. I lekarze którzy mucto zslecilicjuz dawno też mówili że tylko magne lek bo te inne to nie bardzo działaja.
Tez mam nadzieje ze jutro już minie, na razie to mam aż dreszcze z tego wszystkiego, masakra, zresztą na to mam coś z głową bo jak widzę tabletki to od razu mi się niedobrze robi heh aha kolejne tabletki dla ciężarnych z zelazem też mi szkodzą, po rozmowie z dr kupiłam takie na 1 trymestr i muszę sobie zamówić jakieś bez żelaza, a znalazłam dwa takie preparaty.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Basiu to pewnie tak było tak twierdzą, Filipek nie mógł zasnąć ani na rękach ani w łóżeczku, ani nijak, płakał ze zmeczenia i padał z tego płaczu żeby zaraz się zbudzic, noce jakoś przesypiał od początku choć najpierw spał jak zabity a właśnie od 2-2,5 miesiąca zaczął się budzić. No i Filipek nigdy nie spał na mnie czy przy mnie, zasypial na rękach noszony i musiałam chodzić z nim, i potem tylko w łóżeczku. Odłożenie gdziekolwiek indziej skutkowało pobudka.
No i mój w nocy nie je i nie pije odkąd skończył 10 miesięcy. A gdy z jakiegoś powodu się zbudzi i nie zaśnie od razu dalej to nie śpi przez 5-6 godzin kręcąc się w tym czasie w łóżeczku, to jest dziwne dla mnie ze tak ma.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Basiaa
Dziewczyny ja mam problem z sucha skóra staram się dużo pic i smaruje olejkiem z Palmers ale skura sie doskownie że mnie sypie, 5 jak ściągnę czarne ubranie to widać na nim białe jak z łupieżu. Macie coś sprawdzonego na taką skórę?

Mam podobnie i używam emolientu, który dermatolog już jakiś czas temu przepisała mojemu dziecku (zresztą też na bardzo suchą skórę). Jest niedrogi i bardzo wydajny, nazywa się dexeryl i bardzo szybko poprawia stan nawet super suchej skory - już pisałam o nim.Oliwka nie wchlania się tak szybko no i trzeba odczekać, zeby nie ubrudzić ubrania

Odnośnik do komentarza

madziak a mój do niedawna jeszcze dwa razy pil w nocy próbowałam go oszukać wodą albo mowilam ze zaraz przyniosę i myślałam że zasnie ale stał w lozeczku dopóki nie zrobilam mleka dopiero jak wypil to zasypial dalej. Teraz też raz nad ranem pije :/ mam nadzieję że mu przejdzie już zanim się mały urodzi.

Odnośnik do komentarza

Basia mój przez te problemy z brzuszkiem to w ogóle nie chciał jeść, on tak jakby nie czuł głodu. Pewnie mu to wszystko zalegalo, jadł kolacje o 15, potem była kąpiel i spanie koło 17, po kąpieli nie było szans go nakarmić bo wył ze on chce spac, a rano o 8 musiałam mu wciskać siła śniadanie. Teraz rano krzyczy se kanapki chce, apetyt ma ładny ale już się nauczył długiej przerwy w nocy i je kolacje o 15.30 (2 godziny przed spaniem z uwagi na refluks, jak zje po, niej to mu cofa i się budzi z płaczem) a rano jak zejdziemy na dół jakoś koło 7-7.30 to kanapki chce.
Kurde a dziś upieklam brownie, zrobiłam weganskie co było trudne ale wyszło, żal mi młodego ze żadnych ciast i drozdzowek nie może zjadać, no i dałam mu to powiedział że ble i że chce oliwki, o :p za to mąż pojechał na Ukrainę na dwa dni to siebie całe do pudełka spakowal i będzie podjadal. Ja to spróbowałam i jak młody mówię ble, nie lubię słodkiego ;)
Nie wiem gdzie są wszystkie ale muszę komus powiedzieć, a rodzinie nie opowiadam dopiero jak się uda kupić. No więc dzwoniłam do babki w sprawie dworku, jest wpisany do rejestru zabytków co nas bardzo cieszy bo można uzyskać dotacje na wszelkie remonty, no i nikt trgo kupić nie chce gdy konserwator zabytków wisi nad głową i wszystko sprawdza. Nawet w wytycznych jest żeby nie zmieniac układu ścianek działowych, a okna należy wymienić na drewniane identyczne jak te które są i przełożyć stare okucia. No i wiem że nie ma tam grzyba, piwnice suche, dach wymieniony, jeden strop trzeba wymienić czyli 400m2 stropu ale damy radę hihi, no więc jeśli kupimy to będę mieć 42m2 sypialnie plus garderobę i łazienkę, tylko dla mnie i męża :D chlopaki będą mieć również tak duże pokoje.
Ale policzyłem wstępne koszty remontu i żeby zamieszkać to trzeba z 200.000 włożyć. Takze zobaczymy jak w tym roku nam pójdzie z firma, na razie dostajemy dobre wiadomości. Więc oby tak dalej :) no dobra, to się pochwalilam uff lepiej mi :D
Teraz pora zejść na ziemię, muszę dla dzieci zamówić jakieś szpargaly hehe

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, niedawno wróciłam z uczelni i nadrabiam zaległości w czytaniu;). Dzisiaj miałam egzamin i Mała tak mnie w trakcie kopala, że cały czas się krecilam. Chyba udzielił się jej mój stres.

Prosilyscie o zdjęcie domu moich rodziców, nigdy nie przyszło mi do głowy żeby zrobić zdjęcie. Ale w czerwcu najprawdopodobniej będę u rodziców to zrobię i wrzucę fotkę:)- mieszkam 500 km od nich i bywam tam średnio raz na pół roku.

Madzia, pytałaś gdzie planuję kupić dom- mieszkam w Katowicach i chcę kupić w okolicach aglomeracji śląskiej. Tutaj niestety jest deficyt działek, jest miasto przy mieście, dlatego ceny działek są wysokie ( jezeli to jes dobra lokalizacja a chcemy żeby był dobry dojazd do miasta). Patrzyłam na oferty w biurach nieruchomości i na domgratka i taki domek nawet niezbyt duży, do którego można się wprowadzić, kosztuje ok.800 tyś

Odnośnik do komentarza

Madzia, dzisiaj przyszedł kokon. Generalnie jest ok, ale na zdjęciu wyglądał chyba ładniej. Jest większy niż się spodziewalam, ale w sumie wymiary byly podane, więc mogłam sprawdzić- zajmuje całą długość kołyski. Materiał jest w porządku, dno jest miękkie, tzn.wygina się, nie jest sztywne. Ae myślę że się przyda:). Jeżeli chcesz to mogę zrobić zdjęcie i wkleić

Odnośnik do komentarza

Emilka mam nadzieję że mimo kopniakow egzamin dobrze poszedł.
Kurcze to nie wiem sama czy ten kokon zamawiać, ja na pewno chfe duży żeby na długo starczyl, ale żeby miał gabke w środku, ten ma gabke czy sam material? Zdjęcie zawsze :)
W Krakowie jest to samo, nawet pod Krakowem w lepszych lokalizacjach działki mikroskopijne a domu drogie. A na Mazurach jest mało miejsc pracy i działki są wielkie a domu dużo tańsze. No i tam są ludzie bardzo sympatyczni, tu w Krakowie coraz więcej chamstwa niestety :/

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, nie wyciagalam tego kokonu z folii do zdjęcia, ale mniej więcej widać. Położyłam go w kolysce, żebyś wiedziała jaka jest wielkość. Na dnie raczej nie ma gąbki, na karteczce która była dołączona jest napisany skład: 100% bawełna i włóknina hipoalergiczna, więc sądzę że w dnie jest właśnie ta włóknina.

Ja chętnie przeprowadzilabym się w inne miejsce, tym bardziej że nie jestem ze Śląska, studiowalam w Katowicach i tutaj poznałam mojego narzeczonego i tak juz zostalam.

monthly_2019_05/pazdziernikowe-2019_75373.jpg

monthly_2019_05/pazdziernikowe-2019_75374.jpg

Odnośnik do komentarza

Na jestem krakowianka, i z przerażeniem patrzę jak sir to miasto zmieniło, nie tylko ludzie ale samo miasto, zabudowane wiezowcami, brudne i zakorkowane, nikt nie dba o zabytki i i stare Miasto, okolice rynku głównego to tylko bary i dyskoteki, dla mnie i mojego męża straciło urok, on też krakowiaczek. A żeby było zmieszniej jako dzieci mieszkalimu około kilometra od siebie i każe z nas chodziło ze swoim dziadkiem na planty karmic labedzie, a poznaliśmy się dopiero wiele lat później ;)
Kokon wygląda fajnie jak dla mnie. One są wszystkie zbyt duże do kołyski, nadana się do łóżeczka lub do położenia na łóżko.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, ja z kolei lubię przyrodę, chciałabym mieć ogród ( w takim domu się wychowałam) dlatego Śląsk średnio mi się podoba. Chociaż muszę przyznać, że z pracą nie ma tu problemu, zarobki też są ok, wszystko jest na miejscu- sa bardzo dobre szpitale o różnych specjalnościach ( dla mnie jako przyszłego hematologa to ważne- onkologia w Gliwicach jedna z najlepszych w Polsce). Jakbym miała już własny domek i ogród to jestem w stanie zaakceptować slask;).
A kokon nie jest zły, materiał jest fajny, do kolyski też się zmieści, tylko na razie mam w niej poukładane różne rzeczy, bo nie mam jeszcze komody

Odnośnik do komentarza

To prawda, ponoć z całej Polski jeżdżą do tego szpitala na slasku lub do Krakowa. Synek mojej siostry w wieku 5 miesięcy miał zdiagnozowana hisiocytoze wieloogniskowa, dziś właśnie dostał ostatnie leczenie, w czasie leczenia choroba się cofnela, teraz modlić się zeby nawrotu nie było. Takze stąd wiem o tych dwóch szpitalach gdzie rodzice z całej polski z dziećmi jeżdżą jako do najlepszych.
My też lubimy przyrodę, tylko bardziej drzewa niż ogródek z trawka i kwiatkami ;) tutaj mamy mokro ogródek i już jest fajnie, młody ma gdzie pogonic, ja mogę posiedzieć na huśtawce. Nie trzeba nigdzie iść czy jechać zeby byc na świeżym powietrzu. Ale marzy nam się mieszkać w lesie, a jeśli nie w lesie to właśnie stary dom i duże drzewa na działce, tak na dziko bardziej, jakieś kwiatki oczywiście też, ale głównie to na dziko.
Kurr zestresowalam się bo wzięłam ten antybiotyk dziś, potdm się źle czułam teraz zaczął brzuch boleć i nie mogłam serduszka znaleźć, już się zaczęłam bać że ten antybiotyk coś złego ztobil, ale 3 głębokie wdechy i jeszcze raz na spokojnie i serduszko jest, aż się młody zaczął ruszać z tej mojej adrenalinki.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...