Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Madziak daj znać po wizycie co i jak, ale musi być dobrze. Dzieci tam mają amortyzację dobra w brzuchu, wiec trzymam kciuki, że wszystko jest super.

Odebrałam wszystkie zamówione do tej pory paczki hehe :p wczoraj kupiliśmy też komode, te z Ikei co któraś z Was właśnie, ale ja jednak Biała bo wszystkie meble mam białe.
Dostałam tez te obiecaną chustę do noszenia, jest super <3 <br />
A dzisiaj mam nadzieję, że uda się pojechać obejrzeć ten wózek. Ja juz ogarnięta, zaraz wychodzę i jadę zalatwiac sprawy we Wrocławiu :) miłego dnia wam dziewczyny!

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76821.jpg

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76822.jpg

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76823.jpg

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76824.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Madziak to dziaj ja trzymam kciuki za wizytę, żeby wszystko było dobrze :)
Magda mi mówily doktorki ta co dawniej w ciazy chodzilam i ta co teraz, że najlepiej między 8-12kg przytyć, że zależy od BMI z przed ciazy. Jak mialam w pierwszej ciazy w 34 tyg 12+ to powiedziala doktorka, że za dużo hi. Ale mi zostało z pierwszej ciazy 3 kg i z drugiej mi zostały 4. Tak, że jak przed pierwszą ciąża nosiłam rozm XS, to po drugiej dobilam już do M. No ale w ciągu 5 lat, to myślę, że bez ciazy i tak by się mi cialo zmieniło hi. Ciekawe jak będzie teraz mam nadzieję, że nie wskocze w L hehe. Ale na razie przytylam 5 kg.
Asienka Kaska ladnie sobie wyglądacie :)

Ja bym z chęcią w lozku polezala pogoda brzydka, dalej pada deszcz. Ale trzeba chłopaków ogarnąć :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny też myślę ze jest wszytko ok a macica się spina po uderzeniu, ale dobrze se dziś wizyta bo poproszę żeby łożysko sprawdziła czy się prawidłowo trzyma. A ten mój młody to ma zapedy z tym skakanie na mnie heh i za chere nie rozumie że tak nie wolno, zaczyna płakać eh.
My już po sniadanku, tzn młody, zaraz i ja muszę coś zjeść potem prysznic i jedziemy, wizyta o 10. Chciałam pojechać autobusami ale jakoś tam deszczowy boję się że mam doleje, a też nie wiem co z tym moim brzuchem to może lepiej taksówka żeby się nie przeciazac póki nie mam potwierdzenia że wszzytko ok. A jak wyrusze z moim czołgiem to muszę nim wrócić bo do zwykłego bagażnika nie wejdzie jedynie do kombi i to też nie do każdego.
Kasia ale prezentów hihi :D I brzuszek śliczny :)
Magda ja też myślałam że tam jest z chłopcem i dziewczynka, w pierwszej ciąży wyglądam super, cera i włosy, a w tej myślałam że dziewczynka, i byłam claa wyspana, włosy do tej pory są raczej średnie, a tu drugi chłopak wiec się nie sprawdziło ;)
Co do wagi to ja wszędzie słyszałam że ktoś o normalnej wadze powinien przytyć 13-14 kg, ktoś otyly max 12 a chudzielce ok 15-16. Ja przytyłam 20 i lekarka mówiła że to dobrze bo byłam okropnie chuda, a to źle dla dziecka, wszystkie hormony i składniki odżywcze siedzą w tkance tłuszczowej.
Także Magda Ty jesteś chudzinka więc dlatego pewnie mówili że z 16 powinnaś przytyć. Nie wiem jak Basia ale jak 12 kg to za dużo to jestem w szoku. Ciekawe czy mi dziś 10 pęknie hihi :p

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) witam się po kilku dniach nieobecności :) miałam trochę zawirowań w życiu osobistym, w życiu zawodowym (pomimo L4) też... Chyba przyzwyczaiłam się do myśli, że te kary będą i już się tym tak nie przejmuję. Napisałam zażalenia i zobaczymy jak to będzie...

Piękne te Wasze brzuszki :) tak pokazujecie więc i ja pokażę :) sukienka z czasów, kiedy byłam największa. Kiecka o dziwo nadal trochę luźna i ciążę w niej widać z boku, bo z przodu na pewno nie :) co do obwodu brzucha to mam jakieś 91-92 cm. Co ciekawe, 90 miałam w czasach, kiedy tak przytyłam, i ważyłam kilka lat temu około 63-64 kg ;) obecnie też tyle ważę czyli jestem na plusie jakieś 7-8 kg. W czerwcu przybyły mi 3 kg a w lipcu nieco ponad 1 kg. Zobaczymy jak będzie dalej :)

No ciekawe jak to finalnie będzie z porodami. Zaczynamy we wrześniu, chyba że ktoś się pospieszy, a zakończymy pewnie w listopadzie. Przyznam szczerze, że chciałabym, aby nasze dziecko było jednak z października. Nie lubię listopada, jak dla mnie to najgoszy miesiąc w roku więc wolałabym, żeby ten październik zostal.

Dziewczyny które mają meble z Ikei, powiedzcie mi, jakie dokładnie meble macie, w sensie nazwy. Ja się trochę zaczynam stresować, 3 miesiące zostały a ja prócz ubranek nie mam nic :(

Miłego dnia wszystkim :) chciałam iść na spacer ale szaro, zaczyna padać. Nawet na balkonie nie ma kiedy posiedzieć.

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76825.jpg

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76826.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, macie super brzuszki, tak naprawdę nie widać tych kg. Czasami na ulicy widuje się kobitki w ciąży takie "rozlazle" a u nas na forum same laseczki:).
Mnie lekarz powiedział, że w ciąży zdrowo jest przytyć 8-12 kg. Ja w tym momencie jestem +8. Przed ciążą bylam raczej szczupła, BMI 20, rozmiar ubrań 36. Trochę boję się że teraz ta waga mi się rozkula, zostało mi 9 tygodni do końca.
Dzisiaj zaczynam 30tc, nie wiem dlaczego wczoraj na wizycie lekarz w karcie ciąży wpisał 31tc, chyba sobie źle policzył.
Madzia, ja w ciąży spadlam z krzesła, bo byłam odwiedzic dziewczyny w pracy i zarwalo się pode mną krzesło. Nawet część wbiła mi sie w plecy, wstać nawet nie umiałam, siostra zakonna, która u mnie pracuje podnosiła mnie z podłogi, byłam cała potluczona i wyszły później siniaki. Stosowalam sie, ze Małej coś się stało, ale na wizycie lekarz mnie uspokoił, powiedział że po to są wody plodowe, żeby amortyzowac i ze macica też chroni. Bałam się że powstaną jakieś krwiaki, ale nic takiego się nie stało. Więc myślę że u Ciebie również będzie dobrze:). Daj znać jak będziesz po wizycie

Odnośnik do komentarza

Natalia śliczny brzuszek i sukienka :)
Ta komoda to chyba Malm, są różne wielkości, i ja ma taką tylko ze w kuchni brązowa hihi
Emilka dobrze ze nic a i się nie stało :/ na też tak myślę ze po to są wody żeby dziecko było bezpieczne, ale bardziej martwię się o łożysko które może się odkleic, jednak jest z przodu i zostało uderzone a ja próbowałam złapać młodego i jeszcze się cała zerwała i pospinalam, ale nie boli mnie nic i nie plamie więc z lozyskiem też jest chyba ok. Ale zawsze warto sprawdzic :)
Bardziej się stresuję zjebka za krzywa cukrowa której nie zrobiłam :/ raz moczu nie mialam to już były straszne marudzenia, a tu ważniejsze badanie jednak.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale jestescie zgrabniutkie :) piekne brzuszki :) tak mowicie o tej wadze to tez sie wypowiem. Na wizycie u pani diabetolog zapytalam co z tymi kilogramami bo sie martwie ze przytylam tylko 3kg ale ona stwierdzila ze skoro dzidzia rosnie zdrowo to dla mnie nawet lepiej ze nie tyje bo po porodzie nie bedzie co zrzucac :) ogolnie ze mnie zszedl tluszczyk z brzucha, ramion i buzi zwlaszcza po pierwszym trymestrze bo malo jadlam a teraz przez diete waga stoi w miejscu. Ale cera mi sie tak poprawila, nigdy takiej nie mialam. Powiedzcie mi mamusie bedziecie kupowac laktator? Bo wlasnie sie zastanawiam czy sie przyda.

Odnośnik do komentarza

Asieńka u mnie w Niemczech na receptę od gina można wypożyczyć laktator z apteki, wiec myślę że poczekam z tym zakupem jeszcze. Jak coś to właśnie można wypożyczyć.

Natalia brzuszek super :D Komoda to dokładnie Malm, najzwyklejsza. Kupiłam jeszcze wczoraj takie przegródki do szuflad i będzie super wtedy wszystko poukładać. Prawdopodobnie zdecyduje się też na łóżeczko z Ikei. Takie jak na zdjeciu :)

monthly_2019_07/pazdziernikowe-2019_76830.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Madziak i jak po wizycie? Duży opiernicz za te krzywą?

Kupiłam tez wczoraj w Ikei kocyk, niby 100% bawełna, ciekawa jestem czy będzie to coś warte :P Sprawdzimy :D

Jedziemy zaraz do urzędu wziąć miedzynarodowe odpisy aktów urodzenia, żeby załatwić wszystko co trzeba w Niemczech dotyczące bobasa. Mam nadzieje, ze nie będzie tragedii z kolejką tam.
A później obejrzeć ten wózek, uhuhu :D jestem podekscytowana a to tylko wózek heh :p

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Witam :) my tez już po śniadanku, zaraz jakiś spacer, chociaż na chwile, bo później znowu ma być gorąco.
Śliczne brzuchy, wszystkie zgrabne, wcale nie widać dodatkowych kg :) tutaj w UK ciężarne właśnie takie rozlazłe, wielkie, ze aż dziwnie się czuje przy nich, no ale ogólnie tu kobiety należą do tych większych :D

Któraś pytała o laktator, a wiec ja mam po pierwszym synku, przydał się nie raz ;)

Ja z kolei dzisiaj mam pytanie odnośnie magnezu jaki bierzecie. W nocy złapał mnie taki okropny skurcz łydki, ze dosłownie nie wiedziałam co robić, bo pierwszy raz miałam taki mocny. Biorę aspargin, ale jak widać chyba nie jest wystarczająco dobry, albo biorę za mało, sama już nie wiem...

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Jestem już po wizycie, wsyzztko ok, łożysko całe i zdrowe, szyja długa.
Magda goni Cie, 3 kg w miesiąc mi doszły i mam już 12 hihi, czyli jest jak w pierwszej ciąży tylko w tej moalam 1 kg więcej przed ciąża niż przed pierwszą ;)
Kasia nie było ochrzanu, lekarka widzi że ja zawsze z młodym, ze męża nigdy nie ma. Powiedziałam se zrobiłam na glukometrze i wiem ze to nic nie warte ale podałam jej wyniki, i że sprawdzałam też po posiłkach i nawet po kaszy z gulaszem i czekoladzie na deser był 98, a ogólnie najwyższy godzine po posiłku mialam 112 i nawet chciałam jej pokazać na glukometrze bo tam się zapisują w pamięci te wyniki, ale powiedziała że jak po czekoladzie mam 100 to jest dobrze, żebym postarała się ta krzywa zrobić jednak, ale przezyjemy jak jej nie zrobię. Takze o dziwo nie było ochrzanu hihi. Dostałam receptę na tardyferon i mam brać nawet 2 razy dziennie, ciekawe czy raz dziennie zapamiętam. No i oby nie było skutków ubocznych.
Za to młody dziś przechodzi sam siebie, nie dość że w nocy nie spal to rano zbudzil się jak zwykle, wtedy gdy jest nie wyspany to nie słyszy co się mówi do niego, nadrukowal u dr milion zdjęć a potem wyłączył cały komputer do usg, zabierał się też za głowice ale już go za ręce złapałam bo jakby mu spadła i by uszkodził to nie chce myśleć jakie to koszty :/
W każdym razie Kamilek waży już 950g co odpowiada 26+2 czyli rośnie prawidłowo, i dobrze myślałam że te wczorajsze kręcenia to było obracanie bo znów jest głowa w dół, zdjęcia znów nie mam bo jak zwykle pepowina i obie ręce na buzi, taki wstydnis hihi

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Magda i tak samo jak Ty nie wiem gdzie są te moje kg, ale wiem skąd są, co drugi dzień pizza i ogólnie same mocno kaloryczne rzeczy. Nie słodycze ale zapiekanki, frytki, kotlety, i tony sera żółtego.
Do przedszkola nie pójdzie, bo:
1. Uważam że maluchowi jest lepiej z mamą, można go nauczyć wielu rzeczy. W przedszkolu uczy się od innych.
2. Miał niedobór immunoglobulin igg i iga. Czyli niedobór odporności. Obecnie ma w dolnej granicy normy, chorowałby o wiele więcej niż przeciętne dziecko które idzie do przedszkola.
3. Z uwagi na dietę (weganska bezglutenowa) jest to kłopotliwe bo przedszkola nie pozwalają przynosić jedzenia z zewnątrz a nawet prywatne nie będzie spacjalnie dla niego szykować posiłków, które są w dodatku wiele droższe niż zwykle jedzenie, np 150 g serka z nerkowcow kosztuje 21 zł a zwykłego białego serka typu almette 4 zł, jego maly chlebek z kaszy jaglanej to 14 zł, zwykły chleb to jakieś 3 zł i tak z wszystkim. na drugie śniadanie musi mieć mus owocowy z natka pietruszki. Potdm dostanę acerole żeby się lepiej zelazo wchłanialo, i kto mu to tam poda?
No więc 3x nie ;) ale ja się cieszę że mam go przy sobie i odkąd się urodził to przeżywam co będzie gdy pójdzie do szkoły :D
Ja mam to usg 22 sierpnia, a następna wizytę 23 sierpnia, a z początkiem września idę do ginki od cc po skierowanie do szpitala, jeszcze w najbliższym czasie muszę iść do alergologa po skierowanie na bebilon pepti żeby w szpitalu tylko takie podali małemu.
Asienka u Ciebie rzeczywidcie będzie intensywnie, z góry życzę udanej zabawy :)
Dziewczyny o co chodzi z tą położna co trzeba wybrać? Ona przychodzi jedszcze przed porodem? Ja nic nie wiem co i jak, ale mi ona niepotrzebna do szczęścia. Z Filipkiem w szpitalu napisałam seby szpital mi wysłał i przyszła po porodzie położna głównie zeby zwazyc i zmierzyć małego, oglądała też ranę po cc. I w sumie tyle.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak z ta położna to jest tak, że od 21 tyg powinna przychodzić na wizyty 1-2 razy w tygodniu ale jeszcze się nie spotkałam, żeby do kogoś tak przychodziła w czasie ciąży hi. A po porodzie powinna chyba mieć 6 wizyt patronazowych. Ja mialam w poprzednich super położna z przychodni do której chodzilam do ginekologa i ona była u mnie po porodzie faktycznie 6 razy sprawdzała mi blizne, pomagała przystawiac do piersi, ważyła chłopaków, masowala brzuszki bo mieli kołki, sprawdzała skórę i ogólnie czy wszystko w porzadku itp. Ale teraz nie stety już się nie zajmuję wizytami domowymi pracuje w tym szpitalu co będę rodziła jako położna. I będę miała z ośrodka zdrowia do którego należę, a tam jest taka położna jak chodzila do mojej szwagierka była 2 razy nawet rąk nie umyla kurtki nie sciagla jak podeszła do dziecka, w ubraniach zwazyla dziecko spytała czy wszystko o.k i podpisac kazala, że niby odbyła wszystkie wizyty.

Odnośnik do komentarza

Basia w ciazy 2 razy w tygodniu??? Toż to można sobie domowa skzole rodzenia zorganizować hihi
Do mnie przychodziła całkiem fajna babka po porodzie (raz obejrzała blizne za pierwszym razem, a tak to ważyła i mierzyła, pogadala i tyle), na trzech wizytach była potem nie było potrzeby już, więc jej powiedziałam zeby wpisala w książeczkę ze była bo jej za każdą wizytę płacą, a ona w sumie koala chęć przychodzić, tylko że już się z brzuszkiem zaczęło dziać i lekarze wkroczyli więc położna była nam na nic, bo był wszędzie wazony oglądany itp.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak tak jest w zakresie obowiązku położnej środowiskowej ale tak jak pisałam nie slyszalam zeby do kogoś chodzila w czasie ciąży ja w pierwszej ciazy to mialam spotkania z położna ale przed wizytami u doktorki przychodziła chwile wcześniej i robila ktg mierzylam ciśnienie, miglam pytać o co chce itp. No widzisz u Ciebie miala chec przychodzić to inaczej, a nie jak ta u mojej szwagierka nawet nie zapytała czy jej potrzebna czy nie tylko kaszla podpisać zeby kasę wziasc. A ja ze nie bralam z ośrodka tylko wybrałam inna to ile się musialam osluchac nie przyjemności potem w osrodku bo im żal było że nie dostaną kasy.

Odnośnik do komentarza

MadziaK83 duży już Kamilek. Ja mężowi dałam propozycje drugiego imienia dla Nicka właśnie Kamil. Myśli nad tym, bo na Tomasz (tak jak on ma na imię) się nie zgodził. Aaa nie chce być wscibska, ale Filipek, Filipek, a my go tu dawno nie widzialysmy.
My właśnie po obiedzie i niedługo zbieramy się do weterynarza, bo moja ruda wiewiórka Mruczek od kilku dni kuleje.
Jutro dodatkowe usg jupi. Strasznie się cieszę, bo już 8 tygodni nie widzieliśmy małego.

https://www.suwaczki.com/tickers/rg5043r8sbb1mcey.png

Odnośnik do komentarza

Dorotka zdrówka dla kotka.
Myślałam ze dość że gadam ciągle o Filipku hihi ale potem poszukam jakiegoś zdjatka, on to ma takie parcie na szkło że jak chcialam zrobić zdjęcie łóżeczka to się wcial w kadr z bardzo zadowolona mina hihi
Basia jakby mi babka powiedziała żebym jej podpisała ze była i nara to bym jeszcze to zgłosiła. Dla mnie było ważne żeby przychodziła i go ważyła, potem jak już do lekarzy chodziliśmy to nie było potrzeby więc bez sensu było żeby jeździła.
No kurcze mój mąż przyjechał po trzech dniach z Ukrainy, wziął prysznic, zjadł kanapki i już go nie ma eh :/ ale twierdzi że tylko na chwilę jedna rzecz załatwić, ciekawa jestem ile ta chwila potrwa...

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...