Skocz do zawartości
Forum

Akcje w Mazowieckim


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.
Powoli dochodzę do siebie, ale nadal krople do nosa co 6-8 godz. muszą być bo zdycham z zatkania... Gocha zdrowa, już trzeci tydzień chodzi do przedszkola, co jest dla mnie nie lada zaskoczeniem :Oczko: Poza tym nadrabiam zaległości różne i umieram z zimna :Kiepsko:

Buziaki :Całus:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

AsJa
Moje dziecko coś też się popsuło::(: Od paru dni robi sceny o wszystko. Wystarczy zwrócić uwagę i już się nakręca:sarcastic: No i nie jest już łatwo z nim rozmawiać, bo słyszę tylko, że ja zawsze, albo nigdy:Szok:

Ooo, jakbym moją zołzę słyszała. A już do pasji doprowadza mnie "Dobrze, ale..." i "Zaraz". Normalnie w tatusia poszła z tym zarazem :Wściekły:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

AsJa
Kat_ja u nas wczoraj przy odbiorze z przedszkola kolejny napad złości - no i kara. W związku z tym słyszę, że sprawiliśmy mu ogromną przykrość, że on nam też da karę i tym podobne :sarcastic: I jak tu do takiego dotrzeć:Histeria:

Powiem Ci, że u nas odpukać, napadów złości jest coraz mniej. A jeśli się zdarzają to ja konsekwentnie stosuję izolowanie. Jak jesteśmy w domu to wyprowadzam lub wynoszę do innego pokoju i mówię, że porozmawiamy jak się wyciszy i uspokoi. Jesli jesteśmy poza domem to zwyczajnie nie odzywam się do złośnicy, nie podaję ręki itp. Dzielnie i w milczeniu znoszę ryk i zgorszony wzrok przechodniów. I może właśnie dlatego jest coraz lepiej. Gocha chyba zaczęła kalkulować, że takie zachowanie po prostu się nie opłaca :Oczko: A teksty, że to wszystko moja wina, że jest niegrzeczna to standard. Przestałam komentować i reagować :Śmiech:

Idę zaraz Gochę pakować, bo udało jej się dobrym zachowaniem wypracować weekend u babci :Śmiech: A ja mam już tyle planów, że hej ho :sofunny:

Zatem wszystkim miłego weekendu życzę!

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

No i kurde za długo było dobrze... Wczoraj rano zadzwoniła mama, że Gocha chora. Miała podwyższoną temp., bolał ją brzuch, nie chciała jeść i zrobiła brzydką kupę. Zabraliśmy ją do domu, zaraz po wejściu puściła pawika i biegunka jak ta lala :Histeria: Temp. spadła, ale była bardzo osłabiona. Po 2 smectach trochę się uspokoiło, ale o 1.30 znowu wymiotowała. Dziś rano wydawało się, że już jest lepiej, a tu o 17.00 znowu paskudne kupsko jedno za drugim :Kiepsko:
Jakby tego było mało A. pojechał do Gdańska i wraca jutro w nocy dopiero...
Dieta lekkostrawna nie przemawia do mojego dziecka. Jest rozżalona, że nie może jeść nic normalnego do tego stopnia, że kazała sobie włączyć kuchnia.tv, żeby "zobaczyć jakie dobre rzeczy gotują kucharze" :Padnięty:
Ehhh...

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze Kat_ja::(: Oby to była tylko jakaś niestrawność, która szybko minie:sarcastic:

A z Kuchnią TV to mnie rozłożyła na łopatki:sofunny:

U nas jest niestety problem z izolowaniem, bo gamoń wyłazi:sarcastic:

Wczoraj znowu zakończył dzień rykiem:Histeria: Staram się być spokojna i nie reagować, ale czasami jak coś palnę to potem sama mam kaca:eek:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

AsJa
O kurcze Kat_ja::(: Oby to była tylko jakaś niestrawność, która szybko minie:sarcastic:

A z Kuchnią TV to mnie rozłożyła na łopatki:sofunny:

U nas jest niestety problem z izolowaniem, bo gamoń wyłazi:sarcastic:

Wczoraj znowu zakończył dzień rykiem:Histeria: Staram się być spokojna i nie reagować, ale czasami jak coś palnę to potem sama mam kaca:eek:

Gocha też wyłaziła. A ja z uporem maniaka odprowadzałam/odnosiłam ją z powrotem. Teraz już pogodziła się z tym, że jak nabroi to ma karniaka :Śmiech:

A co do dolegliwości brzuchowych, to raczej wirus, bo dzisiaj mnie pędzi od rana... Ledwo z Wolumenu zdąrzyłam :sofunny: Ale najważniejsze, ze Gocha już lepiej.

Jakby tych atrakcji było mało, to właśnie dzwonił A., że pociąg o 17.30, którym miał wracać ma opóźnienie. 1,5 godz. :Histeria: Na razie tyle, ale może być więcej. No normalnie idę się o framugę rzucić :Kiepsko:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Katja żadnych framug, bo uświadomiłam sobie że myśmy niemal rok się nie widziały. I w końcu trzeba wypić jakąś kawę :)
I u nas było wynoszenie, konsekwentne, upór - obu stron, ale w końcu kto tu rządzi :Oczko:
AsJa Tobie teraz trudniej o spokój... Ale pocieszę Ciebie że przy Szymonie mam już duuuuuuuuuużo więcej cierpliwości, przy Uli uczyłam się dopiero

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Melduję, że wirus z brzucha przeszedł do nosa i innych dróg oddechowych :Wściekły: Gocha kaszle, smarcze i prycha... Ale i tak trzyma się nadzwyczaj dobrze. Do końca tygodnia zostawiam ją w domu, a potem się zobaczy.
A mój mąż wyjeżdża jutro i wraca w niedzielę. A potem będzie do środy (chyba, że znowu trafi się wyjazd do Gdańska) i w czwartek leci na "szkolenie" do Salzburga :Histeria: Lojalnie go uprzedziłam, że jak tak dalej pójdzie to wywieszę cennik za usługi hotelowe, bo ostatnio częściej widuję sąsiadów niż jego...

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Ann
Katja eh, a myślałam że w tamtym roku wyczerpałaś limit chorób w domu :( Sił dla Ciebie na ten chorowity i słomiany czas

I tak jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo ostatnio Gośka chodziła do przedszkola jednym ciągiem pełne 3 tygodnie :Śmiech: No i mam nadzieję, że po tym incydencie będzie już w miarę OK. Widzę już poprawę, bo Gocha jakoś szybciej przechodzi przez infekcje. No, ale problem będzie dopóki nie pozbędziemy się tego cholernego migdała :Wściekły:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Katja zdrówka dla Gosi i sił dla Ciebie. Niech choróbska Was omijają. Nas też nawiedził jakiś żołądkowy wirus, ale w bardzo delikatnej postaci, zupełnie nie utrudniał normalnego funkcjonowania, ja poczułam go rano do południa. Za to w szkole uczniowie chorują. Mam nadzieję, że nie przeniesie się to na nauczycieli :Oczko:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Miałam pokazać co będziemy robić Świąteczna gwiazdka z falistej tektury
Paper Evergreens and more creative crafts projects, templates, tips, clip-art, patterns, and ideas on marthastewart.com
Popcorn Wreath and more holiday recipes, crafts projects, decorating tips, gift ideas, and simple solutions on marthastewart.com
Holiday Crafts for Kids and more holiday recipes, crafts projects, decorating tips, gift ideas, and simple solutions on marthastewart.com

Jeden łańcuch i 3 gwiazdki już mamy. A dzisiaj wieczorem powycinam białe kółeczka do "śnieżnej zasłony" :Śmiech: Technika taka sama jak przy łańcuchu tylko, że kółka same białe. Roboty w diabły, ale jaka radocha później. :Oczko:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...