Skocz do zawartości
Forum

Akcje w Mazowieckim


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Pamiętacie mnie jeszcze. Odzywam się skruszona tak długą nieobecnością. Wiem, że zrozumiecie :) : przeprowadzka, nowa praca (tzn wogóle praca) nowa podyplomówka. Teoś w gipsie. Dzieje sie tak dużo, że nie nadążam.
A tak naprawdę to wszystko przez tą prace. :) To się nazywa etat nauczyciela. Ja właściwie nie wychodzę z pracy nigdy, wieczorami wymyślam co robić następnego dnia. Piszę tony papierów i siedzę w pracy co najmniej 32 godz w tyg (to jest moj etat. A dla przypomnienia (albo poinformowania, bo nie wiem czy cokolwiek na ten temat pisalam) to pracuje w przedszkolu. I lubię to.
W nowym domu nie przebywam zbyt często tzn co drugi weekend, bo jak mam krótsze dni w pracy to i tak na ogół jeżdże po Teosia do rodziców, lub w ogóle u nich nocuję, by nie zrywać biednego dziecka o 5.00 rano. Pokręcone to wszystko.
Teoś ma teraz rękę w gipsie, bo spadł biedaczek ze schodów. (głupim rodzicom nie starczyło na poręcze i właściwie to była tylko kwestia czasu kiedy to się stanie). Teraz przez miesiąc jest unieruchomiony i nie może chodzić do przedszkola, dlatego moi rodzice kombinują, żeby się nim zająć podczas mojej pracy. To tak z grubsza. Postaram się częściej zagladać. Teraz muszę spać, bo o 5.00 znów pobódka.

http://www.suwaczek.pl/cache/9c8af375d0.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze :Szok: Już się odzywam :Śmiech: Myszom mówię stanowcze nie :sofunny:

Przede wszystkim dziękuję bardzo za życzenia. Miałam się wcześniej zgłosić, ale zarobiona jestem tak, że nie mam czasu taczek załadować :Oczko: Gocha w przedszkolu, więc nadrabiam wszystkie zaległości, które mi się nazbierały podczas zwolnienia.

Niutek przedszkolanko buziaki dla Was i niech pełna sprawność szybko wraca :Całus:

Ann czy możesz mnie wpisać gdzieś do kalendarzyka na spotkanie?

AsJa jak Fasolka? A właściwie Fasolek?

A reszta do raportu! Raz, dwa :Śmiech:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Kota po wakacjach zrobiła się bezczelna, wiecznie głodna i strasznie łasa na pieszczoty :Śmiech: Potrafi zacząć wyć o 6.00 w sobotę przy łóżku bo jest głodna :Padnięty: Nie liczyłabym na to, że w razie nagłego ataku myszy kot się zachowa. Chyba że mysz połozy jej się w misce, zdechnie i jeszcze się sama obedrze ze skóry...

AsJa trzymam kciuki za zdrówko skarba :Całus: Będzie dobrze. Na pewno!

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za miłe powitanie. :) Czuję się prawie jak nowicjusz :)

AsJa
- spojrzałam na twój suwaczek i oczom nie wierzę, czyżbym nie zaglądała tu przez pół roku? Fasolek to znaczy, ze to on?

Widzę, że też macie za dużo myszy i leniwe koty. :) My mamy kota - to też właściwie nowina, bo chyba od miesiąca. Wzięliśmy go ze schroniska, żeby myszy łapał, a ten darmozjad złapał jedną drugiego dnia pobytu (z pomocą mojego męża, bo tak by mu nie pokazał gdzie zwiała, to by ciaptak nie znalazł), a teraz nic, a myszy słyszę i widzę wszędzie, na suficie, czyli opanowały poddasze, w szafce ze śmieciami. Już właściwie się do nich przyzwyczaiłam (pod warunkiem że nie wyskakują na mnie).

Wracam do pracy. Brrrr

http://www.suwaczek.pl/cache/9c8af375d0.png

Odnośnik do komentarza

Hej::):

Kat_ja nasza też wyje:Rozgniewany: U niej tylko różne są przyczyny, ale też lubi zacząć o 6:Histeria:

Niutek przynajmniej 2 usg potwierdziło, że facet:Oczko: No ostatnio jak byłaś to dopiero dom wykańczaliście::):

Uuu to słabo macie z tymi myszami (to nie ja nasłałam:Oczko:). My mamy 2 koty, ale nie wiem czy też by się zachowały jak trzeba, chociaż młoda ostatnio ptaszka przyniosła:sarcastic:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Anulka
to i ja córa marnotrawna powracam

Niutek witaj ::):
Kasiu samych serdeczności urodzinowych - przepraszam, że tak późno.

Ja w totalnym niedoczasie. Dużo pracy nad sobą pod czujnym okiem psycholożki (Alicjo :Całus:), absorbująca Maja, ogrom dodatkowych zajęć, maili i tym podobnych.
Mam nadzieję, że powrócę na dobre wkrótce ::):

Anulka czekamy na Ciebie i powodzenia :Całus::Całus:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

witam poniedziałkowo ::):

no ja kota nie mam ale mam rybki-czyli coś co koty równiez lubią oprócz myszy :Oczko:
ja zmiany czasu raczej nie odczułam ani też nie powiem abym dłużej pospała, gdyż Weronika wciąż budzi się w nocy na cyca :D
poza tym operację przełożyliśmy na wiosnę a pogoda rzeczywiście nie nastraja.....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya
witam poniedziałkowo ::):

no ja kota nie mam ale mam rybki-czyli coś co koty równiez lubią oprócz myszy :Oczko:
ja zmiany czasu raczej nie odczułam ani też nie powiem abym dłużej pospała, gdyż Weronika wciąż budzi się w nocy na cyca :D
poza tym operację przełożyliśmy na wiosnę a pogoda rzeczywiście nie nastraja.....

Przełożyliście, bo Damianek znowu chory, czy taka po prostu była decyzja?

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Lekarz nam mówił, że od zakończenia infekcji powinno się odczekać 2-3 tygodnie. Nie minęło tyle czasu od zapalenia oskrzeli, które miał Damianek i trochę ciąga nosem od czasu do czasu więc wolimy nie ryzykować-jakby nie było to przecież ma być w ogólnym znieczuleniu no i będą ciąć-muszę mieć pewność, że jest w 100% zdrowy, nie mogę pozwolić na jakiekolwiek możliwe powikłania z tego powodu. A że nie jest to operacja, która musi być wykonana natychmiast-możemy z tym poczekać do wiosny-to po prostu poczekamy.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. A może raczej powinnam powiedzieć dzień mokry :Wściekły: Zmoczyło mnie dzisiaj jak diabli jak wracałam rano z przedszkola...

Anya mam nadzieję, że za pół roku będziecie mieli szczęśliwie zabieg już za sobą. Trzymam kciuki. My pewnie z migdałem też będziemy startować jak się zrobi cieplej, bo niestety Gocha też trochę smarcze... Nie ma się co spieszyć z takimi decyzjami w naszym przypadku :Oczko:

AsJa, ja to się śmiałam, ze godzinę dłużej to chyba pospali ci, którzy w telewizji zapowiadali tę zmianę czasu. My na pewno nie, bo Gocha w niedzielę wstała o 7.18. Starego czasu :Kiepsko: W każdym razie nie poczułam jej ani trochę i tylko łapię doła, że o 16.30 już jest ciemno...

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

moja Jadranka zamarzyła miec krótkie włosy
poszłysmy do fryzjera i ma mocno scieniowane włoski,najdłuższe włoski są do szyi,ale sa po całosci scieniowane,więc sa krótkie,Jadranka jest mega happy,bo jednak meczyła się z długimi,a ja nie mogę się przyzwyczaić,zupełnie inaczej wygląda:Szok:inna buźka
a dzisiaj przyszłam po Jadrankę w nowej kurtce i założyłam(zupełnie o nich zapomniałam)mukluki-a ona do mnie-mamo,ja myslałam,ze to jakas obca baba siedzi:Szok:druga się znalazła ,co rodziny nie poznaje
watek na wymarciu,to fakt,gdzie wszystkie baby-jak wy to mówicie-niedoczas?

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18377.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...