AsJa

AnyaMi podoba się menu portalu: planowanie ciąży, ciąża, poród, itd. Jest bardzo czytelne i spójne. To na plus :) Minusem, jak dla mnie, jest zbyt dużo bieli (poprzednia wersja była cieplejsza, przez co i bardziej przyjazna ;)) i kolor "parenting.pl"-czarny???? Chyba niezbyt dobrze się kojarzy... to kolor dotyczący innej tematyki a nie rodzicielstwa.... Mam dokładnie takie same zdanie! Kolor logo jest nietrafiony (choć samo logo ok), no i zbyt zimny layout, może warto go troszkę ocieplić?

Witam, Czy poniższy wynik można uznać za niepokojący? Syn ma 11 miesięcy i jest po usunięciu dolnego bieguna nerki w wyniku zdwojenia ukł. moczowego. Przejrzystość przejrzysty Barwa żółty Ciężar właściwy 1,023 g/ml pH 6,5 Glukoza nieobecna Ketony 5,00 mg/dl Urobilinogen

Martek73Dziewczyny wracajcie.Gdzie się podziewacie?????????????? Dobre pytanie Franuś wreszcie zaczął drogę przez szczepienia, więc jestem spokojniejsza. Kontrola wyszła pozytywnie i teraz czeka nas badanie w styczniu. W poniedziałek wymykamy się na urlopik na wiochę. Poza tym dużo spraw na głowie i mało czasu

Hej Ewa mam nadzieje, że humor już lepszy Beti witamy i fajnie, że udało się tak szybko z mieszkaniem Kluska przyjemne szaleństwo I jak Jadranka próbowała już rolki? Małgosiu koszmar jest z tym załatwianiem komunijnym. Mam wrażenie, że gubi się w tym wszystkim sedno

Małgosiazimno a ja dzisiaj na rowerze będę musiała jechać po Tadzika, bo M jedzie na Żoliborz oddać zastępcze auto a wróci oplem mojego brata, bo w naszym jeszcze coś muszą zrobić po przeglądzie i będziemy mieli go jutro u nas, a do brata samochodu to ja nie wsiadam no to ogród masz pewnie piękny ;) mam nadzieję, że nie zmokłaś ogród to raczej zadeptany mam

Małgosiaja mogę być ciele ;)Asia pracujesz trochę w ogrodzie? czy nie masz czasu? Po pierwsze nie mam czasu, po drugie trwają u nas prace i nie ma sensu nic robić póki nie skończą. Ale coś tam rośnie - oczywiście to zasługa teściowej Zimno dziś, co? Wczoraj było tak fajnie mega ciepło

Małgosiahmm Cisza na morzu, cisza w kościele...

Niutek serdeczne wyrazy współczucia Małgosia kciuki trzymam

AnnDo mnie "krzyczy" (pozytywnie) wersja 1, chociaż druga ma walor merytoryczny, tematyczny, ale jednak do serca przemawia mi 1 to ja mam dokładnie identyczne odczucia

Nie wiem co powiedzieć, jestem w szoku. Spoczywajcie w pokoju [']

Hej Melduję się poświątecznie Zbliża nam się termin wizyty kontrolnej w CZD. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i dadzą nam zielone światło do szczepień Staszek nadal na etapie prób z 2 kółkami na rowerze, ale jestem dobrej myśli Ewa czy my się przypadkiem nie znamy z innego forum? A co do Urli mam z nimi związane super wspomnienia, bo byłam tam z moją przyjaciółką i jej siostrami, którymi musiałyśmy się opiekować Martek super, że u nefrologa wszystko dobrze Anya jak zęby Weroniki? Mam nadzieję, że już wyszły Małgosiu a właściwie jak kot przetrwał rozłąkę tym razem? A gdzie się podziewa reszta?

Witaj, O każdym skasowanym poście wysyłamy powiadomienie na PW (prywatne wiadomości) i do Ciebie również taką wiadomość wysłałam. Proszę sprawdź swoją skrzynkę. A co do czasu oczekiwania na odpowiedź, to nasi eksperci są osobami czynnie pracującymi zawodowo, dodatkowo mają inne obowiązki i starają się odpowiadać w miarę możliwości. Pozdrawiam,

Hej No i gdzie ta wiosna dziś?? Coś ją wcięło Co u Was?

Hej U nas posmarkiwanie trwa, ale od poniedziałku Staszek wrócił do przedszkola. Inaczej musiałabym go chyba w nieskończoność trzymać zanim katar całkiem by przeszedł I tak byłam dobra i od środy siedział w domu Mam nadzieję, że kot Małgosi wytrzyma tym razem dzielnie Anya poza malutkimi katarkami, które łapie od brata Franuś ma się dobrze A no i spóźnione wszystkiego dobrego dla Weroniki z okazji roczku A rok cycka to bardzo długo - gratulacje dla Was obu Kat_ja zdrówka dla Was obu Martek odpoczęłaś w weekend? Akumulatory naładowane? Kluska w takim razie powodzenia w szukaniu nowej pracy. Niestety nie mam w tej branży żadnych kontaktów.

Hej Widzę, że jak ja przestaję pisać to się wątek rozkręca Franula wczoraj skończył 3 miesiące - jak ten czas leci Kluska dorosła już ta Twoja Jadranka Kat_ja fajnie, ze w awatarku widać aktualną Gosię Zdrówka dla Gosi AnnD witaj Miłego urlopowania Małgosia oj dzieje się ciągle coś, nie Niestety zębów jest 20, to i niezłą sumkę musi mieć wróżka Miłego wyjazdu i oby kot się trzymał dzielnie Anya te wróżki to powinny bank chyba obrabować Uważaj, bo Weronika zaraz Cię zagada Brawa dla małej rozmówczyni A czas rozstania z cycem w końcu musi nadejść i tak długo Wam się udało Martek mam nadzieję, że nastrój już lepszy I oby udało Ci się trzymać daleko od "dyrektorunia"

ReniaAsJa dzięki, że pytasz. Sesja poszła dobrze, odpoczęłam przez tydzień w Lizbonie, a dziś już znów do pracy, ale wypoczęta i naładowana energią. Super, że wszystko Ci dobrze poszło Gratuluję A wyjazd do Lizbony musiał być super A reszta gdzie się znowu ukrywa??

Hej U mnie dla odmiany Staszek znowu chory... Kluska widocznie tak miało być... Anya urodziny planujesz super A gdzie organizujesz? Cukierni fajnej nie znam niestety Franuś ma się całkiem dobrze Gdyby nie blizna po operacji to nikt by się nie poznał Z resztą ona też ma duże szanse zaniknąć

hej Ruch tu panuje taki, że szok Martek Franek miał wadę zdwojenia nerki lewej i musiał mieć usuniętą niedziałającą część. Kluska gratulacje!!! Byłaś już u gina? Tak to bywa, że życie weryfikuje nasze plany. Renia jak sesja poszła? odpoczywasz już? Niutek napięty harmonogram masz

Proszę o interpretację badania moczu 1,5 miesięcznego dziecka: barwa słomkowy przejrzystość klarowny ph 6.5 ciężar właściwy 1.005 pozostałe czynniki prawidłowe lub nieobecne nabłonki płaskie pojedyncze w polu widzenia nabłonki okrągłe nieobecne śluz nieobecny leukocyty 2-3 w pw erytrocyty nieobecne bakterie nieliczne w polu widzienia

Anulka chyba tylko my tu zostałyśmy

Anulkaw ogóle tu jakoś pusto no właśnie A tu coś na zachętę

Hejka Meldujemy się z domku Operacja przebiegła pomyślnie i planowo, mieliśmy mały kryzys w 4 dobie po operacji, ale na szczęście na strachu się skończyło i w tydzień po operacji nas wypuścili do domku. Teraz mamy kontrolę pod koniec kwietnia i do tego czasu nie możemy się szczepić, więc mamy ograniczenia w spotykaniu się i bywaniu, żeby nie podłapał nic z tego na co powinien być zaszczepiony. Ogólnie dochodzimy do siebie, Franek bardzo dzielnie zniósł operację. Teraz walczy trochę z gazami, ale mam nadzieję, że niedługo to też się unormuje. Staszek nadal bardzo dzielnie znosi obecność brata i chętnie pomaga, choć czasem ma małe kryzysiki, ale ogólnie go podziwiam. Teraz szykuje się do występów jutro z okazji dnia Babci i Dziadka, a we wtorek ma bal przebierańców i będzie strażakiem A jak u Was? Są bale? I za co dzieciaki chcą się przebierać?

Bardzo Wam wszystkim dziękujemy

Wszystkiego dobrego, wesołych, spokojnych Świąt, dużo dobrego humoru i wiele ciepła rodzinnego Tak jak pisała Małgosia, wypuścili nas na święta do domu, ale 3 stycznia wracamy na operację. Postaram się napisać coś więcej na spokojnie.