Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Super zdjęcia :-)
Aż musiałam wstać z łóżka i iść się z ciekawości zmierzyć :-) aktualnie 90 cm przy wzroście 160 cm.
Ja też dużo rzeczy zapominam mąż się że mnie śmieje że się jąkam albo tłumacze mu jakieś słowo jak to coś wygląda żeby mi pomógł o co mi w ogóle chodzi.
U nas też tak gorąco mąż rozłożył basen ale jakoś weny nie mam żeby tam wejść, w poprzedniej ciąży to prawie nie wychodziłam z wody w upały. Wiatrak w sypialni chodzi, ale i tak gorąco.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Super dziewczyny, że wszystko dobrze z Maluszkami....niedawno ważyły po 300 g, a teraz prawie po 2 kg jak ten czas leci,jestem w szoku.....jeszcze troszkę będzie koniec czerwca i ostatnia prosta do porodu. Proszę powiedzcie mi Dziewczyny jak jest z rozmiarówka tych koszul z Dolce Santo jakoś tak ....ostatnio któraś Mamusia pisała o tym...bo w końcu chce się zabrać za kupno, bo czas leci i leci

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6cy1go55.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ja brałam rozmiar m normalnie nosiłam s i miejsce jeszcze mam w niej choć już nie zawiele. Ale tak jak wychodzi z waszych miar jesteśmy rekordzistki narazie że 107 cm ;) więc wy szczuplejsze spokojnie możecie wziąść M. Ja mam tą na ramiączkach akurat.
Co do biustu to mi też nie urósł dużo, obwód niby jakieś 4-5 cm więcej tylko. Ale poprzednio w ciąży mi też nie rósł a przy karmieniu wystrzelił jak z procy o kilka rozmiarow. Dlatego też narazie się cieszę że jest mały, 96 cm w obwodzie, to przynajmniej on mi nie ciąży :)

Odnośnik do komentarza

Przwchwalilam się wczoraj z tym spaniem eh...dziś od 4 nie śpię wstałam na siku i już nie mogłam zasnąć...poszłam więc na badania krwi i moczu choć miałam iść za tydzień ale jak już i tak nie spie...przeszłam się spacerkiem nawet do przychodni a mam kawałek...ale pogodal ładna i jeszcze nie tak goraco.
A Wy jak tam? Wyspane? Niektóre pewnie jeszcze smacznie śpią hehe ja teraz bym chyba zasnęła w tej poczekalni ale tylko dwie brzuchatki przede mną to nie jest źle.

Odnośnik do komentarza

Aż poszłam po miarę i się mierzyłam od rana :D
I jestem zdziwiona, bo byłam pewna, że będzie więcej.
Wyszło mi 105cm przy 170cm wzrostu. A brzuszek mam przecież duży. Nie mam pojęcia ile było przed ciążą, bo zawsze mam odstający i bardzo go nie lubię. Nie mierzyłam się wcześniej ☺️
Dzisiaj ja mam wizytę ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

A ja z kolei narzekałam na spanie, a dzisiaj nawet budzik mnie nie dobudził. Chyba mąż wyłączył i sam ogarnął Radzia do przedszkola, bo ja się obudziłam dopiero o 8:30.

Wczoraj dostałam na wizycie plan porodu do wypełnienia - uzupełniałyście coś takiego? Bo ja z niektórymi pytaniami mam problem. Poprzednim razem nic takiego nie miałam. Jest np. pytanie czy chcę mieć po porodzie dziecko cały czas w pokoju czy na noc do noworodków. No i nie wiem co zaznaczyć, bo jak urodzę rano i wszytko będzie OK to chcę mieć na noc dziecko, ale jak urodzę w nocy, a poród będzie ciężki to mogę potrzebować żeby ktoś mi to dziecko przypilnował w pierwszych godzinach. Orientujecie się czy trzeba się sztywno trzymać tego co tam się zaznaczy?

Cobra Powodzenia na wizycie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Mama Radzia też jestem zaskoczona tym planem ale plan porodu zawsze się zmienia. Przecież jak im powiesz że chcesz odpocząć i żeby ci dziecko przypilnowaly to wezmą. Tylko zwróć uwagę na to że w nocy będą dzidzię karmić pewnie mlekiem modyfikowanym wątpię że będą latać do każdej matki. Cobra daj znać co u maluszka koniecznie jak piszecie co u waszych pociech to tak jakby lepiej się człowiek czuje. Ja mam wizytę jutro. Teraz się biorę za truskawki MMA 3 łubianki do obrania. Wczoraj placek poszedł w 30 minut hehe dziś zrobię chyba jeszcze raz

Odnośnik do komentarza

MamaRadzia mysmy ostatnio na szkole rodzenia przerabiali plan porodu. Jak sama nazwa mówi to tylko plan, nie musisz się go trzymać sztywno. Możesz w każdej chwili zmienić zdanie. I podobno często nawet w szpitalu nie chcą tego plan i go nie czytają. Przerobiłam go z mężem żeby on wiedział co i jak w razie czego :) i sama położna stwierdziła że niektóre pytania są bezsensu.
Cobra, daj znać co i jak.

Odnośnik do komentarza

MamaRadzia ja wypełniałam plan porodu ale to jest tylko orientacyjnie wypełniane i nikt się tego sztywno nie trzyma - chyba żeby lepiej matkom było w ciąży, że niby mogą decydować a prawda jest taka, że życia nie da rady zaplanować :) Dlatego bez stresu wypełnij to sobie tak jak Ci się wydaje, że będzie ok.

Patrycjaaa zazdroszczę chłodu z rana - u mnie 26 stopni było o 7 rano!

Cobra powodzenia na wizycie! :)

Iwona29 powodzenia z truskawkami!!! Mniaaam!

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź. Wypełnię to jakoś, ale ja wychodzę z założenia, że porodu nie da się zaplanować, więc myślę, że będziemy z mężem decydować na bieżąco ;)

Iwona29 Radzia urodziłam po 22, z porodówki wyjechałam po północy. Na porodówce go nakarmiłam, a dostałam go z powrotem dopiero rano, więc pewnie go dokarmili MM, zresztą kolejnej nocy jak płakał też poprosiłam o MM, bo nie wiedziałam czemu płacze, myślałam, że z głodu. Koniec końców z KP nie mieliśmy żadnych problemów, Radziu był wręcz cycoholikiem ;) Więc ja nie jestem jakąś straszną przeciwniczką tego dokarmiania, bo uważam, że jak raz czy dwa razy dziecko dostanie butelkę to jeszcze żadna tragedia się nie stanie.
BTW wcale nie wyglądasz jak słoniątko, masz piękny okrąglutki brzuszek :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

To i ja zmierzyłam brzuszek i wyszło 93cm przy wzroście 160. I tu moje zaskoczenie bo mierzyłam brzuszek w tamtym tygodniu i wydaje mi się że było 100cm hmm...
Nie wiem czy moja skleroza działa czy może po prostu dziecko w momencie mierzenia było inaczej ułożone i stąd ta różnica...?

Jeśli chodzi o plan porodu to też dostałam na szkole rodzenia bo to teraz chyba już taki obowiązek. Koniecznie trzeba go zabrać do szpitala bo jeśli ktoś zapomni to będzie musiał wypełnić na IP.
Niektóre pytania są dziwne, na inne po prostu ciężko zaznaczyć dobrą odpowiedź bo nie wiem jak będzie przebiegał poród...
Np pytanie o nacięcie krocza. Oczywiście że nie chcę, ale jak nie będzie innego wyjścia to się pewnie zgodzę bo jeśli to dla dobra dziecka...

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

MamsRadzia jak karmilaś zaraz po porodzie to potem dziecko w pierwszej dobie nie musi jeść. Więc pewnie twój Radziu nie dostał mleka MM. Nie żebym była jakaś doświadczona ale tak mówiła połóżmy na szkole rodzenia. Jeśli dziecko zaraz po porodzie zostanie przystawione do piersi i wystarczy że zje chociaż 2 kropelki to jemu to wystarczy i w pierwszej dobie nie musi być już karmione

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Ja urodziłam córkę przed 20:00 i została dostawiona do cyca od razu i nawet coś tam possała. Pamiętam, że położna powiedziała mi wtedy żebym spróbowała się wyspać bo dziecko nie będzie potrzebowało teraz ani jedzenia ani niczego bo też jest zmęczone i będzie odpoczywać. Zatem bławatek chyba ma rację - raczej nie dokarmiają dzieci zaraz po urodzeniu bo one są najedzone jeszcze sprzed porodu a już jak troszkę jeszcze potem dojedzą to już w ogóle super!

Odnośnik do komentarza

Ale kolejnej nocy już na pewno dostał MM, bo sama prosiłam położną i mu dawałam, także też nie ma się co tego panicznie bać. Ale dobrze wiedzieć, że nie musi jeść, skoro tak to raczej zaznaczę żeby go wzięli na noc, a ja odpocznę, chyba że faktycznie poród będzie ekspresowy.

bławatek Czyli to chyba taki sam plan dają wszędzie, bo u mnie też jest to pytanie o nacięcie i mnóstwo innych bezsensownych, np. "proszę o ograniczenie badań dopochwowych do minimum" - przecież, jak to mój mąż stwierdził - nikt tam wtedy dla przyjemności paluchów nie wkłada ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Hahaha - super komentarz męża! Dokładnie zgadzam się z tym w całej rozciągłości :)

Ja przy córce strasznie chciałam uniknąć MM i za wszelką cenę (a były dni kiedy ona była bardzo wysoka) chciałam karmić cycem. W ostateczności miałam mega zastój i kryzys laktacyjny, słabą kondycję psychiczną i ogólnie było słabo - i wtedy zmieniłam zdanie - wolałam dać butlę i mieć najedzone i szczęśliwe dziecko niż trwać w uporze. I co? I nic - laktacja się utrzymała i ostatecznie karmiłam do końca 10 miesiąca po czym córka sama się odstawiła. Więc teraz mam już inne podejście do tego tematu i nikogo ani nie oceniam ani nie pouczam. Każdy musi przejść swoje i sam wybrać i zdecydować a innym nic do tego :) /jak z resztą ze wszystkimi tematami dzieciowymi :D/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...