Night...

Hej Mamusie!!! Trochę się nie odzywałam i miałam tyle nadrabiania że hej.... My po drugim szczepieniu znów udało się bez problemów...jedynie troszkę brzuszek dokuczał małej ale to po szczepionce na rotawirusy... Następne szczepienie po 22.01 i już tylko jedno kłucie więc będzie lepiej. Mała waży 5720g ma prawie 3,5miesiaca, 67cm!!! Więc urosła 13 cm a przybrała od urodzenia ponad 2200g a przez ostatnie 8tygodni ponad 1 kg więc chyba jest dobrze p. Doktor powiedziała że książkowo choć ja myślałam że będzie więcej ważyła...ale może lepiej mniej noszenia hehe Moja z butelki zjada 100-120ml zależy jak bardzo głodna a je w dzień co 1-2h w nocy nie je nawet do 12h. Dziewczyny życzę wszystkim Wam i Waszym Maleństwom duuuzoo zdrowia!!! Ostatnio trochę się tu przydarzyło i oby teraz było tylko lepiej! Cobra daj znać jak po chrzcinach!!! I dawaj zdjęcie Ksieciunia! Hehe Powiem Wam że super że dalej się tu tak trzymamy dla.mnie to mega pomoc i wsparcie !!!

Hej Mamusie!!! Z wypłata macierzyńskiego też miałam a w sumie dalej mam sajgon... Niestety mają 30 dni od doniesienia wszystkich dokumentów...ja dostałam telefon po prawie 30 dniach od złożenia wniosku że złe mam datę wpisana, pojechałam do nich poprawić 2.10 wypłatę na konto wysłali 31.10.... w dodatku mi się nie zgadza kwota k jakieś 700zl więc znowu muszę do nich jechać...masakra...a normalnie na etacie byłam do porodu...ale u mnie kadry namieszały... Zakochana a możesz mi powiedzieć czy faktycznie dostajesz 80% tego co wcześniej zarabiałas? Dziewczyny doradzcie jak i czym czyscicie uszka maluchom?

Hej Mamusie!!! Laura też ma jeszcze czerwony ślad na rączce ale coraz mniejszy. Jeśli chodzi o jedzenie to w dzień co 1,5-2h w nocy budzę ja sama ok 4 (wieczorem je ok 20-21) bo jak Jej nie obudzialam to spala raz do 7....aż się wystraszyłam jak się obudzialam że coś się stało no i obudzialam się w kałuży mleka...o 4 ściągam zawsze mleka i jednej piersi druga karmię...ściągnąć potrafię od 120-200ml...więc sporo i to mroze...mam już cała szufladę mleka...z butelki jak Jej dawałam ostatnio to wypiła 110ml...a w dzień starcza jej 90ml bo raz tyle miałam a musiałam wyjść z domu i Babcia jej dała i nie było dramatu choć ciągnęła by jeszcze hehe Paznokcie obcinam cążkami ale ostatnio mi ciezko było i też chce na nożyczki się przerzucić zamówiłam już takie dla niemowląt zobaczymy. Ciemieniucha lekka miałyśmy na brwiach i czolku smarowalam dwa razy dziennie kremem HiPP do twarzy i ciała i zeszło. Mam pytanie do Was co polecacie na ząbkowanie? U nas chyba się zaczyna choć szybko bardzo...11.11 Laura skończy 3miesiace...ale ślini się strasznie aż kapie...pcha rączki do buzi...paluszkami i językiem sunie po dziąsłach...dziś jest bardzo niespokojna budzi się z placzem i pcha rączki do buzi...chcialibysmy jakoś jej ulżyć i zabezpieczyć się na jutrzejszą noc ale jesteśmy zieloni w tym temacie...jakieś maści? Kropelki?

Co do zmiany czasu te na Laurze też wrażenia nie zrobiła hehe śpi normalnie :-D

Sabsimplex to to do co epumisan...Espumisan jest sprzedawany w dwóch dawkach albo 40 albo 100 polecam 100 bo u na 40 też nie dawala rady ja daję 5-8 kropel przed każdym karmieniem 8 na noc w nocy i rano bo wydaje mi się że więcej wtedy zjada...na opakowaniu jest że od 5 do 10 kropli przed każdym karmieniem...sabsimplex ma 60-70...mój ostatnio sprawdzał bo jest w Niemczech teraz...więc nie ma za bardzo sensu go kupować...

Hej Mamuśki!!! Znowu musiałam Was nadrabiać ale mamy wpisów na forum hehe ale to super!!! U mnie Laura leży dużo na brzuszku teraz to polubiła śmieje się do nas gada czasem nawet i jak jestem u rodziców to ogląda TV (zaraz na mnie "nakrzyczycie" hehe ale mają 55cali ciężko położyć ja jakoś tak żeby go nie widziała...)potrafi tak oglądać z 15-20 min więc szal!!! Mate mamy z FP z pianinkiem i Laura ja bardzo lubi a ja nawet lubię piosenki z niej hehe zaczepiłam dłuższe zabawki i pięknie je chwyta ciągnie i sobie nimi rusza potrafi leżeć na macie 30 min. Jeśli chodzi o chwytanie to chwyta kocyk, pieluszkę swoje i nasze ręce oraz wszelkie wiszace pluszowe zabawki jakoś nie chce chwytać gryzakow czy grzechotek chyba że sami wlozymy jej je w rączkę wtedy chwilę trzyma i sobie nimi potrząsa ale nie wiem czy robi to świadomie. Bardzo żałuję że nie wiem ile Mała waży ale nie chce iść specjalnie do przychodni...poczekam na drugie szczepienie...jeszcze trzy tygodnie hehe Buziaki dla Was!!!

Hej Mamuśki i my meldujemy się po dłuższej nieobecnosci... Ale miałam nadrabiania hehe U mnie z porządkiem też ciężko a mój na mnie krzyczy że zamiast się zdrzemnąć czy położyć to latam...ale co zrobić jak nikt za nas tego nie zrobi?! A zrobić trzeba... Laura rośnie bo kolejne ciuszki już za małe...pięknie trzyma główkę a nawet podnosi się już na wyprostowanych rączkach mega wysoko i trzyma po kilka minut. Nie wiem czy nie idą jej żeby bo ostatnio jest niespokojna strasznie się ślini pcha rączkę do buzi aż się dławi nią...a smoczka jak nie chciała tak nie chce chyba że jej trzymam go w buzi a ona sobie gryzie jak gryzaka...co teraz ja uspokaja... Zakochana fajnie że wróciłaś do nas hehe Iwona mam nadzieję że w tym szpitalu będzie ok a wizyta będzie bardzo krótka... Kurcze tak czytam o wagach Maluchów a nie wiem ile moja waży...ostatnie ważenie w 8 tyg 4770g...a teraz kto to wie ale waży bo ciężko.mi ja do bekusia podnosić hehe Pozdrawiamy Was serdecznie!!!

Hej! No Laura dziś jest spowrotem moja Żabka Śmieszka hehe choć je więcej niż zwykle bo mniej więcej co godzinę i ssie bardzo długo ale o mleko jestem spokojna bo w nocy z jednej piersi ściągnęłam 130ml i jeszcze się lało. Anna to fest Cię musiała zaskoczyć Mała!!! Muszę Mojej do paszczy dobrze pozagladac bo ciągle się ślini aż pajac czasem mokry i pcha ta rączkę i paluszki do buzi...ale nie sądziłam że takie cuda się zdarzają! Słyszałam raczej o 4miesiacy hehe gratulujemy Zebuszkowi hehe! Patrycja współczuję bardzo...ja wczoraj też już miałam dość...oby dziś było już tylko dobrze!!! Cobra obyśmy wszystkie takich pacjentów miały na szczepieniach Dzielny Chłopak! No i kawal z Niego Byka hehe 5800! No no no jest co nosić moja na szczepieniu miała 4550...kruszyna...

Hej dziewczyny dziś i nas dopadł kryzys...Laura od 9 rano spala łącznie może 1,5h... Ciągle na ramieniu albo przy cycku...inaczej płacz...temperatury nie ma przy cycku chwilę ssie i potem przysypia jak ja wybudze chwilę je i znowu śpi lub zaczyna się wiercić spinać...już dwie kupy mamy za sobą, bączki idą też a wygląda jakby ją dalej brzuszek męczył albo co innego tylko co?! Eh...albo jakoś skok albo.co?!... Bławatek mi najbardziej pomagały gorący prysznic po nim stałam nad umywalką bo mi z cycków kapało...i jak karmiłam to glaskalam pierś od góry w kierunku sutka mała przystawialam bardzo często! A miałam tak jak Ty gorączkę ból niewielki raczej przy dotyku czy leżeniu ew. Przy chodzeniu po schodach. Trzymaj się !!!

Kasia88 a czujesz w pierś jest pusta? Może zobacz czy laktator coś wyciągnie? Moja Laura też często rzuca się przy piersi ale to po zaspokojeniu głodu wtedy zaczyna bawić się cyckiem i cisnąć kupę wtedy rzuca się bardzo i pręży...ale popierdzi albo zrobi kupkę i jest ok. Na Twoim miejscu i tak przystawialabym Mała do piersi ew. jeśli widać że dalej głodna to butla a cycek do laktatora jeszcze...może laktację wróci...ale nie rezygnuj z przystawiania bo wtedy na pewno koniec...a sutki masz normalne tzn. takie jak wcześniej? Bo moja sąsiadka miła taki problem ze po dwóch miesiącach karmienia sutki jej się zmniejszyły i Mały nie umiał ciągnąć...bo bataliach niestety skończyło się butelka i mam bo laktacja mimo ściągania laktatorem zanikła... Trzymam kciuki żeby to było przejsciowe!!!

Hej Mamusie!!! Laura ma juz 9 tyg. Śmieje się, podnosi i trzyma długo główkę, przewraca się z brzuszka na plecki, otwiera rączki i łapie grzechotki, ślini się bardzo i babelkuje a piąstki ma w buzi ciągle...nie toleruje smoczków więc ssie namiętne rączki i pcha paluszki do buzi fest!!! My mamy mate z pianinkiem i Laura bardzo lubi leżeć na brzuszku przed pianinkiem i patrzeć na światełka. U mnie mały kryzys bo mój zaraził mnie koszmarnym przeziębieniem ledwo żyje...eh...moje pierwsze odkąd zaszłam w ciążę...na szczęście Mała się trzyma!!!

Inome trzymam kciuki za jutro!!! Na pewno będzie wszystko ok! I siły Ci wrócą bo emocje będą zresztą ja zawsze mówię że jak jeden dzień w dół to następny będzie w górę i tego się trzymajmy!!! Koniecznie daj jutro znać jak poszło!!!

Jejku dziewczyny ledwo Was nadrobiłam!!! Co do szczepień to Laura miała 6 tyg jak miała pierwsze na następne kazali przyjść za dwa miesiące czyli ok 14 tyg. Co do bioderek to miała tydzień temu czyli jak miala 7,5tyg i wszystko ok, następne za 8-10tyg. Co do płaczu czy śmiania się przez sen to u nas też częste choć płacz zaczął się po szczepieniu więc śmiejemy się że ma traumę i dni jej się szczepienie. Zakochana współczuję Ci bardzo ja zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne jednoskładnikowe i też mam masakrę od trzech dni...ciągle plamie a teraz to już nawet nie plamie a jakbym okres miała...a biorę tabletki raptem 1,5tyg...przed ciążą byłam na tabletkach ponad 10 lat ale na innych dwuskładnikowych i nigdy nie miałam żadnych problemów...eh...teraz nie wiem czy brać dalej te tabletki czy je odstawić...wiem że są z nimi takie właśnie problemy ale nie powinnam krwawić wcale bierze się je bez przerwy....któraś tak miała? Jakie stosujecie środki antykoncepcyjne? Nienawidzę prezerwatyw mój zresztą też... Laura jutro kończy 2 miesiące aż nie wierze...jak ten czas leci... Buziaki dla Was!!!

Ania powiem szczerze ja podziwiam takie matki jak Ty!!! Nawet jak się czasem łamią co jest zupełnie normalne w tej sytuacji...mam koleżankę której Mała ma teraz ponad rok i dopiero zaczyna przesypiać ciągiem max 4 h i to w nocy...ona jest samotna matką a od urodzenia do prawie 10 miesięcy jej córka spala po 40 min ciągiem max...a ja była malutka to właśnie robiła tylko drzemki przy cycku... masakra podziwiałam ja bardzo bo niemiala z nikąd pomocy i ciągle tylko z dzieckiem...ale teraz Mała już biega i daje Jej tyle radości ze szok!!! Ja bardzo się martwiłam jaka będzie boją Córcia bo nie wyobrażałam siebie niespania prawie wcale... Ania jesteś cudowna!!! Jesteś silna!!! I dla swojego dziecka jesteś najlepsza.mama na świecie!!! Korzystaj jak ktoś może Cię zastąpić na chwilę!!! Pisz tu jak Ci źle!!! Bardzo mocno trzymam za Was kciuki!!! Oby Maleństwo szybko z tego wyrosło!!!

Hej Mamuśki mam pytanko do tych co USG bioderek mają już za sobą powiedzcie jak wygląda badanie ile trwa czy rozbierają dziecko całkiem czy tylko dół? Nie wiem jak się na jutro nastawić i jak ubrać mała bo jak strasznie płacze np. po szczepieniu to ciężko jej cokolwiek założyć...i nie wiem czy pajaca czy może body i spodenki bo wtedy nie ściągną wszystkiego...dajcie znać jak to u Was było!

Arlusek ja miałam właśnie taka jakby czerwona narośl ale to już będzie ze dwa tyg temu...znikła po kilku dniach ale tez piekla...myślałam że zrobiła mi się od jednych majtek bo akurat szew od nich mi tam ocierał ale teraz już nie wiem...w każdym razie znikło samo. Ja miałam zapisane jeszcze globulki mucovagin czy jakoś tak i powiem że one mi pomagały bknmialy w składzie kwas hialuronowy i ładnie nawilzaly że że wiadomo w nocy się "wylewały" to i na Blizne dobrze działały. Mi zagoilo się już wszystko a w niedzielę było 7 tyg. Dziewczyny ja zamykam z innej beczki czy któraś bierze już tabletki antykoncepcyjne karmiąc? Mi lekarz przepisał Limetic dziś za zynam brać ale boje się niekontrolowanych plamien czy krwawień...koleżanka brała i skończyło się na krwawieniu przez trzy miesiące min stop i czyszczeniu na koniec...trochę mnie nastraszyła... Co do szczepień to my szczepilismy 6w1 i rotawirusy zapłaciliśmy 440zl kupowaliśmy szczepionki sami jezdzac do kilku aptek bo ceny różnią się nawet o 50 zł...byłam w szoku....

U nas Laura trzyma bardzo ładnie i długo głowę też już przewraca się z brzuszka na plecki ale tylko z jednej strony. Dziś byliśmy na szczepienu jednak wybraliśmy 6w1 i rotawirusy. Doustna szczepionkę wypiła pieknie a przy kluciach darła się strasznie tak to jeszcze jej nigdy nie słyszeliśmy...aż serce pękało...na szczęście Tatuś Ja trzymał bo ja bym chyba nie dała rady... Szczepienie było o 13 Mała nie ma na razie gorączki trochę skarży się na brzuszek i jest niespokojna...trzymajcie kciuki żeby noc w miarę przespała... A tak to górne wędzidełko mamy bardzo krótkie i grube ale nie przeszkadza w jedzeniu więc nic na razie nie robimy...po za tym wszystko ok p. Doktor stwierdziła że silna jest i rozkoszna hehe bo śmiała się do niej aż miło My Mała nosimy w pionie dość często bo to lubi i jej dokucza jej brzuszek to to najbardziej pomaga. Nosimy ja i na ramieniu i też przodem plecki dziecka na naszym brzuszku i ręką pod pupa a druga na brzuszku pod rączkami dzidzi a że ładnie trzyma już główkę to tak lubi ostatnio najbardziej. Jeszcze dziś nosiłam ja na ręce na brzuszku i też jej się bardzo podobało. A Wy jak nosicie dzieciaczki?

Hej dziewczyny ! Meldujemy się z Laura! U nas bez zmian Mała jak anioł więc wynagradza trudy porodu. Dziś mam wizytę u gina zobaczymy co powie i czy jego fachowym okiem wszystko ok. Mam pytanko do Was bo w środę mamy szczepienie jakie szczepionki na rotawirusy i meningokoki wybraliście chodzi mi o nazwy i ile u Was kosztowały? Ja muszę kupić sama i dostarczyć do przyxhodni...

Hej ja mam szumisia tego oryginalnego z aplikacją na telefon ( Mała dostała od dziadków) i powiem że my jesteśmy zadowoleni bardzo! Z telefonu sciszam włączam wybieram szum, jak mała płacze szumią sam się włącza wprawdzie kolek nie mamy i nie płacze nam za bardzo ale jak nie może się wyciszyć czasem po dniu emocji czy innych takich to pomaga i w nocy jak ja coś wybudzi to tez. Laura ostatnio szaleje nam wieczorami i mam kłopot...Mała w dzień je co 1-2,5 h zależy czy jest na spacerze i jaka jest pogoda, w nocy jest różnie ale ostatnio potrafi spać do 5...zasypia ok 21-22 ale je nawet wcześniej z tym że zaczyna jeść ok 18 i do 20-21 je że trzy cztery razy...mam już puste cycki a Ona dalej by jadła dziś na czwarte karmienie dałam jej butle z mlekiem odciagnietym poprzedniej nocy 80ml i dopiero zasnęła...moje cycki nie dają rady bo jak mają się unormować jak w dzień je tak często a w nocy praktycznie wcale? Do tego widzę że jedna pierś jest dużo mniejsza od drugiej...zawsze miałam różnice ale nie aż taka...może muszę ją postulować trochę tylko jak? Częściej dostawiać mala? Ściągać laktatorem z opcją stymulacji? Ściągać do 0?

Inome chyba chodzi Ci o Bujaczek który ją wrzucałam z Tiny love ma wibracje i opcje kołyski Mała lubi w nim spać można dać go całkiem na płasko lub jak leżaczek Bujaczek lub prawie siedząco https://allegro.pl/oferta/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-daszek-7301684574?utm_medium=app_share&utm_source=facebook Mam dokładnie taki ale używany kupiłam właśnie na OLX za 200zl a można wyprać materacyk i jest jak nowy!!! Położna sama już dwa tygodnie temu mówiła żebyśmy ja kładli do niego na ten drugi poziom żeby mniej czkawki miała i lepiej polar spływał tym bardziej że karmię na lezaco

Jeszcze miałam do Was dwa pytania : Ile jedzą Wasze Maluchy? U mnie raz daliśmy Laurze butelkę i zjadla 90ml i potem spala 6h hehe a tak to nie wiem ile je bo z cyca cały czas...ale jak nigdy nie ściągam aż tyle z jednego cycka max 60ml a karmię jednym... I drugie pytanie czy Wasze Maluszki mają albo miały może pleśniawkę na języku? Bo moja ma biały język po karmieniu oczywiście bardziej ale nawet po 2-3h od karmienia nalot się utrzymuje...je normalnie i nie widać żeby ją coś bolało...ale.moze macie jakiś naturalny sposób na pleśniawki co mogłabym profilaktycznie zastosować? Kiedyś coś słyszałam o Wit. C?

Hej Mamuśki Ledwo Was nadrobiłam hehe My u moich rodziców na wiosce mała się dotlenia hehe Mój Partner pojechał już do pracy urlop się skończył i wracamy do życia 10 dni w domku 10 dni w delegacji...ciężko szczególnie ten pierwszy wyjazd ale u rodziców czas nam zleci szybciej. Powiem Wam że ja karmię praktycznie tylko na lezaco czasem jak boli mnie pierś akurat w tym miejscu co leży na łóżku w czasie karmienia to staram się na siedząco ale jest mi tak dużo ciężej nie umiem znaleźć sobie pozycji i Małej też jest gorzej...a na lezaco pięknie pije sama sobie cycka bierze ją tylko się.klademi leżę i mogę na telefonie posiedzieć i zjeść coś bo obie ręce mam wolne. Co do spania to nie powiem bo mój Partner i ja nie wyobrażamy sobie spania osobno szczególnie jak mamy siebie przez 10 dni a potem 10 od siebie odpoczywamy ale mój chętnie się mała zajmuje sam z siebie czasem jak wychodził z domu na parę godzin coś załatwić to po powrocie zabierał mi Mała i mówił że jak już Ją miałam dziś i teraz Jego kolej oddawał tylko do cycka hehe w nocy też wstaje podaje mała do karmienia potem odbija i kładzie do łóżeczka ale u nas to co innego przy tym systemie 10 na 10... Co do spania i jedzenia te w nocy Mała śpi ładnie je ok 20 potem 2 i 5 dziś obudziła się o 7.15 ale do 8.30 leżała sobie grzecznie sama z otwartymi oczkami i rozglądała się ostatnio wogole mniej śpi w dzień ale zajmuje się sama sobą ma swoje ulubione zabaweczki i książeczki kontrastowe i leży i patrzy sobie na nie Anioł nie dziecko ! Jeśli chodzi o gazy czy kupki to też się nieco męczy przy nich ale nie ma dramatu dostaje 4razy dziennie Espumisan. No chyba udało się napisać wszystko co chciałam

Bławatek nie wiem czy ja robię dobrze ale przelewam butelki i smoczki wrzątkiem po prostu potem dokładnie je wycieram i tyle. Mleko podgrzewam w butelce w garnku/ misce z ciepłą wodą temp. 40-45stopni aż mleko będzie miało 36-38stopni. Tak robili moi rodzice. Czy dobrze? Może zaraz mnie sprostujecie?! Hehe

Dzięki za informacje odnośnie smoczków i butelek !!! Powiem Wam że moja Laura te już ładnie łapie kontakt wzrokowy i rozpoznaje mnie i Tatusia wczoraj Tata pierwszy raz poszedł do pracy i zostałam z Mała sama ale jak weocil z pracy to Laura nie mogła oderwać od Niego wzroku hehe a Tata tak się stesknil że od 15 nie dał mi już dziecka chyba że do karmienia hehe

Laura czasem też rzuca się przy cycki i są tego dwa powody u nas: 1. Bo za szybko leci mleko tak się dzieje jak mam pełnego twardego cyca i Mała aż się krztusi. 2. Kiedy ciśnie kupę lub piersią a lubi to robić przy cycu ale wtedy pręży się wypluwa denerwuje... Może u Was też tak jest...u nas Laura ewidentnie męczy się z brzuszkiem i zawsze rano jest z tym mega problem...chce spać ale nie może i tak do zrobienia kupki...zaczęliśmy podawać Espumisan i jest trochę lepiej ale szału nie ma... Trzymam kciuki żeby te kryzysy, problemy brzuszkowe i ze snem szybko minęły... Koza współczuję 2h usypiania? Ja czasem usypiam godzinę i mam wtedy na prawdę dosc...trzymaj się!!! Oby szybko to minęło... Dziewczyny jakie butelki Wam się sprawdziły do tej pory? Ja mam zamrożone mleko ale jeszcze Małej z butelki nie dawaliśmy...a butelki mam dwie aventu i tomitippi obie dostałam w gratisie... I jakie smoczki Wam się sprawdzają? Bo my jeszcze nie dajemy ale gdyby trzeba było nie wiem jaki kupić...