Kwietnióweczki 2019

[iulja]

I skąd się w ogóle bierze taką położną?

[joilko07]

Chwile mnie nie było a dzisiaj męczą mnie duszności więc i tak nie pójdę jeszcze spać to sobie czytam co tam u Was :)
Co do teściowej- moja zmarła 2 lata przed ślubem więc nie mogę nic powiedzieć, ale myślę że byłaby dobrą babcią bo była pielęgniarką i na pewno dużo mogłaby mi doradzić. Teściu za to w ogóle nie ingeruje i niczym się nie interesuje. Co do dotykania brzucha- mam jakiś dyskomfort z tym związany ale na szczęście niewiele osób mnie dotyka - uf ;p jakby ktoś mnie pocałował to bym automatycznie uderzyła chyba xd także taka sytuacja by mnie mega zszokowała!
MiliG na ból gardła słyszałam od koleżanki ciężarnej że są tabletki do ssania dla ciężarnych, a sama stosuje cukierki miętowe ;p
U nas będzie dziewczynka tak jak pisałam, no i wczoraj wieczorem burza mózgów nad imieniem i będzie Hanna Urszula (drugie imię po mamie męża właśnie).
Oooo już szkoły rodzenia zaczynacie? U nas zalecają ok 26tc więc jeszcze miesiąc poczekam ;)
Cebulka27 też jestem ciekawa o co chodzi z tą położną przed porodem, na czym polegają wizyty i gdzie takiej położnej szukac? :)

[cebulka27]

Dziewczyny położną wynieracie taką ktora obsługuje wasz obszar, warto poczytac opinie. A potem wypełnia sie deklaracje. Ja w 1 ciazy wybralam ta co byla w gabinecie lekarzka i tylko przed porodem raz i po porodzie szalu z nia nie było. Teraz wybrałam polozna polecaną pzez kozeżanki. Sama do domu przywiozła deklaracje. Na rzazie wizyta co miesiac. Mierzy tetno dziecka. Bada brzuch, ogaduje tematy jakie interesujs. Kolezanka miala planowane cc i przygotuwala ja jsk wstswac po cc, jak przystawic dzieckp do cyca po cc. A po porodzie byla 8 razy. Warzyla. W razie pytan zawsze odbiera tel. Wiec warto poszukac dobrej położnej.

[Karoxx]

U mnie w przychodni właśnie jest lista położnych z rejonizacją. Położna z placówki od mojej ginki mówiła właśnie żebym wybrała z listy gdzie mieszkam i zadzwoniła, bo takie odwiedzanie to bardzo pożyteczna sprawa. :) Na przyszłej wizycie zerknę na tą listę :)

[MiliG]

joilko07dzięki za podpowiedź.tak są jakieś w formie suplementu tabletki chyba z wyciągiem z ziół.
A Mąż mi kupił spray argentin czy jakaś taka nazwa.fajny skład i może być w ciąży stosowany.to parę razy psikbelam.ulga jest.
Ale teraz Synuś mi ząbkuje i zmagamy się z dużym,męczącym Go katarkiem,więc Nim się zajmuje .
A ja dam radę .
W sumie jestem w 2 ciazy to o wizycie Położnej nie myślałam,że w trakcie ciąży może się odbyć.Bo wcześniej chodziłam na szkołę rodzenia.
Tylko sądziłam,że po porodzie Położna przychodzi .
A może by się przydała taka konsultacja chociażby mojego szycia po cc,jak to teraz tam w formie się trzyma. Muszę się dowiedzieć w tej tematyce

[MiliG]

Martamarta1989takie typowe kopniaki to dopiero później,czy skacząca to tu to tam część brzucha jak Maluch będzie brykał .
Ale i na początku te ruchy odczytasz tak jednoznacznie ,że bedziesz wiedziała,że to nie nic innego jak Twoje Maleństwo mówi Mamo to ja tu sobie kopie :)

Cebulkawybiorę położna chyba z przychodni,gdzie należę Młoda dziewczyna tam jest a ja wolę bazę aktualnych,świeżych informacji.nic ględzenie jakieś

Joilkoimiona dla Córeczki macie ładne i fajnie,że drugie po Babci.Tak z sensem.

Moja Mama od kilku lat nie żyje. I w takich chwilach jak teraz,gdy wiem,że byłaby świetna Babcia to brakuje Jej bardzo:( a Teściowa mam ok,ale to nie to samo przecież.Relacje poprawne,ale nie jakieś wylewne

[Sashimi]

Cześć dziewczyny :)
Trochę mnie tu nie było i miałam co czytać :)
U mnie ostatnio było słabo- bolał mnie brzuch. Na cito poszłam do lekarza i 2 godziny później byłam już na niespodziewanym usg, żeby ocenić szyjkę. Na razie ma 35 mm więc ok ale nie jest jakaś szaleńczo długa. Za tydzień mam kolejne usg, żeby sprawdzić czy się nie skraca. Na szczęście bóle prawie minęły. Czekam na powiew moczu- bo to może być przyczyną.
Lekarz od razu zrobił polówkowe i jest wszystko super- więc jestem bardzo szczęśliwa. Lekarz się zdziwił, że nie chcę znać płci
Ruchy u mnie już są bardzo wyczuwalne. Nawet pod ręką! Wspaniałe <3<br /> MiliG ja mam dwóch synów. Starszy to Leon, a młodszy Ignacy :) Oba imiona wybrane "od razu". Dla mnie najpiękniejsze.
Za to teraz nie mam żadnego imienia- zarówno dla chłopca jak i dziewczynki...jakoś tak nic mnie nie urzeka.
Dziewczyny, gratuluję dobrych polówkowych- to jest banał ale serio najważniejsze, że maluszki zdrowe!

[Sashimi]

Czekam na posiew, a nie powiew moczu! kocham ten słownik!

[MiliG]

sashimiTwój powiem moczu mnie mega rozbawił.och tak vivat słowniki:)

Potwierdzam Twoi Synowie maja najlepsze imiona--w mojej osobistej ocenie i preferencji oczywiście.Koj Synuś też Leon,jak teraz byłby chłopczyk to byłby Ignacy:) więc gust mamy podobny niemal w punkt.

Ja też nie mogę zdecydować się tak w pełni ją imie-nie "bierze"mnie tak póki co ,jak to było z wyborem imienia dla Synka-Leos od początku i tylko to imię .
A teraz ...brak zdecydowania.

[Gość Magdalena31]

Shasimi
A czemu nie chcesz znać płci dziecka? Pytam bo mnie to intryguje.. U mnie pierwsze dziecko i było mi to obojętne czy chłopiec czy dziewczynka( zrozumiałam, że jeśli kobieta mówi że płeć jest jej obojetna to na serio tak jest)Chcesz mieć niespodziankę przy urodzeniu?

[Marlenk4]

Zawsze może powiać moczem hehe

Moja teściowa też jest pielęgniarka i wiem że na pewno coś dobrze podpowie, ale wiem też, że będą jakieś próby wychowywania co wolałabym żeby zostało dla mnie i dla męża w głównej mierze, wiadomo o co chodzi.
Co do imienia my mamy póki co dla chłopca Kacper Henryk, drugie po dziadku męża i jest to dla nas ważne więc jakieś pozytywne emocje wzbudza. Jeśli chodzi o dziewczynkę, bo coś się może odmienić jeszcze naszemu brzdacowi miedzy nogami, to nie mam pojęcia na co się uprzec bo mąż grymas, ostatnio jakoś mi wpadła do głowy Martynka.

Byliśmy dziś na wizycie, dzidziuś waży 220 g nie wydaje się dużo jak na końcówkę 17 tygodnia?

[Karoxx]

U mnie w 16 tygodnia ważyła tylko 140 g. Ale wydaje mi się, że przyrost masy to kwestia indywidualna. 220g na koniec 17 tyg dla mnie to norma :)

[Sashimi]

Tak w skrócie to chce mieć niespodziankę. Nie mam potrzeby znać płci, żeby je sobie zwizualizować :) A tak miałam przy dwóch poprzednich. Poza tym, trochę denerwuje mnie ta presja i ciągłe pytania o płeć, a tak to nie wiem i nie słyszę głupich komentarzy ale naprawdę, ta niespodzianka jest taka...fajna :) mój najukochańszy maluszek, nieważne czy chłopczyk czy dziewczynka!

[Sashimi]

U mnie w 19 tyg (19+0) ważyło 254g. Jeśli lekarz stwierdził, że u Ciebie masa w normie to się wogóle nie przejmuj. Widocznie taki urok.

[m.onika]

U mnie 18+0 było 235g, także wydaje mi się, że to norma :)

[Gość Iwo87ka]

U mnie było 238 gramów w 18 tyg i 2 dni ale sam lekarz mówił
Jak pytałam ze na tym etapie każde dzieciątko przybiera już w swoim czasie i dlatego jeżeli chodzi o datę porodu to zawsze trzeba sugerować sie tym pierwszym usg gdzie każde dziecko rośnie w wg takiego samego schematu.
Sashimi u mnie będzie Ignacy oboje z mężem jesteśmy zauroczeni tym imieniem:)

[MiliG]

Marlenka jak Gin widział już w 17tc chłopca to mniejsze szanse,że pomylił się i będzie Dziewczynka.
W drugą stronę bardziej możliwe ,bo nagle się ta mapa "antenka"może pokazać i z dziewczynki Chłopczyk:)ale lekarze wcale nie muszą zobaczyć tego konkretu.po pupie od ułożenia między nóżkami już potrafią poznać płeć.
U Ciebie jak na 17tc to jeszcze nic nie znaczy ,że duży będzie ,czy nie.moj Synuś też do 30tc rósł na giganta,że miał być prognozowo ok 4500 a urodził się 3200:)

[Marlenk4]

Oj trochę mi lepiej skoro waga wydaje się ok :) o płci rozmawiałam z lekarzem chyba w 14 albo w 15 tygodniu, dziś dzidziuś ułożył się jakoś w poprzek tzn główka w stronę mojego brzucha a nogami do kręgosłupa, czy jakoś tak. Ukrył swoje skarby :) wg om to mam 17+5, (tak samo jak z om termin mi też wyszedł na 1 usg prenatalnym) wg aplikacji mam 17+6, nieważne :) urodze w kwietniu :)

Sashimi powiem Ci, że na początku ciąży też nie chciałam znać płci bo także nie robi mi to różnicy. Dziecko i tak będzie upragnione i kochane. Mąż chciał wiedzieć, wolał się nastawic, to nasze pierwsze dziecko więc to uszanowalam.

[Sashimi]

Marlenk4 ja w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać aż się dowiem, więc rozumiem Twojego męża :) Mój teraz też się trochę łamie i przebąkuje , że w sumie to moglibyśmy wiedzieć. Ja na razie jestem na nie i tego się trzymam.
Co myślicie o zabraniu czterolatka na usg? On strasznie by chciał iść i ja też bym chciała, ale nie wiem czy mogę. Na pewno byłby bardzo grzeczny, tylko co lekarz powie...

[MiliG]

sashimimoże zanim powiesz Synkowi,że pójdzie to ustal telefonicznie z lekarzem czy się zgodzi.Teoretyczjie przecież 1osoba towarzysząca może być przy badaniu USG.Nie zawsze musi być to Tata :)
To takie pewnie ogromne przeżycie dla Malucha 4letniego.Kwestia tylko czy Lekarz wykaże sie i czy ma w sobie umiejętność pokazania choć kilku ujęć i opowiedzenia Synkowi co widać w taki przystępny sposób dla 4latka.a sama inicjatywa by mógł uczestniczyć,w mojej ocenie świetna.To niezapomniane przeżycie i świadome uczestnictwo,oczekiwanie na Braciszka czy Siostrę.

[MiliG]

Marlenkano to na połówkowych pewnie się dookreśli już z pewnością.a Maluszek może będzie mniej wstdzioszkiem;)wtedy.
Ja dziś 20+1 , i termin na 4.04,ale urodzę pewnie w oncowce marca-bo CC będzie czyli w 37/38tc

[Sashimi]

Nie no, mąż musi być żeby nawet małego trzymać na kolanach, jak ja będę leżeć pod usg :) najgorzej, że to w enel-med i tak naprawdę mogę pogadać tylko z paniami w recepcji... Ale masz rację, jutro tam przedzwonie albo się przejdę i spróbuję się czegoś dowiedzieć-może mają jakieś standardy, dzięki :) U tej lekarki byłam na usg dwa razy w pierwszej ciąży...wlasnie z Leośkiem! Boże, właśnie to sobie uświadomiłam! Jest genialnym specjalistą ale nie wiem jak zareaguje na dziecko w gabinecie. No nic, chyba spróbujemy:)

[Sashimi]

Iwo87ka super imię, popieram

[iulja]

Sashimi

Co myślicie o zabraniu czterolatka na usg? On strasznie by chciał iść i ja też bym chciała, ale nie wiem czy mogę. Na pewno byłby bardzo grzeczny, tylko co lekarz powie...

Jak nie dopochwowe, to bym brała.

[Marlenk4]

Sashimi ja bym brala, jeśli masz możliwość to warto uprzedzić lekarza.

Do połówkowych jeszcze 2-3 tygodnie, muszę uzbroić się w cierpliwość. Zaopatrze się w picie i coś słodkiego jakby mu przypadkiem przyszło do główki gdzieś tam się schować ;)