Skocz do zawartości
Forum

joilko07

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joilko07

  1. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Cześć dziewczyny. Tak jak pisałyście- faktycznie na nowym forum zrobiło się bardzo aktywnie i ja nadal będę Was zachęcać bo po chwili dezorientacji wszystko staje się jakieś przejrzyste. Na początku bardzo irytował mnie podział na grupy/tematy. W tej chwili bardzo to doceniam i omijam wątki które zwyczajnie mnie nie interesują :) Faktycznie też jest wątek o wszystkim i o niczym gdzie dzielimy się nawet przepisami ;p ogólnie uważam że na prawde jest fajnie bo intymniej. Poza tym założony jest wątek promocji i dzięki temu dzielimy się newsami o jakichś promocjach w dzieciowych sklepach MadziaB86 - ja kaszel przewlekły miałam kilka tygodni i ostatecznie stwierdzono u mnie astmę. Aktualnie mam super leki dzięki ktorym czuję że żyję i żałuję że tak późno zaczęłam je brać bo w styczniu zaczynam 3 trymestr a jak wiemy wtedy już ciąża zaczyna ciążyć więc najlepszy czas w ciąży męczyłam się bezsennymi nocami ze względu na kaszel i ogólnie strasznym samopoczuciem ze względu na kaszel. Po czasie jak juz zaczęłam kontrolować astmę lekami- rozmawialiśmy z mężem bo zaczęliśmy się bardzo mijać i doszlismy do wniosku ze ten kaszel nas oddalił też bo ja zaczęłam spać w innym pokoju, on w ogóle nie chciał do mnie podchodzić bo ciągle kaszlałam i bał się mnie dotknąć żeby nie pobudzić kaszlu jeszcze bardziej, no i tak o. Więc warto nie bagatelizować takich akcji :) w tej chwili jest cudownie bo noce przesypiam, kaszel jak jest to od razu mam taki lek doraźny ale ogólnie jakość mojego życia się bardzo poprawiła :)
  2. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja też tu zaglądam bo wiem że część z Was została :) A widzę i te które piszą zarówno tu jak i tam :) Ze swojej strony powiem że też byłam BARDZO SCEPTYCZNA do tamtego forum- było dla mnie nieczytelne, nieprzyjazne, takie ogólnie za pstre chyba. No pożałowałam na początku tej zmiany. Jednak im dłużej tam się jest tym bardziej docenia się uporządkowanie, podział na tematy. Faktycznie na niektóre nawet nie wchodzę. Ale dobrze wiedzieć że są w razie czego. Tu był za duży misz masz tematyczny i czasem nie udało się odnieść do jakiejś rzeczy w komentarzu bo wyleciało z głowy (zwłaszcza jak było sporo zaległości). Także dziewczyny ja polecam pomimo że na początku bardzo tęskniłam za tym forum :) Ale zaglądać tutaj też będę !
  3. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    martamarta1989 no ja też myślałam że obejdzie się bez ale niestety albo stety (lubie zakupy ;p ) musiałam kupić jednak zimówke. Ale kupiłam na olx i to bardzo fajną w mega dobrej cenie bo za 60zł a długa, ciepła i wygląda na prawde fajnie. Podobne jakościowo i wyglądowo były dość drogo jak na używki więc tutaj się bardzo ucieszyłam że mi się udało. Czekam na dostawę :)
  4. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    oj nie, to ja pomimo że to pierwsza ciąża to brzuch mam na prawde duży. Niby fajnie bo szybko było widać, ale aż się boje pomysleć co będzie na końcu ;p z tego bwszystkiego jestem zmuszona kupic kurtke zimową ciążową bo JUŻ się ledwo dopinam... ;)
  5. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Oj współczuje, ja też uważałam że dość długo nie znam płci (do 21 tygodnia), ale właśnie przed samą wizytą sprwdziłam czy jest możliwe zbey nie znać płci na połówkowych i okazuje się że zdarza się to bardzo często więc się nie nastawiałam. No powiem szczerze że Ci współczuje, ale wiesz? na prawde to nie jest najważniejsze i grunt że usłyszałaś o zdrowiu ze wszystko ok. Chociaż jeśli potrzebujesz już bardziej zdefiniowania swoje maluszka w brzuszku to ja bym poszła na prywatne. Wiem o co chodzi z tą potrzebą znania płci, można bardziej osobowo się do brzuszka zwracać. Jest to po prostu na psychiki mamy potrzebne. Nie każda kobieta to czuje ale ja wiedziałam ze chce poznać płeć bo nie mogłam tak to się w ogóle jakoś utożsamić z dzidziem :) więc Cię rozumiem w kwestii zdenerwowania ;* co do forum- też to wydaje mi się przyjaźniejsze więc pewnie będę zaglądać, ale powiem Wam też że wczoraj było tamto dla mnie mniej przyjazne niż dzisiaj więc moze kwestia przyzwyczajenia? (należę do tych co nie lubią zmian ;p)
  6. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja tez nie widze zakładek ;) coś mało intuicyjne to forum :( a myslałam ze tylko ja jestem nierozgarnięta w tych tematach
  7. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    teraz ogarnełam nie widziałam gdzie jest opcja rejestracji :) cała reszta dość intuicyjna :) a będzie można tam suwaczki mieć?
  8. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Co do forum prywatnego- nie podoba mi się jego kolorystyka xd Ej a tak serio- ja nawet nie widze tam opcji zarejestrowania się. Prosiłam o instrukcję przy przejściu.. bez tego niestety nie ogarne ;p Dobrze wiedzieć że te pensje są zależne od ilosci dni na zwolnieniu. Ciekawe jak będzie u mnie. U mnie dobre wieści- leki działają i zaczęłam miec względnie normalne noce i oddychać :)
  9. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    właśnie rozmawiałam z koleżanką że przy naturalnych czas porodu jest na prawde rózny i to kompletnie nie zależy od genetyki. Doszłyśmy do wniosku że to kwestia raczej kondycji organizmu danego dnia- kondycji fizycznej, psychicznej, hormonalnej i ogólnie całokształt. Ja się nie nastawiam... na nic. Wiem ze i tak urodzić muszę. Najbardziej chciałabym żeby poród zaczął się w domu normalnie i żebym spokojnie pojechała do szpitala i tyle a nie że będę po terminie, będę jechać do szpitala już i dostane jeszcze oksytocyne czy cos na wywołanie... chciałabym jedynie żeby organizm sam zdecydował. Ja jestem jedną z pierwszych heh ;) no więc pewnie przed swoim porodem waszych historii nie zdąże przeczytać. Ale jak wrócę do siebie to napiszę jak mi poszło ;p
  10. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Witajcie w poniedziałek wieczór. Mój dzień był wyrocznią ;) po ciężkim weekendzie, w końcu udałam się do pulmunologa. Astma oskrzelowa. Jak czytam o skutkach nieleczenia astmy w ciąży to jestem przerażona więc przestałam czytać i liczę że nie jest za późno na podjęcie leczenia i nie zaszkodziłam Hani tym że nie brałam leków. Masakra ;( jestem lekko przestraszona ale przede wszystkim zmęczona tym stanem rzeczy. Mam nadzieję, że leki pomogą. Prywatne forum chyba by mnie ośmieliło do dzielenia się zdjęciami czasem. Pisanie jako tako mi nie przeszkadza ale jeśli kogoś blokuje forum publiczne- można założyć prywatne. Tylko błagam poinstruujcie wtedy co i jak bo ja noga jestem z takich rzeczy i boje się czy ogarnę przejście ;p Wracając do astmy to czytałam że wywołuje wczesniejszy poród i przedwczesne skurcze macicy.. dzisiaj w nocy miałam skurcz- brzuch twardy jak skała, piłka taka że az byłam w szoku. Przestraszyłam się bo był odcięty jakby od pępka do linii majtek :o i wypukły i twardy masakrycznie. Wzięłam nospe bo tez podbrzusze bolało i próbowałam zasnąć pomimo kaszlu. Przebudziłam się po jakimś czasie (nie wiem ile minęło) i brzuch był na szczęście miękki ale to było stresujące. Dzięki wam nie bałam się wziąć nospe bo wiem że duża część bierze tak codziennie. Więc dziekuję :):) A ja jutro zaczynam 23 tydzień to chyba 6 miesiąc już co? ;p Brzuch jest duży, ruchy czuje a czasem nawet widzę jak ręka a właściwie palce idą do góry pod wpływem kopniaka mojej córci :)
  11. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    U mnie black friday też nie bardzo obchodzony ;p co prawda patrzyliśmy na jakieś pralki ale nic specjalnego nie widzieliśmy w jakiejś fajnej promocji więc czekamy na nowy rok. Niestety ostatnio nasiliły mi się duszności. Ginekolog podejrzewa astme i zalecił kontakt z pulmunologiem. Jakaś masakra.
  12. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Nam z Hanią udało się dopiero na urlopie, zupełnie inne środowisko, urlop przymusowy przy odejściu z jednej (bardzo stresującej) pracy, która mogła mieć realny wpływ na nasze niepowodzenia. O ciąży dowiedziałam się w durigej nowej pracy i pomimo obaw wszystko się ułożyło dobrze bo szef jak juz wiecie był ludzki :) ale prawda jest taka ze seks co 3 dni, seks codziennie i rózne inne rzeczy nie działały :) pomogło oderwanie się od stresora głównego :) no także każdy ma inne metody :) Gacek a wy się staraliście czy po prostu nie używaliście antykoncepcji żadnej i byliście gotowi podjąć się wyzwanie po raz trzeci? :) Hmm martamarta u nas też mąż dużo pracuje i niestety w domku też jest dużo pracy więc nawet jak wróci to często idzie do garażu albo na dach albo gdzieś i tak o. Czasem narzekam, ale staram się to przede wszystkim doceniać. No ale rozumiem Cię w pełni. Na gorszy humor? różnie, serial, książka, ostatnio też słodycze ;> dzisiaj wyciągnęłam pudło z ozdobami świątecznymi żeby przewertować co muszę kupić :) u nas 6.12 dekorujemy dom :) sukienke na wigilię już mam- trapezową czerwoną od cioci dostałam więc nie musiałam kupować. A co do kurtki... wolałabym nie kupować specjalnie ciążowej bo kurde szkoda mi kasy :/
  13. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja u lekarza od kilku wizyt też miałam podwyższone (zawsze ponad 140) ale w domu właśnie było ok, a wczoraj raz 144/73 i wieczorem 149/80 :o mój lekarz powiedział że przy moich dusznościach itd jeśli będzie ponad 150 mam jechać do szpitala więc te 149 mnie załamało ale na szczęście potem nie wzrosło :) Dzisiaj rano 130/70. Mąż kupi leki na alergię zalecone przez lekarza i liczę że to pomoże.. co do starań to ja uważam że nie ma co nakręcać ani w jedną ani w drugą. Za Cobre trzymamy kciuki i to wystarczy :) każda ma inne doświadczenie ze staraniami, ja starałam się trochę i pomału zaczęłam myśleć o leczeniu niepłodności. A te wszystkie wpisy na forach o tych że u kogos to znaczyło ciąże- tylko mnie nakręcało że moze tym razem się udało i powodowało większy zawód kiedy na teście widziałam 1 kreskę. Niestety to bardzo indywidualna kwetsia, a że objawy są bardzo zbliżone na początku ciąży to zawsze może być ciąża albo @. Ja też byłam przekonana że przyjdzie okres a tu jednak przyszła Hania Ale objawy były identyczne jak w poprzednich miesiącach przed okresem ;) Co do określeń, ciężarówka też nie lubie ;p U nas w domu mówią Mamusia na mnie ;p A tak to nie mamy za dużo określeń :)
  14. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja ubranka mam po siostrze, ale właśnie obawiam się że mało mam 56 rozmiar i do tego większość na krótki rękawek a to będzie kwiecień (u mnie cały kwiecień) więc raczej będie jeszcze pora na długie chyba. Na lato 62 i 68, ale tez mam na szczęście sporo ciuszków podostawanych więc szczęściara ze mnie :) Ja dzisiaj wysokie ciśnienie... i słabo się czuję. Nie wiem czy to alergia czy co ale nie daje mi spokoju dzisiaj kaszel i noc przez co oddechutrudniony i stąd pewnie ciśnienie. Lekarz powiedział że jak się będzie utrzymywać to mam jechać do szpitala.... a ja tak bardzo nie chce. Jeszcze odwlekam. Zmierzę ciśnienie za pół godziny i liczę że spadnie.
  15. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    KUPIŁAM WÓZEK :p udało się znegocjować na 850. Cieszę się bo zaoszczędziłam 750zł :) obejrzany, posprawdzany i teraz juz schowany. Jak przechowujecie spacerówkę żeby się nie kurzyła? Co do łożyska niskoschodzącego - tylko 20% takich diagnoz kończy się cc, a 99% takich ciąż kończy się dobrze. To pamiętam ze statystyk jak czytałam kiedy i mi to groziło. Obecnie mam 2,5cm nad, także lekarz powiedział że minimum jest 2cm czyli mogę być spokojna. 80% tych łożysk jednak idzie do góry więc trzeba po prostu więcej leżeć i wypoczywać. Jesli jednak nie pójdzie do góry- mogą zdarzac się plamienia jak i krwotoki. poczytaj o tym sobie więcej artykułów - mnie to uświadomiło i uspokoiło zarazem. Ostatecznie okazało się że tylko niepotrzebnie panikowałam na początku :) Co do wyprawki- ja mam już całkiem sporo rzeczy, ale nic poza wózkiem nie kupiłam sama ;p ciuszki systematycznie dostaje, mam już laktator, wkładki laktacyjne, kokon, becik, butelke i 2 smoczki, chusteczke sensoryczną, niedrapki, kilka książeczek, maskotkę i pewnie coś się jeszcze znajdzie :) Ale zakupy takie wyprawkowe, które już sama będę robić planuję na styczeń :) Ja też biorę magnez na zalecenie lekarza i właśnie powiedział o nospie ale jakoś tej nospy nie biorę.
  16. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Natt dzięki za info o tym ochraniaczu przed zalaniem, zapisałam na liście nie pomyślałam o czymś takim no a może się przydać ;) Farasza ja też ostatnio o Tobie myślałam więc chętnie się dowiem co u Was.
  17. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    artykuł bardzo przydatny, właściwie to podjęłam decyzję że nie kupuję pościeli póki co- kupimy na zime. A póki co mam śpiworek i kupie kocyki i będzie jeszcze bezik w razie czego :) i pieluchy tetrowe - przy wiośnie i lecie wystarczy :)
  18. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Mi te warkocze też skradły serce ale po pierwsze nie są praktyczne a po drugie w cholere drogie :O Ja z wózkiem nowym też bym poczekała do stycznia ale trafiła się okazja z tym używanym więc nie chce jej stracić :) jeśli wózek będzie zadbany to biorę. Muszę zajrzeć w taim razie do artykułu u mamyginekolog sporo tak piszecie odnośnie łóżeczka- też czytałam coś o pościeli że niby nie, no ale jakoś mnie to średnio przekonuje ;p No przeprowadzka z brzuchem brzmi jak istne szaleństwo ale to może fajnie że cos zajmie głowę w tym ostatnim czasie i nie będzie miejsca na stresy związane z porodem itd :)
  19. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Jutro jadę zobaczyć wózek na żywo :) nie kupiłabym używanego nawet z innej miejscowości bo tu mam gwarancję i sklep w którym tą gwarancję mogę wykorzystać jest na miejscu więc to duży plus :) Planuje najpierw zobaczyć nowy wózek a potem jechać zobaczyć jak wygląda używany :) no i też poznać cene nowego stacjonarnie :) trzymajcie kciuki Co do prześcieradeł koleżanka poleciła mi prześcieradła na gumke ale z jersey zamiast fortte- ponoć te drugie się kulkują szybko. Pewnie dużo zależy od tego skąd są, no ale sprzedaje Wam info bo sama chyba skuszę się na ten jersey :) A gdzie kupujecie pościel? ja czekam troche na ofertę lidla jakąś bo tam moja siostra kupiła ale kurcze może powinnam poszukać czegoś w necie? Żadnych ochraniaczy nie chcę, żeby mi to kurz zbierało ;p planuje za to sama zrobić małe pomponiki z tiulu i powiesić gdzieś na komodzie z dala od łóżeczka To ja zaczne nowy temat- MATERAC. Jaki kupujecie? myślę nad lateksowym, ponoć są najlepsze, ale obawiam si alergii. Czytałam że te materace są tak przygotowywane że są antyalergiczne no ale nie wiem. Gryczano kokosowego nie chce bo naczytałam się o robakach no a piankowe chyba się odkształcają? czym wy się kierujecie? :)
  20. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Martamarta patrzyłam właśnie ale warto też popatrzeć na te składowe :) np Twój wózek ma lepsze z tego co widzę oceny jeśli chodzi o wagę i bezpieczeństwo więc to chyba dobry znak :) ja znalazłam właśnie ten mój model w moim mieście używany od kwietnia tego roku. Dziewczyna sprzedaje a wózek jest na gwarancji do stycznia 2020r. Zastanawiam się czy nie skusić się na to- model ten co chce, nawet o dziwo kolorystyka taka jak chce ;O ale no jednak używany :) co myślicie? Fotelik pożyczam właśnie taki z adapterem- bazą montowaną na stałe w samochodzie. Nie chciałam kupować tego z zestawu 3 w 1 - to ponoć najczęściej niestety szajs. No i nie przekonuje mnie zapinanie fotelika na pasy... jakieś to dla mnie mało stabilne. Ale niestety nie wiem jakiej firmy pożyczam od koleżanki- ponoć był to fotelik z wyższej półki więc mam nadzieję że moja Hania polubi jazdę w tym foteliku i nie będziemy zmuszeni szukać czegoś pod wpływem braku akceptacji córci ;p
  21. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja najprawdopodobniej kupię wózek bebetto Holland - według rankingu wózków jest na pierwszym miejscu i cenowo kupi się go za 1600zł więc wydaje mi się że ok jak na tą jakość. Tu macie link z tym rankingiem: http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/ Nie wiem czy któraś zna te wózek. A każda z Was kupuje na miejscu gdzieś, czy z internetu? kurcze troche strach z allegro kupować, a nie wiem czy kupię ten model na miejscu gdzieś u nas.
  22. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja mam twardniejący brzuch i bolący czasami- czasem zwyczajnie miesiączkowo a czasem skurczowo i kłująco, czasem boli przy kaszlu/kichaniu, a czasem po prostu leżąc na którymś boku. No generalnie dopóki krwawienia nie ma to nie panikuje- pomału do bólu się w miare przyzwyczajam i nie każdy mnie niepokoi. No a od lekarza zalecenie magnezu i lueiny :) także spokojnie, z tego co czytałam w internecie to ból tez jest objawem ciąży i nie należy na zapas się martwić. Niestety mało się mówi o tego typu objawach. Mój brzuch twardnieje najczęściej w nocy - wtedy to czuje, czasem jest twrady z jednej tylko strony ale to lekarz powiedział ze to po prostu pupa <3 hehehe No ale ten twardniejący brzuch to też mogą być skurcze przepowiadające- poczytajcie sobie w necie, od 20tc już są dość normalne :) nie wiedziałam o tym ale szukając informacji o twardniejącym brzuchu natknęłam się na to :) <br />
  23. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Chwile mnie nie było a dzisiaj męczą mnie duszności więc i tak nie pójdę jeszcze spać to sobie czytam co tam u Was :) Co do teściowej- moja zmarła 2 lata przed ślubem więc nie mogę nic powiedzieć, ale myślę że byłaby dobrą babcią bo była pielęgniarką i na pewno dużo mogłaby mi doradzić. Teściu za to w ogóle nie ingeruje i niczym się nie interesuje. Co do dotykania brzucha- mam jakiś dyskomfort z tym związany ale na szczęście niewiele osób mnie dotyka - uf ;p jakby ktoś mnie pocałował to bym automatycznie uderzyła chyba xd także taka sytuacja by mnie mega zszokowała! MiliG na ból gardła słyszałam od koleżanki ciężarnej że są tabletki do ssania dla ciężarnych, a sama stosuje cukierki miętowe ;p U nas będzie dziewczynka tak jak pisałam, no i wczoraj wieczorem burza mózgów nad imieniem i będzie Hanna Urszula (drugie imię po mamie męża właśnie). Oooo już szkoły rodzenia zaczynacie? U nas zalecają ok 26tc więc jeszcze miesiąc poczekam ;) Cebulka27 też jestem ciekawa o co chodzi z tą położną przed porodem, na czym polegają wizyty i gdzie takiej położnej szukac? :)
  24. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Ja tez już jakiś czas po ale jeszcze byłam na zakupach i niedawno weszłam do domu :) będzie dziewczynka! imienia jeszcze nie ma ale będziemy myśleć intensywnie <3 miałam jakieś przeczucie że będzie chłopak więc jestem zaskoczona ale BARDO SIĘ CIESZĘ że już wiemy i nie muszę zwracać się tak bezosobowo mówiąc o dzidzi :) Łożysko poszło do góry także też jest ok !! Jestem bardzo spokojna i szczęśliwa. Tylko ciśnienie mam badać bo miałam 147/83 ;) <br /> Następna wizyta w styczniu u tego lekarza ale pójdę sobie pewnie gdzieś prywatnie żeby skontrolować czy wszystko ok, jakoś w grudniu :) Co do zachcianek - ja nie ulegam zachciankom na gazowane bo boje się kolek przez to- chociaż ponoć to nie do końca ma znaczenie no ale wole nie ryzykować hehe. No ale słodycze zjadam zdecydowanie w za dużych ilościach ;p Z resztą - aktualnie zaskakuje mnie mój apetyt a właściwie potrzeby, bo ciągle mi burczy w brzuchu ;o No a malutka nie taka wcale malutka ! 395g i 15cm !
  25. joilko07

    Kwietnióweczki 2019

    Iulja - świetnie to ujęłaś !! juz wybrałaś tylko mąż musi odpuścić hehehehe ! Co do NFZ i kolejek- no niestety tu nie ma godzin, normalnie jak chodzę po zwolnienia do innego lekarza bo ten mój jest tylko raz w miesiącu i nie jest to równo co miesiąc, więc zwolnienia wystawia mi inny, to nie ma do niego w ogóle kolejek, on nawet USG nie ma. A do tego drugiego to dziewczyn jest na prawde bardzo dużo... ale osobiście uważam ze bardzo nie wporządku jest że w prywatnych prowadzeniach ciąży tez się czeka. Moja siostra płaciła za wizytę 150zł do tego badania itd, a na wizyte umówioną na godzinę czekała zawsze minimum godzine- kompletne dla mnie nieporozumienie. Ja nie płacę to też rozumiem że muszę czasem poczekać. Ale skoro jestem na zwolnieniu to mogę poczekać. Lekarz jest bardzo dobry wiec nie ma się co dziwić że dziewczyny chcą do niego :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...