
joilko07
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joilko07
-
mój lekarz przyjmuje jutro od 9 (chodzę na NFZ więc nie mam wizyty na godzinę), ale pewnie będą takie kolejki że pojadę jakoś na 8 ;p to oblegany lekarz ;) Na telefonie nie mam forum więc odezwę się jak wrócę, ale mam nadzieję że z samymi dobrymi wieściami - że łożysko jest w dobrej pozycji, dzidziuś jest zdrowy i może nawet poznam płeć. Nie nastawiam się na to że poznam, bo już ostatnio szłam przekonana że na pewno powie płeć a zamiast tego usłyszałam o tym łożysku i nagle cała sprawa związana z płcią przestała mnie w ogóle interesować. Jutro chce po prostu usłyszeć że jest ok. Ale chyba się nie stresuje, raczej panuje nad sobą :) jutro będę też miała wyniki krwi i ciekawa jestem tsh itd. Mam nadzieje, że cukrzycy nie ma :) MiliG też od razu daj znać ! :) fajnie że wiesz na którą godzine wejdziesz do gabinetu ;p ja już książke przygotowałam, zrobie sobie jakąś kanapkę i wezmę jabłko hahahahah. Ostatnio czekałam 3h do tego lekarza, ale to było popołudniu, może jutro nie będzie tak źle skoro ośrodek otwierają o 8 a lekarz od 9 ;p TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI :) i powodzenia Mili ! ;*
-
MiliG właściwie nie da się tego opisać jedna przyczyną. Ciężkie noce- zatkany nos, duszności wynikające z kataru ciągłego, czasami bezsenność - to wszystko sprawia że jestem wykończona. Ból brzucha czasami się pojawiał, teraz jest jakby mniejszy. No i na początku 2 trymestru miałam mdłości mimo że w 1 trym. nie miałam ;) generalnie w pierwszym trymestrze byłam po prostu senna, teraz doskwiera mi sporo objawów :) Kochana a my obie jutro mamy wizytę :) już odliczam Ruchy czuje raczej w różnych miejscach :) Co do sikania- u mnie niestety przez to że ciągle kicham i kaszle mocno to czasem zdarzy się popuszczanie ^^ więc majtki zmieniam 2 razy dzienni hehe. W nocy 2 razy chodzę siku raczej. Co do apetytu to u mnie też jest masakra. Cały czas mogłabym myśleć o jedzeniu - walcze z pokusami bo nie chce się roztyć i czasem mówie sobie "o nie, to już nie jest potrzeb. To łakomstwo ^^" i wtedy nie jem ;p no ale myślę że ogólnie jem za dużo niestety, poza posiłkami standardowymi domowymi, jem jeszcze ciastka i żelki i to mnie gubi ;p
-
Martamarta1989 - no to ja chyba jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę bo dla mnie 2 trymestr jest okropny ;p teraz jest odrobine lepiej ale w porównaniu do 1 trymestru czuje sie ogólnie kiepsko ;p więc korzystaj !!!
-
Według mnie ruchy są bardzo charakterystyczne. Pomimo że to moja pierwsza ciąża to ruchów nie porównałabym do pracy jelit, no na początku takie jakby bąbelek powietrza w środku a w tej chwili to takie nie wiem no po prostu ruchy w środku ;p nie da się tego inaczej opisać - po prostu czujesz ze coś Ci się rusza. Nie jest to ból, nie jest to ruch całego brzucha czy cos, no po prostu punktowy ruch w środku. Nie da się tego nie rozpoznać- myślę jedynie że każda poznaje to w innym czasie - odpowiednim dla siebie :) Mi zaczęły się się chyba skurcze przepowiadające. Ciężko jednoznacznie stwierdzić ale już kilka razy miałam twardszy brzuch - wyczuwalnie twardszy. Nie trwa to długo na szczęście, nie boli ale ogólnie jest wyczuwalne że brzuch jest twardszy niż zwykle w ciągu dnia :) Na pewno powiem o tym na wizycie którą mam pojutrze, ale czytałam, że od ok. 20tc zaczynają się te skurcze i z reguły są naturalnym procesem :)
-
Dla mnie luksus czucia ruchów od niedawna jest mi znany więc cały czas jeszcze przeżywam, ale najfajniej jest jak już czuć pod ręką- szczerze to się wzruszyłam przy pierwszym razie ;) Ooo nie wyłapałam tematu niedrapek- osobiście uważam to za duże ograniczenie dziecka. Owszem może w szpitalu założę, ale na pewno nie będe z nich korzystać później. Moja siostra nie wiedzieć czemu używała ich sporadycznie ale do połowy 2 miesiąca życia małej... i przez to ma ona gorszy chwyt, który powinna mieć już w miare opanowany ;) także ja mam niedrapki od siostry - dostała na szkole rodzenia, ale nie wiem czy w ogóle je użyje :)
-
Mój K też dzisiaj poczuł ruch pod ręką- jakie to były emocje :) to moja pierwsza ciąża i mam wrażenie że bruzch mam bardzo duży. Wszyscy w sumie też komentują że jest dość duży jak na ten etap i że wyglądam jakbym była w starszej ciąży :) no ale widocznie tak wygląda ta ciąża u mnie :) Na rozstępy stosuje Pharmaceris :) Ale faktycznie to bardziej genetyka. No i urosły mi piersi - powinnam zmienić już biustonosz ale chyba jeszcze poczekam :)
-
No to ja też myliłam te pojęcia i w takim razie juz będę wiedzieć co znaczy łożysko na przedniej ścianie. Niestety ja mam przodujące w dodatku niskoschodzące, tzn tak mówiono mi 3 tygodnie temu, a za tydzień zobaczymy czy poszło do góry czy nadal jest takie. Jeśli tak to tak jak dziewczyny pisałyście- wskazanie do cesarki. Co do dostawki to w sumie nie brałam tego pod uwage ale chyba się rozejrzę - to musi być wygodnie w kontekście karmienia piersią bo nie trzeba wstawac za bardzo z łóżka w sumie no nie? Ja na katar i problemy z zasypianiem znalazłam metodę - amolem sobie smaruje pod nosem- piecze troche skórę na początku ale daje minimalną ulgę i pozwala zasnąć :) A co do bólu pleców to ja też miałam podobny ból, pod lewa łopatką i to taki ze się ruszać nijak mogłam. Amol też pomógł ;p Nigdy nie stosowałam ale ciąża mnie zmusiła :) Mi lekarz nie miedzy długości, tylko sprawdza czy jest odpowiednia - palpacyjnie -.- także żadnych dokładnych pomiarów nie mam robionych :) Osobiście uważam że to lepiej bo te cyferki czasami tylko bardziej stresują niż to warte ;)
-
Cześć i czołem :) U mnie ze zmian to od kilku dni czuje ruchy, wczoraj chyba pierwszy raz poczułam pod dłonią a dzisiaj to już na pewno czułam kilka kopniaczków pod ręką <3 aż się wzruszyłam :) <br /> Witam Gacek :) Tu nuda niestraszna Ja zaczęłam rozglądać się za prezentami świątecznymi hehe Czekam ze zniecierpliwieniem na wizytę 14.11 w nadziei że usłyszę że łożysko jest w górze normalnie i jest wszystko ok :) No a dziewczyny z dzisiejszymi wizytami- piszcie jak u Was! :)
-
No tez się zgadzam że forum jest aktywne i czasem nie nadążam ;p U mnie doszedł straszliwy ból pleców w odcinku piersiowym, jest na prawde ciężko, na plecach spać nie mogę a na boku też boli. Coraz bardziej boje się 3 trymestru skoro już teraz jest tak jak jest ;p Jeśli chodzi o szpital do porodu to ja sugeruje się i opiniami i wyposażeniem ale też pytam znajomych i chyba zdecyduje się na taki oddalony 50km ode mnie ale trochę "po znajomości" więc byłabym tam lepiej traktowana chyba i to mnie troche przekonuje. Ale cały czas zastanawiam się jeszcze nad tym szpitalem w którym jest możliwość wykupienia indywidualnej położnej :)
-
Przede mną chyba kolejna nieprzespana noc od połowy. Zasnęłam jakoś przed 1, obudziłam się jakoś po 3 i tak o. Ostatnio z czwartku na piątek też tak miałam, od 4 już nie spałam. nawet nie wiem co jst przyczyną, bo z tym katarem to zazwyczaj jak już się zaśnie to jakoś się śpi no więc to chyba nie to. Ja czytałam że ten katar i zatkany nos wynikają z wysokiej produkcji estrogenu i w związku z tym tkanki są przekrwione i nabrzmiałe i dlatego to zatkanie. Ale jesteście dla mnie nadzieją na to że może przedzie przed porodem. :) Czy wy też macie tak że czasem brzuch jet twardszy a czasem bardziej miękki? ja zwłaszcza w nocy jak się obudze tak jak dzisiaj - czuję że jest twardszy. Nie wiem czy się tym niepokoić.
-
Iwo87ka to ja chyba wątek kataru zaczęłam ale może tu umknęło :) męczy mnie on od 4-5 tygodni, noce mam przez to gorsze, wysypiam się słabiej, męczy mnie kaszel bo katar ścieka po tylnej krawędzi gardła. Też nazywam go katarem ciążowym. Wszyscy zawsze głośno mówią o objawach takich jak mdłości czy częste siusianie a okazuje się że bóle brzucha czy właśnie katar i zatkany nos też są dość normalne. Niestety czytałam że do porodu nie przejdzie, męczarnia straszna. Ja czasami już nawet pozwalam sobie popłakać z tego powodu (frustruje mnie ta bezradność) ;) ale no cóż, musimy dać rade. Osobiście uważam ten katar za najbardziej uciążliwy objaw ciąży. Karoxx - ja mam podejrzenie takiego łożyska i pisałam o tym kilka stron wcześniej. O takim łożysku można mówić od 20tc, wiem że 99% takich ciąż kończy się dobrze, tylko 20% takich ciąż jest do samego końca z takim łożyskiem, częściej jednak ostatecznie idzie ono do góry. No i przy takiej ciąży w jakiej my jesteśmy trzeba liczyć że jest po prostu wcześnie i łożysko jeszcze pójdzie w górę. Jeśli nie- dziecko będzie dostawać sterydy aby szybciej wykształciły się płucka i będzie cesarka wcześniej niż planowany termin porodu- jak dziecko będzie gotowe przeżyć poza łonem mamy :) w sumie to taka w pigułce wiedza którą posiadam po tym jak lekarz mi powiedział o tym łożysku i zaczęłam czytać. Moje podejrzenie to łożysko niskoschodzące przodujące bocznie. Mój brzuch już całkiem duży, będę raczej z tych dużych ciężarówek i na końcu pewnie będę się kulać ^^ ale najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowiutki :)
-
Mnie przekonuje witamina D do bardzo boje się kruchości kości a co za tym idzie - zębów :O więc summavit D podoba mi się, a nie widzę potrzeby faszerowania się innymi "nawozami" :) kiedyś czytałam coś o właśnie nawożeniu roślin- czasem jest niezbędne ale wiadomo lepiej naturalnie bez nawozu no nie? tak zwane EKOLOGICZNE rolnictwo hehe :) powiem wam że CHYBA faktycznie czuje ruchy, ale jakoś nadal nie wiem czy na pewno więc jeszcze czekam ! Cobra - odzywaj się koniecznie :) trzymam kciukiii PS. dziewczyny a jak wasze brzuchy? urosły?
-
Wiecie co a mój lekarz zanim zalecił cokolwiek brać spytał się mnie czy wierzę w witaminową suplementację. I to chyba jest kluczowe, jeśli wierzysz to bierz, jeśli nie to nie do końca jest sens brać. Ja biorę w tej chwili summavit D i będę go brała pewnie bo podoba mi się skład, ale wcześniej do końca września brałam tylko kwas foliowy i nie czuję abym czegoś sobie nie dostarczyła :) po prostu mam po siostrze summavit D i dlatego go biorę i lekarz w sumie powiedział że to dobry suplement :) martamarta spokojnie kup jakiś jeden suplement i moim zdaniem starczy jeśli lekarz nie zaleca nic więcej. Najwazniejsze to i tak dużo wody i owoce :) spokojnie!
-
MiliiG no to było tak jak jakieś jakaś banka powietrza, takie lekkie bum w srodku bardzo, tez od razu wyciszyłam dźwięk tv i zaczęłam wstrzymywać oddech hehe Jeśli chodzi o szumisia i w ogóle o tą listę to to są rzeczy które potrzebuję, ale właśnie zostawiam rezerwę na święta że może coś dostaniemy na święta już, zabawek nie kupuje żadnych bo wiem że dostaniemy wszystko ;p no i bujaczek leżaczek też od siostry dostane także już coś wiem, a po świętach listę zweryfikuję i zacznę pomału kupować ale zaczniemy od tych grubszych rzeczy a w między czasie może coś dostaniemy :) Dzięki za rady :)
-
Powiem Wam że ja zrobiłam listę rzeczy i wyszło całkiem sporo kasiorki do wydania, ale wpisałam sobie wszystko co bym chciała. Wózek zadeklarowali że kupią dziadki, ciuszki mam więc nie będę szaleć, ale musimy kupić mebelki (łóżko, komoda, szafa i fotel), materac, nianie elektryczną, szumisia i dużo innych rzeczy, ale same zakupy planuje robić od stycznia. Na najbliższy czas planuje rozeznanie w wózkach/materacach i ogólnie w rzeczach do kupienia. A któraś z Was pisała też o pościeli z Lidla. Będzie teraz w ofercie ? bo moja siostra ma i jest zadowolona więc chyba też się zdecyduje :) Mi się dzisiaj wydawało że raz poczułam ruch, potem znowu, ale nie wiem czy to na pewno ruch bo pierwszy raz jestem w ciąży więc czekam na powtórke żeby mieć pewność ;)
-
Hej, ale dużo musiałam czytać staram się zapamiętywać wasze tematy żeby do każdego się odnieść ;p Ja na zwolnieniu jestem od 2 tygodni. Miałam iść później ale źle się czułam, nieprzespane noce, katar, ciężko. Co do ciuchów- ja mam już na prawde spory brzuch, na chrzest mojej chrześnicy kupiłam sobie sukienkę która idealnie przyda mi się też po ciąży do karmienia :) Mam jedne ciążowe spodnie i 2 pary legginsów :) póki co wystarcza bo za dużo nie wychodzę, a w domu chodzę w dresach na gumce więc daje rade a mam też jedne ciążowe. Co do ciuszków dla dziecka- dostałam jedną piżamkę z H&M od koleżanki jako prezent a tak sama nie planuje kupować, mam tylko ofert ciuszków po innych dzieciach że nie powinnam mieć problemu z ubraniem Dzidzi. :) Ja cały czas jakoś czuję że będzie chłopak ale nie wiem jeszcze nic o płci. Ale ogólnie tak jak wcześniej chciałam bardziej chłopca tak teraz coraz bardziej myślę o dziewczynce więc w sumie zobaczymy co będzie i czy przeczucie się sprawdzi ;p Dzisiaj planuje zrobić listę zakupów dla dziecka żeby zacząć planować wydatki/odkładać pieniądze ;p w styczniu chciałabym kupić już mebelki więc trzeba się rozejrzeć za czymś :) ogólnie od stycznia pewnie zaczniemy szaleć z zakupami :) póki co mam kokon od siosry, becik, piżamkę jedną, smoczek od siostry i poduszke z biedry dla mnie a potem jako kokon się sprawdzi :) U mnie jest sporo na plusie bo ok +4kg ;) ale nie czuję abym przytyła jakoś poza brzuchem i piersiami :) zazdroszcze wam tych wizyt ;p ja jeszcze 3 tygodnie czekania bo 14.11 :)
-
Dafii polecam jabłko dziennie, albo kiwi :) ja teraz jem jedno jabłko dziennie i problemy minęły a słyszałam chyba nawet od was że jabłko tez działa oczyszczająco więc tym lepiej :) Cobra fajnie że napisałaś, czekamy na wieści i trzymamy kciuki mocno :) Mi moja intuicja podpowiada ze będzie chłopak ale lekarze nie mowią nic ;p więc czekam do 14.11 :) odliczamy chyba wszystkie
-
Czeeeść i czołem Mamuści Ale miałam do nadrabiania! Farasza coś wiadomo? kiedy będą wyniki? to musi być bardzo trudne - całe zaskoczenie związane z ciażą bliżniaczą a tu jeszcze te wyniki. Ale Kochana, dziecko to cud i w takich chwilach może warto pomyśleć o tych małżeństwach które nie mają tego daru? wiem że to brzmi dość kiepsko ale na pewno oba brzdące dadzą Wam wiele radości i energii a z trudnościami sobie poradzicie! Co do zachcianek i awersji pokarmowych- ja w 1 trymestrze miałam awers do słodkiego i to było SUPER, teraz niestety smaki wróciły. A co do zachcianek, raz miałam ogromną ochote na kebaba i raz na sałatke borkułową. A tak bez większych zachcianek. Dzisiaj wyjątkowo smakuje mi pasztetowa którą ostatnio jadłam jakiś rok temu ^^ więc cały czas to się zmienia. Ogólnie niestety u mnie bez zmian, nos nie daje mi spokoju, w nocy oddycha się ciężko, katar doskwiera mi całymi dniami i nocami. No ale jestem na zwolnieniu więc mogę wypoczywać w ciągu dnia nawet kiedy noce mam cięższe. Czekam też na wizytę 14.11 połówkową w nadziei że lekarz powie że łożysko jest wysoko i jest wszystko dobrze :)
-
No właśnie tego się trzymam że po prostu jest za wcześnie i łożysko pojdzie jeszcze do góry. No ale wczoraj nastrój miałam na prawde kiepski z tego powodu. mam nadzieje że skończy się to tylko tym stresem. Co do ciśnienia to też mam za wysokie ale to w wyniku stresu wizytą według mnie bo w domu jak mierzyłam to już całkiem ok. U lekarza miała 140/80 a w domu 120/70 tak mniej więcej a od rana 104/60.
-
Cześć dzieewczyny. Troche rzadko się ostatnio odzywam ale u nas talk aktywnie że w sumie nawet niee widać tego :) Jeśli chodzi o picie to ja mam duży problem bo przed ciążą nie wyrabiałam normy- ogólnie jestem z tych mało pijących więc ciężko mi wypić 1,5l w ciągu dnia ale wiem że to bardzo źle i staram się nadrabiać. Co do szkoły rodzenia - ja planuje chodzić z mężem lub sama w zależności jak będzie czasowo z moim K, bo często ma popołudniami zajęcia dodatkowe z dziećmi. A czytałam że do tych szkół rodzenia które biorę pod uwagę piszą o zgłoszeniu się od 26tc chyba więc może poczytajcie jak jest w waszych szkołach? :) U mnie niestety nie za ciekawie... Wczoraj byłam u lekarza i wyszłam bardzo przestraszona. Jerstem w 16tc (15+5d) i lekarz ogólnie zrobił mi badanie, powiedział że szyjka jest ok, potem zrobił USG brzuszka, ruchy były ale za dużo nie widziałam bo ułożenie było główkowe i widziałam głównie główkę i 4 kropki z paluszkami ;p duszało się dzieciątko, no ale płci powiedział że nie będzie strzelał także nadal nic nie wiem :) No i potem zrobił USG pochwowe i tu mnie zmartwił. Powiedział że możliwe że mam łożysko niskoschodzące lub przodujące bocznie czy coś takiego. Zalecił aby to sprawdzić na badaniach połówkowych. No ale zmartwił mnie bardzo. Powiedział ze za wczesnie na takie wnioski, ze łożysko może pójdzie do góry jeszcze, ale no że trzeba to sprawdzić. A jak zapytałam o to co to oznacza to powiedział że możliwe ze będę krwawić lub mieć nawet krwotoki w ciązy (w ogóle jeszcze nie plamiłam do tej pory), no i powiedział że ciąże będzie trzeba zakończyć (tak, dokładnie takiego słowa użył......) cesarskim cięciem. Dopiero w domu poczytałam o tym że po prostu wyciąga się dzidzi wcześniej z brzuszka jak już jest w stanie przeżyć poza łonem mamy, czyli wcześniej niż termin porodu wskazuje. Poza tym przy takim ułożeniu łożyska jest zalecenie ciągłego leżenia więc z mojego zwolnienia chodzącego być może zrobi się leżące.. Ale w tym wszystkim wiecie co? mogę leżeć, moge mieć cesarke, mogę na prawdę dużo znieść ale najważniejsze że by dziecko urodziło się zdrowe i calutkie. I nagle płeć przestała mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie. Następna wizyta 13.11 i wtedy dowiem się mam nadzieje więcej... czytałam że o takim łożysku mówić można po 20tc i talk też powiedział mój lekarz prowadzący (wczoraj byłam u innego lekarza kontrolnie) więc teraz muszę cierpliwie czekać na 13.11.
-
Młodamamita ja ćwiczę jogę dla kobiet w ciąży- sesja wzmacniająca i sesja rozluźniająca plus ćwiczenia oddechowe :) fajna sprawa, rozluźniająca jest bardzo spokojna i rozciąga, a wzmacniająca jest fajna bo nie obciąża az tak i czuję się po niej dobrze :) Na youtube są filmy :) Ja chcę kupić używaną chustę do chustonoszenia z Lidla- złyuszałam że są bardzo dobre, moja siostra używa i jest zadowolona. A używane kupi się za ok.40zł :)
-
Fajna koszulka A ja nabyłam poduche z biedronki. Juz widzę plus w postaci zdejmowanej poszewki. Wydaje się na prawde fajna na pierwszy rzut oka:) Co do snów- słyszałam że śnią się zwierzątka w ciąży. Mi póki co snią się dzieci ;p
-
U mnie to pierwsza ciaża ale przechodiz dośc niestandardowo chyba bo gorzej czuje sie teraz niż w pierwszym trymestrze ;p przez ten nos własnie. Co do ruchów to jeszcze nie czuję, ale czekam na nie bardzo :d no ale skoro to pierwsza ciąża to raczej jeszcze poczekam :)
-
Tak, mój K czytał o tym nieżycie. Jakaś masakra jeśli tak będzie wyglądać do porodu bo mówiono mi że w ciąży ssobie wypocznę i wyśpię się a ja w sumie średnio się wysypiam i właśnie ciężko mi zasnąć itd... suche gardło też nie pomaga. ;) A na czym polega to ściskanie brzucha w nocy? ciekawa jestem :) Mi się już 3 razy śniło że chłopca będziemy mieć także aż mnie to już szokuje ;p
-
Cebulka JA TAK MAM!!! :( ja w ogóle od kilku tygodni mam przewlekły katar, straszliwy, noc mam cały w strupach i ogólnie leci mi z nosa woda a w nocy mogę oddychać tylko przez usta co kończy się Pustynią w buzi i budzeniem się w nocy na siku i na łyk wody ;)