Skocz do zawartości
Forum

m.onika

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m.onika

  1. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Izabelap, powodzenia :) daj znać po :)
  2. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja zaglądam :) tu jest mimo wszystko jakoś przyjaźniej dla mnie, choć nadal wolałabym prywatne
  3. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Mi pojawia się taki komunikat po kliknięciu w temat Wyprawka i też nie widzę żadnych wpisów
  4. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    asia1986, dokładnie o takie rozwiązanie mi chodziło jak piszesz - zamknięte forum na parentingu, na które można wejść przez zaproszenie. Marlenk4, fajnie, że się tym zajęłaś, dzięki :) chociaż trochę różne wizje wszystkie miałyśmy. Przepraszam nie miałam za bardzo czasu nic napisać, ani dobrze przeczytać o czym piszecie. Mąż ma urlop w tym tygodniu, także spędzamy rodzinnie czas i załatwiamy różne rzeczy, więc nie siedzę ciągle na telefonie.
  5. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Melduję się po wizycie połówkowej z potwierdzonym chłopcem 397g :) wszystko na swoim miejscu w odpowiednim do tygodnia ciąży wymiarze, także kamień z serca :) Sporo dzisiaj naprodukowałyście stron, przejrzałam z grubsza co słychać, ale nie mam weny, żeby nawiązać do poruszonych tematów. Miłego wieczoru :)
  6. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Milig, dzięki za zrozumienie :) dokładnie o to mi chodzi. Często chciałabym coś napisać, ale nie zrobię tego, bo wiem, że może mnóstwo osób to przeczytać, a my nawet nie mamy o tym pojęcia. Jak dzieci się będą rodziły też nie wystawimy tu raczej zdjęć, bo będą ogólnodostępne dla każdego... No chyba, że tylko ja miałabym przed tym opory ;) Zalogowanie się, czy kliknięcie dwa razy w inne miejsce niż zawsze raczej nie jest wielkim problem dla osób, które chcą dalej pisać, ale przy tym mieć trochę więcej intymności. Możemy poczekać aż reszta się wypowie, ale myślę, że zdecydowanie lepiej mogłybyśmy się poznać i swobodniej pogadać na różne tematy na jakimś zamkniętym forum niż tutaj.
  7. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Marlenk4, te dziewczyny, które się udzielają będą zaproszone na prywatne forum, a te które i tak się nie odzywały mogą dalej kontynuować nie odzywanie tutaj ;)
  8. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Dziewczyny, a może byśmy założyły prywatne forum? Wszystko co tu piszemy może przeczytać każdy z zewnątrz, przydałoby się trochę prywatności.
  9. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    To jest nas kilka z podobnym terminem :) ciekawe w jakiej kolejności się rozpakujemy Też miałam dni, że mały się nie odzywał i się martwiłam, ale podobno do 24, albo 28 nawet tygodnia ruchy nie muszą być regularne i codzienne, bo maluchy mają jeszcze dużo miejsca.
  10. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja mam dziś dokładnie 20+3 i termin mam na 11.04 :)
  11. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja mam wizytę we wtorek i zaczynam się trochę stresować, bo to połówkowe już. Dzidzia jednak kopie dziś od rana pięknie i mocno, więc wiem chociaż, że żyje - jakkolwiek to brzmi, ale taka jest prawda... Fajnie by było przy okazji potwierdzić płeć, żeby powoli przymierzyć się do jakichś zakupów, bo jeśli to będzie chłopak to w sumie prawie wszystko musimy kupić.
  12. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Właśnie ponoć żeby plemniki były w dobrej kondycji to przy staraniach seks co 2-3 dni :P ani rzadziej, ani zwłaszcza częściej. Ale co 2-3 dni przez cały cykl ;) rady mamy ginekolog
  13. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Cobra, może powtórz test za kilka dni? Jednak kreska się pojawiła... Może od początku była tylko ledwie widoczna, a dopiero po czasie ją zauważyłaś? Kciuki nadal trzymam! :)
  14. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Cobra, powodzenia! :)
  15. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Farasza, zaglądasz tu jeszcze czasami? Odezwij się co u Ciebie i maluszków, jak wyniki amniopunkcji...? Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśniło i dzieci zdrowo się rozwijają, trzymam nadal za Was kciuki.
  16. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    My mamy teraz pianka kokos i jest spoko. Dla drugiego dziecka pewnie kupię taki sam
  17. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Jeśli chodzi o foteliki to jazda tyłem zalecana jest do 4 roku życia i ja planuję właśnie w ten sposób jak najdłużej wozić dzieci. Aktualnie Ala użytkuje fotel cybex sirona s, na bazie isofix. To jest fotel do 25 kg, obrotowy o 360°, także jak będzie się mocno buntowała zawsze będę mogła wozić ją przodem do kierunku jazdy. Ale póki co bardzo grzecznie jeździ sama z tyłu. Mamy zamontowane lusterko, także widzi nas w nim i jest naprawdę spoko. Generalnie jazda z dzieckiem z tyłu jest nie wskazana ze względu na bezpieczeństwo w razie wypadku, ale często też jest tak, że dzieci marudzą właśnie jak rodzic siedzi obok, bo wie, że może, a jak zostaje samo z tyłu o dziwo jest dużo grzeczniejsze w czasie jazdy - słyszałam dużo takich opinii i u nas też się to sprawdza. W kwestii fotelików polecam stronę 8 gwiazdek i grupę na Facebooku Społeczność osiem gwiazdek. Są na niej specjaliści, którzy potrafią profesjonalnie doradzić jaki fotelik, dla jakiego dziecka i w jakim samochodzie będzie najlepszy, także warto sobie poczytać, albo w razie wątpliwości napisać :) na początek porządna łupina oczywiście, zdecydowanie nie z zestawu 3 w 1 :)
  18. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Milig, dzięki za odpowiedź :) ten hauck wygląda całkiem spoko i przede wszystkim cena nie odstrasza... Ciekawe czy gdzieś w mojej okolicy będziemy mogli go sobie wymacać i zjeździć. Ja tak gdzieś w marcu myślę, że chciałabym rozwiązać ten problem. Zobaczymy :) ale jak coś ciekawego znajdziesz to po proszę o info :)
  19. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Milig, a masz już upatrzony jakiś wózek rok po roku? Zastanawiam się nad taką opcją, ale chcę zakup zostawić na sam koniec, żeby zobaczyć jak będą na wiosnę wyglądać spacery z Alą... Trochę przeraża mnie cena takich wózków :/ i myślę czy nie dali byśmy rady z dostawką do wózka albo chustą od czasu do czasu dla malucha, a na jakieś większe wyprawy po prostu dwa wózki, bo większe wyprawy raczej zawsze we dwójkę. Sama nie wiem jak ugryźć ten temat...
  20. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    U mnie 18+0 było 235g, także wydaje mi się, że to norma :)
  21. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Lucie, to dobrze, że nie będziesz już musiała tak często się kłuć. Oby dieta wystarczyła. Ja byłam wczoraj u innej diabetolog i właściwie powiedziała to samo, co poprzednia, ale będę już do tej nowej chodziła. Sympatyczniejsza :) no i znowu mam podnosić sobie codziennie dawkę insuliny o jedną jednostkę, aż cukier bedzie ok. Dzisiaj rano miałam 91, a jednostek mam na razie 8. Dzisiaj znów większe do 9 i może na tym chociaż na jakiś czas by się zatrzymało... :/ Co do szkoły rodzenia to nie korzystałam i nie będę korzystać. W pierwszej ciąży chodziłam tylko kilka razy do położnej, która po porodzie do nas przychodziła na takie pogadanki edukacyjne i to wystarczyło + książki i internet :)
  22. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja właśnie też marzę o tej samej położnej, która odbierała pierwszy poród, wspaniała kobieta. Rodziłam naturalnie i tak jak pisze Gacek, poza skurczami przy rozwieraniu, nie było tak źle :) nie bójcie się dziewczyny, dacie radę! I teraz w sumie też chyba najbardziej obawiam się co będzie z małą jak pójdę do szpitala... Jak sobie poradzą beze mnie i jak ja dam radę z tęsknotą za nią. Tym bardziej, że może tak być, że nie będzie mnie na święta w domu :(
  23. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    asia1986, oj u nas zdecydowanie i słyszałam wiele takich opinii na szczęście mogę jeść tak jak do tej pory - czyli dalej dieta, ale jednak nie sama woda i sałata :P tylko insulina znów zwiększona... :/ Co do niedoboru żelaza u dzieci karmionych tylko piersią to bardzo częsty problem. Nie wiem czy dieta mamy ma to wielki wpływ, nie wypowiem się. Ale na pewno niedobór żelaza zdarza się dużo częściej przy KP niż przy mleku modyfikowanym, bo ono zawiera odpowiednią dawkę żelaza dla dziecka.
  24. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Milig, ja też miałam po porodzie problem z seksem, chociaż miałam jedynie delikatne pęknięcie i zaledwie kilka szwów. Musiało minąć troszkę czasu zanim przestało boleć, ale później... Seks milion razy lepszy niż przed porodem :P joilko07, świetna wiadomość, gratulacje :) no i super, że łożysko wróciło na bezpieczną pozycję :) Wy tu znowu o zachciankach i apetytach, a ja ledwo zjadłam obiad i to dwudaniowy, i nadal jestem głodna... Ale co z tego, że dwa dania, jak porcje małe :( za godzinę mam wizytę u diabetologa, zobaczymy co powie na te moje skaczące cukry :/ zaraz się okaże, że będę żyć o wodzie i sałacie ;(
  25. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Lucie, ja tylko 4 więc nie tak źle. Na czczo, po 1. śniadaniu, po obiedzie i po 1. kolacji. Ale z dietą masakra... Ciągle mam na coś ochotę :( Nie martw się gubieniem kilogramów - to nic złego. Odżywiasz się zdrowo, więc waga ma prawo lecieć w dół, to nie znaczy, że dzidzia nie rośnie, bo rośnie. Zjada Ciebie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...