Skocz do zawartości
Forum

m.onika

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m.onika

  1. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    mili7774, ja dostałam skierowanie na cały komplet badań, ale będę je robić dopiero przed kolejną wizytą 14.09 :)
  2. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Wiem, jeszcze duuużo czasu na takie przemyślenia, ale wczoraj usłyszałam to hasło i zaczęłam rozmyślać :P
  3. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Dziewczyny z małą różnicą wieku u dzieci - jak planujecie rozwiązać kwestię wózka? Moja mała będzie miała 19 miesięcy jak się drugie urodzi więc jeszcze wózek będzie pewnie potrzebny. Nie wiem czy decydować się na rok po roku, bo są strasznie drogie i wydają się niezbyt wygodne w użytkowaniu, czy np. wystarczy jakaś dostawka do wózka dla starszej albo od czasu do czasu chusta dla młodszego dziecka...
  4. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Mi też w niektórych spodniach zaczyna być ciasno. A dodatkowe kg nie ułatwiają sprawy :P strasznie nie mogę się doczekać 14tego i kolejnej wizyty... Cały czas schizuję jak Wy, że chociaż teraz było wszystko dobrze i serduszko pięknie biło to teraz coś będzie nie tak. Masakra...:P każda ciężarna powinna mieć usg w domu i codziennie sobie sama robić dla spokojnych nerwów
  5. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja mam jedną córeczkę, która za dwa tygodnie skończy roczek. I też się martwię jak dam sobie radę z dwójką takich maluchów... :P
  6. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Hej :) ja właściwie nadal bez większych dolegliwości. Czasem lekko mnie zemdli, czuję się zmęczona i chwilami mi słabo, ale ogólnie jest całkiem ok. Oczywiście chwilami świruję i brak objawów mnie martwi trochę, ale przecież wszystko musi być dobrze. Serduszko biło ładnie, wszystko na badaniu było ok, nie było żadnego krwawienia, także myślę pozytywnie.
  7. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    gosiakowa, trzymam mocno kciuki za Twoje maleństwo. U mojej pierwszej córeczki na pierwszym usg serduszko biło ciut wolniej niż powinno i też się baliśmy, ale szybko nadrobiła i urodziła się zdrowa. Też tak sobie to tłumaczyliśmy jak pisze Cobra, że ledwo zaczęło bić i musi nabrać dopiero rozpędu. U Was na pewno też wszystko będzie dobrze :)
  8. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    O kurczę, współczuję. Szybkiego powrotu do formy!
  9. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Kasandra_28, super wiadomość! :) asia1986, ale się zgrałyście fajnie tak razem przeżywać wszystko i faktycznie są duże szanse na wspólny poród :P MadziaB86, gratulacje :) To już dość spora różnica wieku, ale fajnie, bo będziesz miała dużą pomoc.
  10. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Super, że już jest serduszko :) chyba jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie, bo u mnie dziś wg usg 6+5 i myślę, że bardziej prawidłowe będzie u mnie określenie wg usg. Jak byłam w czwartek u lekarza to też już było serduszko, a wg miesiączki to był dopiero 5+0 tc także zdecydowanie za wcześnie na to, żeby już serce było, a jednak biło pięknie :)
  11. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Cobra, ja w sumie też w miarę bezobjawowo na razie... W poprzedniej ciąży nie mogłam nic jeść, wszystko mi śmierdziało, a cycki bolały przeokropnie. Jadąc samochodem po jakichś dziurach myślałam, że mi pękną tak bolało :P teraz tylko ten brzuch i czasem mi słabo, zdarzają się zawroty głowy i ogólnie jestem wypompowana. Ale gdybym nie wiedziała o ciąży w życiu bym tego wszystkiego nie skojarzyła z nią. To będzie Twoją pierwsza wizyta teraz czy już byłaś? Ja teraz czekam do 14 września... Jeszcze tyyyle czasu :/ Farasza, hej i gratulacje :) w sumie masz rację, jak zbyt wiele się dzieje na forum też nie dobrze, bo po godzinie nie zaglądania nie można już się połapać kto, co, jak i gdzie :) z wrześniówkami 2017 po jakimś czasie założyłyśmy zamknięte forum na parentingu i zostały tam tylko te dziewczyny, które faktycznie chciały. Nadal piszemy, choć już nie tak prężnie jak wcześniej.
  12. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Ja siedzę w domu z małą. Właściwie jestem bezdorotna, bo umowa skończyła mi się zanim zdążyłam urodzić (miałam zastępstwo) także macierzyński niestety mi się nie należał. Teraz powoli szukałam pracy, mała miała iść od września do żłobka, no ale okazało się, że jestem w ciąży, także plany się zmieniły :) ze żłobka rezygnujemy i zostanę dalej z dzieciakami póki młodsze skończy roczek. Wtedy młode żłobek, starsza przedszkole, a ja wreszcie po 3 letniej przerwie wrócę do pracy... O ile ją znajdę z dwójką dzieci po takiej przerwie :P Też Was czasem pobolewa brzuch jak na okres? Trochę się martwię, bo chyba w pierwszej ciąży tak nie miałam, albo nie pamiętam. Niby nie mocno, ale jednak pobolewa.
  13. m.onika

    Kwietnióweczki 2019

    Skoro chcecie rozkręcić forum to i ja się odezwę, a nie tylko czytam ;) Cześć :) To moja druga ciąża, mam już córeczkę, która we wrześniu skończy roczek, także szykuje nam się niezły sajgon z dwoma maluchami na raz. Jakiś czas temu stwierdziliśmy, że spróbujemy i udało się od razu. Obecnie 5+4 tc wg om i 6+4 wg crl. W czwartek byliśmy na pierwszej wizycie dość przypadkiem, bo robiłam betę w zeszły poniedziałek i powtarzałam wynik w czwartek, a że przyrost był, ale zbyt niski to napisałam od razu do swojego lekarza. Na szczęście zaproponował wizytę jeszcze tego samego dnia już po swoich godzinach pracy, żebym się nie denerwowała do 28.08, bo dopiero wtedy byłam umówiona normalnie. Także mega się cieszę, bo miałam już obawy czy wszystko będzie dobrze. Serduszko już jest i wszystko jest dobrze - oby tak było do samego końca, bo choć jestem nastawiona pozytywnie to jednak trochę się martwię, żeby maluszek rozwijał się prawidłowo... Z resztą jak każda z nas :) po cichu liczymy na drugą dziewczynkę i na pewno będziemy chcieli poznać płeć. Tak byłoby prościej w kwestii dzielenia na razie pokoju przez dzieciaki i wszystkich wyprawkowych gadżetów, które mamy już po córce, poza tym fajnie byłoby mieć dwie dziewczyneczki :) Pozdrawiam
  14. Dziewczyny, wchodząc przez ten link musicie być najpierw zalogowane
  15. Ja z tą szyjką właściwie byłam na izbie przyjęć, później za kilka dni poszłam do swojego lekarza i następna wizytę miałam bodajże po 2 tyg w ramach kontroli. Resztę wizyt już normalnie, co miesiąc :)
  16. Witaj Wonderlife, mi szyjka skróciła się z 4,5 cm do 3 cm (więc nie była dramatycznie krótka) na początku 20 tygodnia i towarzyszył temu ból brzucha jak na miesiączkę. Dostałam wtedy zwolnienie z pracy i zalecony oszczedzający tryb życia. Od tej pory biore luteine 2x dziennie dopochwowo i przez pierwsze dni miałam brać nospe forte 3x dziennie. Gdyby bóle powracały to znów brać przez kilka dni nospe. Na początku bardzo dużo odpoczywałam i prawie nic nie robiłam. Po kolejnych wizytach jak lekarz stwierdził, że nic dalej się nie dzieje z szyjką i znowu się nie skraca mogłam zacząć w miarę normalnie funkcjonować. Teraz raczej żyje już normalnie, ale nadal staram się nie przesadzać, tym bardziej, że sił coraz mniej ;) no i za 2-3 tyg odstawiam już luteinę. Trzymaj się i powodzenia, na pewno będzie dobrze tylko odpoczywaj :)
  17. anitta, teraz w pepco (i nie tylko sumie) są bardzo duże przeceny także warto zajrzeć. Co prawda z tych mniejszych rozmiarów jest wszystko przebrane, ale coś wyhaczyć można na pewno- zależy od sklepu :)
  18. Chętnie bym ogarnęła kwestię zamkniętego forum, ale niestety nie mam pojęcia jak, a czytanie tych wskazówek ze zrozumieniem jest na chwilę obecną dla mnie niewykonalne. Wy też cierpicie na zanik mózgu...? :P Wróciłam właśnie z małego spontanicznego polowania i patrzcie jakie mam łupy! Najbardziej się cieszę ze śpiworka z Reserved - ze 130zl przeceniony na 4 dyszki, a jest boski i milutki w dotyku :) cudem wypatrzony przez szwagierkę jeden jedyny wisiał i na mnie czekał
  19. Ona88, dzięki! Własnej roboty hybrydka
  20. Bronia, to fakt, że ręce i stopy, no i nie ma żadnej wysypki przy tym z tego co czytałam, ale odeslalam Cię, żebyś też o tej cholestazie poczytala, żeby w razie czego wykluczyć najgorsze. Czasem zdarzają się niestandardowe objawy u różnych ludzi, także warto zapoznać się z różnymi możliwościami. A może te krostki i swędzenie to właśnie od potu?
  21. Bronia, ostatnio coś czytałam o pokrzywce ciężarnych, ale chyba warto by to było skonsultować z ginem. Ja mam na brzuchu po bokach z dwóch stron takie małe placki swedzace czasem z drobnymi krostkami i ostatnio często też swędzą mnie piersi, ale tu nie mam krostek. Lekarz w czasie usg zwrócił na to uwagę i mówił żeby to obserwować czy się nie pogarsza, bo może tak być, że to tylko od rosniecia, reakcja na hormony albo na tle alergicznym, ale też takie swedzenie może występować przy nieprawidlowej pracy wątroby - poczytaj o cholestazie ciążowej.
  22. anitta, wzięłam ten z pościelą minky razem z rożkiem i całym kompletem do łóżeczka. On chyba 769 zł kosztował czy jakoś tak
  23. Haha a ja myślałam, że tylko mój mąż gada głupoty do brzucha u nas standardem jak tatuś przykłada rękę do brzucha i nic nie czuje jest groźba "Alutek, jak tylko się urodzisz to tatuś da ci na dupe za to, że mnie nie kopiesz" :P albo "halooo, Alusia ty mała nytko kiedy przyjdziesz wreszcie do tatusia" (skąd on wziął tą nytę to ja nie wiem, ale żeby przezywać córkę od świnek?! :P)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...