Skocz do zawartości
Forum

m.onika

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m.onika

  1. kaska30, w Google wpisz apteka Gemini :) to jest zwykła apteka internetowa, nie sprzedają przez allegro
  2. Princessa, nie martw się. Każde dziecko jest inne, a najważniejszy jest proporcjonalny przyrost każdego tygodnia. Być może urodzi się drobniutki po prostu :) u nas mała ważyła w 26 tygodniu 780 g, a aplikacja mi pokazywała, że w tym tygodniu pod koniec powinna ważyć ok. 900 g. Pomiary usg nie są aż tak dokładne, żeby ze 100% pewnością podać wagę dziecka, jest to tylko waga szacowana. Ależ się zmeczylam dziewczyny... dzisiaj urządzamy mała imprezę rodzinną z okazji urodzin babci męża i niby tylko sprzatnelam i ogarnelam z pomocą męża chalupe, przygotowalam kurczaka do upieczeniu i zrobiłam sałatkę, a już mi plecy pękają i nogi ważą tonę :/ a gdzie tu jeszcze gości przyjąć? :P
  3. Zielizka, bardzo się cieszę. Ja też wczoraj strasznie się wyruszyłam jak zobaczyłam na Facebooku posty i pomyślałam, że warto udostępnić to większej liczbie osób. Może chociaż kilka z nich dorzuci swoją "złotówkę" i mały będzie miał szansę żyć... :)
  4. https://www.siepomaga.pl/serduszko-olka Dziewczyny, wiem że może któraś pomyśleć, że to spam, ale jest jedna mama w moim mieście, która bardzo potrzebuje pomocy... A właściwie pomocy potrzebuje jej synek w brzuchu, który jest mniej więcej w wieku naszych maleńkich istotek pod sercem. Zerknijcie proszę, jeśli możecie - pomóżcie. Wiem, że takich nieszczęść na świecie i osób, które zbierają pieniądze, żeby móc żyć są tysiące, ale może choć jednej osobie uda się pomóc dzięki nam :) Oluś ma tylko połowę serduszka i zaraz po urodzeniu potrzebuje jednej z trzech koniecznych operacji, by nie umrzeć pierwszego dnia życia...
  5. Jak dużo tu lipcowo-rocznicowych par my co prawda 1 lipca mamy rocznicę związku, a nie ślubu, ale jakby nie patrzeć też rocznica :) w tym roku to już 9 lat razem :O a we wrześniu mamy 4 rocznicę ślubu, tym razem w większym składzie :) Jeśli chodzi o urlop macierzyński (o ile będę miała przedłużona umowę na zastepstwo do porodu) to też planuję złożyć wniosek na całość od razu po porodzie, czyli wyjdzie 80% wynagrodzenia na cały rok. Dobra opcja z podziałem 100% i później 60% jest np kiedy mama wykorzystuje tylko urlop macierzyński (20tyg przy jednym dziecku) i np. jeszcze 6 tyg urlopu rodzicielskiego zarabiajac dużo mniej od ojca i przez ten okres dostaje 100% swojego niższego wynagrodzenia, a kolejną część urlopu rodzicielskiego wykorzystuje ojciec (takie przypadki naprawdę się zdarzają ) i dostaje 60% swojego wynagrodzenia, które wychodzi i tak dużo wyższe niż gdyby matka dostawała nawet 80%.
  6. Czytałam komentarze gdzieś w internecie, że niektóre placówki faktycznie respektują tę ustawę. Ja z kolei jak chciałam się dostać do endokrynologa na już, zadzwoniłam do swojej przychodni i pani mi powiedziała, że oczywiście mogą mnie przyjąć ale nie poza kolejnością, jak mówi ustawa, a jedynie w pierwszym wolnym terminie :P co ostatecznie oznacza taki sam termin jak dla każdej innej osoby :P Cytowanie ustawy słowo w słowo też do niej nie dotarło. Widocznie trafiłam na kogoś nie kompetentnego... alitia, to teraz po takiej podróży odpocznij trochę :) takie plamki mogą być np. reakcja na słońce przez zmienioną gospodarkę hormonalną, może opalalas dekolt i takie zmiany wyskoczyly?
  7. mrmamos, mi też się teraz strasznie spodobał hemnes :) aż żałuję że jak urzadzalismy mieszkanie to jakoś mi nie wpadł w oko. Ale za to pokój małej, jak już też jej docelowy będziemy urządzać, na pewno zrobimy w hemnesie :) jest uroczy. Natala, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i wspaniałego wyjazdu! :) Też bym strasznie chciała gdzieś pojechać ale za bardzo się nie nadaje na wyjazdy, a mąż od lipca zmienia pracę wiec w tym roku wakacje odpuszczamy. Trochę mi smutno bo okazuje się że te rok temu były na jakiś czas naszymi ostatnimi we dwójkę :( ale z drugiej strony cieszymy się też na wyjazdy z córcia i pokazywanie jej świata :) zostawić jej raczej nie będziemy mieli z kim żeby wyjechać tylko we dwoje także na jakieś 15 lat musimy o tym zapomnieć haha :p (śmiech przez łzy w sumie... :P) Co do ćwiczeń to ja nigdy sportowa nie byłam, więc gdybym teraz nagle zaczęła coś robić to boję się że mogłabym tym zaszkodzić dziecku. Zwłaszcza że mam tą skróconą trochę szyjkę.
  8. Natala, my mamy właśnie z malma łóżko i szafki nocne w sypialni, ale z kolei łóżeczko kupiliśmy w trochę innym stylu... ten kształt bardziej przypomina taki styl romantyczny może skandynawski? No i ostatecznie chciałam komodę bardziej do łóżeczka dopasować mimo że przez pierwsze miesiące będzie to stać w sypialni z malmem - padło na komodę hemnes z 3 szufladami i cała będzie dla małej :) Pazury też robię co 2 tyg ale tak naprawdę już bym po tygodniu, max. półtora robiła nowe bo już nie wyglądają tak ładnie jak na początku. Poza tym z hybryda to moje początki i co chwila przychodzą mi różne gadżety z aliexpress i ciągle bym coś nowego testowala właśnie siedzę z zafoliowana ręką z acetonem... może do wieczora skończę zabawę:P
  9. Natala, właśnie też staram się zabrać za robienie hybrydy ale czeka mnie jeszcze ściągnięcie obecnej czego nienawidzę :P Od rana zrobiłam dwa prania (jeszcze nie dzidziowe), posortowalam i poukladalam w komodzie ciuszki małej. Trochę dostaliśmy niby od znajomej ale jak dzisiaj zaczęłam się dokładniej im przyglądać to właściwie prawie wszystko musimy kupić, bo te nadają się tylko do noszenia po domu... także niby cała szuflada wypełniona ciuszkami po brzegi, a tak naprawdę nic nie mamy :P no i jakoś się zmeczylam tym wszystkim i nie mogę się zabrać za te paznokcie :P
  10. Natala, najważniejsze, że wszystko w porządku:) my ostatnie zdjęcie mamy z prenatalnych w 12 chyba tygodniu... żadnego kolejnego nie dostaliśmy bo mała jakoś nigdy nie chciała zapozowac ładnie. Szkoda, bo nie będzie później za bardzo pamiątki :( Maz właśnie składa komodę dla małej zakupy w Ikei udane, jakoś dałam radę i dzisiaj nawet dobrze się czuje po tym maratonie, chociaż wczoraj wieczorem ledwo noga mogłam ruszyć przez te więzadła czy cokolwiek mnie tam kłuje i ciagnie :/
  11. edit37, u mnie nie ma siary i nawet zaczęłam powoli myśleć czy aby wszystko na pewno jest ok, bo wszystkie strony w internecie już od któregoś tygodnia wstecz mówią, że się pojawia, a u mnie ani nanolitra... ;) Zainspirowana przez którąś z Was, która pisała o wizytach edukacyjnych położnej srodowiskowej przed porodem kilka dni temu złożyłam u siebie w przychodni deklaracje o wyborze położnej i dzisiaj do niej zadzwoniłam :) do 31 tyg. przysługuje każdej ciężarnej wizyta edukacyjna raz w tygodniu, po 31 tyg. dwa razy w tygodniu, no i 6 wizyt po porodzie :) co prawda przed porodem na te pogadanki muszę sama dojechać do przychodni przez całe miasto, ale kilka razy na pewno się wybiorę :)
  12. Dzięki za wskazówki mrmamos i edit37. Koszule do karmienia to jeszcze nie jakiś duży problem, byle gatunkowo były ok no i rozmiar bo ja też z tych wiekszych. Ale np. co założyć do porodu to nie mam pojęcia :P bo prawdopodobnie taka koszula będzie do wyrzucenia, no chyba że jakoś się spiora plamy. A co myślicie o takich jednorazowych koszulkach porodowych? Dobry pomysł czy może lepiej na poród kupić jakąś po prostu tania koszule żeby później nie było jej szkoda?
  13. Dziewczyny, a zamawiala może któraś z Was na allegro koszule do porodu i karmienia? Może macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę z ładnymi koszulkami dobrej jakości i nie za milion monet ;)
  14. mrmamos, dobry patent. Może jak dzisiaj będziemy w Ikei to też pomyślę o takich gadżetach żeby łatwiej było to wszystko później poukładać i utrzymać porządek
  15. Natala, to mamy zupełnie na odwrót ja mam prawie wszystko, łącznie z wózkiem, fotelikiem i lozeczkiem w drodze, a ubranek prawie nic, a Ty za to masz masę ciuszków ale jeszcze mamy troszkę czasu, damy radę:)
  16. mrmamos, ja też staram się nie myśleć o porodzie i trochę wypieram z glowy te myśli. Chociaż z drugiej strony jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało, w jaki sposób urodzę, na jakich trafię ludzi, czy będzie ktoś taki, kto mi wszystko spokojnie wytłumaczy jak dziecko przystawiac i co robić. Niestety na nikogo z rodziny nie bardzo mogę liczyć w tej kwestii, a na pewno nie na mamę. Teściowej nie mam, ewentualnie liczę trochę na szwagierke bo już ma dziecko. Z siusianiem w nocy u mnie ostatnio też trochę gorzej, ale w porównaniu do mrmamos śpię cała noc wcześniej wstawałam raz, czasem dwa, teraz przynajmniej dwa razy a zazwyczaj trzy lub nawet cztery. Ale na szczęście od razu zasypiam z powrotem jak zabita no i nadal śpię do 9 czasem nawet 10 co w sumie chyba nie jest aż tak dobre... Dzisiaj wybieramy się do Ikei :) w listopadzie wprowadziliśmy się do nowego mieszkania i jeszcze brakuje nam parę drobiazgów i przy okazji chcemy kupić komodę na ciuszki małej. Trochę się obawiam tego chodzenia, bo ten klujacy i ciagnacy ból po lewej stronie podbrzusza nie ustąpił :/ ale żadnych skurczy nie mam, brzuch nie jest twardy więc mam nadzieję nadal że to tylko rozciaganie. Wczoraj przyszły mi dwie przesyłki wyprawkowe z Gemini i hubiworld. Także już jestem trochę spokojniejsza o wyprawkę dla małej:) jeszcze na dniach przyjdzie łóżeczko z całym asortymentem i mała przesyłka ze smyka. No ale nadal ciuszków prawie wcale nie mam :P i jeszcze małe drobiazgi zostały. Muszę teraz szybko kupić jakiś proszek do prania dla małej i zacznę prac te wszystkie pieluszki, pościel i co tylko się da, bo jednak trochę czasu to zajmie. Ale się rozpisałam... miłego dnia dziewczyny :)
  17. Natala, wzięłam ten rozmiar, który noszę i wszystko jest spoko. Chociaż ten pas ciążowy w spodniach z lidla ma kiepska gumkę na zakończeniu i mogłyby być odrobinkę może ciasniejsze pod biustem. Ale w sumie brzuszek jeszcze może urosnac więc ok. A materiał... Ciężko powiedzieć :P te cienkie dzinsowe były całkiem mile w dotyku, a te moje granatowe są cieniutkie, przewiewne no ale sztuczne i ciut jakby szorstkie? Pas na brzuszku jest milutki. Mi to w spodniach nie przeszkadza jakoś, zależy czego od nich oczekujesz :)
  18. Magda16, właśnie też wróciłam z lidla i widziałam te białe espadrylki. Są przeeecudne! w sumie zaluje ze ich nie wzielam ale nie wiedzialam kompletnie jaki rozmiar. Nie nastawialam się, żeby coś kupić i ostatecznie z tej nowej oferty nie kupiłam nic, bo wszystko już było przebrane, ale kupiłam jeden dwupak bodziaków, bo jakieś jeszcze znalazłam z poprzednich rzutów, a dla siebie bialo-czarna spódnice maxi i granatowe ciążowe haremki :)
  19. Hej :) ja dzisiaj też trochę ponarzekam... od kilku dni kluje i ciagnie mnie w podbrzuszu z lewej strony, tak że czasem ciężko mi noga ruszyć, wstać albo chodzić :/ też tak macie czasem? Odpoczynek niestety za dużo nie daje. Mam nadzieję że to tylko to rozciąganie, więzadła czy coś, bo jednak maluch teraz bardzo intensywnie rośnie. Wizytę dopiero mam 22.06 także jeszcze sporo czasu. Pogoda u nas ładna, chociaż dość spory wiatr jest. Mimo wszystko ja dzisiaj planuje odpoczywać jak tylko wróce do domu, bo aktualnie przez całe miasto musiałam się przebić na usg tarczycy. W ogóle to jakaś deprecha mnie złapała i ciągle rycze jak nie normalna:/
  20. Lateksowe ponoć są też dobre, a przy tym zdrowe dla alergików. My na razie w komplecie z lozeczkiem mamy kokos-pianka. Zobaczymy jak się będzie sprawował.
  21. Też widziałam ta informacje u mamyginekolog... powiem Wam, że ryczalam jak bobr, zwłaszcza po tym jak poczytalam pozniej komentarze i co chwilę jakas kobieta pisała, że spotkało ja to samo... potwornie przygnebiajace, tym bardziej, że na takim etapie ciąży kobieta musi sama urodzić to maleństwo. Nicole miała z tą ciążą jakieś problemy, leżała nawet w szpitalu także to też tak do końca nie jest, że to była zupełnie zdrowa ciąża (w tych filmikach live natknelam się na informacje). Jakby nie było dziewczyny, nie ma co się co dolowac mimo wszystko, chociaż to bardzo trudne. To co jest nam przeznaczone i tak się wydarzy, więc póki jest wszystko dobrze po prostu się cieszmy tym maluszkiem pod sercem i tym, że to nie my jesteśmy na jej miejscu. Statystyki na tym etapie są po naszej stronie, więc głowa do góry i trzeba wierzyc!
  22. Hubi i Gemini dzięki wrześniówkom będą mieli dużo pracy ja dzisiaj sporo zamówiłam i tu i tu także kwestia wyprawki posunela się do przodu, ale jeszcze mimo wszystko parę rzeczy brakuje. Przede wszystkim prawie nie mam ciuszków :P alitia, wydatki faktycznie są duże... kasa ucieka nie wiadomo na co, zwłaszcza że wydając w internecie jakoś łatwiej kliknąć "zapłać" niż wyjmować gotówkę z portfela w sklepie stacjonarnym :) dzisiaj przy tym moim kompletowaniu gadżetów dla małej stworzylam sobie plik w excelu gdzie odhaczam co mam, ewentualnie ile sztuk i ile kosztowało... jak sobie zsumowalam wszystkie wydatki dzisiejsze + wózek, który już mamy i zamówione łóżeczko to się za głowę zlapalam. Śmiałam się do męża, że jak młoda podrosnie to jej pokażemy plik i zaczniemy ściągać raty z kieszonkowego
  23. mrmamos, super, dzięki wielkie :)
  24. Strawberry, jesteś skarbem dla nas - kompletujących wyprawkę pierwszy raz koszyk rośnie... :O
  25. Strawberry, obie były natural, ale jak weszłam we wszystkie przedmioty tego drugiego sprzedawcy to okazało się, że nie ma prawie nic dla dzieci, więc odpada. Zamówię u hubiego :) Dzięki wielkie. Jakoś mnie stresuje to kompletowanie wyprawki... nie wiem czemu. Mam wrażenie, że dokonam złych wyborów, o czymś totalnie zapomnę co będzie bardzo potrzebne (chociaż mam jakąś listę stworzoną na podstawie tych internetowych must have wyprawkowych), albo kupię coś zupełnie zbędnego :P to chyba wynika z tego, że mam małe tendencje do perfekcjonizmu w niektórych przypadkach ;/ yyyh...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...