m.onika

Hej :) ja się dopiero obudziłam :O wieczorem długo nie mogę zasnąć bo milion myśli mam w głowie za to rano budzę się po 9 :P Strawberry, jakby nie było poducha się przydała haha Miłego dnia :) u nas dzisiaj ma być wreszcie ładnie

Strawberry, na jaką ostatecznie się zdecydowałaś? To zakup pożyteczny w takim razie skoro mąż też zainteresowany spaniem z poduchą Witaj wśród nas Frezja27 :) teraz na pewno się uda, gratuluję Kornelka!

Popieram dziewczyny, na Twoim miejscu pojechała bym na IP. U mnie taki ból jak opisujesz właśnie wystąpił jak skrociła się szyjka.

klapouszek, super ze wszystko dobrze! :) Też mi się marzy, żeby zobaczyć buźkę na następnej wizycie, bo ostatnio mała była odwrócona twarzą w stronę kregoslupa i jej nie widzieliśmy :) jeszcze 2 tygodnie do wizyty... :)

No dobra, to nie panikuję... chociaż ruchy czuje już od ponad miesiąca, a to drżenie dopiero teraz, ale już daję sobie spokój :) a jak tam Alitia Twój mąż, przyzwyczaił już się do dziewczynki? Bo pamiętam, że u Was była taka sama reakcja jak u nas na wieść, że to jednak nie chłopak mojemu już minęło i cieszy się wreszcie z królewny :)

alitia, no to jest nas więcej w takim razie :) tylko tak się zastanawiam jak to jest u Was, czy rzeczywiście to takie samo uczucie. Bo u mnie to jest takie drżenie, które jak już się zacznie to jest ciągłe - nie chwilowe powtarzalne, tylko przez kilkanaście minut non stop. Dlatego jakoś nie mogę uwierzyć, że to na pewno dziecko. Albo już sama sobie coś wymyślam :P oby to tylko jakieś podskakiwanie małej. A kopniaki na tym etapie już też mam coraz regularniejsze :) czasem to takie przesuwanie, czasem laskotanie od środka, ale często też takie ewidentne "puk puk"

Zielizka, to trochę mnie uspokoiłaś, że nie jestem z tym sama, tym bardziej, że w poprzedniej ciąży też tak miałaś :)

Kurcze, przepraszam. Jakiś błąd mi wyskoczył i post dodał się kilka razy :/ zaraz spróbuję usunąć.

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

http://www.zatrzymujacczas.pl/bo-kokon-to-fajna-sprawa/# - taki opis różnych zalet kokonu :) Znalazłam przed chwilą sklep, gdzie są za 89 zł, więc trochę lepiej. Muszę przemyśleć temat, bo nie ukrywam, że wg mnie przesłodko to wygląda no ale... od słodyczy do funkcjonalności długa droga Kosze Mojżesza też fajna sprawa :) muszę wreszcie usiąść przed kompem i się na poważnie za to zabrać

Princessa, czytałam nawet, że na początku można włożyć taki kokon do łóżeczka, żeby dziecko czuło się bezpieczniej w ciaśniejszej przestrzeni niż w dużym łóżeczku. Ale czy to nie są wymysły i faktycznie może się przydać to nie wiem bo to jednak dodatkowy, niezbyt mały wydatek.

Strawberry, najtańszy jaki znalazłam na szybko to 120-130 zł. Oczywiście są też duuuuzo droższe, nawet dwa razy tyle :)

Hej dziewczyny :) tak odnośnie wyprawki... co myślicie o zakupie kokonu? Rozważacie zakup? Myślicie, że na początku się przyda? Nie mam doświadczenia i w sumie tak myślałam, że może w pierwszych miesiącach mała mogłaby korzystać z kokonu jako przenośnego łóżeczka w ciągu dnia na drzemki, albo jak byśmy gdzieś pojechali... ale czy moje myślenie jest logiczne nie wiem chciałabym poznać zdanie doświadczonych mam :) I jeszcze mam drugie pytanko... Od dwóch dni wieczorami czuję takie drżenie/mrowienie w podbrzuszu. Jakby przez cały czas w głębi wibrował mi telefon? Ciężko mi to opisać. Nie jest to ani bolesne, ani mega uciążliwe, ale zastanawiam się o co chodzi i czy powinnam się niepokoić. Miała może któraś podobnie?

Też marzy mi się fotel... :) z resztą nawet przed ciążą marzyłam o wygodnym kąciku do czytania i miałam już upatrzony. Ale mąż nie podziela mojego entuzjazmu, zwłaszcza przez ogrom wydatków teraz :P

Strawberry, dokładnie, taka długa przez pierwsze noce trochę się męczyłam, ale teraz już mam opanowane techniki i jestem bardzo zadowolona Zazdroszczę gotowej wyprawki! Fajnie, że sama potrafisz uszyć takie rzeczy :) to na pewno duża satysfakcja. Ja jakoś nie mogę się zebrać w sobie i przygotować planu zakupów, a co dopiero zacząć kupować, chociaż wiem, że to mega frajda, ale przeraża mnie ilość tych drobiazgów ;)

Strawberry, Princessa, polecam poduchę w kształcie litery C. Kupiłam niedawno na stronie supermami.pl, bo martwilam się, że w pozycji w jakiej śpię ugniatam za bardzo brzuch. Teraz śpię jak zabita z nią :) chociaż trzeba się trochę pokrecic, żeby zmienić pozycje to mimo wszystko jest bardzo wygodna, no a później przyda się przy karmieniu :)

Alitia, możemy sobie w takim razie przybic piątkę, też mam 3 cm ;) mój lekarz mówi, że taka "bezpieczna" długość to 3,5 - 4 cm, także dramatu nie ma niby ale trzeba uważać. Nie martw się, odpoczniesz, polezysz przez jakiś czas i będzie lepiej. U mnie bóle brzucha minęły dopiero po 3 tygodniach luteiny (czyli progesteronu) i nospy także pewnie to wymaga czasu. Na szczęście szyjka dalej się nie skrocila na razie i oby tak było dalej.

My już kupiliśmy wózek jakiś czas temu. Trochę od końca zaczęliśmy, bo to był nasz pierwszy zakup dla dziecka i na chwilę obecną nadal nic więcej nie mamy poza kilkoma bodziakami z lidla ;) ale akurat trafiła się przypadkowo w sklepie super okazja i chociaż najpierw wróciliśmy do domu tylko z myślą, że model mamy wybrany to później jednak pojechaliśmy z powrotem do sklepu i skorzystaliśmy z okazji

Anitta, 2x dziennie luteine dopochwowo, w razie bólu brzucha nospe 3x dziennie i brać jeszcze dalej przez 2-3 dni po tym jak już przestanie bolec no i na początku musialam dużo leżeć i nic nie robic. Teraz po tej polowkowej wizycie, jak lekarz stwierdził, że się sytuacja nie pogorszyła, pozwolił mi trochę spacerować i delikatnie włączyć się do życia, ale bez szarzowania.

Anitta, nadal 3 cm, bez zmian

Anitta, na koniec 18 tygodnia byliśmy na izbie przyjęć i wtedy się okazało, że szyjka się skróciła. Trzy dni wcześniej jeszcze wszystko było ok, więc chyba takie zmiany moga byc dynamiczne. Na połówkowym miałam mierzoną szyjkę przez usg dopochwowe.