Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Osa też nie pamiętam takiego wieczoru...
Jakie plany na niedzielę? Mam obiad ugotowany, więc dziś odpoczywam. Dziś miałam kiepską noc, kilka pobudek na siku, Dawid w nocy coś z płaczem się przebudził, a o 3 przebudziła się i do 5 nie mogłam spać i miałam rozkminę co robić z Adasiem jak skończy mi się macierzyński, bo już wychowawczy mi nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

Cebulka ja identycznie pobudka punkt 3, do 5:30. Jak wczoraj martwiłam się słabymi ruchami, tak od 3 w nocy maluch mnie az do teraz bez przerwy bombarduje :) no ciężki orzech do zgryzienia. A nie możesz wziąść chociaż 6 miesięcy wychowawczego? Ja mam rok macierzyński, potem planuje do 2 roku życia posiedzieć bo później mama idzie na emeryturę a ja chcę poszukać czegoś na pół etatu. Lub 3/4.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Pinka wychowawczy już nie wyjdzie z racji zarobków męża, a na darmowy nie pójdę , bo przy 3 dzieci, teraz jeszcze kredyt, to nie bardzo i pewnie trzeba będzie oddać do żłobka. W sumie to żłobek przy przedszkolu Dawida jest super i wszyscy chwała, ale za żłobek i przedszkole 1200 trzeba będzie zapłacić, dobrze że 500+ będzie.

Odnośnik do komentarza

Hej chyba coś było w powietrzu bo ja też budziłam się do młodej kilka razy, brzuch ja bolał i dwa razy w nocy robiła kupę, biedna.
Na dzisiaj też mam obiad więc u mnie dalsza część segregacji ubrać po młodej.
Wczoraj byłam też oglądać wózki i tu moja wielka prośba do Was, co polecacie, bo zupełnie nie wiem na co się zdecydować...

http://www.suwaczki.com/tickers/961l2n0abd3xxsqn.png

Odnośnik do komentarza

Osa ile mam tyle opinii. Wg mnie każdy wózek jest dobry, po prostu każdy ma inne potrzeby :) ja np mam 3w1. Mieszkam w bloku z windą od samego wejścia. Auta brak także gabaryty wózka średnio mnie obchodzą plus będę się poruszać po terenie tylko miejskim także koła też nie mają dla mnie większego znaczenia. Z kolei inna mama mieszkająca poza miastem odradzi Ci ten 3w1 bo nawierzchnia nie taka, bo np koła za małe czy kiepsko mieści się w bagażniku ;P ja mam taki

monthly_2019_02/marcoweczki-2019_72008.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Z tym wózkiem to tak jak mówi pinka88

osaNajlepiej zrób sobie listę na czym ci zależy. Gdzie mieszkasz(miasto czy wieś), masz schody czy windę, jaki samochód tzn bagażnik, jakie powierzchnie masz wokół domu na spacery. Bo tu patrzysz na wagę wózka, jakie ma gabaryty po złożeniu, jaki rodzaj kół. A na samym końcu patrzysz na wygląd

https://www.suwaczki.com/tickers/7u22xzkrwq914hsn.png

Odnośnik do komentarza

Co do wózka, to tak jak piszą dziewczyny, każda ma inne wymagania.
U mnie w domu szpital, mąż przyjechał z delegacji i ma 39 gorączki, babcia też kaszle, mam tylko nadzieję że my z Dawidem się nie zarazimy, teraz wiozę go do przedszkola i jadę do Lidla bo widziałam fajne lampy od dziś, akurat kupię do łazienki.
Wczoraj miałam stracha, w domu było za ciepło, leżałam na boku i jak wstałam to tak poczułam że mam wilgotne leginsy, zaczęłam panikować, bo pomyślałam że to wody, ale majtki suche, tylko nogi były wilgotne i leginsy, najwyraźniej się spociłam, ale strachu się najadłam.

Odnośnik do komentarza

Cebulka felerny poniedziałek. Ja z kolei myślałam że dziś mi wody odchodzą jak prowadziłam Laure. To było takie jednorazowe chlupnięcie. Niewielkie. Może po prostu szyjka produkuje teraz więcej śluzu. u mnie dramat w tym momencie. A teraz męczą mnie skurcze. Wzięłam już drugą nospe forte, leżę i czekam az mi przejdzie

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a ja nie pisałam bo jakaś zdolowana bylam tym wszystkim ... takie lezenie tyle czasu to nie dla mnie :( na leb siada. Ale juz od wczoraj jest lepiej. Szalu nie ma ale da sie chodzić. Nie spalam od 5 dzisiaj ale przynajmniej z samego rana pojechalam na badania i juz z glowy mam bo w czwartek wizyta. Pinka meczysz sie biedna juz :( niech Ci szybko wyznacza ta cesarke.
Osa - co do wozka ja w koncu kupilam Bexa Ideal. Ma dobre opinie. Zobaczymy.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda pociesze Cię że mniej więcej do 14 tc non stop MUSIAŁAM leżeć. Tylko wc lub prysznic, a i to nie za często. Szybko już zleci :)

Edzia zdrówka! Wogóle zdradliwa ta pogoda. W weekend mielismy po 10 stopni na plusie, słońce aż przyjemnie grzalo w twarz, a dzisiaj ciemno, deszczowo, wieje... Masakra :) staraj się wietrzyc żeby te zarazki wywialo.

niespodziewanaciaza teraz to wszystkie będziemy miały jakieś schizy zwłaszcza, że nie znamy dnia ani godziny ;D jak to dzisiaj powiedziała położna w PnŚ, poród uczy pokory i coś w tym jest :)

Jejku. Znowu bieglam na autobus. Spowrotem miałam takie skurcze że dopiero druga nospa i leżenie pomogły. Jeszcze ten i nast tydzień i już Laury nie prowadzę. Akurat na drugi tydzień ferii już zostanie. My dopiero od pon zaczynamy w przyszłym tyg jako ostatni.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

A nas w nocy zasypało, nawet nie wiem kiedy. Wstawałam kilka razy do WC i nagle się okazało, że śniegu po kolana. W sobotę była wiosna - wybrałam się z mamą na zakupy do miasta i trochę się przeszłam (ale zakupów prawie nie da się zrobić, bo u nas sklepy tylko w galerii ;)), wczoraj była prawdziwa jesień. Dzisiaj nie zawieźliśmy Wojtka do przedszkola, bo podwórko nieodśnieżone i z garażu by się nie wyjechało. Za to byliśmy trochę na dworze, to się wyszalał. I teraz pijemy cappuccino, bo mu babcia wczoraj zrobiła i udaje, że jest gość.
Pinka ja myślę, że to nie tylko poród ale cała ciąża uczy pokory. No chyba, że przebiega bezstresowo. Ale z tego co czytam na tym forum, to nie ma tu takiej ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a pijecie już liście malin? Nie wiem czy to dziala czy nie ale wszyscy gadają, żeby pić to będę pić. Tylko mam kilka wersji od którego tygodnia je pić.
I rzekomo warto pić mellise. Kobieta się tak nie spina. A podobno przenoszone ciąże to efekt intensywnego myślenia o terminie porodu, który tym bardziej się opóźnia im bardziej kobieta się stresuje.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda nie pije i nie zamierzam. Z tego co wiem to po skonczonym 37 tc kiedy ciąża jest juz donoszona. Wcześniej bym nie ryzykowala :) melise chyba można w każdej chwili

Szoti u nas już chyba śniegu nie będzie z tego co oglądałam pogodę długoterminowa ;) może nawet to lepiej bo łatwiej jest mi się poruszać. Jutro już mam wizytę u gina. Na szczęście jutro mama prowadzi Laurke

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Magda ja chyba zacznę pić liscie malin jak skończą remont i będę gotowa, bo Dawida przenosiłam 2 tygodnie a i tak nie zapowiadało się na remont, ale też położną mi mówiła że jak będę w terminie i nic nie będzie się działo to będziemy próbować przyspieszać, zobaczymy.
Szoti u nas jesień, śniegu już niema, sucho jest. Ale wiatr wieje.
Pinka przynajmniej odpoczniesz i nie będziesz musiała odprowadzać i zaprowadzać.
A ja się wkurzyłam, bo pojechałam do Lidla, a tam tych lamp nie było, zrobiłam drobne zakupy i ledwo doszłam do samochodu. A teraz się boje ze Dawid się rozchoruje, bo mąż ma 39 stopni babcia też chora i łażą po domu, chyba pójdę po przedszkolu na salę zabaw, żeby nie był tyle w domu.

Odnośnik do komentarza

Cebulka, niespodziewanaciąża ja często mam tak, bez wkładki się nie da funkcjonować tyle że ja mam wodnistą wydzielinę od tego czasu co byłam w szpitalu codziennie mi odpływa (nie są to wody).

Pinka u Ciebie to już już prawie koniec widać. Dziękuje :*. Ja to non stop mam otwarte okno na dół schodzę do wc i jeść i uciekam co by nie przebywać w tych zarazkach.

Magda ja praktycznie całą ciążę w domu przeleżałam więc rozumiem Cię po 7 miesiącach psycha siada i myśli się aby maleństwo już było po 2 stronie. Mi wszyscy gadają że jeszcze zatęsknię jak można tęsknić za miesiącami przeleżanymi w łóżku. Magda a na co liście malin? Bo jeszcze o tym nie słyszałam :)

Szoti u mnie też po kolana śniegu nasypało, teraz się topi a później ma przymarzać więc znowu szklanka będzie. Powiem Ci szczerze że to chyba te ,,patologiczne" mamy mają bezstresowe ciąże bo dla nich to obojętne co się z dzieckiem dzieje. A tym co zależy zawsze mają pod górkę :/ mówią że ciąża to nie choroba i tu bym się sprzeczała

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Liście malin piłam w poprzedniej ciąży regularnie gdzieś od 37 tygodnia. Oprócz tego pod koniec chodziłam po schodach i różne takie. Nic to nie dało, urodziłam tydzień po terminie i poród był wywoływany. Znaczy miałam przez jakiś czas przed porodem silne skurcze. Ale postęp porodu pod koniec - ok. 1,5 cm rozwarcia na dobę. Jak doszłam do 5-6 cm to się zlitowali.

Odnośnik do komentarza

Edzia liście z malin mają wzmocnić mięśnie macicy. Będzie się lepiej kurczyć i poród będzie sprawniejszy. Teoretycznie ;) https://www.mjakmama24.pl/ciaza/dieta-w-ciazy/nieprawda-ze-w-ciazy-nie-mozna-pic-naparu-z-lisci-malin,540_5636.html Tutaj twierdzą, że nie przyśpiesza to niby porodu. Ale ja chyba też nie będę na wszelki wypadek ryzykować przed 38tygodniem. Na razie zostanę przy melissie i siemieniu lnianym. Siemie lniane to też na szkole rodzenia mówiła babka że warto, bo będzie lepszy poślizg jak będzie główka przechodzić. Wiecie zadziała czy nie, to na głowę chyba dobrze działa ;) bo kobieta wie, że zrobiła niby kilka rzeczy, które mogą ułatwić poród.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...