Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Szoti jestem w tej sytuacji co Ty, Laura ma 6,5 roku i też mogę sobie na wszystko przy niej pozwolić. Jest cudowna, mega samodzielna itp. U mnie tez ciężko będzie wrócić do pieluch ale przetrwałam pierwsze dziecko to i fam sobie radę z 2 :) pozatym mam 30 lat i później planuję poświęcić sobie bardziej ten czas...

Cebulka fajnie że zabrałaś się za to pranie itp. Zobaczysz jak odetchniesz psychicznie ;)

Chcialam właśnie spakować już walizkę na tip top i kurcze brakuje mi jeszcze tylko japonek. Miałam po ostatnich wakacjach i rozstąp ziemia. Nie wiem gdzie ja teraz kupię. Może w decathlonie coś będzie? Kurde nie dane mi się spakować do końca ;P

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Szoti Wojtek jest kochany. Dawidek jak z rana się budzi to mówi, mamusiami hamulcowy Cię, idę do Ciebie i leci do nas do łóżka na buziaki.
Pinka ja się trochy załamałam, bo posegregowałam te ciuszki do prania i wyszło aż 5 worków, ale nowe ciuszki będę prac w 40 stopniach, 40 minut, mam 2 worki i 3 worki starych w tym babyprotect. A potem jeszcze to prasowanie, anti jeszcze remont się zbliża, szukamy nowy samochód, starego się trzeba pozbyć, oby dotrwać do 21 marca, bo termin mam na 25, ale teściowa przyjedzie 21, to nie będę się martwić z kim m Dawid zostanie na czas porodu, dopiero wtedy pewnie oddychne psychicznie, a na razie to się stresuje jak to wszystko ogarniemy.

Odnośnik do komentarza

Ja też prasuje na siedzaco bo inaczej nie umiem. Ja mam problem bo w komodzie zmieścił mi się tylko rozmiar 56 i 62. A mam już torbę po Janku na 68 i dostanę jeszcze kupę ubrań i nie wiem gdzie to trzymać. Będę musiala zrobić porządek u Janka w szafie bo ma ogromną i tam będę chyba układać.
Torba wciąż nie spakowana :(
A u nas dziś sniezyca i drogi śliskie jak czort. Jechałam max 40 bo inaczej cały tył mi zjezdzal

https://www.suwaczki.com/tickers/7u22xzkrwq914hsn.png

Odnośnik do komentarza

A ja przykuta do łóżka przez to biodro. Mam nadzieję ze to przejdzie bo tak funkcjonować sie nie da. Chodze powolutku a jak skrece biodro chociaz trochę to ból jest nie do opisania. Dziewczyny powiedzcie co wy dla siebie pakujecie do torby jeśli chodzi o ciuchy??? Bo tak naprawdę tam chyba calymi dniami lazi sie w piżamie nie? Ja zapakowalam kapcie, klapki pod prysznic (to jeszcze musze kupić), 3 pary skarpetek, 3 koszule (w tym jedna do porodu), majtki siatkowe×6, 2 staniki do karmienia, szlafrok, cos cieplejszego bede miala na sobie jak bede jechac do szpitala ale na tych salach i tak podobno parowa. Nie mam pomyslu co jeszcze dopakowac.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

A co tu tak cicho dziś?
U nas dziś przecudna pogoda, słoneczko świeci, ciepło jest. Dziś już drugą pralkę włączyłam i siedzę i prasuje.
MagdaA co do torby szpitalnej to na razie nie myślę o tym. Ale dodatkowo radzę kupić zgrzewke wody z dziubkiem. ja w 4 dni wypiłam całą zgrzewke i mąż dowoził, bo jak się karmi to strasznie chce się pić na początku ja karmiłam i sama piłam. Też jakieś przykąski dla męża.a z ciuhow to tak jak Pinka pisała że w koszuli będzie wygodnie, trzeba krocze wietrzyć.

Odnośnik do komentarza

Pinka dasz radę, wiadomo że lekko nie będzie, ale początki są najgorsze, a potem to już sama radosc.
Już padam od tego prasowania, ale już na dziś wstawiłam 3 pranie, rozwieszenie i tyle. Jeszcze mi zostało trochy prasowania, ale zrobiłam przerwę bo już plecy bolą, a na jutro do prania już zostało tylko wyprać kocyki i materacyki i obicia gondoli. Ale prasowania jutro będzie dużo. Ale mam ostry plan w tym tygodniu to zrobić i mieć to z głowy.

Odnośnik do komentarza

Edzia mam 2 butelki wody z dziubkiem takie 0,75 l. Chyba po cc takie będą najlepsze. Resztę niech ktoś doniesie bo walizka pęka w szwach ;D

Cebulka wow, co za wir pracy :) ja chyba nie miałam aż tyle prania co Ty bo ubranka które odkupilam od koleżanki były już wyprane i wyprasowane. Także u mnie łącznie z kocykami i rozkiem to były 3 pralki po 6 kg ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja również rodzę w marcu, spakowalam sie tak wstępnie, ale nie mam pojecia czy brać rożek i kocyk czy nie, oraz czy brać butelkę ( w razie gdybym nie miala pokarmu). Na stronie szpitala jesli chodzi o wyprawke jest napisane " mozna miec swoje ubranka/ pieluszki" ale nie wiem co z tym rożkiem, butelką. A jak u Was zabieracie?

Odnośnik do komentarza

Krooopka szpital, w którym urodziłam córkę zapewniał wszystko, także poza pampersami i chusteczkami nic dla Niej nie miałam ;) teraz będę rodzić w innym szpitalu. I dla Synka muszę mieć wszystko. Zwykłej butelki nie miałam i nie biorę bo miałabym kłopot z wyparzaniem butelki i ogólnie z przygotowaniem mm. Jeśli nie będziesz miała pokarmu to położne dadzą Ci mleko. Nie martw się. Różka bym nie brała. Wzięłam za to mm bebiko gotowe już w buteleczkach. W szpitalu mają innej firmy, a ja nie chcę mieszać Synkowi ;)

Edzia ja za tydzień już rozkladam. Muszę się oswoić z kołyska, może szybciej do mnie dojdzie fakt końca ciąży ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Edzia muszę wspomnieć,ystko wyprać i wyprasować bo 11 wchodzi ekipa, a się boje ze Dawid rozchoruje się znowu, a przy nim to już nic nie zrobię. Wczoraj polatalam trochy i już do wieczoru czułam się mega zmęczona. Dziśjuz tez padam, ale mąż wraca z pracy i robi korytarz po trochu,bo w korytarzu buazeria do połowy ściany, a Dawid zaczął zdzierac listewki razem z gwoździami . A chcemy ściany załatać, żeby po remoncie łazienki tylko te ściany pomalować, więc za dużo na końcówkę ciąży, no ale potem to już nic nie zrobimy.
No i Edzia a ty już zdecydowałaś jak będziesz rodzić? Chce szkoły naturalnie czy masz zalecenie na CC?
Kropka dowiedz się jak w szpitalu jest, bo jak rodziłam synka to było wszystko, łącznie z rożkami i mm. Ale to zależy od szpitala.

Odnośnik do komentarza

Magda do szpitala to za dużo, będę brać 2 tetrowe i dwie flanelowe. Przecież nie odrazu dziecko będzie ulewać. A w razie w, to ktoś ci dowiezie. Dawid na początku nie ulewał, dopiero po tygodniu, dwóch się zaczęło. A biorę 2 takie dwie takie, bo flanelowe podkładałam pod rożek, a Dawid w 1 dobie dwa razy mocno chlusnął wodami, bo się nałykał przy porodzie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...