Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

ehh czy tylko ja takie doly lapie ??
Jak nie o mieszkaniu w Uk, to teraz boje sie jak to bedzie jak wrocimy do Pl jak poradzimy sobie z dwojka Dzieci, ehh masakra.
Tu przed ciaza pracowalam tylko w weekendy bo M dobrze zarabia a w Pl bede musiala pracowac caly tydzien, czy sie odnajde ? Wiem inni zyja w Pl i daja rade. Mowimy sobie z moim M ze jesli tu dalismy rade wszystko poogarniac sobie to w Polsce tez napewno damy rade ale jak bedzie ??? :(

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

natalia1234 to ciągnięcie w dole brzucha to wiązadła które jeszcze walczą z zaistniała sytuacja czyli powiększająca się macicą. Lekarz już na pierwszej wizycie uprzedzał mnie że tak będzie i że czasami to może na prawdę bardzo boleć. Także nie ma się czym martwić, bo w którymś momencie więzadła stwierdzą że już i tak nic nie ugrają i odpuszcza (dosłownie ;) )

https://www.suwaczek.pl/cache/049151562a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Mam już wynik. Mocz dobry, infekcji nie ma :) . Tylko odczyn zasadowy - ph 8 i liczne fosforany bezpostaciowe. No ale lepsze to niż bakterie :) . Żurawinę będę i tak jeść profilaktycznie i gdzieś jeszcze wyczytałam, że witamina C poprawia odczyn moczu. Mama mi przyniosła z pracy takie paseczki do analizy moczu (nie wiem jak to fachowo nazwać) i będę sobie sprawdzać ph. A dziś miałam strasznie niezdrową zachciankę hihi :). Od początku ciąży mam smaka na zupkę chińską. Nawet nie będąc w ciąży starałam się tego unikać bo wiadomo to sama chemia. No ale dziś nie wytrzymałam. Zrobiłam sobie tylko sam makaron i zalałam domowym rosołem. A teraz mam wyrzuty. No ale ten sam makaron chyba dzidzi nie zaszkodzi :) .

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, apropos zurawiony...tez mam wrazliwy pecherz i juz mialam chwile grozy w tej ciąży, ale wyplukalam pecherz woda i witamina C zakwasilam mocz i dolegliwości przeszły. Postanowiłam ptogilaktycznie kupic sobie sok żurawinowy. Sklad 99,7 zurawina, 0,3 ekstrakt z owoców camu camu (źródło naturalnej witaminy C) i kurcze mac pisze zeby w ciazy skonsultować z lekarzem... pic czy poczekać do wizyty???

https://www.suwaczki.com/tickers/4c3tyx8d1bp28gxx.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, dzis nastawienie do zycia lepsze dobrze ze moj M chociaz czasami gra mi na nerwach to jak mam kryzys umie mnie podniesc na duchu !
Mialam dzis wizyte. Duza mocno krwawiaca nadzerka ale nie zagraza Dzidzi. usg zrobione Dzidzi 6.3cm :)
Na usg mowilismy ze taki Bejbis leniwy i w czasie jak skonczylismy mowic to zaczal szalec jakby slyszal :) i ssal kciuka :) 150 uderzen serduszka jest moc :)
Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac wiec niemusze wracac do mojej malo klimatycznej pracy !!
Ania super ze wyszly wyniki ok :)
Iwcia ja bym poczekala do wizyty, ale zrobisz jak uwazasz :)

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mam termin na 14 lutego . Jestem w 14 tyg ciąży, od 2 dni mam bole podbrzusza, czasem mocniejsze, czasem przestają potem znowu wracają. Żadnych uplawow nie mam, tylko zastanawia mnie kłucie w pochwie czy to właśnie więzadła i bole to rozciągająca się macica? Bo nie ukrywam, że się martwię. Dzwoniłam do mojego lekarza i mówił że mam wziąć 2 nospy. Wizyta dopiero za tydzień, mam nadzieję że nic złego się tam nie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Patrycja widzę, że mamy ten sam termin :) . Mnie czasem w podbrzuszu tylko coś po bokach zaboli ale to sekundowe bóle i to pewnie więzadła. Ale kłucia w pochwie miałam, teraz już mam jakiś czas spokój. Poszłam szybciej na wizytę bo wyczytałam na internecie, że to problemy z szyjką czasem mogą dawać takie objawy. Ale po usg lekarz stwierdził, że szyjka ok i takie bóle mogę być.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Ja też na początku miałam bóle i takie kłucia w podbrzuszu dość często ale przeszło. Czasem trochę jeszcze coś czuję, ale rzadko. Dziś właśnie mnie coś złapało. Mam takie bóle/ kłucia w lewym boku i pachwinie. Tak jak pisałam takie sekundowe ale coś czuję. Też się przejmuję bo ja się w ciąży bardzo się wszystkim przejmuję. Nawet delikatnym bólem czy kłuciem. Ale chyba trochę jestem panikara :) . W końcu w ciąży ma boleć - tak mówi mój lekarz. Wiadomo w granicach rozsądku. Na pewno wszystko będzie dobrze. :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, to mi sie chyba macica nie rozciąga lub nie wiem jakas elastyczna mimo ze to pierwsza ciąża bo nic mnie nie boli. Ogólnie to ostatnio naczytalam sie o złych rzeczach i teraz zastanawiam się co z ta dzidzia moja. Mialam nie robic usg az do polowkowego, ale chcialabym zobaczyc male, jak sie rusza o uspokoic sie. Jestem jakaś taka pesymistką w tej ciąży. Moze dlatego ze męża nie ma przy mnie. I tak czuje sie z tym wszystkim sama, jak samotna matka :(

https://www.suwaczki.com/tickers/4c3tyx8d1bp28gxx.png

Odnośnik do komentarza

Iwcia92 ja też cały czas jakoś tak negatywnie myślę. Chociaż obiecałam sobie, że od drugiego trymestru będę spokojna ale nie wyszło mi to. Może jak poczuję ruchy. Ale też wątpię bo jak dzidzia się za mało będzie ruszać to ja już na izbę przyjęć pojadę. To, że Cię nic nie boli to tylko się ciesz! Mnie gdzieś od 6 tygodnia te kłucia przeszły i dziś dopiero lekko coś poczułam.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1t66wzy6n.png

Odnośnik do komentarza

Mi kłócie i ciągnięcie przeszło gdzieś ok. 12 tygodnia, mniej więcej też wtedy zauważyłam już wystający brzuszek :)
Co do kremów to już od jakiegoś czasu nie używam niczego z drogerii, tylko olejki i naturalne masła. Teraz mam olejek migdałowy i masło kakaowe i mam nadzieję że dadzą radę.
Co do zamartwiania się to ja się też ciągle zamartwiam. Jak mnie bolały pachwiny to się martwiłam, jak przestały to też się martwiłam... Teraz się martwię bo nie czuje jeszcze żadnych ruchów, łaskotania nic, a niektóre z Was już pisały że coś czują. I tak w kółko ;)

https://www.suwaczek.pl/cache/049151562a.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też pesymistyczne nastroje. Bardzo się martwię, nawet śnią mi się koszmary. Mam wizytę dopiero w czwartek u nowego lekarza, bo straciłam zaufanie do mojego stałego.
Młoda mamo, co do kremów ja używam balsamu Palmers, bez parabenow, silikonów itd. poleciła moja siostra, która po 3 ciążach ma ładną skórę.

Odnośnik do komentarza

Ojj Dziewczyny nie.martwcie sie.. dzidziusie maja sie napewno dobrze i napewno by niechcialy zeby Mamy sie zamartwialy i denerwowaly no to nikomu nie pomaga...
Ja tez chodze obolala troche od rozciagania sie wszystkiego ale staram sie myslec w miare pozytywnie- poprostu nieraz musi pobolec. A jak ktoras z nas nie boli to jest farciara ! Zobaczycie tak szybko nam mina ciaze, niedlugo kazda z nas poczuje juz.kopniaki napewno aa to dopiero bedzie przezycie !! Musimy cieszyc sie z takich momentow niemartwic sie na zapas i stresowac Dzidzi !! Tak mowie to ja w 80% pesymistka. Cieszmy sie tym co mamy nawet jak nieraz cos na boli.

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...