Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Dalej w dwupaku.
Ja polecam od siebie jeśli chodzi o kp. Karmić jedna piersią chyba że ssak chce więcej i druga odciągnać aż się ją opóźni. By właśnie mleczka produkowało się jak najwięcej, chyba że ktoś ma go naprawdę dużo za dużo. I później przy kolejnym karmieniu podawać ta z której się odciagalo a ta z której się karmilo odciągnać. Nadmiar można sobie mrozic, może was to dziwi bo każdy poleca inaczej. Ale takie zmuszanie piersi do pracy pomaga później przetrwać kryzysy i skoki rozwojowe. Dużo mam się wtedy poddaję z kp bo mają wtedy za mało mleka i piersi nie nadanżają produkować by zaspokoić potrzeby maluszka. Pierwszy skok chyba przypada jakoś na 3 tydzień życia. Myśmy z Robertem polegli jak miał 4 mies, mimo iż cały czas właśnie zawsze po karmieniu jeszcze odciagalam i zawsze miałam tego mleka więcej. Tak że było na 2 karmienia. To jak przyszedł kryzys to nie miałam mleka i musiałam podać mm, przez całą noc ani kropla się nie zrobiła, dopiero rano było mleko by nakarmić a ten jadł co godzinę jak na złość. Robert wtedy uznał że mm mi bardziej pasuje i już jadł tylko z butli potem. Kpi było zbyt męczące. A wszelkie próby ponownego powrotu do kp kończyły się fiaskiem. Po miesiacu płaczu i nerwów zrezygnowałam bo przez te nerwy to i mleka miałam coraz mniej. Teraz mam nadzieję że się uda przetrwać ten kryzys i Laura nie zrezygnuje z piersi jak tylko dostanie butelkę.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

MamaRobercika, a jaka wtedy butelke dalas Robertowi?
Kolezanka mi mowila, ze tez jak dala to pozniej juz nie chcial jej maly piersi bo z butelki sie latwiej ciagnelo. Ale nie wiem jakiej butelki uzyla.
Ja kupilam medela calma (podobno ma trudny przeplyw) i dziecko ciagnie tak samo jak z piersi.
Poza tym dostalam w gratisie chyba cztery avent. Twistshake (tez porobno ma trudniejszy przeplyw) i jeszcze jakies.

A co do nocy moja intuicja jest do dupy. Albo to takie czcze marzenia. Myslalam ze dzis w nocy urodze. Ale no niestety. :/
A bo brzuch bardziej bolal. Takie klucia mialam ze mnie budzily. Kregoslup ćmił. A maly tak szalaał i sie prężył w brzuchu. Eh.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Magdness Avent ze smoczkiem 0 ale i mnie problem był trochę inny bo wcześniej mu dawałam swoje mleko odciagniete czasami i nie było problemu by wrócił do kp dopiero jak napił się mm to jakby smak mu bardziej podpasowal. Zbytnio nie chciał już nawet mojego mleka z butelki. To samo było później jak mu daliśmy mleko krowie z kartonika takie specjalne od 6mies do 2r.z tak mu posmakowalo że mm mi już nie tknął. To wybredne dziecko.
Też miałam nadzieję że zacznę rodzić ale nic z tego. Dalej mnie tylko brzuch boli.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja mam już dość odciągania po nocach ledwo patrzę na oczy małego boli brzuszek na dodatek wymiotował mi w nocy i rano, pojechałam kupić inne mleko bebilon i będę go tylko sztucznym karmić..
Wiec teraz pytanie do już doświadczonych mamusiek, co zrobić z pokarmem w piersiach jak odciągać żeby zanikł ?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze wiedziec z tą mieta. Bo ja bardzo lubie pic herbate mietowa (moja ulubiona to mieta jablko). Ale tez czesto pije zwykla lisciasta.

Kasia837, juz sama nie wiem czy robic sobie nadzieje. Symptomy sie nasilaja, bo i i tak czy siak to jest kwestia dwoch tygodni.
Ostatnie dni tylko leze w lozku. Chyba musze sie ruszyc. Tylko nie wiem jak... wczoraj ledwo co 300 m do samochodu doszlam. A jeszcze humor mam taki, że sama ze soba ciezko mi wytrzymac.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

24 stycznia o 17.15 przyszedł na świat mój synek 4400g (!) i 54 cm. Mielismy małe problemy po podaniu znieczulenia w kręgosłup, ciśnienie mi spadło i dziecku wiec zamiast otwierać mnie 25 min. Warstwa po warstwie, omijając nerwy (tak moja kochana lekarka zrobiła przy pierwszej CC) to cięła jak najszybciej aby dziecko wyciągnąć i nam ciśnienie przywrócić. W 3min. Daniela mi wyciągnęli i odrazu sprawdzili natlenienie krwi i na szczęście dziecko cały czas było dotlenione. Potem mnie długo szyli aby naprawić co tam pocięli i moja lekarka powiedziała, ze powinno być dobrze. Potem nie mogli nas rozgrzać mielismy 32-33 stopnie mnie dali pod specjały nawiew z kołdra a Daniela pod lampe :) potem cukier małemu spadł, wiec go kontrolowali co 3h czy wróci do normy (wrócił). Normalnie przygoda za przygoda, ale dzidzia super :)

monthly_2019_01/styczniowe-mamusie-2019_71779.jpg

Odnośnik do komentarza

Kali Gratuluje dzidziola :) kawa ja odciagalam jednego dnia 4razy po dwich dniach 3razy pozniej 2 i tak dalej .... to co odciagnelam dalam jemu ale ryczal ze hoho teraz jest na mleczku i ma gazy ale nie placze jak na moim. Podziwiam te co karmia a jeszcse kiedys pieluch nie bylo pralek Pelen szacun !!

Odnośnik do komentarza

Boje się bo są strasznie śliskie ze mu wpadnie do buźki i się udławi, a tez mam te twist off .. na opakowaniu pisze ze można podawać z pokarmem ale strasznie się butelki tłuszcza od tego i pewnie wiele na nich zostaje, myślałam żeby na łyżeczce podawać..
A wszystko przez to ze mi polozna naopowiadała jak to się dziecko udławilo i zmarło :(

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...