Skocz do zawartości
Forum

PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Gość mamalastminute

Klara-jest mega stres. Oba porody miałam ciężkie. Jeden syn z rączką, główkowo 15h, drugi 7h ale pośladkowo i 3900 sn. Teraz córcia ale mój pesel już nie ten co wcześniej. Niby ma być najmniejsza ale i tak się boję. Zakładam, że będzie bez niespodzianek. Jutro chyba nie będę spać.
Co więcej ząb mi się ukruszył i idę zaraz do dentysty, żeby coś zaradził na szybko. Jutro w ramach relaksu manicure i pedicure. Może się trochę odstresuję.
A Wy mamusie? Jak dzidziusie się sprawują? A w dwupaku? Jak po weekendzie? Też cisza jak u mnie?

Odnośnik do komentarza

Mamalastminute- wszystko będzie dobrze . Trzymam kciuki! :) Mój Maluch też ręką się na świat wybierał i matkę trochę uszkodził. Ale wybaczyłam Mu od razu heh :)
Gratuluję świeżo upieczonym Mamusiom!
U nas wszystko dobrze. Jutro idziemy do położnej która ma zważyć Małego i zobaczymy ile przybrał od narodzin i w końcu pozbędę się ostatnich szwów :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny . Mam termin na 31 pazdziernika i juz sie nie moge doczekac !! Strasznie mi nogi puchną nie mieszcze sie w zadne buty :( i do tego dlonie puchną najbardziej prawa dlon bez przerwy... chciala bym urodzic wczesniej niz 31 ale hyba nic sie na to nie zapowiada :( a jak u was ? Jakie mialyscie objawy porodu ??

Odnośnik do komentarza

Klara gratuluje coreczki:) . U mnie bedzie synek . Tak to pierwszy dzidzius i nie wiem wlasnie czego sie spodziewac jak sie zaczyna i wgl.. ale bardzo juz bym chciala przytulic synka. Zazdroszcze ci tych spacerow itd.. u mnie na odwrot chodzic nie moge turlam sie haha ;) u mnie synek z tydzien temu wazyl 3500 ale mysle ze do 31 dobije do 4000 .

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Paulina-dobrze, że pozbędziesz się szwów. Będzie ulga na pewno. Jak maluszek? Daje choć trochę pospać?
Klara, Mimi-ja pierwszego syna urodziłam tydzień po terminie i też mu się nie spieszyło. Do tej pory tak ma. Szczególnie rano jak trzeba wstawać do szkoły haha. Czyli rodzicie w Halloween? Będą dzieciaki imprezowe. Choć z tym terminem może być różnie. Ja w środę nie dam się już odesłać do domu. Do szpitala mam 30km i jeżdżę sama na Ktg samochodem. Zresztą czuję, że będę gotowa. Coraz bardziej i częściej twardnieje mi brzuch, kłucie w dole brzucha, czkawka małej już na samym dole, rzadziej się rusza bo mało miejsca jest. A rozwarcie już mam 1.5cm. Co więcej mam gbs+ i chciałabym nie zarazić małej a trzeba podać antybiotyk 4h przed porodem więc spontan niewskazany.
Mimi-objawów porodu nie przeoczysz a poźniej dzidzia wszystko wynagrodzi
Klara-ja też spaceruję i jestem aktywna. 8 kg na plus tylko ale ostatni tydzień brzuch się obniżył i jak siedzę to mam go na kolanach haha a jak chodzę to grawitacja działa
A jak inne mamusie rozpakowane? Jak dzidziusie się spisują?

Odnośnik do komentarza

Klara85- pies przyjął nowego członka rodziny. W ogóle się Nim nie interesuję, jedyne co chodzi po domu i ciągle wącha nowe zapachy. Ostatnio jak karmiłam Młodego to leżał mi przy nogach. Więc jest okej :)
Mamalastminute- tak, daje pospać. Spokojnie wstajemy koło 9-10. Budzi się w nocy tylko na jedzonko i potem znowu ślicznie śpi :)
Mimi- co do objawów.. ja w ciągu dnia nie miałam żadnych. Nie pomyślałabym, że poród zacznie się właśnie tego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Mimi-u mnie też nic nie zapowiadało porodu, ani za pierwszym ani za drugim razem, aż do doby, w której rodziłam. A w dobie porodu to zawsze się zaczynało od skurczy, które najpierw były nieregularne a potem przybierały na sile i regularności.

My nadal w szpitalu. Ze mną już wszystko dobrze, choć dziś akurat miałam bardzo słaby dzień. Ale Maluszek miał szmery nad sercem, więc musieliśmy poczekać na echo. Dziś było echo i szmery nadal są, ale to żadna wada anatomiczna. Ponoć mogą się utrzymuwać kilka miesięcy jako pozostałość po życiu płodowym. Jutro powtórka badania i wypis do domu. Odpukać nic nie wskazuje na żółtaczkę! Mieliśmy też za duży ubytek wagi, ale od wczoraj udało się przytyć, więc nie powinni nas zatrzymywać przez to.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Paulina A jakie przerwy między karmieniami robi twój maluszek ? I czy wybierasz jeśli spi dłużej niż 3 godz? Mi położne mówiły żeby budzić i sama nie wiem bo raz się obudzi a raz nie ogólnie spokojna moja niunia je spi i tak w kolko w niedzielę skończyła 2 tyg.
Dziś jedziemy na wizytę sprawdzić jak przybiera na wadze.
Pozdrawiam wszystkie mamusie. A te w dwupaku już za chwilę będziecie tulić swoje maluszki.

Odnośnik do komentarza

Hejka. U nas wszystko w porządku. Wczoraj odwiedziła nas koleżanka z 8 miesięczną niunią. Ale dzieci szybko się rozwijają.
Super spędziłam czas.

Zimno sie zrobiło. Siedzę w domu. Mąż tylko dowozi prowiant.

Kupiłam kilka ramek do oprawienia dziecku kontrastowych obrazków i powieszenia na ścianie. Mąż wziął jedną i oprawił swoją karykaturę. No dziecko będzie straszył, no.

Patrzę na kalendarz i coraz większy strach w oczach..

Miłego dnia dziewczyny. Trzymajcie się ciepło.

Nasz synek jest już z nami.

Odnośnik do komentarza

JustynaD współczuję Ci, że musisz dłużej zostać w szpitalu z malenstwem. Każda kobieta się nastawia że 3 dni i do domu a tu czasem wychodzi inaczej. Ja właśnie się tak nastawilam a jak musiałam zostać dzień dłużej bo wyszła lekka zoltaczka powyżej normy to beczałam.

Justynka ja wybudzam dziecko, bo synek by tylko spał. W piersiach już mleko mi się unormowalo i jak minie 3 godziny to już zaczyna samo mleko wylatywac i mam takie wrażenie jakby rozpierania w piersi. Także bez zegarka mogę już karmić :) ale zazwyczaj jak już czuję pełne piersi to wiem, że zaraz mały sam się obudzi.

U nas wizyta położnej w czwartek. Mam nadzieję że jakoś ogarnę starszą córcie żeby była grzeczna bo odkąd się urodził synek to trudno nad nią zapanować. Jest strasznie zazdrosna i bardzo się stresuje. Wszystko gryzie, płacze jak dzidziuś, jak założyłam jej w razie czego pampersa na zakupy to po powrocie do domu stwierdziła że zrobi w niego siku bo nie chce iść na nocnik. I zgrzyta strasznie zębami przez sen, wgl śpi słabo. Nowa sytuacja ją przerasta. W wasze starsze dzieci jak reagują na maleństwa?

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Natka moje dziewieciolatki są zakochane w siostrze non stop ja tula i całują A tak nie chciały dzidzi w domu.
Twoja córeczka jest malutka i nie do konca rozumie sytuacje musisz też i jej czas poświęcać żeby nie czuła się odepchnieta.
Czyli karmisz co 3 godz tak ? Avjak długo na piersi wisi?

Odnośnik do komentarza

Justynka to zależy. Ale nie dłużej niż pół godziny. Czasem ma tak że usnie podczas jedzenia po 10 minutach i nie chce już ssać to zaraz jak go odloze jest marudny i jak się rozbudzi to znów muszę przystawic. A czasem dobrze się najje przez te 30 minut i usypia na kolejne 3 godziny... i najgorzej jak wtedy zrobi kupę :). Ja go muszę przebrać to wtedy się budzi i sam nie wie czego chce, popłakuje, chce na ręce. Ale nie lulam go wcale. Jak wezmę na ręce to tylko przytulam ale nie bujam. Bo przez takie coś córkę nosiłam przez rok żeby uśpić. Więc jak już go przytulę to odkładam. Czasem trochę pomarudzi i oszukuje że coś mu dolega ale jak nie zwracam uwagi to się uspokaja i spokojnie leży aż usnie. Dziękuję mu codzień że jest taki grzeczny bo córka była całkowicie odwrotna. :) on jeszcze przez 11 dni swojego życia nie zdążył porządnie zaplakac. Mam taki spokój :)

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

JustynkaR- u nas jedzenie w dzień co 1,5-2 godziny bo Mały jada zazwyczaj góra 15 minut. Potem zasypia i już nie chce ssać. W nocy Go nie wybudzam. Połóżna mówiła że w nocy może być właśnie tak że o jedzenie upomina się rzadziej. Jak się obudzi gdzieś po 4 godzinach to wtedy ładnie je 20 minut i potem znowu zasypia.
Dzisiaj byliśmy u położnej i Mały waży 4,8 kg. Przez dwa tygodnie przytył 700 gram bo w dniu wypisu że szpitala ważył 4120gram także mleczko Mamy Mu służy :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja po cc zaczynam nabierac sil,troszke podbudowywac sie psychicznie.. dzisiaj mialm wyjsc ze szpitala ale kochany nasz synus ma zoltaczke, wiec ziostalismy na calodobowe naswietlanie. Jutro czeka malego badanie krwi na obecnosc i wysokisc bilirubiny... i na podstawie tego albo wyjdziemy albo nadal bd siedziec w szpitalu. Caly dzien spedzam sama, donosza mi malego na karmienie, ktore i tak jest kiepskie. Oprocz tego ze moje male zycie jest juz na swiecie , bez wiekszych problemow zdrowotnych, to pobyt od piatku w szpitalu.. bedzie dlugo dla mnie trauma. No ciesze sie jednak, ze wasze dzieci chowaja sie zdrowo! a reszcie niewypakowanych mam zycze bezproblemowego porodu i pobytu z waszymi skarbami w szpitalu..

Odnośnik do komentarza

Dziś wychodzimy do domu! Przetrzymali nas kilka dni ze względu na szmery w sercu. Robiliśmy 2 razy echo i mieliśmy ocenę kardiologa i dostaliśmy zielone światło na wyjście. Strasznie się cieszę, bo już myślałam, że zwariuję w szpitalu. Choć miałam przez cały ten czas dwie fajne współlokatorki, towarzyszki niedoli. Lekarze i położne na obchodzie już się śmiały, że skład cały czas ten sam. Niestety dziewczyny jeszcze zostają.

Ewa, ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem i wiem, że argumenty w stylu „dla dobra maluszka”, choć oczywiście zasadne u jak najbardziej prawdzie, można sobie wsadzić między książki, jak w człowieku buzuje burza hormonów po porodzie i marzy się tylko o powrocie do domu. Twoje odczucia są jak najbardziej normalne. Jesteś mamą, ale nie przestałaś być człowiekiem, który też ma swoje uczucia i potrzeby. Wierzę, że w domu szybko wrócisz do siebie :)

Wypis ma być koło 14. Mąż się upiera, żeby przyjechać po mnie z synkiem. Zobaczymy, jaka będzie reakcja dwulatka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...