Absolutnie się nie zgodzę że "mdłości to dobra oznaka".
W poprzedniej ciąży nie miałam w ogóle, ani jednego dnia.
Cała ciąża zdrowa, bez problemów, bez leków, donoszona a nawet przenoszona (2 tygodnie wg om).
Mdłości i inne objawy wcale nie oznaczają tego że ciąża jest mocna, słaba czy cokolwiek innego - to po prostu indywidualna reakcja organizmu na hormony.