Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie Was poczytać w tym szpitalu. Bo my nadal kwitniemy. Dzis pepek zostal zalapisowany i pani doktor mowi ze jeszcze trzeba powtorzyc i poobserwowac:/ ale ze juz niby ładnie jest. A ja juz sie prawie pakowalam bo wczoraj mowili ze wyjdziemy.
Trzymam kciuki za rozpakowujące się aby szybko ruszyło. A mamusiom spokojnej nocki z małą ilością pobudek:)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Kamka i Mimka trzymam kciuki za szybki rozwój akcji:***
Nie mogę się doczekać kiedy pojawią się Wasze bobaski:)))
Z niecierpliwością zaglądam na forum żeby sprawdzić czy coś się zadziało:)))
Także jeszcze Amanalka, Gabi i Aga?;)
Dobrze ja pamiętam?
Witamy Gusia:)))
Dziewczyny ujawniajcie się:)))

Moja kluska dziś kończy 4 tygodnie:))) nie wiem dlaczego tak się dzieje ale czas zwariował nie mogę się nią nacieszyć. Jest przekochana i powiem Wam że ja jestem bardziej zorganizowana albo mi się wydaje;)))
Tfu tfu tfu... u mnie obiad prawie codziennie w miarę ogarnięte bez spiny większej więc nie narzekam;))) oby tak dalej!:)
Dzieciaczki też śpią 19-20 A ja pod prysznic i też wbijam do wyrka. Jak młody się urodził to w ogóle nie potrafiłam się ogarnąć Ale on z tych co po 2-3 godz.na cycach wisiał nie było czasu do kibla się wyrwać;) Natomiast teraz gorzej pod względem podziału czasu dla najmłodszych. Jak spędzam czas z młodym to mam wyrzuty że Niuniusia sama w łóżeczku leży A jak małą się zajmuję to mój chłopczyk smutny:(
I to mnie właśnie boli najbardziej;(((

Odnośnik do komentarza

Jak tak piszecie o tych kopniakach w brzuszkach to sobie przypominam jakie to było fajne:)

Eleonora u nas to samo. Myślałam że będzie dużo gorzej :) ale jakoś z zazdrością i czasem musimy sobie poradzić. Uczymy się tego każdego dnia.

Przez to zapalenie śmierdze kapusta nie mogę tego znieść! Fuj okropne ;)

Mąż składa szafę i wygląda na to że w końcu się przeprowadzimy jak znajdzie dzień wolnego :) nie mogę się doczekać:)

Jak mówcie o pełni to przypomina mi się co było 26 sierpnia :) oj ten słodki widok niemowlaczka na brzuchu :)

Odnośnik do komentarza

Gabi to moze faktycznie bedziemy rodzic razem :)

Kamka i mimka, moze sie rozhula w nocy? A zakladanie balonika bolalo?

Jak nie urodze do wtorku to pewnie mnie zapakuja do szpitala. Mialam niby nie rodzic z mezem, ale chyba sie boje i wolalabym, zeby byl ze mna. Nie wiem, stresuje sie kolejnym pobytem w szpitalu. Niby wiem, ze nie wyjde juz sama. Ale nie wiem kiedy, a jakos chcialabym, zeby mala sama postanowila wyjsc. Bez wspomagaczy, a wiadomo jak to bywa.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, wtrace sie ale musze tzn. Mimka1 nie jesteś pechowa tylko masz tendencje do przenoszenia dzieci. Lezac w szpitalu na patologi w polowie ciąży przyjęli na oddzial dziewczyne UWAGA! w 42 tyg.ciąży. Śmiać mi sie chciało bo ona juz dawno powinna urodzic a tu zaskoczenie, a wiesz co?? Lekarze byli na tyle uprzejmi ze nie naciskali na nią. Przelezala ze mna na sali chyba 4 dni albo 5 i w nocy dostała nagle skurczy. Niby najpierw wypadl jej czop a potem ekspres, tzn. nie taki ekspres bo biedna meczyla sie 18 godzin i tak skonczylo sie cc ale to ze wzgledu na jej budowe macicy. Dopiela swego ale lekarze tez nie naciskali, zero wspomagania a byla juz grubo po terminie:) jedynie wzrok studentow na nią i pytanie w oczach "ale ze co???, ale ze jak??" :D zobaczysz bedzie dobrze:) powodzenia! Gratuluje wszystkim ktore juz urodzily i tula swoje pociechy a tym co jeszcze czekaja życzę wytrwałości i szybkiego rozwiazania! Niech moc bedzie z Wami:):):)

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrót

Tak sobie czytam i czytam i coś nam nie przybywa Maluchów, dziewczynki... miesiąc się kończy :D

Mój Mały robi się synulek mamusi hehe Nie da się odłożyć, rozgląda się, widać, że lubi być blisko dlatego szukam chusty :)

Dopajacie swoje dzieci? U nas znowu było gorąco te dwa dni ostatnie, Mały marudził, wisiał na cycu ale nie jadł i moja mama mówi żebym mu dała wodę, chociaż kilka kropel. Dałam i normalnie cud. Inne dziecko. Zaraz spokojniejszy i inne zachowanie.

Odnośnik do komentarza

Gabi, Amanalka to umawiamy się na środę :)
Bo ja mam się właśnie 26 zgłosić na izbę (chyba że pełnia sama zadziała) aby mi Marysię znów pomierzyli bo rozważają wcześniej wywoływać aby młoda potem nie wyskoczyła za duża, nie powiem wolała bym aby obyło się bez pomocy ale jak mam czekać na 4500 albo i więcej to już wole aby wywoływali (chyba :D )

Odnośnik do komentarza

Mi88, ja póki co nie dawałam wody, myślę, że u nas jednak lepsza opcja, gdy mała napija się mlekiem, bo przy jej niskiej wadze urodzeniowej ma teraz sporo do nadrobienia.. ale nadrabia, bo wczoraj odkryłam, że ciuszki rozmiar 50 są dla niej za ciasne, za to te na 56 są dobre i na długość świetnie pasują, to ile ona urosła? Nieważne, najważniejsze, że rośnie w oczach, mnie każdy jej gram i każdy centymetr cieszy :)

Eleonora moja Michaśka tak jak Twoja Martynka, jest póki co przekochana. Naprawdę zaskakuje mnie tym jak fajnie śpi, jaka jest spokojna, jak sporadycznie płacze (tylko duży głód jest w stanie ją zmusić do pokazania siły swego głosu). A jednocześnie jest coraz bardziej aktywna, leży sobie w łóżeczku i gapi się, no do schrupania jest :) choć widzę też, że wieczorami jest ostatnio trochę jakby niespokojna, dzisiaj cwaniara nie mogła zasnąć w łóżeczku, marudziła, wzdychała, a u mamusi na rączkach momentalnie kimnęła.

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Mimka, Kamka, powodzenia! Oby szybko ruszyło.

Też tak dzisiaj patrzyłam na księżyc i od razu o Was pomyślałam Dwupaczki:))) liczę, że przsz te kilka dni sporo się tu będzie działo:D

Widzę szaleństwo chustowe. Ja się do tego nie nadaje . Chociaż to moje dziecię jesy jak córki Eleonory i Milu:) najmłodszy na świecie po prostu♡♡♡ to może dałby się grzecznie zamotać. Młody to cały czas krzyczał, nic mu nie pasowało i tylko cycek i cycek itd ;)
Ale nie będę próbować.

Beti, dziękuję, idzie ku dobremu. Kurczę, od 5.09 wpierniczam antybiotyki i to 3 razy na dobę... mogłoby już to się skończyć.

Wlazłam na wagę, jeszcze dwa kilo mam do zrzucenia:D a nic specjalnie nie robię w stronę odchudzania. Jeszcze 3 tygodnie połogu to zobaczymu co będzie.

Witaj Gusia!

Mi, ja nie dopajam.

Ale Wam fajnie, że dzieciaki chodzą wcześnie spać. Tymek chidzi spać o 21 i wstaje po 7 :/ w dzień nie śpi od drugich urodzin .

Odnośnik do komentarza

U mnie bez zmian.
Miałam już nadzieję, że coś ruszyło się, bo o 5.30 "urodziłam" ten balonik, a tu lekarz przy badaniu teraz mi mówi "że rodzić to ja dzisiaj nie będę, bo porodówka pełna". Oczywiście ja w ryk, bo nadzieja była, zaraz mnie prosiła położna i wytłumaczyła, że moja sytuacja jest pod kontrolą, i że jak cokolwiek z dzieckiem będzie nie tak, to ktg pokaże i wtedy na cito cesarka.
Także na razie czekam dalej i staram się nie denerwować.
Wolę leżeć pod obserwacją niż iść na rzeź pod kroplówkę...

Trzymaj się Mimka, jestem z Tobą.

Odnośnik do komentarza

Halo dziewczyny
Kamka , mimka
powodzenia już tak blisko
Dacie radę ściskam mocno i czekamy na zdjęcia

W nocy mieliśmy jakiś kryzys .
Giulia płakała dobre 15 min a potem poszły baczki i wkoncu się uspokoiła . Tak wcześnie kolki ?
A może ja coś zjadłam nie tak ...
Z cycem mam walkę ! Mój mąż bardzo chce żebym przeszła na mm . Dla niego to męczarnia i wszystko zło .. nie wie ile mała wypiła i pewnie moje mleko jest do dupy ... tak bardzo czekałam te 9 msc żeby próbować i dać co potrafię a tu ciagle słyszę skończ karm mm .

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

Mamacolin - ja słyszałam "przejdź na mm" przez 5 miesięcy - od znajomych, rodziny i lekarzy i wiesz co? Olałam MM i karmiłam KP przez 20 miesięcy! Olej gadanie wszystkich dookoła i rób tak jak tobie podpowiada instynkt i serce.
Mleko masz dobre , nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Laktacja się rozkręci. Poszukaj u siebie w aptekach Femaltikera albo pij piwo 0,0% - słód jęczmienny pomaga na laktację.
Ja przeszłam piekło przy córce, ale się uparłam i karmiłam :)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Mimka, Kamka dacie rade!! Trzymamy kciuki!!

MamaColin, walcz o te laktacje, jesli bardzo chcesz. Nie masz tam zadnego doradzcy? Bez sensu sie poddawac, jesli tego pragniesz. A laktatorem probujesz? Moze trzeba lepszy sprzet kupic? Na grupie na fb jedna dziewczyna mowila, ze musiala zmienic swoj lovi na medele, bo lovi sciagalo malutko a medela pelna butle.
Z drugiej strony, masz kochanego meza. Widzi, ze sie meczysz i nie chce, zebys czula sie zle, ze przejdziesz na mm. Tak ja to odbieram. Pogadaj z nim i wytlumacz, ze bardzo chcesz karmic piersia i potrzebujesz wsparcia takiego a nie zniechecania.

O 5 dostalam skurczow podbrzusza, hmmm bolesniejszych niz zwykle. Byly okolo 30s i mialy odczuwalne przerwy kilku minutowe, ale jak zmienilam pozycje to minely... super.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...