Konkurs "Aktywni z dzieckiem"

[Redakcja]

Kochani!

Co prawda jesień mamy w pełni, ale to przecież nie powód, by nie uprawiać sportu, prawda? :-) Razem ze swoimi dziećmi wyruszmy na przejażdżkę rowerową albo na szybki spacer - z pewnością przyjemnie spędzimy czas i dzieci będą zachwycone, a my... zrelaksowani!

Mamy dla Was konkurs, w którym wystarczy odpowiedzieć na pytanie, by wygrać jedną z sześciu wyjątkowych nagród!

Zadanie konkursowe:
Napisz, jaki sport lubisz uprawiać ze swoim dzieckiem i dlaczego?

Konkurs trwa do 13 listopada 2017 roku do północy. Wyniki ogłosimy w ciągu 7 dni roboczych od dnia zakończenia zbierania zgłoszeń.

ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU!

Regulamin konkursu

[Ania35]

W domu gimastyka i taniec raz dwa, wspólny basen i wszystko gra. Rowerowe przygody, synek i ja fajna aktywność i zabawa.

[karolinanov]

Ulubionym sportem mojego synka są zapasy.. Najbardziej takie z zaskoczenia, ćwiczone na mamie. Okrzyk na usta, atak i siłujemy się, łaskoczemy i śmiejemy aż braknie nam sił

[Gość PatrycjaG]

Mojego syna nie jest trudno namówić do aktywnego spędzania czasu a jest naprawdę mnóstwo form spędzania takiego czasu gdy pogoda dopisuje wybieramy się na basen syn uwielbia wodę uwielbiamy spacery na świeżym powietrzu a gdy zima przychodzi na łyżwy się wybieramy

[kamilkakicia]

Uwielbiamy spędzać czas z synkiem spacerując po ukochanych Tatrach. Tam odnajdujemy spokój i odpoczywamy z dala od miejskiego zgiełku! Wędrując opowiadamy sobie legendy o górskim duszku i uczymy się poznawać górską florę i faunę! Góry są naszym wybawieniem od smutku i szczęściem , które mamy na wyciągnięcie ręki. Do domu zawsze wracamy naładowani pozytywna energią i z uśmiechem na twarzy planujemy kolejną wędrówkę.

[Gość Paczajka]

Fittness , tańce i hulańce to u nas codzienność. Gdy tylko muzykę zgłaśniam zaczyna się szał. Tym sposobem nabieram energii na resztę wieczoru, a dzieci wymęczone kładą się spać.

[bbo]

W wolnym czasie sport uprawiamy,
Bo na aktywność zawsze chęć mamy.
Wiosną na skakance skakać lubimy,
Bo świetnie się przy tym bawimy.
Latem pływamy w morzu i jeziorze,
Nawet gdy czasem zimno na dworze.
Jesienią w berka na działce gramy,
Całą rodziną się wybiegamy.
Zimą lepimy wielkiego bałwana,
Śnieżkami rzucamy od samego rana.
Bo z nas rodzinka jest odlotowa,
A mała Patrysia pomysłowa,
Każdą zabawę wnet narysuje,
Wspólne chwile udokumentuje!

[agniecha210]

Uwielbiamy razem aktywnie spedzac czas. Chcemy aby nasz synek od malego zarazal sie nasza pasja jaka sa wedrowki po gorach czy jazda rowerem. Kiedy tylko czas i pogoda pozwala ruszamy w teren. A kiedy pogoda nie dopisuje odwiedzamy basen. A w sumie nawet jak dopisuje to na nim jestesmy. Basen odwiedzamy co najmniej raz w tygodniu. Chcemy aby nasz synek w przyszlosci wybietal aktywne spędzanie czasu niz bierne nic nie robienie.Daltego juz od malego wszedzie go zabieramy. A my jako rodzice jestesmy przykladem ze mimo malutkiego dziecka nie musimy rezygnować z naszych pasji.

[Gość MamaAdasia17]

Do uprawiania naszej aktywności wcale nie potrzebujemy gości‼ Radzimy sobie sami z naszymi tluszczami gdy się wozimy między drzemkami !!
Codziennie rano, w południe, wieczorem wozimy się w wózku oporem!!
Synek w nim zasypia i nóżkami sobie bryka!!
Mama i synuś tłuszczyk spalają i nigdy się poddać zamiaru nie mają !!

[Magdalenas]

Sport z dzieckiem uprawiam cały czas to akrobatyka , siłownia , basen, lekkoatletyka właściwie wszystko po trochu :) Bieg za raczkującym maluchem , który przede mną ucieka Podnoszenie malucha z ziemi i noszenie na rękach (to można zaliczyć do podnoszenia ciężarów , słodki ale zawsze ) Kiedy maluszek bierze kąpiel ja również jestem mokra ,to będzie basen :) Spacery z maluszkiem to przyjemność do czasu kiedy nie zacznie płakać bo np jest głody i wtedy mamy sprint w stronę domu :) Tak więc różne sporty uprawiamy i o kondycję dbamy :)

[stella]

My aktywnie każdy dzień spędzamy
Codziennie rowerowe wycieczki urządzamy
Bo bardzo sport kochamy !
Taka aktywność jest dla nas nie do zastąpienia !
Dzięki niej mamy zdrowie i fajne wspomnienia
Różowe okulary czasami wkładamy
I nigdy w rutynę nie popadamy
Omijamy wszelkie na drodze wyboje
Kręcimy kilometry i robimy krótkie postoje
Świat rowerem przejechać cały chcemy
Może z naszą aktywnością
Kiedyś w Księdze Guinessa się znajdziemy:)

[Voliaord]

Od małego ulubioną dyscypliną sportową Antka była piłka nożna więc jak tylko znaleźliśmy zajęcia odpowiednie do jego wieku to zaczął na nie chodzić. Od czasu skończenia 2 lat sumiennie chodzi na piłkę. Uczy się tej gry zespołowej przez zabawę i ćwiczenia z innymi dziećmi. Jak pogoda dopisuję chodzimy oglądać mecze pobliskiej drużyny i koło boiska w tym samym czasie kopiemy między sobą piłkę

[tekla123]

Odkąd mój synek nauczył się chodzić najlepszą formą spędzania czasu są spacery. Chodzimy szybko, biegamy czasem, nóżkami ciągle przebieramy. Doskonalimy nasze chodzenie, a przy okazji sport uprawiamy.

[nanajka]

A ja lubię uprawiać skakanie po kałużach - teraz akurat pora taka deszczowa, kałuż dużo, kalosze dla dzieci i mnie świeżo kupione to testujemy chodząc do przedszkola :)

[kiniap17]

My z Jasiem najczęściej śmigamy na rowerze- wspólnie. Robimy wiele kilometrów, podczas kolejnych wakacji jego miejsce zajmie młodszy brat, a mój dzielny starszak wskoczy na swoje dwa kółka :)

[Lineczka192]

Nasz ulubiony sport to łaskotki! Można się przy nim pożądnie rozgać ,namęczyć a i mięśnie brzucha pracują jak szalone kiedy zaśmiewamy się do rozpuku.A jeśli dodamy do tego liczne ucieczki przed atakiem "łaskotkowego potworka" , machanie rękami i mogami- wiercenie się chowanie i okrzyki- to mamy nasz sport domowy! Można go uprawiac wszędzie i o kązdej porze,no i nie trzeba mieć odpowiedniego stroju ani dyplomu AWF.

[Anna78]

Uwielbiamy z synkiem pluskać się na basenie :) Nie trzeba wymieniać korzyści i frajdy z pływania, rozpisywać się o odprężeniu fizycznym i psychicznym po wizytach basenowych też nie będę, bo to dość oczywiste i chyba wszystko już zostało o tym napisane i powiedziane. Oprócz radości ze wspólnie spędzonego czasu, rozwijania więzi i bliskości z moim już 6 - latkiem, pływanie jest dla mnie formą terapii i pamięcią o braciszku, który utonął w misce wody na podwórku, kiedy mnie jeszcze nie było na świecie :( Jaką traumę przeszli moi rodzice mogę tylko sobie wyobrazić zostając mamą, ale ta tragedia przełożyła się na całe nasze życie (kolejnych dzieci). Pływać nauczyłam się dopiero na studiach, nad wodę (jezioro, morze itp.) również pierwszy raz pojechałam mając 21 lat - rodzice na samą myśl o wodzie i swoich dzieciach w niej dostawali ataków paniki (ze zrozumiałych powodów). Dlatego teraz pływanie z moim synem jest dla mnie wyjątkowym przeżyciem w aspekcie, którego maluch jeszcze nie rozumie. Pozwala mi mierzyć się z lękiem przed wodą, który skutecznie zaszczepili nam rodzice, pozwala pamiętać o braciszku, którego nigdy nie poznałam i o tym, że zarówno brak umiejętności pływania, jak i brawura czy nieuwaga w wodzie mogą prowadzić do niewyobrażalnej tragedii. Ale umiejętne i mądre korzystanie z tego żywiołu może też sprawiać masę radości i wnosić pozytywną energię. Tym bardziej doceniam te nasze wspólne wycieczki na basen raz w tyg.i szczęście wspólnej zabawy i tulenia dziecka, kiedy wykończony pływaniem zasypia wieczorem w swoim łóżeczku...bezpiecznie.

[anuszka1188]

Sporty uprawiamy bo o zdrowie zdecydowanie dbamy!
Choć nasze maluszki,za wiele nie mogą,
Rodzice we wszystkim im pomogą!
Pokazujemy im świat, w każdy możliwy sposób,
Bo ruszyć się z gdzieś bez naszej dwójki nie sposób :)
Jeździmy rowerkiem, każdym leśnym i polnym skwerkiem.
Chodzimy na basen, pluskamy się w wodzie,
Tryskamy zdrowiem, dziwi się każdy przechodzień!
I o tym w tym chodzi, by szaleć na dworze,
dbać o odporność, wszak sport to samo zdrowie:)!

[Gość halneczka]

Synek uwielbia się ścigać

[Magda-W]

Ja najbardziej z synkiem lubię grać w piłkę nożną i dużo biegamy. Ja z wózkiem z młodszym synkiem a Kubuś obok nas i narzuca tempo. Wracając do domu mamy wiatr w uszach ale za to bardzo dobry mamy humor. Przed pójściem spać robimy jeszcze parę pajacyków i rower tak dla rozluźnienia i dobrego snu sportowca. nie muszę tu podkreślać, że sport i aktywny wypoczynek są bardzo ważne dla dobrego samopoczucia i utrzymania dobrej sylwetki. Częste przebywanie na świeżym powietrzu też jest nie bez znaczenia dla naszego zdrowia. Bezcenna jest jednak radość ze wspólnego ze sobą przebywania, a nawet przekomarzania się i wspólny bezpieczny powrót do ciepłego rodzinnego mieszkania.

[mika19]

(ROWER+motywacja +wiedza) x wysiłek +wytrwałość do kwadratu = SUKCES
Wygrały marzenia...

[gabilabi30]

Znacie zabawę w podchody? Super gra ucząca logicznego myślenia oraz daje poczucie chęci zwycięstwa a co za tym idzie? jest mała rywalizacja;) Uwielbiamy spędzać czas na dworze rodzinnie i kiedy pogoda dopisuję bierzemy zapas kredy i fru na dwór. Ja przeważnie jestem w parze z córką a mąż z synkiem i jakoś się zdarza że to my dziewczyny częściej wygrywamy;) przypadek? Nie sądzę hi hi ;)
Drugim naszym ulubionym zajęciem jest jazda na rowerach, możemy podziwiać piękno natury i przy okazji zadbać o kondycję;)
Przyznam się że również z córką wychodzę często przed blok by poćwiczyć, nawiasem mówiąc córeczka mnie do tego namawia;)

[mysiowa]

Uwielbiam pływać i nurkować z synem. Odkąd odkryliśmy aparaty do zdjęć podwodnych mamy większą frajdę. Zaczęliśmy jeździć nad morze ze względów zdrowotnych,dla Bartusia i nie potrafił wtedy pływać. Właściwie sam nauczył się, bo Adriatyk jest tak słony, że nie mogło być inaczej. Zakochał się tak w pływaniu, że pomyślał o wodniakach, patentach i zakochał się w pływaniu.
Jest zdrowszy, silniejszy, szczuplejszy, weselszy; zero alergii, ciągłych katarów, wałeczków.
A to co widzimy nurkując z fajkami to cudeńka. Pewna jestem, że kiedyś zechce nurkować na poważnie, ze sprzętem. Ciekawość jest już rozbudzona i to zaprocentuje.

[sylwa131]

Kocham biegać .Biegam codziennie dla zdrowia ,dla przyjemności ,dla dobrego samopoczucia ,za dzieckiem bo to sprawia mi dużo radości Bieganie przewróciło moje życie do góry nogami bo jest wystarczająco wciągające, pasjonujące i ekscytujące i jest najtańsze z możliwych sportów .Poprawia samopoczucie, kondycję i daję masę radości . Chociaż nie zawsze tak było bo jako nastolatka byłam wysportowana bo uwielbiałam wspinać się na skałkach jeździć w lecie na rowerze a w zimę na nartach .Jednak praca i wychowanie dzieci sprawiło że na sport zabrakło mi już czasu i siły . Na efekty nie musiałam długo czekać bo małe przękąski na firmowej przerwie zmieniły się w wałki tłuszczu ,ktory stał się moim przeciwnikiem .Zadyszka przy pokonaniu 2 pięter , płytki oddech , duży cholesterol i złe samopoczucie , to u mnie było na porządku dziennym. Któregoś dnia przechodząc obok witryny sklepowej ,zobaczyłam śliczną sukienkę ,która napewno nie była w moim rozmiarze .Powiedziałam sobie dość ,musisz coś zrobić z sobą kobieto .Tak mój wybór padł na bieganie .Początki nie byly łatwe bo podczas pokonywania nawet krótkich odcinków brakowało mi tchu i myślałam tylko o jednym – żeby wreszcie skończyć .Ale nie mogłam ,musiałam się zmierzyć z własnymi słabościami .Z każdym dniem było coraz lepiej a ja bylam bardzo z siebie zadowolona .Wysiłek się opłacił bo po 3 miesiącach straciłam ponad 10 kg i wreszcie mogłam sobie pozwolić na wymarzoną sukienkę .Poranne wstawanie by móc sobie pobiegać już mnie nie przeraża , z uśmiechem na twarzy przemnierzam parkowe alejki, by poczuć wiatr we włosach .Czasami chodzę na basen jednak najbardziej kocham biegać i nie ważne czy jest upał czy mrozek szczypię w nos .Każdy pokonany kilometr to więcej siły fizycznej i zdrowia, a mniej kilogramów a ja jestem na to przykladem. Nie wyobrażam sobie już dnia bez joggingu bo jest to dla mnie czysta przyjemność która daje mi siłę i energię w życiu codziennym. Ja już nie wyobraża sobie dnia bez joggingu bo jest to dla mnie czysta przyjemność która daje jej siłę i energię w życiu codziennym i dlatego moją pasją staram się zarazić mojego 8 letniego syna ,który z chęcią mi towarzyszy podczas krótkich dystansów .Jestem z niego bardzo dumna bo wiem ile siły i determinacji go to kosztuje by wstać rano i biegać .Motywuje go za każdym razem gdy dobiegnie wyznaczony dystans .W końcu czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci .Zamiłowanie do sportu ,biegania wyjdzie mu na pewno kiedyś na dobre ,ja to wiem .

[ewik1983]

Aktywnie lubimy jeździć na rowerze, relaksujemy się również na spacerze.
Jednak rower to podstawa, bo wtedy jest świetna zabawa.