Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

Dora, gratulacje :) Mikołaj to piękne imię, to była (jest) nasza opcja gdyby był Chłopak.

Ja również już po polowkowym , z Malenstwem wszystko OK i nadal nic nie widać, żeby majdalo się między nogami wiec raczej Dziewczynka. Niestety imię wciąż nie wybrane... A i w sumie ruchów też nie czuje, albo nie wiem o tym. Czasem mi się wydaje, że to może być to, ale szczerze nie mam pojęcia...
Po tych badaniach połówkowych zlamalam się i dokonałam pierwszego zakupu do wyprawki - pościel i kocyk dla Maleństwa. Znalazłam przecudne przypadkiem na instagramie i okazało się, że można to w tym miesiącu kupić 20% taniej wiec nie mogłam się powstrzymać :D

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxmfv59klzl.png

Odnośnik do komentarza

Han, super ze wszystko w porządku ;) oby same takie wieści. A imię czasami może Wam wpaść nagle na myśl ;) może gdzieś przypadkiem usłyszysz jakieś i się Wam spodoba?

Nati, Lidi - dziękuję za opinie;) Nati z tymi piosenkami to też dobry pomysł, ale chyba muszę do niego jeszcze dojrzeć. Tymczasem o tym czytaniu myślałam i pomysł mi się podoba. Nie chodzi tu o to czy dziecko rozumie, ale raczej o jakiś ładunek emocjonalny i to, że bajki czyta się innym tonem głosu, którym będziemy później mówić do dziecka. No tym bardziej, że moje dziecko ostatnie dni nie miało łatwo. Mój dołek i fatalny nastrój na pewno odczulo.. Dobrze wiedzieć, że Wy też macie tak czasem i nie jestem dziwakiem ;p problemy nie zniknęły, bo dotyczą raczej przyszłości i pieniędzy, ale trzeba się pozbierać. Zacznę poprawę nastroju banalnie- od komedii ;)

Coś na dodatek czuje w gardle, oby to nie żadna infekcja... ;/

Odnośnik do komentarza

Lidi, dobre pytanie z tym trybem życia.. Ja to może więcej owoców jem no i kawę przestałam pić, tzn pije ja baaaardzo rzadko. Najpierw dlatego, że przestała mi smakować a teraz chyba z zasady. Niestety moim wyrzutem sumienia są ryby a raczej ich brak w diecie no i późne chodzenie spać...

Odnośnik do komentarza

Lidi ja zmieniłam wszystko to co byłoby szkodliwe dla maleństwa tz. Zero papierosów i alkoholu,nie jem produktów, które są niewskazane w ciąży itp.
Floral ja codziennie wieczorem układam do snu córeczkę, czytam jej bajki i śpiewam kołysanki tak długo, aż zaśnie, więc maleństwo w brzuszku korzysta. Myślę, że to dobry sposób nie tylko dla dziecka ale również i Ty, wyrobisz w sobie taki nawyk codziennego czytania a to będzie procentować w przyszłości.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o mnie i mój tryb życia to z pozytywnych zmian : jem więcej owoców, bardziej kombinuje z gotowaniem :p
A z negatywnych to przestałam ćwiczyć i ogolnie jestem taka zastana. Co najgorsze bardzo się rozleniwiłam :( dużo leżę, śpię do 10tej (wcześnie wstawałam o 4tej rano do pracy) i ciężko mi się do czegokolwiek zmotywować.
Floraldrop, problemy z pieniędzmi zawsze będą. . Też tak mam. Niby mieszkam za granicą i tutaj jest pod tym względem lepiej i nie muszę tak liczyć pieniędzy jak w Polsce ale jest takie uczucie że na budowę domu albo na szybki powrót do polski nie będzie nas stać zbyt szybko. Dlatego też często jestem zdołowana. Najgorzej jak mi ktoś zacznie z rodziny rozpaczać, że jesteśmy w Niemczech i że jak ja tu urodze itp. A sami do tego wyjazdy doprowadzili. Idzie zwariować :/ Przepraszam za takiego priwata

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Metrszescdziesiat, nie martw się, że dużo spisz - pomyśl, że to lepsze niż jakby doskwierala Ci bezsenność. Poza tym możesz pomyśleć, że to ostatnie takie Twoje "wakacje" ;) a inni ludzie często coś potrafią chlapnac bez zastanowienia, to prawda. Nie tylko w Polsce da się rodzic dzieci, nie martw się.
A jak to jest w Niemczech? Ile macierzyńskiego? Jesteś teraz na zwolnieniu lekarskim?

Dziewczyny, dzisiaj wcinam czosnek i nie mam zamiaru w tę okropna pogodę nigdzie wychodzić. A mąż ucieka przede mną, bo podobno strasznie tym czosnkiem smierdze hahaha ;D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, z tego co wiem to prenatalne z NFZ należą się wyłącznie na wskazanie lekarza np. z powodu wad genetycznych w rodzinie itp, lub ze względu na wiek. Natomiast te które robicie na własną rękę dobrze jest zrobić u lekarza z certyfikatem, żeby mieć pewność że wie co robi.
Ja akurat mam wykupiony pakiet medyczny, na każdej wizycie mam USG i badanie ginekologiczne a dodatkowo badania prenatalne wykonywane przez wyspecjalizowanego lekarza. Miałam mieć połówkowe w zeszłym tygodniu ale maleństwo miało tylko 235 gram więc idę w czwartek gdyż lekarz stwierdził że dziecko powinno mieć min. 250 gram żeby pomiary było dobrej jakości.
Jestem w 20tc. jeśli chodzi o zakupy to przeszukuje internety żeby znaleźć wózek, natomiast kupiłam już przewijak bo był w ikea na wyprzedaży za pół ceny xD Do tego dokupiłam śliczny szary rożek w białe gwiazdki w biedronce. Na resztę czekam aż się dowiem czy chłopak czy dziewczyna :)
Lekkie kopniaki już czuję, ale czekam na te które poczuje też tatuś :D
Czytam też maleństwu bajeczki żeby przyzwyczajało się do spokojnego tonu głosu :)

Jeśli chodzi o nawyki i styl życia to siłą rzeczy zmieniło się wszystko, mam dietę cukrzycową, biorę insulinę, mam niedoczynność tarczycy więc muszę spacerować, a z drugiej strony mam podejrzenie rozejścia spojenia łonowego (czekam na usg ortopoedyczne) więc ruch jest bolensy. Z uwagi na te ostatnią przypadłość musiałam iść na L4 i odpoczywać.
Ale generalnie czuję się dobrze więc nie ma co narzekać, już nie mogę się doczekać marca :D

Odnośnik do komentarza

Floraldrop też się tak usprawiedliwiam z tym spaniem że to ostatnie wakacje :p
W Niemczech jest 3 lata macierzyńskiego o ile masz umowę o pracę. Moja niestety kończy się w grudniu :/ od początku ciąży jestem na tzw. Zakazie pracy od pracodawcy bo pracowalam na produkcji i to nie jest praca dla ciężarnych. Ale zwolnić mnie wcześniej nie mogą dlatego do grudnia mam płatne 100 procent wynagrodzenia co miesiąc. Potem będę mieć pieniądze z urzędu pracy i dodatki na dziecko. Nie wiem ile bo jeszcze się za to nie wzięłam

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Ja akurat przed ciaza nie palilam ani nie pilam alkoholu bo zwyczajnie nie lubie wiec nie musialam jakos zmieniac swoich nawyków, jem więcej warzyw i owocow bo od miesa mnie odrzuca na maksa. Chociaż tak samo jak w pierwszej ciazy mam slabosc do coca coli i pije ja moze nie jakos czesto ale zdarza sie.
U nas bedzie tradycyjnie ( jakos nie moge sie przekonac do nowoczesnych imion ) syn Jas a cora bedzie Zosia :)
Ale mnie zgaga ostatnio meczy prawie codziennie.

https://www.suwaczki.com/tickers/5djyxzkr8p7wg4ed.png

Odnośnik do komentarza

Undefined łączę się w bólu! Mi wczoraj znowu po prawie dwoch tygodniach wróciła zgaga. Zaobserwowalam, że chyba pomidory mają z tym coś wspólnego bo wtedy jadłam krem z pomidorów a teraz makaron z sosem pomidorowym. Oba dania z pomidorami pod różnymi postaciami(passata, świeże +suszone). Mleko mi pomaga niestety nie na jakoś długo, ale zawsze to jakaś ulga. Pytałam lekarza czy mogę coś brać na zgage ale powiedziała, że nie. Wiem, że niektórzy lekarze mają inne zdanie ale ufam jej i nie będę na siłę szukała wygodnej wersji. Przecierpie to jakoś z nadzieją, że za 4,5 miesiąca przejdzie ;)
A Tobie coś pomaga?

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxmfv59klzl.png

Odnośnik do komentarza

Ja chyba nigdy nie miałam zgagi więc nawet nie wiem jak wy musicie się męczyć ale widzę, że to nic przyjemnego.
Ja też jeszcze nie wiem czy będę miała chłopca czy dziewczynkę ale dla dziewczynki wydawało mi się, że wybiorę Natalia ale teraz mi przeszło i również naszło mnie na tradycyjne Zosia albo Marysia. Miałam babcię Zosię a w moim przedszkolu jedna z moich podopiecznych to Marysia i uwielbiam tą dziewczynkę więc chyba dlatego mi się spodobało :) Ale jeszcze muszę się głębiej zastanowić. A jak chłopak będzie to nie mam pomysłu na imię.
A jak tam wyglądają już wasze brzuszki? Wrzucajcie zdjęcia, ja też spróbuję.

Odnośnik do komentarza

Hej, Dziewczyny! Dołączam do Was, termin mam na 26.03.
Zgaga na szczęście mnie nie łapie, ale spaniem mam trochę problem, nie dość, że budzę się w nocy średnio 2-3 razy do toalety, to boli mnie biodro po spaniu i wstaję obolała. A potem nie dziwię się, że drzemię w ciągu dnia ;)
Lusia - super brzusio! Jak Ty to robisz, że tylko brzuch urósł? Ja się kulka zrobiłam całkowicie ;))

Odnośnik do komentarza

Marcóweczka to dżinsy ciążowe z pasem takim elastycznym :) w zwykłe bym nie wlazła ;)
MarinaKari witaj :) z tym bolącym biodrem to też tak miałam w pierwszej ciąży, ciężko tak spać ale dobrych rad chyba nie ma. Chyba że pomoże poduszka dla ciężarnych, ja kupiłam sobie jakiś czas temu i biodra mnie nie bolą, może to zasługa poduszki. Ale poduszka jest meega wygodna :) A brzuch to chyba takie geny, w pierwszej ciąży też sam brzuch - jak piłka :)

Odnośnik do komentarza

Lusia no to mnie pocieszylas.Ale bardzo ladne jak na ciazowe.Wygladaja mega normalnie ladnie w zyciu bym nie zgadla ze to ciazowe.
Brzusio masz ode mnie ciutke wiekszy ale Ty w drugiej ciazy to podobno normalne.A ile przybralas?
Witaj Marina Kari wsrod nas!
P.s. w brzuszku chyba mam astronaute bo jak bylismy z mezem w planetarium to maly tak kopal ze maz pierwszy raz tam wlasnie poczul jego ruchy ladac mi reke na brzuszku!

http://fajnamama.pl/suwaczki/drtimvu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qocx3hq.png

Odnośnik do komentarza

FloralDrop -superancko! Ciekawe, czy się wstrzelimy równo w termin ;)

Lusia, oglądam właśnie te poduszki ciążowe - serio aż takie wygodne? Wyglądają trochę dziwnie ;) Ja też już pomykam w ciążowych spodniach, bo w żadne normalne się już nie mieszczę ;)
Marcoweczka, zazdroszczę, ja jeszcze żadnych ruchów niestety nie czuję...

Odnośnik do komentarza

Ja jak zwykle odzywam się średnio raz w tygodniu i nadrabiam cały tydzien :) moja córeczka właśnie od tygodnia zaszczyca mnie kopniakami zwłaszcza po pobudce i wieczorem jak już odpoczywam :) jeśli chodzi o moje nawyki żywieniowe to w sumie odżywiam się tak jak przed ciaza, moze owoców jem trochę więcej. Do tego witaminy oraz dodatkowo magnez i żelazo. Dziewzyny ile przytylyscie? Bo ja jak na razie 2 kilogramy i zastanawiam sie jak to wyglada u Was.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...