Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Tyśka
Nasze “500+” jest zawieszone dopóki nie otrzymamy przedłużenia pozwolenia o pracę bo to, które mieliśmy się skończyło. Pewnie poczekamy sobie do października jak nie dłużej i potem będziemy mogli dostać kasę.
Melka się poci, ale tylko wtedy jak zasypia mi na rękach albo Ją karmię, ale to umiarkowane pocenie tak więc nie pomogę. Myślę, że lekarza można zapytać o to.
Ania ma apetyt. Melka każdego dnia coś skubnie, ale nie za wiele, teraz to nawet problem z piciem mleka jest. Może jak zęby Jej w końcu odpuszczą to nadrobi.
Jesli chodzi o karmienia nocne to są to polskie zalecenia. Niby dziecko od 8 mca życia nie powinno być karmione z uwagi na próchnicę zębów i ogólnie przecież w nocy się nie je i należy dziecko tego nauczyć.
Ja zaliczyłam już jedem spacer dziś. Melka walczyła ze snem, ale poddała się w końcu. Mam nadzieję, że pośpi z 2 godzinki. Jestem tak padnięta w tym tygodniu, że muszę 2 kawy dziennie pić bo jedna to nic nie daje.

Ja już od dłuższego czasu myślę nad wynajęciem jakiejś Pani do sprzątania żeby mi odgruzowała chatę tak na błysk w każdym zakamarku, a potem to się zmobilizuję do sprzątania regularnego. Niby wydaje się, że wcale nie ma tego dużo, ale potem człowiek jest tak padnięty jakby rowy kopał cały dzień. Nie mam siły aktualnie w ogóle. Kryzys z uwagi na brak snu :/

Odnośnik do komentarza

Wkurzyłam się ! zamówiłam bluzki dla Melki przez neta i wg rozmiarówki miały być ok. Na żywo to one za chiny nie wyglądają jak na 12 mcy, a poza tym na metce jest do 76 cm, a Ona już miała 76 cm z 3-4 tyg temu. Miało być 78 cm. Niby głupie 2 cm, ale jednak.
Jak się obudzi to przymierzymy. Chyba, że jednak okażą się ok, a wizualnie tylko wyglądają na małe. Za to piżamki zamówione wg rozmiarówki ze strony inne sklepu są w porządku.

Odnośnik do komentarza

żoo
Migot
Na mojego pasują ubrania Carter' sa na 18 miesięcy.
Więc ten.....

To w PL jest Carter's ???? Ja w większości kupuje ciuchy z tego sklepu bo są tutaj tanie jak barszcz i podobają mi się ich ciuchy i jakościowo tez ok , ale rozmiarowkę to mają dziwną.
Teraz będą mogła kupować w the children's place - tu mają też fajne ciuchy.
Oczywiście za małe są te bluzki. Wczoraj tak z ciekawości przymierzyłam bluzkę z 5-10-15, którą Melka dostała w prezencie rozmian 86 cm no i przeżyłam szok bo pasuje !

Dziś mają przyjść zabawki nowe. Jeżu niech Ona chociaż 1 dzień się pobawi beze mnie.

Wirgi zaraziłaś mnie drewnianymi zabawkami. Znalazłam drewniany ekspres do kawy gdzie wkłada się kapsułki i są jakies pokrętła. Coś dla Melki bo Ona dostaje szalu jak robimy kawę z ekspresu. Zawsze musi być obecna przy robieniu.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

U nas dzisiaj był fajny dzień, więc trochę odżyłam. Wczoraj to już mi się chciało płakać ze zmęczenia a mąż jak na złość wrócił dopiero o 19. Pobudka o 3 dopiero koło 13 Franek się zdrzemnął godzinę a tak to cały czas mama i mama na pół metra nie mogłam się oddalić, szłam na dwie minuty do łazienki to taki płacz był, że chyba w promieniu 10 km było słychać ;)

Dzisiaj udało mi się zajrzeć do paszczy i okazało się, że przebiły się dwie dwójki górna i dolna z prawej strony a z lewej max 2 dni i też będą, więc już wiem skąd te dramaty przez ostatnie 3 dni.

Migot odpowiadam Franek ma 6 zębów a za jakieś dwa dni będzie 8 ;)))
A Melka jeszcze nie ma jedynek wydawało mi się już kiedyś pisałaś, że już dwójki jej wyszły.

Mam kurtkę Canada Goose i też jest strasznie ciężka aż zważę z ciekawości jak wyciągnę w zimie ;)

Cymbałki Skip Hopp spodobały mi się z wyglądu jakoś nie czytam opinii o zabawkach.

Też już parę razy się zastanawiałam nad jakąś Panią do sprzątanie, ale ja jakaś dziwna jestem i nie potrafię się przełamać do tego, żeby ktoś moje brudy sprzątał ;))) więc najczęściej sprzątamy wieczorem jak Franek zaśnie.

Fajnie, że zaraziłaś się drewnianymi, bo są piękne :) Ale Melka będzie mamie kawkę parzyć ;) Franek uwielbia mnie karmić tzn ja udaję, że jem, ale się jeszcze nie zorientował ;)

Tyska Franek czasami się spocił przy karmieniu na główce, ale tak bezzapachowo ;) Ale to jak w porę nie zamknęłam okien i na koniec dnia było w domu ok. 24 stopni.
Chciałabym, żeby tak Młodzieniec posiedział pół godziny samodzielnie, jak posiedzi 10 minut to umieram ze szczęścia ;)

Wiem, że bączek i autko małe, bo chciałam coś, co można do kieszeni schować ;) Jest małe, ale nie na tyle, żeby zjeść ;) Zresztą dopiero dzisiaj dotarło chyba w ramach rekompensaty dostaliśmy gratis, który będzie musiał poleżeć parę lat ;))
https://sklephops.pl/p,czuczu-rysuj-z-czuczu-4,8699

Co do prezentów to siostra chciał kupić Młodzieńcowi złotą bransoletkę, ale ja jakoś nie przepadam za takimi prezentami, a rowerek biegowy to raczej za rok, pieniędzy to bym nie chciała, bo nie potrafię wydać żadnej złotówki czy innej waluty, którą Franek dostał wszystko mu odkładam ;)

Żoo Franek też ma parę ciuchów z Carter’s, ale nawet nie zwróciłam uwagi jaki rozmiar. Jak pozbywałam się ciuszków to najlepiej sprzedawały się te z Zary, H&M, Next , M&S i Joules, Ted Baker, ale to tylko parę rzeczy miał.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

A popisze sobie jeszcze ;)))

Tak mi się przypomniało w kwestii rozmiaru zabawek, tych dla dzieci oczywiście ;) Kupowałam w outlecie piramidę/labirynt z Kids Concept i była też wieża z klocków, którą miałam na liście do kupienia w przyszłości, kosztowała 29 zł wzięłam bez zastanowienia, jakoś wcześniej nie sprawdzałam szczegółów myślałam, że ma po złożeniu z 40 cm a to się okazało, że taka duża ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Żoo tutaj w Kanadzie marki tutejsze rozmiary oznaczają właśnie m-cami, a nie wzrostem. Wyjątkiem są marki europejskie takie jak Zara czy H&M.
Wirgi, ja się poryczałam dziś bo rano ledwo z łóżka się ściągnęłam oczywiście o 6:30. Jeszcze mój mąż wraca później z roboty każdego dnia więc to mnie dodatkowo dobija. Próbowałam Melkę zostawiać samą, jak na mnie wchodziła to Ją ściągałam. Za którymś razem zrobiła minę w podkówkę i się rozpłakała tak cicho no i kur... nie mam serca Jej odpychać tak na siłę. Próbuje Ją zabawić, odwrócić uwagę, ale nie da rady.
Melka ma dolne jedynki i dwójki. Kiedyś myślałam, że 2 górne się pojawią lada dzień, ale Ona ma jakieś takie dziąsła górne białe i to był fałszywy alarm. Górne dziąsła zaczęły jej dokuczać na początku czerwca, a od 3 tygodni to już jest eskalacja. Kilka dni temu wyszła lewa górna jedynka, teraz już jest lewa dwójka i wiodczne są prawa jedynka i dwójka. Może niech Jej połowa zębów wyjdzie na raz co tam 4 !
Ja też się dziwnie czuję z myślą, że ktoś miałby mi sprzątać, ale ja wymiękam teraz. W week wysyłałam męża na spacery żeby Melkę usypiał. Ja przez cały tydzień tak robiłam 2x dziennie i spała jak zabita, a mąż wracał i Ona oczy otwarte. Nie chce z Nim spędzać czasu, dwa, że się nie wysila mój mąż więc ja nie mam siły na głupie, proste porządki. Jak będzie jak było przed atakiem zębów to co innego.
Hahah, zębolki Franka boskie  ! Moja bratowa mówi kasownik jak już są gorne i dolne .
No wieża jest duuużżżaa. Też widziałam tutaj taką w sklepie. Melki to żadna zabawka tak nie zajmie jak zwykłe słuchawki od telefonu czy klucze od drzwi.
Próbowalam się przespać z Melką, ale nie zasnęłam, leżałam z zamkniętymi oczami. Standard.
Wczoraj Melka spała 1x drugi raz o 16 nie zasnęła i myślałam kurka padnie wcześniej wieczorem. Jasne ! Punktualnie o 21 i ani minuty wcześniej.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Dzisiaj znowu od 4 nie było spania :((((
Jest kolejny zębuszek. Migot mój kolega też o Franku mówi kasownik ;)
Akurat do usypiania Franka to mój mąż zawsze chętny, bo też wtedy się kładzie ;) Generalnie robi wszystko, co potrzeba, chociaż często muszę mówić, co ma zrobić. A Franek uwielbia tatę, czasami to nawet jak się zbliżam to mnie przegania odpycha ręką. Ale jest ze mną od rana do wieczora to potrzebuje odmiany ;)
Od jakiegoś czasu już nie zasypia na spacerach za dużo go interesuje a jak widzi psa lub kota to ręce jak Chrystus ze Świebodzina i mało się nie zapowietrzy ;))) W niedzielę siedzieliśmy na leżakach przed kawiarenką i przyszła babka z maluśkim szczeniaczkiem posadziłam Franka na trawie jak piesek do niego przyszedł lizał go po nóżce to dosłownie oniemiał ze szczęścia i tak delikatnie głaskał, mnie to zawsze wytarmosi ;) Generalni wszystko go na spacerze interesuje koparka, traktor itp. mają wysokie notowania ;) A i od paru dni jeżeli nas ktoś mija to Franek wychyla głowę z wózka i wywala jęzor bardzo mi się ten widok podoba idealnie to pokazuje jego urwisowy charakter ;)))

Dzisiaj mówię do męża nie wiem, po co kupuję zabawki ;) Franek najlepiej się bawi kwadratowym pudełkiem po chusteczkach higienicznych, do którego wrzuca i wyciąga klocki, wszelkie akcesoria kuchenne, butelki, paczka mokrych chusteczek itd. no i mama to najlepsza zabawka ;)

Ja też nie jestem w stanie zostawiać Franka, żeby płakał już wolę nic nie zrobić. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie taki czas, że zacznie się sam sobą zajmować. Nawet miał taki moment ;) Teraz myślę, że przez te zęby może mieć tak silną mamozę.
Czasami mnie wszystko przytłacza i zazdrością (tak wiem brzydkie uczucie ;)) spoglądam, że ktoś ma babcię, ciocię itd. do pomocy, ale jak Franek krzyknie mama rzuci się na szyję, da oślinionego buziaka to tak sobie myślę, że jakoś zniosę to wszystko, chyba nawet nie mam innego wyjścia ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Kurcze przez moje lenistwo Franek pierwszy raz się odparzył :(((( Nie chciało mi się podjechać do Rossmanna po pieluchy Pampers Premium i kupiłam w biedrze Dady http://www.biedronka.pl/pl/product,id,26112,name,pieluchy-dada-premium-maxi-50-szt
Są beznadziejne skóra mokra, nieprzyjemny zapach a pieluchy nie miał dłużej niż trzy godziny.

Żoo z ciekawości sprawdziłam Franka ciuszki Carter’s też rozmiar 18 miesięcy.

Nie pochwaliłam się moim głupim pomysłem ;) Kupiłam wczoraj na szczęście tylko 10 kg ogórków, które dzisiaj musiałam zrobić ;) Franuś uwielbia i ja to wszystko dla Niego ;)))

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Hello :)

Melduje, że ja dziś miałam lekki dzień tj czwartek. Noc ze środy na czwartek była cudna więc zupełnie inaczej czułam się cały dzień.

Wirgi niestety Melka nie ma dość matki swojej. Jak wróciła wczoraj ze spaceru bo poszła sama z mężem a tutaj uwaga ja odkurzyłam i umyłam podłogi (duma rozpiera tak jakbym Nobla dostała) to po wejściu do chaty rzuciła się na mnie. Biedaczka całe 40 min mnie nie widziała. Skandal !

Melka zaczęła teraz gadać w wózku podczas spacerów i komentuje zawzięcie. Nad jeziorem na widok dzikich gęsi, kaczek i wiewiórek najchetniej by się rzuciła w pogoń za nimi no, ale nie umie i strasznie się wkurza.
Melka kiedyś nie zasypiala teraz to mnie ratuje. Każdego dnia 2x Ją usypiam tak bo przez zęby nie chce zasnąć za chiny tak jak to bylo do tej pory.

Melka raz jak dopadła cudzego psa na spacerze to jak go chwyciła za sierść to oczywiście kupa kłaków w ręce została.

Taaa, coś wiem nt nietypowych zabawek - dziś się bawiła klapką od obudowy komputera stacjonarnego.
Odkryła siedząc na macie ze poduszki oparte o ścianę można ruszyć i mi robi rozpierduchę, a przy podłodze tak z 5 cm od jest taki rant i jak się przewróci no to czoło skasowane. I ja układam a Ona je odrzuca. Podnosi mate zagląda pod spód.
W łóżeczku dziś siedząc mała pipa tak się podciągnęła, że stanęła na tych swoich małych nóżkach. Siedząc jest w stanie się okręcić i oprzeć się na rękach i kolanach i zrobić jeden ruch w przód po czym brak Jej sił i wtaca z powrotem na dupcie.

Dziś tez powiedziała "nie" i kilka razy "a kuku". Szok !

Planuje kupić coś takiego https://www.goldtex.ca/media/catalog/product/cache/1/image/500x/602f0fa2c1f0d1ba5e241f914e856ff9/8/6/868769-north-states-superyard-colorplay_5_.jpg
Miał ktoś coś podobnego, sprawdziło się ?
Na macie nie mogę Jej zostawić bo mi rusza poduszki i schodzi na podłogę. Jak przyfasoli buzią w miękką grubą matę to nic Jej nie bedzie, ale jak wyląduje na podłodze czy na tym kancie na ścianie to już co innego. A w łóżeczku jak już zaczyna stawać to też nie mogę Jej zostawić.
A właśnie czy zmieniłyście juz poziom łóżeczka na niższy?

My używany Pampers Baby-dry i jedyne które zostały mi do przetestowania to Pampers cruisers. Tutaj nie ma Pampers premium.

Ja poszłam zważyć Melke w środę, ale się tak rzucala na tej wadze, że wątpię w dobry pomiar. Próbowałam 3x Ją posadzić i za 3cim razem niby najmniej się ruszala i wyszło 9350g, ale czy to na 100% to nie wiem. Moja waga łazienkowa gdy Ją posadze pokazuje 9700g.

Ok. Idę spać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Żoo dzięki za odpowiedź. Sprawdziłam i okazało się, że Franek 1 czerwca był ważony i od tego czasu nic nie przybiera trzyma 10 kg.

To ile Tunio dobił do 6 miesiąca, że później nic nie przybierał ?

Migot o matko grzeczna ta Twoja Melcia, że tak w poduszkach siedzi ;)))
Franek to najczęściej siedzi obok maty, na macie robi tylko bałagan, poduszki to co najwyżej służą do walki ;) Z podłogą parę razy się zderzył, ale bez poważnego uszczerbku, pierwszego guza nabił po zderzeniu z łóżkiem, raz jak stał w łóżeczku to uderzył brodą a tak to nic poważnego, czasami jak pełza do tyłu to utknie pod komodą, ale woła o ratunek ;)

Jak tylko Franek zaczął się podnosić to obniżyliśmy łóżeczko maksymalnie, bo ja już miałam wizję, że wypadnie.

Na razie o kojcu nie myślę, bo Franek nie raczkuje, nie chodzi i myślę, że jeszcze długo nie nabędzie tych umiejętności. Pełza, przesuwa się na pupce, więc jeszcze jest do ogarnięcia ;)

Nowe słówko Franka od paru dni to duuuuźy ;) Na spacerze ciągle słyszy „jaki on już duży” i chyba stąd mu się wzięło ;)))
Ostatnio wszystko przekłada pod nóżkami, albo przekłada z ręki do ręki za plecami a no i uwielbia wkładać palec do nos bądź ucha ;)))
Dowcip mu się wyostrzył daje mi coś do jedzenia a jak się zbliżam to szybko wkłada do buźki i śmieje się jak szalony ;)

Stosowała może któraś z Was pieluchy do wody z Rossmanna, sprawdzają się ?

Szkoda, że tak mało dziewczyn wpada na forum ciekawe jak inne maluchy się mają :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Wirgi nic nie napisze o pieluchach, o które pytasz bo nie używałam.
Obniżyliśmy materac w łóżeczku. Mój kręgosłup raczej z tego faktu nie będzie się cieszył.
Melka też średnio podeszła do pomysłu. Teraz biedaczka nie może się podciągać jak do tej pory. Pewnie będzie musiała rozkminić nowy sposób. Dziś pierwsza noc.

Hej, reszta dziewczyn napiszcie coś, a nie tylko przy kawce czytacie Nas :))))))

Odnośnik do komentarza

Wirgi
Dobił do 10 kg i się zatrzymał.
Teraz Sipek to samo, waży ok 10 kg i rośnie wolno.

My mamy kojec na dworzu. Natomiast w domu nie. Mam mieszkanie przygotowane pod 2 latka więc nic złego się nie może stać ;) I tak wcześniej czy później czeka Was zabezpieczenie miejsc potencjalnie niebezpiecznych. U nas to było zabezpieczenie szuflad i wymiana klamek na takie z guzikiem.

Chodzi gdzie chce.

U nas Sipek już jest w pełni mobilny. Zaczyna chodzić do boku.
Jedzenie idzie mu słabo ale lubi wszystko co mączne.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Dopiero dzisiaj miałam czas zajrzeć na forum. Ania ostatnio jest bardzo markotna, nie chce spać w ciągu dnia, jest płaczliwa i najlepiej jej na rękach mamy. Jedynie co mnie ratuje to to że wstaje między 7-8 ( oczywiście budzi się co chwilę, ale daje pospać Mamie ).tata jest dobry tylko na chwilkę, Mama zawsze. Nadal nie jestem w stanie odkładać ją w nocy do jej łóżeczka, bo zasypiam z nią przy karmieniu i jest mi tak wygodnie. Anna wczoraj padła ok 18.30 na spacerze i obudziła się ok 20 na karmienie i poszła dalej spać, obudziła się znowu ok 21 i troszkę pograndziła w łóżku ale bez przesady :).
Migott
Ja kupiłam drewniany sorter, taka jakby skrzyneczka z klocuszkami. Anka zachwycona :). Teraz szukam bączka bo myślę że też będzie jej się podobał i chciałabym jej kupić taki ala pchacz drewniany do rączki :).. cdn

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza

hej,

z tego co piszecie to wynika, że nasze dzieciaczki mają jakiś kryzys spaniowy w dzień. Czytałam, że tak niby jest i chyba to to.
Tyśka zapodaj jakieś foto lub linka do tego co masz.
Ja też myślałam nad kupnem takiego pchacza/chodzika, ale to już wtedy jak Melka będzie zaczynała chodzić.

Powiem Wam, że jak te zęby jej odpuszczą i nie przyczepi się nic innego to będzie spać w nocy super. Dziś dałam Jej paracetamol w nocy bo uszy tak tarmosiła, że szok i spała jak zabita potem do rana. O 6 zjadla i spała do 7:30 co jak na ostatnie czasy to jest boska godzina bo 6 rano to masakra jak dla mnie.

W swoim bloku poznałam inną mamuśkę z 3 m-czną Charlotte i mam nadzieję, że będzie fajnie. Brakuje mi właśnie najbardziej tego, żeby z kimś pogadać. Jedna taka koleżanka w zasadzie przyjeżdża raz w tygodniu i wtedy ten dzień jest extra bo nie ciągnie się jak flaki na oleju, ja mogę pogadać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...