Skarby Październikowe 2017

[Wirgi]

Cześć dziewczyny :)

Żoo mam tabletki i chyba działają :))))
Od ponad 3 godzin nie mam rwącego bólu, który mi stale towarzyszył, czasami jeszcze mnie przeszyje, ale w porównaniu z tym co było to bajka. Bardzo boli mnie jeszcze lewy sutek, prawy minimalnie i właśnie Franio karmi się bez nakładki a ja nie mam ochoty uciec ;) Mam nadzieję, że to nie jest tylko chwilowa poprawa i pozbędę się tego bólu na zawsze. Teraz już wiem, że Młodzieniec nie przyczynił się do masakry na moich sutkach, więc muszę tu publicznie zwrócić mu honor ;)

Merci dla Ciebie WIELKIE DZIĘKI! Gdyby nie Ty, to nadal nie wiedziałabym co mi dolega i z wielkim żalem zakończyłabym kp.

[Wirgi]

Znowu coś nam wątek przymiera głodem ;)))

[żoo]

Wirgi
To super. Najważniejsze, że działa nawet wbrew zasadom.

Daj znać czy na tym krzesełku usiądzie osoba dorosła bo w specyfikacji jest max 30 kg.

[Wirgi]

Żoo położna mówiła, że jakaś jej pacjentka stosowała Nystatynę i pomogło (oprócz bólu miała też swędzenie). Wieczorem przeczytałam ulotkę i pomyślałam jakim k... cudem ;) Jednak w akcie desperacji stwierdziłam, że spróbuję gorzej nie będzie. Na chwilę obecną jest super od rana może 3-4 razy poczułam ból. Zobaczę jaki będzie efekt końcowy.

A na krzesełku to mam usiąść i zobaczyć, czy się nie rozpadnie? ;)))

[merci11]

Wirgi, cieszę się bardzo, że leczenie pomaga! :) u mnie póki co bez zastojów, ból tylko przy przystawianiu. Jutro idę do doradczyni, ciekawa jestem bardzo tej wizyty.

[elka1234]

Drogie mamusie proszę o wypełnienie ankiety potrzebnej mi do napisania pracy magisterskiej! Serdecznie pozdrawiam !
Dziękuję za poświęcony czas i wypełnienie ankiety! :)
https://docs.google.com/forms/d/13lbi-xmLz91zgblaUqR6Vqze7iy3KuNqmG1WjRI9_5o/edit

[Tyśka1987]

Cześć Dziewczyny.
Co u Was słychać? Widzę że forum znowu przymiera? Miałam co dziennie pisać, ale niestety w tamtym tyg miałam duży problem z internetem. Poza tym robiłam szkatułki dla siostrzenicy, jajka na święta , jeździłam za prezenetm na urodziny,więc i z czasem miałam krucho.
Anusia jest super ;). Jestem tak zakochana w niej że jak się śmieje i gaworzy to mogę gapic sie wnieskonczoność na tą istotkę:). Zeby daja nan troszkę w kość, no ale każda to musi przejść u jednych dzieci jest lepiej u innych gorzej. Ja i tak nie mam co narzekać bo moje Dzidzi jest łaskawe dla Mamusi. Ania już coraz więcej gada po swojemu, i się smieje. Normuje sie już u niej spanie tzn wstaje ok 5 - 6 rano, potem drzemka ( 30 min do nawet 2 godzin) tu w zależności od dnia czasami zasnie już o 9.30 a czasmi dopiero ok 11, i nastepnie kolejne spanko w granicach 15 godz, i także od 30 min do 2 godzin śpi. Więc wiem mniej wiecej kiedy co robić, dzień układan pod sen Anusi żeby sie wyrobic ze sprzataniem i robienien obiadu.
Jest 10.14 teraz leżę w wannie i się chciałam wykąpać ale me małe dziecię stękusia więc chyba będę musiała szybko wyjść. Jest troszke zmierzła bo chce spać a nie umie zasnąć

[żoo]

No właśnie Tyśka, miałaś trwać na posterunku ;))))

U nas masakra, chłopaki chore, ja chora. Dziś już lepiej.
Do tego starszak sobie przypomniał o buncie dwulatka. Jest jazda....

[Tyśka1987]

10.52
Bede pisac w kawałkach bo Niunia marudna i musialam uciekac z wanny i ratowac z opresji haha:). Dałam cyca i odstawiłam do łóżeczka. Teraz jestem w kuchni, jem śniadanie i słucham jak mała bawi sie i gaworzy. Zostawiłam ją w łóżeczku i ucieklam bo inaczej nie zasnie. Chociaż watpie że w ogóle teraz zasnie bo sie rozbudzila, troszke przeze mnie, bo gdybym ja z rana jak zasypiała nie przełorzyła z bujaka do łóżeczka to by spala, ale w bujaku nie wygodnie i nie mam serca jej tam zostawiac.
Zbliżają sie święta i znowu dylemat co na prezenty. Tym razem kupujemy swoim dzieciom, a poten sie rozliczamy z kasa, bo każdy daje po 50 zł każdemu dziecku. Czyli na każde dziecko mamy po 200 zl w sumie. Co byście polecały dla Anusi? Ja myslalam o tym smart bunny, ale nie wiem czy nie jest już za duża na to? Może któraś z Was to ma, jakie wrażenia? Opłaca się wydać 189 zł czy lepiej cos innego kupic? Chce cos do zabawy co ja zajmie na chwilke jak będę musiala coś zrobic, albo np zajmie ją w aucie jak bedziemy jechać dłużej.

[żoo]

Znalazłam alternatywę dla krzesełka stafety. Krzesełko Hauck. Cena podobna ale lepszy udźwig i w fajniejszy sposób jest montowana barierka.

Poduszki uważam za całkiem zbędne. Karmienie dzieci powoduje wielki syf. Nie chciałoby mi się prać materiałowych poduszek po każdym jedzeniu. Wystarczy, że muszę myć podłogę, ściany i młodego ;)

[żoo]

Tyśka
Ja mam smart bunny. Tylko że ja dostałam z pracy. Kupę kasy on kosztuje jak na taką zabawkę.

Mój do tej zabawki dopiero dorasta. Bo dopiero teraz może sobie nim potrząsać i zmienić dźwięki grzechotki. A kołysanki i bajki zawsze się przydadzą.
Dla starszych dzieci ma on fajną funkcję rozpoznawania kolorów. Można przytknąć do czegokolwiek i mówi jaki to kolor. Chociaż często się myli.
Bardzo długo działa po naładowaniu.

[żoo]

I też chcę aby alilo był zabawką samochodową.
Dla statszaka w samochodzie mam smartfon fisher prica. Super zabawka.
Nie widzi jej codziennie więc chętnie do niej wraca.
I mam jeszcze motylka dumela z układankami. Do tej pory przekręcał układankę tylko dla dźwięków. Teraz muszę mu pokazać, że można układać obrazki.
http://m.dumeldiscovery.pl/produkty.html/seria_muzyczna/motylek_3x_ukladanka.html http://allegro.pl/fisher-price-smartfonik-smartfon-malucha-pl-cdf65-i7100385041.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_DCK_plasma_mattel&ev_adgr=Barbie&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=EAIaIQobChMIheyDjJf42QIVD-AbCh2oeQFREAQYAyABEgKkxvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=COqvoo-X-NkCFYu8dwodbcAG9A

[Tyśka1987]

Żoo
Czy mam rozumieć że smart bunny nie jest wart swojej ceny?
O krzesełkach bedę czytać jak tylko będę miała wiecej czasu tj pewnie w ktoryś weekend.
Postaram się poprawić i pisać codziennie. A co dokładnie jest chłopakom i Tobie? No tak bunt 2latka wspólczuje:;)

Merci11
Napisz jak po wizycie u doradczyni.

Mam zamiar w końcu uszyć dupsko i poćwiczyć bo mój brzuch jest ochydny. Dziś zaczynam pić cherbaty, min koper włoski i zieloną. No i muszę walczyć żeby nie pic napojów gazowanych ( pepsi i coli) i zrezygnowac ze słodyczy bo ostatnio mam z nimi duży problem. Jem ich zdecydowanie za dużo i wciąż mi mało, powstrzymuje się ale czasami nie daję rady. Więc nie będę ich kupować w ogóle, ewentualnie bedę piec ciasta, zawsze to lepsze niż kupne.
W przyszłym tygodniu trzeba zacząc sprzątać na świeta ja już chyba w sobotę zacznę od mycia okien, a Wy już zaczełyście??

[żoo]

Tyśka
Nie wiem jak tego króliczka wycenić. Jest fajny. Ma kilka cech, które do niego przekonują. Przede wszystkim bajki i piosenki są czytane/ śpiewane przez lektora. Nie jest to dźwięk syntetyczny. Tak samo dźwięki grzechotki to są naturalne odgłosy. To duży plus.
Do tego funkcja rozpoznawania kolorów. Kiedyś chciałam kupić coś podobnego, taki balon, kosztował ok 60 zł.
Więc pewnie jak to się wszystko zsumuje to cena jest adekwatna.

Jak szukałam prezentu (bo miałam wybrać) to mi dziewczyny na grudniówkach poleciły tego większego. Tam możesz wgrać nowe rzeczy. I w sumie długo się zastanawiałam. Padło na mniejszego bo wydaje się idealny do samochodu.

Ale sama bym za to nie zapłaciła. Chociaż z drugiej strony masz w nim kilka zabawek na raz.

Co do chorób to ciężkie katary z nieustającym kaszlem.

[żoo]

Co do okien to przy moim dwulatku spadły mi standardy czystości. Po prostu cieszę się jak nie są wysmarowane bananem ;)

[Tyśka1987]

Żoo
Mi odkąd byłan w 8 miesiacu ciąży standardy czystości w domu też spadły :). Wieć okna nie są co miesiac myte, myłam jakoś chyba w styczniu ale tylko w kuchni i w jednym pokoju, a wczesniej na święta Bożego Narodzenia. Teraz chciałabym umyc wszystkie ale zobaczymy czy dam radę przy Anusi, no i czy pogoda bedzie ładniejsza. Najwyżej umyję tylko w środku szyby a na zewnatrz dopiero jak sie ciepło zrobi, albo zagonie mojego mężczyzne hah.
Teraz uważam że mam czysto w mieszkaniu jak pozamiatam całe mieszkanie, zmyje naczynia i blaty w kuchni, co 2-3 dzień pościeram kurze i umyję łazienkę i w-c 2 razy w tygodniu:) jest ok. Ja też muszę odpocząć a nie zawsze jest to możliwe. Dobra lecę malować jajaczka bo chcę je w tym tygodniu skończyć,a Anusia śpi już godz wiec zostala mi max 1 godz

[Tyśka1987]

Chociaż jak się tu wprowadzałam to generalne porządki robiłam zanim powkładałam do szafek:). Teraz meble też się proszą o posprzątanie ale ja sprzatam w nich jak mam chwile czasu :)

[Wirgi]

Cześć dziewczyny :)
U nas dzisiaj dramat od rana ;) Franek chce wyrwać dziąsełka. O drzemce nie mam mowy :( Wszystko jest nie i nawet na rękach krzyczy mama ręce mi odpadają. Jeszcze przy cycu względny spokój. Oczywiście serce pęka jak mój malusi syneczek cierpi :(((

Tyska jeszcze Ty mnie dobiłaś, uswiadomiłaś mi, że u mnie nie ma żadnych standardów okiennych ha ha ;))) Nawet do głowy mi nie przyszło myć raz w miesiącu a już w środku zimy to jakaś abstrakcja ;))) Mam 9 dużych okien i 3 dachowe, więc umycie trochę czasu zajmuje i zdecydowanie wolę go przeznaczyć na coś innego ;)

Merci koniecznie napisz jak po wizycie.

Żoo zamierzasz podkradać krzesełko dziecku, że tak Ci zależy na udźwigu? ;)

[żoo]

Wirgi
Dokładnie tak. Zamierzam zabierać dziecku krzesło. Mam bardzo wysoki stół a my namiętnie gramy w planszówki i mam zdecydowanie za nisko. Zawsze podkładam poduszkę.

Okien mam 8 i 4 dachowe więc łączę się w bólu. W sumie lubię myć okna ale do raz w miesiącu nigdy nie doszłam.

U nas też dzień marudy. Nie wiem o co chodzi ale czuję się okresowo więc może synal ma pms ;)
Ze starszaliem też tal miałam, że przed okresem był niespokojny.

[Wirgi]

Franek śpi na rękach przy cycu bardzo to niewychowawcze, ale drzemka dobrze mu zrobi ;)

Żoo w takim razie krzesełko Hauck będzie lepsze, ma udźwig do 90 kg a i cena niższa niż Safety.

Ja przez 3 dni czułam się okresowo, ale na szczęście przeszło. Już się odzwyczaiłam i nie wyobrażam sobie powrotu ;)))

Smart bunny tak mi się wizualnie nie podoba, że chyba za darmo bym nie chciała ;)))

Tyśka a może klasyka Szczeniaczek Uczniaczek, Franek ma i lubi. Są trzy poziomy nauki, przyjemne dźwięk, głośność może regulować i cena bardzo przyjazna ;)

[Wirgi]

Szczeniaczek jest też idealny do ćwiczenia karate ;)

[Gość Migott]

Hello

Ostatnią rzeczą o jakiej bym teraz pomyślała to mycie okien. Ja mam w mieszkaniu aż 4. Jedno balkonowe od sufitu do podłogi i po 1 w pokojach. Okna to ja myje w okresie wiosenno-jesiennym i to max 3 razy. Nigdy na żadne święta nie myłam okien co czyni mnie h...panią domu :))))))).

Melka daje tak w palnik, że nie mam siły. Noce nie przespane. Gdyby nie ciągnęła się za uszy to bym Ją zostawila w tym łóżeczku I niech się rzuca po nim całym, ale tak maltretuje uszy, że raz miała taką głęboką ranę aż Jej ucho spuchło.

W dzień tylko siedzieć i stać. Absolutnie nie leżeć. W siedzisku też coś Ją gryzie w dupcie i nie usiedzi.
Zęby dokuczają więc marudzi non stop. Jej drzemki są tak ekstremalnie krótkie że 30-40 min i koniec spania. Oczywiście na rękach spała by pół dnia. Co za zwierz z tego Melka :).
Raz dziennie idę z nią spać to wtedy godzinę a nawet dwie śpimy.

Nawet nie mogę odkurzyć w chacie bo na odgłos odkurzacza dostaje taiego ataku że uszy odpadają.

Więc ja codziennie nie robie nic oprócz śpiewania, opowiadania wierszyków i bawię nią się z nią, chodzenia po chacie i opowiadania bzdetow. Jakbym włączyła Jej tv to by pewnie siedziała jak zahipnotyzowana, ale raczej nie wchodzi w grę ta opcja.

Ja póki co to wybrałam wózek tylko nien wiem czy czekać aż do połowy kwietnia na model z 2018r czy kupić z 2017. Podoba mi się bardziej ten z 2018 bo ma wzór fajny w środku.

A co do krzesła do karmienia to nie wiem.

Ostatnio mąż dzwonił do urzędu żeby zapytać kiedy w końcu dostaniemy ten zasiłek 500+. Odpowiedź " jak przyjdzie to będzie ". Od stycznia czekamy. Może w kwietniu łaskawie dostaniemy. Na drugi też czekamy tak samo długo. Uwielbiam ten kraj. Jak chodzi o obywatela to ciągle słyszę że ja musze bo inaczej to spotkają mnie konsekwencje, ale w drugą stronę to już nie działa.

I jeszcze mąż mnie zostawi na 4 dni bo leci do Europy to już w ogóle jestem załamana.

[Skorpionka]

A mnie zawsze śmieszy sprzątanie "na święta" i mycie kryształów z barków. Moja mama już nawet nie pyta czy popralam firanki na Wielkanoc (tak jakby zajączek wielkanocny robił test białej rękawiczki ;)) Od dziecka sprzątałam jak miałam wenę i była potrzeba. A że często jak na sowę przystało przychodziła wieczorem to potrafiłam o 23 w szafkach przekładać. I do tej pory tak mam. Wolę efektywnie przez 3h niż pół dnia z musu. A okien nie myje wcale. Robi to mój mąż jak są brudne.
Tyska żebyś mnie źle nie zrozumiała bo z wcześniejszych wpisów wiem że lubisz mieć po prostu czysto, mnie śmieszą Ci co sprzątają BO idą święta a nie dlatego żeby było czysto.
Żoo może kiedyś zgramy się na planszówki - uwielbiam. Tripp Trapp Jak najbardziej się nadaje. Podbieram czasem synowi a jak game evening robimy to się przydaje bo krzeseł mało.

[Tyśka1987]

Wirgi
U mnie z tymi oknami jest tak że dajmy na to umyje je a na 2 dzień one juź są upackane tak że masakra i o ile te w pokoju mnie nie denerwują bo mam długa firanę i jej nie odslaniam haha to w kuchni poprostu sie patrzeć nie mogę. Ale w sumie ja lubie myć okna, gorzej z praniem i powieszaniem tych firan od nich, takie dziadostwo ze trzeba je prasować, bo po wypraniu wygladają tragicznie :(. A swoich zawiesic nie moge bo mam za wąskie :( mają inne okna niż ja miałam. Nie będę kupowac bo nie wiem ile tu pomieszkam. Ja mam 4 okna, 3 dwu skrzydłowe i 1 4 skrzydłowe w tym balkonowe;).
Szczeniaczka uczniaczka doskonale znam bo moja starsza córa go miała, tyle że dałam go wnuczce i teraz nie mamy. Wydaje mi się że w.wakacje dla Anusi będzie jeszcze za ciężki że go sobie nie utrzyma w rączce. A dzieci jadąc z nią z tyłu nie będą jej cała np 6 godz podróż trzymać misia, bo mi sie zamarudzą na śmierć. Nie smart bunny też się nie podoba wizualnie, dlatego jeszcze go nie kupilam i szukam czegos podobnego ale może ładniejszego i ciutke tańszego.

17.00 Ania zasneła. Dzis ma poślizg przez to że rano później poszła.

Żoo
Ja też uwielbiam planszówki,ale nie gramy bo dzieciaki się kłócą podczas gier. W ogóle graliśmy z nimi kilka razy w scrable i długo czekaliśmy aż znajdą jakikolwiek wyraz i już cierpliwość nam się kończyła. Anusi będę napewno kupować planszówki do jej wieku dostosowane, np genialna gra pszczólki.

Migot
Ja okna myję na świeta dlatego że jak mi wpadnie rodzinka to mamy takie 2 małe księżniczki co mi okna liżą haha. Poki co pogode zapowiadają taka że za żadne skarby świata nie umyje okien od zewnatrz, najwyrzej umyje tylko w środku :). Zbytnio się tym nie przejmuje w tej chwili. Bardziej przerażaja mnie te przeklęte firany.
Anusia też uwielbia tv, jak tylko słyszy że coś leci to wykręca główkę żeby tylko pooglądać. Jak robię coś na telefonie to gapi się w niego że od kilku dni staram sie jak najmniej używać tel przy niej. No i tv bardzi mało oglądam żeby jej nie kusic.
A to na jaki wózek sie zdecydowałas?
My 500+ składaliśmy w październiku a dostaliśmy w grudniu i myslałam że długo czekamy :)))
Tych 4 dni bez męża to Ci współczuje.
A jak psychicznie sobie radzisz? Jest przynajmniej troszke lepiej? I co z karmieniem Melci, tzn kiedy zaczniesz jej podawać no słoiczki czy marchewkę?

Ja poległam i nie wytrzymałam. Anusia tak sie dzis na mnie wgapiała jak jadłam że sprobowałam jej dać marcheweczkę ze słoiczka, i powiem Wam zjadła odrobinke ale tak sie kwasiła że masakra. Aż jej buzie wykręcało, i miałam wrażenie że zwymiotuje, tak jakby ją zaciągało. Jak sie dorwała po tym do cyca to aż sie usmiechneła jak już sie najadła. Jej bezzebny uśmiech jest cudowny:*

[Tyśka1987]

Skorpionka
Smiej się śmiej, ja sie nie obrażam o takie rzeczy. Fakt jest taki że lubie porzadek i dlatego sprzątam, teraz mowie źe sprzatam na świeta, potem będe sprzatac bo trzeba wyciagnac rzeczy na wiosne, potem bo rzeczy na lato i tak w kólko. Grunt to dobra wymówka by móc posprzątac haha :). Ale musze sie przyznać że w naszym pokoju mam witrynę ze szklanymi pólkami (swoja droga napewno sobie takiej nie kupię choc mi sie podoba) , myje sie ją tragicznie, na niej mam poukładane szkło ktore teź trzeba myć, i ja czyscioch od miesiaca co ją widze to mówię umyje Cie na świeta haha. Odchodze i jej nie tykam. Mój jak wczoraj wyciagnol z tej szafki Martini to spojrzał na mnie i powiedział że ślad został po butelce, to mu powiedziałam odłórz w to samo miejsce będe sprzątać za tydzień haha :).