Skocz do zawartości
Forum

Noce bez pieluchy


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny!
Piszę do Was jako bardziej doświadczonych mam z prośbą o udzielenie kilku dobrych rad ;-)))
Dziś postanowiłam nie zakładać na noc pieluchy mojemu synkowi. Przed samym snem się wysikał i teraz się zastanawiam co ile go w nocy wysadzać na nocnik? Przygotowałam już 3 pidżamy na zmianę, 3 prześcieradła, 3 podkłady na łóżko.
I teraz siedzę i się zastanawiam jak to będzie, czy Mateusz nie jest jeszcze za mały na spanie bez pieluchy w nocy????
Macie jakieś dobre, sprawdzone rady jak to przetrwać? :36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Tuśka – mój starszy synek miał 2,2 latka jak pożegnał na zawsze pampersa w dzień i w noc. Więc 2,5 roczku to wcale nie jest za wcześnie na oduczanie. Wiadomo w dzień zawsze łatwiej kontrolować załatwianie się, gorzej z nocką. U nas przebiegło to w sposób wymarzony. Któregoś wieczora po prostu nie założyłam mu pampka i po wysadzeniu na nocnik poszedł spać. I choć trudno w to uwierzyć do tej pory nigdy nie zsikał się w łóżko. Kilka razy tylko się zdarzyło, że nocy wstawał (sam z siebie) żeby się załatwić a tak to zawsze wytrzymuje do rana. Pierwszą czynnością rano po wstaniu zawsze było szybkie siku do nocnika, dopiero potem kapcie ubierał :D. Z czasem był rano dłużej w stanie wytrzymać z pełnym pęcherzem.
Ale każde dziecko inne i nie można patrzeć, że jak jednemu się udało w tym czasie to drugiemu też tak musi. Ale trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć, że się uda :yes:
Odpampersowanie nocne moim zdaniem najlepiej zrobić gdy dziecko w ciągu dnia już nie nosi pampka w ogóle i gdy po nocach pampki są już zawsze suche. Pilnuj by synek przed pójściem spać zawsze się załatwił. A w nocy nie musisz go wysadzać, no chyba, że się przebudzi, to może tak na wszelki wypadek. Zresztą znasz synka najlepiej, jak czujesz, że trzeba go wysadzić to tak zrób. Ale jeśli pampek po nocy był do tej pory suchy to myślę, że może się bez nocnego wstawania obyć. Aaa, i najlepiej jakby wieczorem (przed pójściem spać) już nie pił. No i nocnik niech będzie koło łóżka.
Powodzenia! ::):

Odnośnik do komentarza

Dziubala mysle ze wiek nie ma tu wiekszego znaczenia, bo kazde dziecko jest inne inaczej sie rozwija , mysle ze tu chodzi o dojrzalosc pscho-fizyczną do tego tematu.

Pamietam pierwsze proby odpieluchowania synka i niestety sie konczyły fiaskiem. Mały poszedł do lzobka i tez dłuuuugo sikal w pampki,w koncu w ktroyms momencie sam zdekalrowal zalatwianie sie do nocnika, nie robilam nic na siłe:Oczko: I wlasciwie juz po 2 tyg. od tego momentu pampki w nocy zaczeły byc coraz czesciej suche. W koncu po nastepnych 2 tyg. "suchych" nie było zadnej kolejnej wpadki i odstawiłam pampki:Oczko: Nigdy wiecej sie nie zesikal do łozka:Oczko:

Niestety chłopcy maja wieksza tendencje do moczenia sie w nocy, podobno norma jest do 4 rż:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo za rady ;-)))

Przed spaniem nie dałam Mateuszowi nic do picia i wysikał się przed położeniem do łózka. Noc minęła rewelacyjnie - o 23 wysadziałm go na nocnik, ale nie chciał nic zrobić, o 24 powtórka z nocnika - najpierw nie, nie i nie, a za chwilę woła mnie "mama sisi" - no to idę do pokoju z myślą, że się posikał -a tu niespodzianka - sucho - usiadł na nocnik, zrobił siku i poszedł spać. O godz. 3 znowu idę do niego - sucho - wysadzam na nocnik - nie chce zrobić. O 5 poszłam - sucho. Wstaliśmy przed 7 - wysikał się do nocnika parę minut po wstaniu.

Myślę, że dzis spróbuję tylko raz ok. 24-1 w nocy wysadzić go na nocnik, a nie będę próbowac co 3 godziny.
Do tej pory pielucha rano była mokra, ale nie będę czekać, aż zacznie być sucha bo coś mi się zdaje, że jak będzie miał pieluchę to będzie sikał, a jak nie będzie miał to będzie starał się kontrolować. W ciągu dnia natomiast bez pieluchy jest już pół roku, czasami zdarzały się wpadki, ale baaaardzo rzadko.

Odnośnik do komentarza

gabalas
Dziubala mysle ze wiek nie ma tu wiekszego znaczenia, bo kazde dziecko jest inne inaczej sie rozwija , mysle ze tu chodzi o dojrzalosc pscho-fizyczną do tego tematu.
Pewnie, że to też ważne, podobnie jak okoliczności, sytuacja rodzinna itd. Ale wiek też ma znaczenie (nie można czekać zbyt długo :Oczko:), bo tak to zawsze możnaby mówić, że dziecko jest jeszcze niegotowe :Oczko:

gabalas

Niestety chłopcy maja wieksza tendencje do moczenia sie w nocy, podobno norma jest do 4 rż:Oczko:

Czytałam kiedyś kilka ciekawych artykułów o tym jak długo dziecko może chodzić w pampersie, spać w pampersie itd. W jednym artykule bardzo mi się podobało podsumowanie, mniej więcej chodziło o to, że marketing firm produkujących pieluchy jednorazowe jest tak skuteczny, że teraz to nawet psycholodzy mówią, że to normalne, że dziecko do 4, 5 czy (ponoć gdzieś też to było) 6 rż. może mieć jeszcze pampersa.
A ponoć w latach 70-rych ok. 90 % dzieci 1,5- rocznych było już bez pieluchy. Nie muszę dodawać, że z upływem lat ten procent zmniejszył się drastycznie.

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Dziękuję Wam bardzo za rady ;-)))

Przed spaniem nie dałam Mateuszowi nic do picia i wysikał się przed położeniem do łózka. Noc minęła rewelacyjnie - o 23 wysadziałm go na nocnik, ale nie chciał nic zrobić, o 24 powtórka z nocnika - najpierw nie, nie i nie, a za chwilę woła mnie "mama sisi" - no to idę do pokoju z myślą, że się posikał -a tu niespodzianka - sucho - usiadł na nocnik, zrobił siku i poszedł spać. O godz. 3 znowu idę do niego - sucho - wysadzam na nocnik - nie chce zrobić. O 5 poszłam - sucho. Wstaliśmy przed 7 - wysikał się do nocnika parę minut po wstaniu.

:brawo:

Odnośnik do komentarza

Tuśka

Noc minęła rewelacyjnie - o 23 wysadziałm go na nocnik, ale nie chciał nic zrobić, o 24 powtórka z nocnika - najpierw nie, nie i nie, a za chwilę woła mnie "mama sisi" - no to idę do pokoju z myślą, że się posikał -a tu niespodzianka - sucho - usiadł na nocnik, zrobił siku i poszedł spać. O godz. 3 znowu idę do niego - sucho - wysadzam na nocnik - nie chce zrobić. O 5 poszłam - sucho. Wstaliśmy przed 7 - wysikał się do nocnika parę minut po wstaniu.

Zuch chłopak! :ok: :brawo:

Odnośnik do komentarza

My z pampersem pożegnaliśmy się ok 2 lat i4 miesięcy. Po dwóch tygodniach kiedy zauważyłam że pielucha po nocy jest sucha przestałam ją zakładać. Mateusz zesikał sie tylko raz ale pilnowałam żeby skorzystał z nocniczka przed spaniem no i wieczorem już za dużo nie pił. Zwykle w nocy nie sikał, bardzo żadko zwłaszcza po jakiejś imprezie z dzieciakami budził się na siku.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
gabalas
Dziubala mysle ze wiek nie ma tu wiekszego znaczenia, bo kazde dziecko jest inne inaczej sie rozwija , mysle ze tu chodzi o dojrzalosc pscho-fizyczną do tego tematu.
Pewnie, że to też ważne, podobnie jak okoliczności, sytuacja rodzinna itd. Ale wiek też ma znaczenie (nie można czekać zbyt długo :Oczko:), bo tak to zawsze możnaby mówić, że dziecko jest jeszcze niegotowe :Oczko:

gabalas

Niestety chłopcy maja wieksza tendencje do moczenia sie w nocy, podobno norma jest do 4 rż:Oczko:

Czytałam kiedyś kilka ciekawych artykułów o tym jak długo dziecko może chodzić w pampersie, spać w pampersie itd. W jednym artykule bardzo mi się podobało podsumowanie, mniej więcej chodziło o to, że marketing firm produkujących pieluchy jednorazowe jest tak skuteczny, że teraz to nawet psycholodzy mówią, że to normalne, że dziecko do 4, 5 czy (ponoć gdzieś też to było) 6 rż. może mieć jeszcze pampersa.
A ponoć w latach 70-rych ok. 90 % dzieci 1,5- rocznych było już bez pieluchy. Nie muszę dodawać, że z upływem lat ten procent zmniejszył się drastycznie.

alez oczywiscie tez jestem zdania ze w nieskonczonośc nie możan czekac, ale ja mowie o takim czekaniu powiedzmy "krotkoterminowym" czyli jadeno dziecko zlapie w wieku 2,2 lata, drugie 2,5. czy 2,8 a niektore 1,5 roku:Oczko:

A co do przedluzajacego sie przez marketing sikania w pieluche to oczywiscie zgadzam sie ,a le mi chodziło o inny problem. Problem moczenia sie w nocy. To zupelnie inna sprawa, to przewaznie jest dziedziczne i moze trwac nawet do 10 roku zycia. Taki problem miala moja siostra (mimo ze to w wiekzosci dotyka chłopców) No ale to zupelnie inny temat:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Z moją córeczką zaczęłam nocnikowanie jakieś 2 miesiące przed 2gimi urodzinami. Odrazu pojęła o co chodzi. Był fajny okres bo lato. Potem parę miesięcy zakładałam pieluchę na noc - bo raz na dwa tygodnie zdarzało jej się zmoczyc i sie wcale nie budziła tylko tak spała do rana. Więc z obawy o przeziębienie zaczęłam jej zakładać. Teraz ma ponad 2,5 roku i śpi już bez.

Odnośnik do komentarza

Również myślę, że to sprawa indywidualna. Należy obserwować swoje dziecko i oceniać jego dojrzałość psychofizyczną. Jestem mamą bliźniąt, dwuipółletnich chłopców. Od niespełna roku potrafią już skutecznie sygnalizować swoje potrzeby - w dzień, naturalnie. Od bodaj trzech - czterech miesięcy jeden z nich śpi już bez pieluszki, drugiemu - dla bezpieczeństwa - jeszcze na noc zakładam. Wolę stracić na pampersa, niż kupować nowy materac ;)
Aha, zapomniałam dodać, iż pierwszy z synów nie budzi się w nocy na siusiu. Ot, tak ma, na szczęście... :)

Odnośnik do komentarza

moja córa pozbyła się pieluch na noc na 2 latka i 2 miesiące od miesiąca śpi bez pieluch :)

ja zrobiłam prawie tak jak było napisane w jednym artykule

obudzić dziecko 3 godziny po śnie na siusiu
potem o północy

i jak wytrzyma do rana to znaczy że to powtarzamy
jak nie wytrzyma próbujemy za tydzień dwa czy miesiąc

u nas to zadziało

ale zrobiłam dokładnie tak że moja idzie spać o 21:00 wiec te 3 godziny po śnie wypadają o północy wiec budziłam ją 3 dni o tej północy jak już 3 dnia mi mówiła ze nie chce to wiedziałam że jej nie mam co budzić i wytrzyma dłużej i teraz wytrzymuje od 21:00 do 7:00 :)

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

my pozbylismy sie pieluch jak syn mial 23 miesiace:) córka ma roczek i zaczyna siadac na nocniczek żadko ale to juz cos:) mama mi opowiadala ze ja juz nienosilam pieluch w wieku 1,5 roczku kiedys byly tylko tetrowki i mama miala dosc prania dlatego kiedys szybciej dzieci uczono siusiac do nocnika:) koleżanki cora ma 5 lat i nosi na noc pampersa ,ze juz o smoczku nie wspomnę:((((((

http://s2.suwaczek.com/200506164670.png
http://s3.suwaczek.com/200807055472.png
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d7fddd7b.gif

Odnośnik do komentarza

Bo to w dużej mierze zależy też od chęci rodziców, babci, niani czy z kim tam dziecko jest. Moją Zuzię zaczęłam sadzać na nocnik jak miała ok. roku. Na początku zdejmowałam jej pieluchę dawałam blok i kredki i siedziałam z nią kilka, albo kilkanaście minut, aż w końcu zaskoczyła. Na spacery chodziła bez pieluchy, w domu bez pieluchy tylko na noc jej zakładaliśmy pieluchę. Któregoś wieczoru jak ją przebieraliśmy do snu powiedziała "pielucha ała - nie" i to była jej pierwsza noc bez pieluchy miała ok 2 lat. Przez pierwszy okres ok. północy ją wysadzałam na nocnik i jak do tej pory łóżko posikała tylko dwa razy - w ubiegłym miesiącu jak miała chory pęcherz. A Hania ma 20 miesięcy i jak Zuza siada na nocnik to krzyczy "A JA ??" I podoba się jej robienie siku na trawkę w parku więc zaczynamy naukę !!

http://www.suwaczek.pl/cache/692b535647.png
http://www.suwaczek.pl/cache/5d34202dac.png

Odnośnik do komentarza

A nasz Borys jakoś w lipcu pożegnał się z dzienną pieluchą. Została tylko nocna, ale we wrześniu właściwie prawie każdorazowo była sucha, więc któregoś wieczoru powiedzieliśmy mu, że będzie spał bez. Od tamtej pory były tylko 2 wpadki. Nie wysadzamy go w nocy na siłę, bo wtedy strasznie płacze. Czekamy aż się obudzi i sam zawoła, że chce siusiu. Wtedy do łazienki i siusiamy :great:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Ja jako jedna z niewilu pewnie mam pierwszy raz posadziłam synka na nocnik w wieku 7,5 miesiąca, jak juz potrafił siedzieć i zrobił pierwszą kupkę. Było mi łatwiej bo obserwując go mniej więcej wiedziałam kiedy to może nastąpić. Nie było z jego strony sprzeciwów. Od tamtej pory kilka razy w ciągu dnia sadzałam go na nocnmik-oczywiście nie zawsze robił siusiu, ale żeby sie przyzwyczajał. Jak miał rok i 2 miesiące zaczełam zdejmować mu pampersa na dzień, ale często bawi się w piaskownicy i jak zrobił siusiu i pomoczył ubranka, to ten piach niestety zaczął strasznie go podrażniać, dlatego w dzień chodził w pielusze ale do snu w dzień już nie. O ile dobrze pamiętam to chyba tylko 1 raz zdarzyło mu się sesiusiać w trakcie snu w dzień. Oczywiście przed każdym snem konieczne zrobienie siusiu, bo inaczej klapa. Jak miał 1,5 roku powróciłam do zdejmowania pieluszek w dzień. Kupiłam więcej majteczek, rajstopek i kazałam nini, żeby często go sadzała na nocnik-poskutkowało. Zdarzały się momenty że jak się zabawił to zapominał o siusiu i nagle kałuża się pojawiała w pokoju.
Kiedy miał 2 latka i jakieś 7 miesięcy przestałam zakłądac mu w nocy pieluchę i obowiązkowo przed spaniem siusiu i minimum picia. Nastawiałam soboe budzić na 1.30 w nocy i nie budząc go zaprowadzałam do wc i na śpiku robił siusiu. Trwało to około 1miesiąca. Kilka razy nawet w nocy sam sie obudził i poszedł zrobić siusiu. Najczęściej jednak wytrzymuje jednak do rana. Miałam wyżuty sumienia że moje dziecko jest takie duże a jeszcze śpi w nocy w pieluze, ale cóż, może wczesniej nie było gotowe, a może ja za póżno sie obudziłąm. Najważniejszy jest jednak efekt końcowy. :)

Odnośnik do komentarza

u nas bylo tak, ze jak nikus zalapal juz calkowicie o co chodzi z tym sikaniem i zawsze sygnalizowal ze mu sie chce sam sobie nie pozowlil na noc ubrac pampersa bo sie od niego odzwyczail, moze ze dwa razy sie zesiusial ale to w trakcie choroby a tak to jest super siusia na wieczor a pozniej w nocy mnie wola jesli chce ale z reguly przesypia juz cala i robi siku rano:) zuch moj maly:D

http://www.suwaczek.pl/cache/8cf16bcdf8.png:train:

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Cześć dziewczyny!
Piszę do Was jako bardziej doświadczonych mam z prośbą o udzielenie kilku dobrych rad ;-)))
Dziś postanowiłam nie zakładać na noc pieluchy mojemu synkowi. Przed samym snem się wysikał i teraz się zastanawiam co ile go w nocy wysadzać na nocnik? Przygotowałam już 3 pidżamy na zmianę, 3 prześcieradła, 3 podkłady na łóżko.
I teraz siedzę i się zastanawiam jak to będzie, czy Mateusz nie jest jeszcze za mały na spanie bez pieluchy w nocy????
Macie jakieś dobre, sprawdzone rady jak to przetrwać? :36_19_1:

Mamo! Odwagi!!! Dziecko sobie świetnie poradzi!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Mysle, ze sprawa pozegnania sie z pampersem zwlaszcza w dzien jest sprawa bardzo indywidualna i niezalezna od wieku dziecka.Pamietam jak chcialam Amelke nauczyc chodzenia bez pampersa i sikania do nocnika...bo slyszalam np. u lekarza ze to wstyd aby 2 letnie dziecko sikalo jeszcze do pampersa. Podczytujac rozne rady i sposoby po prostu jej zdjelam i czekalam co zrobi. Czy zacznie wolac ze chce na nocnik czy posika wszystko co ma i bedzie je o na tyle przeszkadzac ze zacznie sie zastanawiac co by tu zrobic zeby nie bylo mokro. Pojscie ta droga nie dalo rezultatu, chodzila w mokrych rzeczach; pozniej wpadla na pomysl zeby przebrac suche, ale nadal sikala w ubranie. Dalam spokoj , widac nie byla jeszcze gotowa aby poczuc ten moment. W zeszlym roku ( miala 2,5 roku ) nagle zawolala ze chce siku, ale nie na nocnik tylko na toalete i tak sie zaczelo:). Byla taka dumna, ze moze zalatwiac swoje potrzeby fizjolgiczne jak dorosli; nauczyla sie tego w 3 dni. Nawet Tatus musial obejrzec i poprzez oklaskami pierwsza kupke zrobiona w toalecie;). Co do spania bez pampersa w nocy ,tutaj musze sie przyznac bez bicia -pewnie szybciej bysmy sie rozstaly z nim gdyby nie moje lenistwo i wygoda. W koncu powiedzialam STOP, zero pampersow na noc; oglosilam corci ze dzisiaj spi tak jak dorosli bo jest juz duza dziewczynka i musi pilnowac sie aby nie posiusiac lozka.To bylo jakies 2 m-ce temu, od tej pory siusia przed snem i wstaje rano sucha ( miala tylko 2 wpadki co uwazam duzym sukcesem ), badz co zdarzyo sie wczoraj w nocy pierwszy raz uslyszalam krzyk "siusiu" i polecialam zaswiecic swiatlo w lazience. Potrzeba zostala zalatwiona i wszyscy poszli ladnie spac;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...