Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Natha86 mi tez strasznie wypadaja włosy chociaż nie tak mocno jak przed ciąża, wtedy to po myciu nawet z 70 pod prysznicem mogłam sie dszukac a drugie tyle na szczotce po suszeniu. W moim przypadku winą jest bardzo niski poziom hemoglobiny jak robilam badania krwi to moj wyniki wynosi 7.9 przy skali 7.5 -13.5. Zreszta odkąd pamiętam zawsze miałam z tym problem i musiałam lykac specjalne zelazo na receptę.

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9qqmzxacyl9ax.png

Odnośnik do komentarza

Martynka po zabiegu już tak zawsze lepiej, przynajmniej mi było lżej bo mnie trzy dni męczyli w szpitalu i byłam juz wykończona tymi emocjami, tabletkami, bólem itd, a po zabiegu do domu, zawsze to jakoś raźniej.
Czas leczy te rany więc niedługo będzie Ci lżej, ściskam mocno i przesyłam siły.

Natha mi wypadają włosy ale zdecydowanie mniej niż przed ciążą, tylko że mi naprawde bardzo wypadały, nawet fryzjer mówił że kiepsko. Więc teraz mam ulgę z tym, paznokcie chyba też mi szybciej rosną :)
Jutro dziewczyny w Lidlu promocja na dziecięce ciuszki, ja się chyba wybiorę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Mi włosy mniej wypadają, mam też mocniejsze paznokcie. Za to zauważyłam, że dużo szybciej przetłuszczają mi się włosy - nie wiem czy to wynika z ciąży, czy zmiany pielęgnacji.

W mojej okolicy nie sądzę, żeby trzeba było aż rok wcześniej rezerwować salę na chrzciny. U nas owszem, jak są komunie czy wesela to tak, ale to inny rodzaj uroczystości - po prostu komunie się kumulują w maju, a na wesele potrzebna jest duża sala. U nas będzie ok. 30 osób, więc w zasadzie każda restauracja jest w stanie to zorganizować, tym bardziej że pewnie wypadną październik/listopad , więc z zasadzie martwy okres

Odnośnik do komentarza

my robiliśmy chrzciny w dzień kobiet i to chyba mało atrakcyjny termin, bo z salą nie było problemów. teraz w ogóle się nad tym nie zastanawiam. podejrzewam, że bardzo możliwe, że znowu jakoś dopiero w marcu będziemy robić, bo tak od razu po porodzie to raczej nie będzie mi się chciało takiej wielkiej imprezy, potem zima to też średnio, więc jakoś marzec-kwiecień.
ale my nie mamy kościelnego i wielkie problemy nam z chrzcinami robili, nie wiem jak teraz, najwyżej pójdziemy do innej parafii, ale pewnie będzie trochę biegania za tym i się przeciągnie jak zwykle.

mi włosy wypadają mniej, ale nie widzę jakiejś wielkiej różnicy w gęstości na razie. paznokcie też udało mi się zapuścić takie jakich dawno nie miałam, ale właśnie zaczęły się strasznie łamać, więc znowu krótkie będą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Myśmy chrzcili Mała w szpitalu, wiec sala była ale OIOM... nie byłam szczególnie wierząca, ale kiedy ksiądz chrzcil wodą św. to mała w śpiączce zaczęła się uśmiechać, autentycznie, mnie z mężem ( bo tylko my mogliśmy przy tym być) przeszły ciarki... a potem już się Małej poprawiło, nawet lekarz mówił, że dobrze że ja ochrzcilismy bałam się iść prosić księdza o chrzest, bo miałam też takie myśli, że jak ja ochrzcimy to już będzie mogła odejść. Ale odwazylismy się i nie żałujemy.
Później robiliśmy chrzcinki uzupełniające,też w kościele, ale to już był niepelny, imprezka była w domu. Teraz w szpitalu nie planujemy.... ale imprezka będzie znowu w domu, tyle że wezmę kucharke.

Odnośnik do komentarza

Martyna
Dobrze że już masz to za sobą i że w szpitalu potraktowali Cie tak, jak powinni w tej sytuacji. Wiem że każda strata boli tak samo, ale na szczęście masz już swoje kochane dzieciaczki które napewno zapewnią Ci dużo miłości. Nie jest to lekkie przeżycie, zostaje z nami już do końca życia, ale jak wszystko co złe uczy nas troche pokory i docenienia najmniejszych dobrych rzeczy jakie nam się przytrafiają. Ja po drugiej stracie starałam się być bardzo silna, ale pogorszyło to mój stan, prawie wpadłam w depresje, na szczęście osoby blisko mnie, mimo że je odrzucałam czuwały i dzięki nim pozbierałam się i wierze że tak będzie też u Ciebie kochana. Jak potrzebujesz to pisz tu czy na priv, będziemy Cie wspierać z dziewczynami ile będziesz potrzebować. Ściskam :*

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Martynka, trzymam za Ciebie,żebyś się pozbierala. Pisz jak tylko poczujesz potrzebę albo zwyczajnie będziesz chciała pogadać.

Mnie dziś wzięło na pichcenie, zrobiłam żeberka zapiekane z kapustą kiszoną z jabłkami w majeranku i miodzie. Mąż po prostu odleciał i stwierdził, że dzięki fasolkę to on przymierze na wadze więcej niż ja w tej ciąży....:) a jeszcze mam zamiar zrobić muffinki, z bananem, czekoladą na jogurcie naturalnym.

Odnośnik do komentarza

E. coli to bakteria bytująca w jelicie grubym. Widocznie przeniosła się stamtąd na cewkę i dalej do pęcherza. Tak, rzeczywiście to najczęstszy patogen, który powoduje zapalenie pęcherza.
Do wtorku pij sok 100% z żurawiny lub ewentualnie suszone owoce żurawiny. Proantocyjanidyny zawarte w nich zmieniają otoczkę tej bakterii, przez co nie mogą być dobrze przytwierdzone do ścian pęcherza i łatwiej je wysiusiać - dlatego pij dużo wody i nie wstrzymuj moczu - leć jak tylko poczujesz potrzebę.
Bez antybiotyku się nie obędzie pewnie, ale zawsze domowe sposoby pomogą, a nie zaszkodzą

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Moja cora jak miala pampersa to kilka razy zmagala sie z e coli, przez co ostatecznie dostala zapalenia nerek :-/ przylata sie dziadostwo mimo dbania o higiene.
Cichadoro Dostaniesz antybiotyk i wszystko wroci do normy. :-) glowa do gory.

Odnośnik do komentarza
Gość Mamaamaaa

cichadoro ja bym chyba powtórzyła wyniki, przerabialam z córką posiewy moczu i cuda wychodzą... Raz wyszła bakteria właśnie ecoli w szpitalu byłyśmy 10 dni, później kontrolnie powtarzałam, raz wyszła bakteria i powtórzyła dzień po wynikach i był wynik ujemny...

Odnośnik do komentarza

Nawet jak powtorze badania to na wyniki znowu bede musiala czekac tydzien i mi znowu przepadnie termin wizyty, bo ta moja gin tylko we wtorki przyjmuje. Pewnie na powtorzenie badania dostane skierowanie po przeleczeniu antybiotykiem. Ale skoro mocz ogolny wyszedl zle, posiew tez, to jak widac cos sie dzieje.

Hmmm z zurawiny mam jakas herbatke, moze cos pomoze, bo w moim wiejskim sklepiku na pewno nie maja takich rzeczy, a do miasta na razie sie nie wybieram.

Maz pojechal wlasnie w trase, znowu z synkiem musimy sobie jakos czas uporzadkowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Cichadoro, Mamaamaaa ma racje .. u nas lekarka dawala skierowanie na posiew 2x . Dzien po dniu. Ponoc wynik jest wtedy bardziej wiarygodny.
Moze poradz sie jakiegos lekarza co zrobic. Czy powtorka czy co.

Martyna, nie ma za co dziekowac, po to tu jestesmy zeby sie wspierac !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...