Lipcowe maluszki 2017

[kulbasia]

Podpinam się do pytania w sprawie poduszek, też jestem na kupnie. W pierwszej ciąży odpuściłam sobie ten zakup ale teraz już nie będę się męczyć :)

[Gość aim]

My też patrzyliśmy już za wózkiem, bardziej z nudów:P niż z potrzeby bo kupować będziemy dopiero wszystko po Wielkanocy ale my lubimy już za wczasu mieć wersji "oblukane" wybrane itd. U nas najprawdopodobniej będzie el-jot severine, wizualnie ok, lubimy też polskie firmy a okazało się że ta jest polska no i waga- to było najważniejsze bo nie mamy windy- 11 kg już ze wszystkim także przyznam lżejszego nie spotkałam, zwykle jest 12-14 także każdy 1kg jest ważny dla mnie :P

[tilana]

Natalia ja mam dokladnie taka tylko inny kolor ;) jak juz pisałam mi nie zbyt podpasowała, niby fajnie sie leży, zasypia, ale później ciężko mi się odplatac i juz w nocy nie jest mi wygodnie ale to może ja jakas dziwna jestem :P

[Koleta]

Nataliaaa ja mam dokładnie taką

[Kejti92]

Polaaa dokladnie chce taki sam, nawet dzisiaj go ogladalam i nim jezdzilam, bo bylam przy okazji z przyjaciolka w sklepie z wozkami, bo szuka spacerowki :) piekny jest, ale biore jeszcze pod uwage Anex Cross, tylko ze maja srednia kolorystyke. Mi sie podoba czarny, ale na srodek lata to chyba tak niezbyt. Ale kupowac tez planuje w 7/8 miesiacu :)

[Nataliaaa]

Koleta, ale jak jakościowo ta poduszka? Materiał ok? Wypełnienie porządne?

Dziewczyny, widzę, ze szalejcie z tymi wózkami ;D to ja tez w tej kwestii mam pytanie ;) kupujecie 2w1 czy 3w1, bo gdzieś czytałam, ze te foteliki, ktore sa w zestawach 3w1 zazwyczaj sa dyskusyjne pod względem bezpieczeńtwa i lepiej kupic 2w1 a fotelik oddzielnie.

[Polaaa]

Nataliaaa ja też tak słyszałam-mimo to my wzięliśmy 3w1 .jakoś strasznie dużo nie podróżujemy autem - sklepy mamy pod nosem a do miasta pewnie będę miejskimi środkami komunikacji jeździć bo szybciej i wygodniej tutaj w CH. Dziecko też wiecznie w tym siedzieć nie będzie - moim zdaniem lepiej zainwestować pózniej w porządniejsze siedzisko.

[eihblin]

Ja kupilam poduszke cebuszke i jestem nia zachwycona, leze spie tylko w niej od poczatku do konca, i kupilam jej najwiekszy rozmiar ;)

Co do wozkow i wyprawek jestem w totalnej d.. bo jeszcze sie nawet tym wszystkim nie interesowalam ;)

[kulbasia]

U mnie problem z wózkiem z głowy, bo mamy wózek po pierwszym synku 3w1 Tako MOONLIGHT nie używaliśmy go dużo bo synek przez pierwsze miesiące w ogóle nie chciał leżeć w wózku gondole jest jak nowa kilka razy użyta na spacer. Spacerówka posłużyła kilka miesięcy a później i tak kupiliśmy mniejszą parasolkę :)

[Gość aim]

Ja bym też jeszcze nie myślała gdyby nie nudy przy chorobie :P my raczej kupimy wersje 3w1 ale ten fotelik to tylko po to bo wygodnie dziecko się w nim przenosi gdzieś blisko i można go postawić na podłodze. A fotelik bezpieczny do auta osobno kupimy. Przynajmniej chyba bo jeszcze że 2 miesiące minimum do zakupów jakichkolwiek

[Koleta]

Nataliaaa jeśli chodzi o mnie to zarówno materiał i wypełnienie ok. Solidnie zrobiona. Za jakiś czas pewnie dopiero będę mogła wydać jakies wyroki czy np sie nue odkształca. Najważniejsze ze sie wyspalam :))

[eihblin]

A ja mam wlasnie kryzys i sobie placze w moja cebuszke :(
Mialam dzis rozmowe na skypie z ojcem dziecka, ktory stwierdzil ze powinnam wrocic na wies do rodzicow bo w sumie to mi to tylko lozko potrzeba do spania, - a nie jakeis mieszkanie skoro jestem bezrobotna...
i ze zyczy mi powodzenia zebym znalazla sobie faceta "fajnego tatusia" dla dziecka...
i to wszystko to wlasciwie moja decyzja ze dziecko bedzie bez niego bo przeciez moglam usunac...a tak to moj wybor...

oczywiscie zdazyl jeszcze skomentowac moje cycki i ze dalej na niego "tak dzialam"...
zalamalam sie naprawde...
nie wiem ile razy moze peknac serce :(

[Nataliaaa]

Eihblin, tak mi przykro :( nie moge ogarnac, jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym, pozbawionym serca człowiekiem :/
Jedno jest pewne, musisz byc teraz silna dla swojego dziecka, wiec nie płacz, postaraj sie skupić na czyms pozytywnym! :*

[Polaaa]

Eihblin szkoda łez na takiego idiotę !!!!

[Gość BlankaDab]

To prawda szkoda łez! A jego brak lub życzenia powodzenia nie są Ci do niczego potrzebne! Łatwo powiedzieć, ale sama byłam w toksycznym związku wiele lat, więc powiem tylko tyle, że najlepiej całkiem uciąć kontakt. Wiadomo, jeśli jest dziecko to nie tak prosto, ale informuj go i rozmawiajcie tylko i wyłącznie na temat dziecka, jego zdrowia itp. A jak go to nie interesuje to w ogóle powiedziałabym "dowidzenia". Zainteresuje się to wie jak Cię znaleźć, a tak to wykorzystuje przewagę nad Tobą. Szkoda czasu i siły na palanta, lepiej skupić się na dziecku, ono już czuje Twoje emocje :)

Ja za to byłam wczoraj na usg i niestety nie wiem jaka płeć, bo dzidzia takie fikołki kręciła, że ledwo dało radę zmierzyć co najwazniejsze. I tak musiałąm czekać dwie godziny na poczekalni i znowu próbować czy się uspokoiła :P Wszystko inne w normie, tyle ze mam łożysko polozone nisko i nie wiem czy sie bać czy nie...

[Paulina94]

Eihblin - matko co za chlop. I taki tylko chodzi po ziemi i marnuje powietrze. Trzymaj sie kochana! Dasz sobie rade! Jestes silniejsza niz myslisz teraz w dwupaku! :)

Co do wozkow to my myslelismy nad firma TAKO. Najbardziej podoba mi sie city move marine ale ciezko jest znalesc 3w1 aby fotelik samochodowy byl w tym samym stylu. Probowalam sie kontaktowac z producentem ale bez odpowiedzi.
Mieszkamy za granica wiec wybor wozka musimy miec wczesniej przemyslony. Tu w Norwegii wybor jest marny a ceny zaporowe. Sama gondola to w granicach 5-6 tys. zl. :(

[Oliwiabe]

Eihblin co za debil z niego :/ ale pomaga Ci finansowowo chociaż?
Nie wiem jak można być aż tak złym człowiekiem i tak potraktować własne dziecko i jego matkę.
Nie martw się, na pewno znajdziesz sto razy lepszego faceta i będziesz dziękowała Bogu ze tak teraz wyszło :).

[Lusia12345]

Eihblin bardzo współczuje. Masz wsparcie od rodziców? ma kto Ci pomóc?
Taki koleś to kawał chama. Na szczęście Ty okazałaś się duzo mądrzejsza i doroślejsza od niego i dasz swojemu dziecku to co najlepsze - Miłość. Pokaż mu że jest nic nie wartym śmieciem i dasz sobie radę bez niego. Facet który zrobił dziecko a potem się od niego odsunął i jeszcze ma czelność wypominać Ci że nie osunęłaś to nic nie warty typ.

[Gość aim]

Szkoda że właśnie czasem tak wychodzi, taki zgrzyt. Człowiek myśli że idzie do łóżka z kimś wartościowym a po wyjściu okazuje się jedną wielką pomyłką...

[cora]

Eihblin a nie myslalas o tym by sadownie zabezpieczyc sie alimentami. Gdzies kiedys slyszalam ze w 3 trymestrze mozna juz otrzymywac alimenty.
Przyznam szczerze ze nieciekawa sytuacje masz :(
Z tego co piszesz to wnioskuje ze mieszkanie utrzymujesz z jego kasy albo on Ci je utrzymuje. A to ze pisal Ci o powrocie do rodzicow moze sugerowac ze chce sie od tego wymigac... A Twoje wydatki tak naprawde z biegiem czasu beda rosly.
Mysle ze moglabys dostac fajne alimenty biorac pod uwage to kim jest ten czlowiek. A lepiej miec to chyba zasadzone na papierku niz pozniej miec ten problem ze bedzie unikal placenia na dziecko

[Madziuuss]

Eihblin nie ma co, mam wiele koleżanek które miały podobne sytuacje i większość z nich albo już sobie ułożyła życie z kimś wartościowym albo wychowują same z wyboru :) dzidzia jest teraz najważniejsza i tak jak dziewczyny piszą ona czuje twoje emocje, więc pokaż jak bardzo ją kochasz i jesteś szczęśliwa że ją masz :) Głowa do góry:*

[Nataliaaa]

Blanka, u mnie na usg też wyszło, że dzidziuś jest bardzo nisko, ale ginekolog zapewniła mnie, że to nic złego, tak po prostu umiejscowił się zarodek na samym początku o teraz całość będzie rosła do góry :) tak więc nie przejmuj się tym :)

[eihblin]

Dziekuje dziewczyny...ciezko jest

Nie jestem na jego utrzymaniu, ani nie pomaga mi finansowo poki co. Pracowalan w korporacji kilka lat, w marcu zeszlego roku rzucilam wszystko i zaczelam podrozowac. Mialam oszczednosci wyliczone na rok takiego zycia, w sierpniu go poznalam no i reszte historii juz znacie. Dorabialm sobie co jakis czas, biorac rozne zlecenia. Zamierzalam wrocic do zawodu po nowym roku,szukac nowej pracy...
Ale ciaza to nieplanowane wydatki i moj budzet juz kuleje plus nie mam nowej pracy i juz nie znajde w swoim zawodzie ktory wymaga bycia w pracy przed komputerem od 9 rano czasem do 3 w nocy ;/
Wiec mu to zasugerowalam ze bez jego wsparcia ja nie dam rady poki dziecka nie odchowam i nie wroce do pracy a dziecko do zlobka...plus nie spodziewalam sie ze bede musiala zmienic mieszkanie...te w ktorym mieszkam jest OK dla singielki z czworka kotow zreszta!ale nei mam tu windy a mieszkam na 4 pietrze, ogrzewanie czasem szwankuje i jest zimno...nie ma tu warunkow dla malego czlowieczka...zreszta wlascicielka chce mi przedluzyc tylko na kolejne pol roku i umowa skonczylaby sie na granicy z data porodu :(
Stad jego teksty ze powinnam wrocic do domu i ze przeciez oprocz lozka do spania to nic mi niepotrzeba...
Rodzice mi finansowo nie pomagaja, mam jeszcze mlodsza siostre na studiach ktorej ja tez pomagalam do tej pory...ale moja sytuacja robi sie dramatyczna a on nie chce pomagac poki nie zrobi testow dna...

Umowilismy sie na 23.01 na testy ojcostwa za ktore zabuli 6 tysiecy i trzeba czekac 3 tygodnie na wyniki...:( i to wszystko jest tak niefortunne ze wyniki przyjda w polowie lutego a ja do konca lutego musze sie wyprowadzic :(

Wiem ze moge mu zalozyc sprawe o alimenty tez na siebie, nawet nie bedac jego zona ale to jest wlasnie od 6 miesiaca ciazy ( ewentualnie w uzasadnionych przypadkach nawet wczesniej) tylko ze nie chce wojny, nie chce tez zebrac o jego pieniadze, duma mi nie pozwala :( on chce sie dogadac pozasadownie zeby wszystko bylo tajemnica ale nie wczesniej niz wyniki dna na ojcostwo a ja mam coeaz mniej czasu... w 2 tygodnie nie znajde satysfakcjonujacego mnie mieszkania i sie nie spakuje i nie przewioze, sama, jest zima i ja nie mam samochodu,i nie mam nikogo kto moglby mi pomoc wiec potrzebuje widcej czasu:(
Ech
Czasem to mnie wszystko przeraza.

[Lusia12345]

Eihblin a jego rodzice wiedzą o wszystkim? może na nich możesz liczyć?
Zobaczysz, że będzie sie w piekle smażył... a powiedz mi w jakim mieście mieszkasz?

[Gość BlankaDab]

Eihblin to nie jest żebranie o pieniądze, tylko należą się dziecku i tyle. Nie chodzi tu o Twoją dumę, tylko o to, żeby dziecku nic nie zabrakło. Pomyśl inaczej, jaka będziesz dumna jak zrobisz tak, że dziecku nie zabraknie niczego. Nie ma nic uwłaczającego w tym, że walczysz o to co się dziecku i Tobie po prostu należy. Dumy i honoru to nie ma on :)