Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Mi wczoraj mąż zrobił baaardzo zdrowe śniadanie i przyniósł do łózka...na sam widok tego co przygotował zrobiło mi się nie dobrze :-/ no ale przecież się starał a ja zdrowo jeść muszę, poza tym jak zacznę wybrzydzać to się zniechęci i nici z kolejnych śniadań. No więc zjadłam... Po czym się do niego przytuliłam i zwymiotowałam :D a podobno w 2 trymestrze nie ma już mdłości

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Hahaha o jeny margarettkaa, ja bym tak samo zrobiła :D Uśmiałam się, bo miałam podobną sytuację. Kobiety to jednak mistrzynie logistyki :D Ja tak miałam na początku ciąży, mąż mi zrobił jajecznice, a mnie się na wymioty zebrało, ale też zjadłam, żeby mu nie było przykro i żeby nie zniechęcać :D

Odnośnik do komentarza

Odruchowo podstawiłam obie dłonie, które ochroniły męża przed skażeniem ;) więc udało mu się ;) na początku ciąży zachciało mi się paelli a że mój mąż ją świetnie przyrządza to chciał coś dobrego dla mnie zrobić. Tylko był problem, nigdzie nie mógł dostać groszku mrożonego...taki pech pół Wrocławia obszukał w końcu udało się. No i co? Okazało się, że w ciąży paella już taka dobra nie jest i jak tylko wyszedł na chwilę zjadł ją mój pies ;P który zresztą ostatnio robi mi za cebuszkę :D skręca się przy brzuchu w rogala :D
Mnie głowa bardzo często boli zwłaszcza jak jest bardzo niskie albo wysokie ciśnienie i boli tak, że z bólu wymiotuję :-/ biorę czasami paracetamol tak jak pani dr powiedziała ale nie za wiele żeby nie przesądzić. Cholera wie czy w większych dawkach też jest bezpieczny...w końcu nikt badań klinicznych na kobietach w ciąży nie robi?

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Pola gratulacje :)

Oliwia też o tym myślałam, ale kurcze jest zima i jak dla mnie siedzenie w domu z książką przynajmniej do wiosny wydaje się super :) z drugiej strony myślę o tym co ja będę robić przecież rano wszyscy w pracy nie bardzo jest się z kim spotkać:) moja klinika jest obok mojej pracy wiec pewnie tam i tak będę częstym gościem:) do porodu mam plan taki, żeby doksztalcic bardziej swój angielski i częściej sobie dorabiac robiąc pazurki póki kręgosłup pozwoli :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Żeby tak można było odpocząć na zapas... :) Ja siedze w domu właśnie na zwolnieniu i pierwszy tydzień - super, odpoczęłam, wyspałam się, pooglądałam filmy i jeszcze pensja wpada - marzenie (tak myślałam). Ale teraz... Ciężko mi całymi dniami być samej. Dostrzegłam to dotkliwie w tamtym tygodniu jak byłam przeziębiona i nawet nie wychodziłam do sklepu ani do rodziców, którzy blisko mieszkają. Koszmar po prostu! Miałam takie momenty że siedziałam i się zamartwiałam czy wszystko ok i czytałam tylko bzdury w internecie.
Można oszaleć i nawet zaczęłam sie zastanawiać co to bedzie jak na starość bede samotna, okropne uczucie :/
Z dobrych rzeczy to przyszła dzisiaj moja cebuszka i już ją uwielbiam! :D

Odnośnik do komentarza

Żeby tak można było odpocząć na zapas... :) Ja siedze w domu właśnie na zwolnieniu i pierwszy tydzień - super, odpoczęłam, wyspałam się, pooglądałam filmy i jeszcze pensja wpada - marzenie (tak myślałam). Ale teraz... Ciężko mi całymi dniami być samej. Dostrzegłam to dotkliwie w tamtym tygodniu jak byłam przeziębiona i nawet nie wychodziłam do sklepu ani do rodziców, którzy blisko mieszkają. Koszmar po prostu! Miałam takie momenty że siedziałam i się zamartwiałam czy wszystko ok i czytałam tylko bzdury w internecie.
Można oszaleć i nawet zaczęłam sie zastanawiać co to bedzie jak na starość bede samotna, okropne uczucie :/
Z dobrych rzeczy to przyszła dzisiaj moja cebuszka i już ją uwielbiam! :D

Odnośnik do komentarza

Żeby tak można było odpocząć na zapas... :) Ja siedze w domu właśnie na zwolnieniu i pierwszy tydzień - super, odpoczęłam, wyspałam się, pooglądałam filmy i jeszcze pensja wpada - marzenie (tak myślałam). Ale teraz... Ciężko mi całymi dniami być samej. Dostrzegłam to dotkliwie w tamtym tygodniu jak byłam przeziębiona i nawet nie wychodziłam do sklepu ani do rodziców, którzy blisko mieszkają. Koszmar po prostu! Miałam takie momenty że siedziałam i się zamartwiałam czy wszystko ok i czytałam tylko bzdury w internecie.
Można oszaleć i nawet zaczęłam sie zastanawiać co to bedzie jak na starość bede samotna, okropne uczucie :/
Z dobrych rzeczy to przyszła dzisiaj moja cebuszka i już ją uwielbiam! :D

Odnośnik do komentarza

Żeby tak można było odpocząć na zapas... :) Ja siedze w domu właśnie na zwolnieniu i pierwszy tydzień - super, odpoczęłam, wyspałam się, pooglądałam filmy i jeszcze pensja wpada - marzenie (tak myślałam). Ale teraz... Ciężko mi całymi dniami być samej. Dostrzegłam to dotkliwie w tamtym tygodniu jak byłam przeziębiona i nawet nie wychodziłam do sklepu ani do rodziców, którzy blisko mieszkają. Koszmar po prostu! Miałam takie momenty że siedziałam i się zamartwiałam czy wszystko ok i czytałam tylko bzdury w internecie.
Można oszaleć i nawet zaczęłam sie zastanawiać co to bedzie jak na starość bede samotna, okropne uczucie :/
Z dobrych rzeczy to przyszła dzisiaj moja cebuszka i już ją uwielbiam! :D

Odnośnik do komentarza

Pola gratulacje :) dzidzia zdrowa i chłopczyk :) ahh :) muszę czekać do 6lutego na kolejne usg.
Kartę ciąży noszę w torebce. Chociaż gin mi wpisuje tylko wyniki badań, reszta jest na osobnej kartce i zdjecia. Dostałam teczkę do tego wiec jest wszystko razem .
Mam ostatnio często ból głowy. W kwietniu rezonans. Oby wszystko było dobrze.
Bierzecie jakiś specjalny magnez czy zwykłe tabletki? Czuje, że mam mało. Dłonie mi często "mrowią", nawet domu nie mogłam na spokojnie odkurzyć.
Jeśli chodzi o mnie to potrzebny mi obowiązkowo odpoczynek , chociaz jeden dzien i noc, ale to jest nierealne wyjechać i zostawić córeczkę... Jestem kłębkiem nerwów. Wszystko i wszyscy mnie denerwują.
Jak z waszymi snami? One dobijają. Już nie wiem który raz śni się to samo. jakieś chore są...do tego budze się zawsze w tym samym momencie.
Zrobiłam wstępną listę imion. Jeszcze mąż jej nie widział... Dla dziewczynki : Amanda, Emilia, Kinga, Lena, Maja, Nina, Olga, Oliwia, Sara. Dla chłopaka: Emil, Jacek, Kamil, Łukasz, Sławek, Tymon, Wojtek. Oczywiście nie jest zamknięta, bedą dopiski, usuwanie :) Co chodziły po głowie to juz zajęte w rodzinie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Pola gratulacje :)
Ja sobie nie wyobrażam długiego siedzenia w domu, strasznie źle to znoszę. Ok pół roku temu byłam do tego zmuszona, na 3.5 miesiąca i już po 2 zaczęłam łapać depresję, choć wychodziłam spotkać się z koleżankami i na fitness, a w domu miałam naukę do bardzo ciężkiego egzaminu. Także teraz w ciąży jak długo mi pozwolą tak długo będę pracować nawet do ostatniego dnia i na macierzyński myślę iść pół roku bo inaczej zamiast się cieszyć że swojego życia to będę tylko umierać psychicznie. Fajnie jest czasem odpocząć, ale dłuższe zwolnienie u mnie odpada.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...