Lipcowe maluszki 2017

[88agulka88]

pola czyli ci się saczyly wody?? życzę powodzenia :)

[Gość ugoo]

Polaaa to powodzenia!
A jak pozostałe dziewczyny się czujecie?

[achmea]

Polaaa powodzenia, trzymam kciuki by szybko poszło.
Wiecie co, ostatnio była mowa jak to kiepsko sie wyspać w nocy, też dla mnie to był koszmar w ciąży, bezsennosc. Teraz mimo ze czasem karmie co 2 godz w nocy to jestem o niebo lepiej wyspana. Rano bez problemu wstaje, przerwy miedzy karmieniami śpię smacznie. Więc juz niedlugo...

[88agulka88]

ugo ja do dupki się czuje :( cały czas mnie coś kluje wczoraj prawie cały dzien przespalam,brzuch czuje ze jest taki ciężki od wczoraj do tego straszny bol krzyża:( w nocy wstając do wc miałam taki bol w podbrzuszu takie jakieś kłucie że myślałam że nie dojdę,wogole ciężko mi chodzić

[88agulka88]

dziewczyny a jak się czujecie po porodzie??

[EwaŻet88]

Powodzenia Polaaa, oby szybko poszło ;-)

A ja dzisiaj po ktg i konsultacji z lekarzem. Skurcze są, ale dalej to nie to, chociaż teraz to przynajmniej je czułam :-/ Na szczęście z małym wszystko w porządku, przepływy i wody płodowe w normie.
Teraz to bardzo często mam jakieś bóle i twardnienia brzucha. Wczoraj rano odszedł mi chyba nawet czop, ale nie mam pewności, nie był podbarwiony krwią, więc nie jestem pewna na 100%.
Jakby nic się samo nie ruszyło to w poniedziałek z rana jestem umówiona na wywołanie.
Zostaje tylko czekać...

[Polaaa]

U mnie wody się nie sączyły - po prostu mam za mało.
U mnie nic średnio o 3 zaczął mi czop odchodzić - skurcze regularne ale słabe . Dzisiaj już dostałam dawkę lekarstwa , potem KTG - przerwa i zaraz idę po druga dawkę i tak w kółko aż coś się ruszy :/w nocy prawie nie spałam wiec jestem mega zmęczona .

[anitka36]

22.07.2017
U mnie tez narazie cisza.
Brzuch również twardnieje skurcze jako takich brak,mała czuję jak się kręci, nogi puchną. Synka jak rodziłam to skurcze przyszły znienacka nic wcześniej się niezapowiadało a Ur go w terminie.
W pt lekarz zobaczymy co powie.
Wolałabym urodzić bez wywoływania i w ten weekend ,zobaczymy czy córcia posłucha. Ostro trzeba się wziąsć za sprzątanie:))

[Polaaa]

Dziewczyny u mnie sytuacja wyglada tak -Skurcze mam co 2-3 min regularne , długie i bolesne - wcześniej miały sile 70 teraz 120-130. Dostałam 3 dawkę lekarstwa- za 30 min znów kontrola. I czekamy na rozwarcie . Mam nadzieje , ze nie będzie to się ciągnęło w nieskończoność

[tina0610]

Stan fizyczny super. Robię wszystko praktycznie od samego początku. Co odczuwalam bóle pleców, bioder i kość ogonowa. Teraz praktycznie jest ok. Co chodzę niewyspana... Jak Hania budzi się to i Klaudia. Jedna uspie potem druga i tak czasami 2godz w nocy zanim położę się...

[88agulka88]

pola życzę szybkiego porodu:) oby się to szybciutko rozkrecilo :)
Tina to fajnie ze fizycznie ok :) kurcze szkoda ze nie masz możliwości się wyspać :(
ja jestem nie do życia nawet nie mam sił umyć naczyń tak mnie wszystko boli,brzuch boli wogole jest taki ciężki i jakbym czuła w podbrzuszu zakwasy,ciekawe ile będę się jeszcze męczyć

[Gość ugoo]

Polaa życzę Ci żeby poszlo jak najszybciej!!!

[Gość kasyii]

Pola czekamy na wiesci o maluszku ;) powodzenia!

[achmea]

Polaa jestes szalona, skurcze co 3 min a Ty jeszcze mozesz pisac wiadomosci :)

[Polaaa]

Sytuacja średnio skurcze regularne i bolesne ale jeszcze nie te do porodu dlatego póki co daje radę - a rozwarcia zero ;/ wzięłam gorąca kąpiel i jest lepiej - zobaczymy ile to potrwa .

[Gość kasyii]

Tina a jak starsza córka zareagowała na młodszą? Pytam, bo cały czas myślę o moim starszaku jak przyjmie siostrę :) właśnie wybieram jakiś prezent dla niego od siostry, ale później pewnie bedzie zazdrość.. Piszesz o tym wstawaniu w nocy do dwóch córek teraz i ja już to samo widzę, że bedzie u nas ;/

[tina0610]

U mnie jest dodatkowy problem ponieważ starsza jest chora. Od czwartku do wczoraj w nocy miała gorączkę. Jest teraz na antybiotyku. Doszło gardło. Kaszel. Nos zapchany ale nic nie leci... oddycha ciężko. Boję się co to będzie jak mi Hania zachoruje.
Klaudia przyjęła bardzo dobrze Hanie. Ledwo co przwkroczylam próg domu to przybiegla przytulić się ale szybko do nosidełka. Sama chciała na łóżko położyć, wyjąć siostrzyczke. Rozebrać. Jak tylko ja wyjęłam to Klaudia prosiła aby dac na ręce. Radość nie do opisania. Cały czas staramy się robić wszystko razem. Przebieranie To podaje i wynosi pampersy. Kąpiel to stoi na fotelu (pomiędzy wanienka a przewijakiem czyli wszystko widzi. Czesze wloski. Jak tylko Hania zacznie odzywać się to pierwsza leci i daje smoczek. Często podchodzi i glaszcze po główce. Daje cześć. Oczywiście strach jest ale nie chce zabraniac i pilnuje aby było delikatnie. Widzę zazdrość. Nie pozwala mi długo trzymać na rękach. Jak kp to Klaudia chce na opa. Chce abym dołożyła do łóżeczka albo mam jej dac na rączki czy położy się i kładę Hanie u niej na brzuszek.
Jest mąż to jakoś dajemy radę. Nie wiem jak to będzie jak pójdzie do pracy.... będę sama... może byłoby inaczej mieszkać w mieszkaniu a tak pokój u góry a bawimy się itp na dole w salonie. Co chwilę latanie po schodach.... dodam że szybciej Klaudia nie dopuściła do mnie żadnego dziecka. Nawet mąż czy mama nie mogli przytulić się do mnie. Nawet położyć głowy na ramię. Teraz jest jakoś inaczej. Chciałabym więcej poświęcić czasu obu coreczkom ale nie da się. Klaudia przechodzi bunt dwulatka Plus choroba. Koszmar! Tak szybciej starsza przesypiala cała noc od kiedy wróciłam ze szpitala budzi się częściej. Tak trafia równo z Hania i wybierz do której podejść. Hania na cycusia a Klaudia przytulenie... Czasami nie mam sił ale damy radę. Jak nie mama to kto :)

[tina0610]

:*

[Polaaa]

Dziewczyny noc średnio - znów nie mogłam spac - dostałam leki i zasnęłam jakoś . Teraz CTG i znów lekarstwo :/ skurcze miałam ładne wczoraj ale nadal brak rozwarcia - szyjka skrócona ale zamknięta ;/ oni mówią , ze to kilka dni może trwać - ja się załamie ;/

[Gość ugoo]

Polaaa myśl o nagrodzie!!!! Mnie to pomagało. Dzielna mama z Ciebie, dasz rade!

[Gość BlankaDab]

Jeny Pola ale to długo trwa, współczuję :(

Tina Twoje córeczki słodziutkie obie :)

A do nierozpakowanych: dziewczyny głowa do góry, kiedyś to się musi skończyć chociaż ja już powoli tracę nadzieję :P

[EwaŻet88]

Polaaa życzę wytrwałości, na pewno już niedługo się to skończy i będziesz miała maleństwo przy sobie :-)

Tina urocze masz córeczki :-) Na pewno się dogadają ;-)

Blanka mi jak wyznaczyli termin na ewentualne wywołanie to się jakoś uspokoiłam, najpóźniej w poniedziałek synek będzie z nami, a dodatkowym plusem jest, że mam zarezerwowane miejsce i mnie przyjmą :-) Teraz tyle kobiet rodzi, że nawet prywatnie nieraz odsyłają.

[Polaaa]

Powiem wam , ze Ja miałam wczoraj kryzys jak mi powiedziała , ze brak rozwarcia i szyjka jeszcze ma 1,5 cm :/ bo miałam silne regularne skurcze i musiałam ze coś się od pon ruszyło a tu dupa . Dziś zmieniłam podejście - nastawiłam się ze to jeszcze kilka dni potrwa . Najważniejsze ze mały pod kontrola i z nim wszystko dobrze.
Ewa tez myślałam , ze pójdzie szybko - ale się przeliczylam - jak organizm nie chce to nawet medycyna nie pomoże :/

[tina0610]

Pola moja koleżanka urodziła 17.07. Kilkanaście godz skurcze do tego pełne rozwarcie a synek nie chciał wstawić się w kanał rodny i skończyło się cc. Kuzynke meczyli z wywolywaniem porodu. Czekali do 42tc. Okazało się że ma macice dwurozna i w życiu nie doczekaliby się rozwarcia. Tylko że u mnie w szpitalu nie chcą robić cc na zawolanie

[Gość kasyii]

Tina ale fajnie razem wyglądają Twoje córcie :) Ciekawe jak to u nas będzie, różnica 3 lata 4 mce. Duzo mowimy, że pojawi się siostrzyczka, ale teoria teorią a dopiero w praktyce się okaże..

Pola wytrwałości! Prędzej czy później się coś ruszy, oby szybciej!