Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

U nas poród przeszedł sprawnie o6.40 byliśmy w szpitalu a o 9 szliśmy na łóżko porodowe sprawdzić tętno i rozwarcie i tam już zostaliśmy.
Jedynym problemem jak narazie jest karmienie mam problem z brodawkami, malutka niemoze ich objąć. Zobaczymy jak będzie jutro.
Ogolnie trafilam na super zmianę, położna była do rany przyłóż;)),
ale dużo zrobiło że mąż był ze mną mocno mnie wspierał, pokrzyczalam również.
Także Ur po terminie kilka dni Agulka88 jeszcze troszke i będziesz też tulić.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja nie mam facebooka, ale w ostateczności mogę założyć fikcyjne konto, więc myślę że to dobry pomysł :-)

U mnie z laktacją też problem. Mały ciągnie, ale przysypia przy cycu :-/ W ogóle mam wrażenie, że tam nic nie ma i dokarmiamy go troszkę mm. Może to przez to, że przez pierwszą dobę nie był przystawiany (tylko raz na samym początku zaraz po urodzeniu) przez to że miał żołądeczek pełen wód płodowych. No ale niby dzieci często na początku nie chcą jeść, więc mam nadzieję że jakoś ruszy. Od wczoraj wieczór jesteśmy w domu i dzisiaj przychodzi położna więc mam nadzieję, że coś poradzi.
Od wczoraj szaleją mi hormony, bo normalnie mogłabym płakać cały czas, nawet w ciąży tak nie miałam. Dosłownie grochy mi płynął po policzkach :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

Jak agulka dzis?
Mój potrafi być non stop na cycu. Zasypia robi kupy i znów cyc. Wstalam po 5 ale jeszcze nie jadłam śniadania. Bylismy dzis u lekarza- przybrał 270g w tydzien! W szpitalu proponowali mm jak jeszcze laktacja sie nie unormowala ale się nie zgodziłam. Z tym że bardzo często go przystawialam nawet jak czułam ze nic nie ma to sluzylam za smoczek. Teraz leci jak z kranu i tego tez Wam życzę:)

Odnośnik do komentarza

witam kochane :)
ja o 7.30 weszłam na ktg potem badania mała waży 3700 więc będzie papusna :) znowu masaż szyjki i rozwarcie na 2cm ciekawe ile takie będzie:) jakieś tam skurcze są ale czy to te no kurde niestety bolą,lekarz mówił że jak coś to jutro kroplowka ale nie obiecuję,słyszałam od położnej że takie wywolywanie porodu niby nie jest bezpieczne więc możliwe że będą czekać aż coś się zadzieje

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg4kxkfe82.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Agulka U mnie skurcze byly odrazu regularne co 5 min. Bolalo mocno wiec wiedzialam ze to juz to. Mialam jednak nadzieje ze sie rozejdzie i to falszywy alarm no ale nie ;) termin mialam na jutro a Wiki ma juz tydzien bo szybciej jej sie zachcialo na swiat :) u mnie nie trzeba bylo zadnej oksytocyny. Mysle ze jak u Ciebie zadziala oksy.to juz pojdzie, ale nie na kazdego dziala.

Co do kp... ciezki temat. Chcialabym juz i teraz i szybko zeby sie rozbujalo i mleko tryskalo ;) ale to nie jest takie latwe. W szpitalu mloda spadla na wadze wiecej niz te 10% i zeby wyjsc ze szpitsla to kazali dokarmiac mm wiec sie zgodzilam. W domu tez kazali dokarmiac ale bojac sie o kp dokarmialam tylko 30ml na noc. A tak to caly czas na cycu i oczywiscie tez zaraz sasypia i musze ja zachecac do ssania. Polozna przyszla po 2 dobach i po zwazeniu mala stracila 20g... :( wiec kazala dokarmiac woecej niz tylko raz. Wiec dokarmiamy 3 4 razy i oczywisvie cyca chce juz mniej. Sciagam wiec laktatorem pomiedzy kp ale tylko 20-25 ml wyciagne.. troche sie komplikuje i boje sie o kp. Kontrola wagi w pon. Jesli przybierze to chce wrocic do mm tylko na moc a caly dzien na cycu. Brodawki przy tym sa poranione i smaruje maltanem caly czas i oby sie zahartowaly.
Powiem tak ze z laktacja jest albo latwa albo trudna :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...