Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem zeszłoroczną Październikową mamusią, mam kilka rzeczy do odsprzedania za niewielkie pieniążki albo oddania, niedługo będzie i u Was czas na pakowanie torby do szpitala i gromadzenie rzeczy dla maluszka więc może coś się przyda.
Mam:
*Witaminy Prenatal classic, od 13tc do końca karmienia piersią 72szt, 20zł
*Wkładki laktacyjne Lansinoh(Najlepsze jakie miałam), dwa całe opakowania 24szt i jedno otwarte 10 szt. Wkładki tommee tippee 30szt. Cena 45zł
*Majtki siateczkowe wielorazowe BabyOno rozm.XL, podkłady poporodowe Canpol babies 7szt,bella mama2szt 5zł wszystko(lub gratis przy większych zakupach)
*Zioła szwedzkie bitnera otwarte, ale długo ważne 250ml( polecane przez położne jako przygotowanie do porodu-można poczytac w internecie) 20zł
*Lanolina firmy Biolane 40 ml, 2 sztuki otwarte, ale ważne jeszcze do października 20zł
*OILLAN BABY Krem na ciemieniuchę 40 ml, otwarty w lutym i użyty 2 razy(bardzo skuteczny) 10zł
*Pieluszki toujours Newborn 20 szt, 5zł (lub gratis do większego zamówienia)
*Podkłady seni 90x60 4szt, 4zł(lub gratis do większego zamówienia)
*Koszula do karmienia miętowa L/xl 25zł
*Stanik do karmienia dobrej polskiej firmy(bardzo wygodny) 80C, 25 zł
*Stanik do karmienia 80D ( jak dla mnie bo na metce inaczej ale w praktyce pasuje na 80 D) 15zł
*Laktator Medela swing z zestawem akcesoriów 250zł
Podgrzewacz i sterylizator 2w1 do butelek Topcom 30zł
* Mleko bebiko1 hipoalergiczne oddam za darmo
* Broszury informacyjne dla przyszłych mam -
za darmo
Wszystkie ceny są do negocjacji, napewno się dogadamy, jeśli chodzi o odbiór osobisty to mieszkam w okolicy Tarnowskich Gór. O zdjęcia i więcej info proszę pisać w prywatnych wiadomościach. Pozdrawiam i życzę wszystkim szybkiego porodu i zdrowych dzieciaczków.

Odnośnik do komentarza
Gość misiomyszka

Hej dziewczyny
Tak sobie was podczytuje od pewnego czasu. Moj termin na 16 czerwca wiec chyba dobrze sie wpisuje :) mam juz synka 15 mcy
Krasnalek
U mnie młody z grudnia był i w czerwcu nosił 74. Więc myślę że powinno być ok. Zresztą kombinezon póki maluszek nie chodzi może być trochę większy.

Odnośnik do komentarza

witam ~misiomyszka - to masz taką sytuację jak ja, też termin na 16 czerwca i też pierwszy z grudnia. Skąd jesteś?:)
Pytanie do Ciebie i innych mam w podobnej sytuacji. Jakie łóżko będziecie mieć dla starszego (1,5 roku różnicy będzie)? Jeszcze łóżeczko czy już jakieś większe, a łóżeczko dla młodszego?
~misiomyszka - planujesz kupić wózek podwójny? Ja się ciągle zastanawiam, mam problem jaki ewentualnie wybrać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość misiomyszka

Asiulex
Jestem z Nowej Rudy z Dolnego Śląska.
Przez pierwsze miesiące dla maluszka kołyska a starszy w swoim łóżeczku. Potem chce jakieś łóżko dla starszaka 140x70 albo max 160x70. Chyba że jakąś sofkę ale boję się że przy jego nocnym wiercipięctwie może spaść jak żadnych barierek nie będzie. W łóżkach są więc bardziej pasuje.
Wózka nie planuje kupować. Mały już teraz odmawia jazdy w wózku. Woli chodzić i chwała mu za to. Boję się tylko że jak zacznę małe wozić to zazdrosny do wózka będzie chciał ale pożyjemy zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Co tu taka cisza, co u Was i Waszych maleństw?
Asiulex i Misiomyszka ja tez mam termin na 16 czerwca :-)
W środę mam wizytę i usg i jestem bardzo ciekawa co u mojej Janinki słychać, ile waży i jak jest ułożona. Chociaż po kopniakach czuję, że ma jeszcze dużo miejsca i się kręci, ale jej ulubione miejsce to kopanie w prawym bok, więc pewnie jakoś poprzecznie sobie wtedy leży.
W tym tygodniu byłam na krzywej cukrowej i wyniki w normie z czego się bardzo cieszę. Zaczęłam też zajęcia w szkole rodzenia, całkiem fajnie prowadzone chociaż szkola dopiero zaczyna swoją działalność. Bo szpital w którym chce rodzić od lutego otworzył położnictwo, więc wszystko jest nowe i czyste. Położna pokazywała nam salę porodową i gdyby nie wizja tego co trzeba będzie na niej przeżyć to bardzo fajnie wygląda :-P
Także tak coraz bliżej do tego wielkiego dnia a biorąc pod uwagę, że od 37 tygodnia poród nie jest już uznawany za przedwczesny to już niedługo.
Co u Was dziewczyny jak samopoczucie, dolegliwości, przemyślenia i obawy? Ja musze powiedzieć, że 3 trymestr (u mnie aktualnie 28 tydzien) nie jest wcale taki straszny i gorszy od 2. Póki co nie czuję różnicy, brzuch jest większy, ale nie jest jakiś kolosalny i nie sprawia mi żadnych trudności ani w spaniu ani w kąpieli. Pewnie później będzie trochę ciężej, ale póki co nie narzekam.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :-)
Nosorożec faktycznie cisza na forum. Może pozostałe mamusie też starają się jak najwięcej korzystać z ostatnich tygodni odpoczynku. Swoją drogą szkoda, że nie da się nałapać w słoiki snu i potem otwierać ;-)
Ja krzywą cukrową mam w nadchodzącym tygodniu. W tym całkowicie zapomniałam.
Ostatnio zrobiłam kolejne zakupy dla małej. Tak kupuję po kilka rzeczy i w sumie to się pogubiłam ile czego mam, trzeba będzie w któryś dzień sprawdzić.
U nas porodówka po remoncie i ponoć wszystko fajnie, tylko łóżka wysokie bez możliwości obniżenia. Dla mnie może być to utrudnienie, bo jestem niska.
Ja kończę 27 tydzień. Brzuch zaczyna mi trochę ciążyć i najtrudniej mi przywyknąć do powolnego chodzenia - zawsze poruszałam się szybko o tu zaraz zadyszka i ból brzucha, więc przyzwyczajam się ślimaczenia się.
Pozdrawiam Was wszystkie :-)

Odnośnik do komentarza

Krasnalek ja też kupowałam rzeczy i w pewnym momencie straciłam rachubę, wiec zrobiłam porządek w komodzie Janinki i trochę przystopowałam. Wiem że jak już będzie na świecie będzie mało czasu, ale teraz wszystko jest w sklepach i w razie czego można w każdym momencie dokupić, nie tak jak my byłyśmy małe i masz mamy musiały kombinować.
Krzywą cukrową się denerwowalam, a zupełnie nie ma czym. Ten roztwór glukozy jest po prostu słodki jak napoje słodkie typu cola czy fanta. Także dobrze sobie wziąć jeszcze jakaś mała wodę żeby się kilka łyków napić w ciągu tych 2 godzin oczekiwania. No i myślałam że będę strasznie głodna bez śniadania, ale po tej dawce glukozy zupełnie nie czuć głodu. Także spoko, badanie wcale nie jest takie nieprzyjemne jak można w internecie wyczytać.
No tak z brzuchem jest zupełnie inaczej niż bez. Przejście po supermarkecie powoduje że sapię jak lokomotywa, a najzabawniejsze jest jak próbuje się przecisnać przez jakieś wąskie przejście np. między krzesłem a szafą, gdzie bez problemu się kiedyś mieściłam a teraz się okazuje ze nic z tego :-D no i ja mam problem z chrapaniem obojętne jak bym nie leżała czy na wznak czy na boku, ale na szczęście mąż jest wyrozumiały :-P
Trzeba się cieszyć tą końcówka ciąży jeszcze 2-3 miesiące zależy u której z nas i się skończy ten piekny czas. Ja muszę Wam powiedzieć że trochę się bałam jak to będzie "być w ciąży". A teraz widzę że to na prawdę super doświadczenie, bardzo pozytywne i to dopiero poczatek, takie małe wprowadzenie do tego co nas czeka potem ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej. Mnie też czeka jutro lub wtorek krzywa cukrowa, w pierwszej ciąży pozwolili mi wcisnąć sok z cytryny więc smakowało jak lemoniada

U mnie brzuch ostatnio bardzo urósł i nieco się obniżyl z czego nie do końca się cieszę bo jak usiądę to mam go praktycznie na kolanach a to dopiero 27 tydzień. W pierwszej ciąży opadł mi miesiąc przed porodem.

A jak z aktywnością dziewczyny?
Ja oprócz maratonów z moim 1,5 roczniakiem ćwicze rozciągam się żeby nie cierpieć podczas porodu.
A moje dziecko srwierdzilo że rezygnuje z południowej drzemki więc cały dzień na pełnych obrotach

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Co do aktywności to przed porodem ćwiczyłam jogę, potem jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży to przestałam i nie mogłam się zmobilizować aż do teraz. Dopiero po zajęciach w szkole rodzenia znów zaczynam rozciaganie, ale z tego co widzę to nie ma tragedii chyba stawy przez ciążę są bardziej elastyczne i podatne na rozciaganie ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że się tu jakiś ruch zrobił :)

Ja dzisiaj po USG-Mały ułożony głową w dół, ale lekarz powiedział, że może się jeszcze wiercić-zobaczymy czy już tak zostanie czy będzie się kręcił. Waży 1700g i jest większy o 4 dni więc termin z USG wychodzi na 24.05 :) Na USG ma mój nos :D

Ja już mam całkiem spory brzuch, ciężko mi się do butów już schylać, a jeszcze 2 miesiące :O

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewuszki :-)
Theamy mam nadzieję, że malec już tak zostanie :-)

A ja miałam dzisiaj krzywą cukrową i poszło sprawnie zobaczymy jaki będzie wynik.
Ostatnio zaczynam sobie uświadamiać, że to już całkiem niedługo, niby wydaje się a mamy marzec a to w czerwcu, ale czas leci szybciutko. Dobrze, że wiosna za oknem, to aż chce się wychodzić z domu.

A fajnie Wam dziewczyny z tą aktywnością fizyczną, ja mam zakaz, więc po porodzie będzie ciężko, ale mam motywacje ( super spodnie kupione w czasie kiedy zaszłam w ciążę ;-p )

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej! Ja po wczorajszym USG. Wszystko dobrze, Janka waży 1200g (28tydz+5). Ułożona póki co miednicowo, ale położna na szkole rodzenia mówiła żeby się nie przejmować, że maluchy potrafią nawet w ostatnim tygodniu się przekręcić. Następna wizyta za 4 tyg i póki co tylko morfologia i mocz. Więc pewnie dopiero na kolejną będę musiała zrobić badania do porodu.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Pięknie się zrobiło aż chce się żyć.
Ostatnio skusiłam się i zamówiłam na aliexpress szmaciane sandałki na lato i bawełniane czapeczki po kąpieli.

Krasnalek to może chociaż lekkie rozciągające i relaksacyjne ćwiczenia.

Nosorożec to już ładna waga. Ja mam wizytę w poniedziałek i ciekawa jestem ile ten mój bokser urósł.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Mi dziś na badaniu się okazało, że szyjka robi się miękka. Jestem w 30 tyg. Lekarka przepisała Luteinę i zabroniła seksu:) Miała któraś tak? Pewnie trochę to przez dźwiganie bo mam 16 miesięcznego brzdąca, który wymaga czasem przeniesienia. Trochę zaczynam się niepokoić.

Odnośnik do komentarza

Asiulex wytrzymasz te 3 miesiące plus czas połogu ja mam zakaz od grudnia - krwiak i łożysko przodujące i jakoś dajemy rade z mężulkiem z tą wstrzemięźliwością ;-)
A lekarka coś Ci powiedziała oprócz leków i zakazu seksu? Chyba musisz teraz jakiś inny sposób znaleźć na malucha niż noszenie. Ale bądź dobrej myśli, wszystko będzie dobrze, powodzenia życzę :-)

JosaiaG pomyśle o tych ćwiczeniach, ale chyba i tak skonsultuje to z lekarzem, wiesz wszystkiego się boję, bo za dużo przeszłam w tej ciąży. A nawet jak więcej pochodzę to mnie brzuch pobolewa dołem i plecy :-/
Pisałaś, że skusiłaś się na szmaciane sandałki na lato mogłabyś podesłać link? Ja już tam sporo rzeczy kupiłam i ze wszystkiego zadowolona jestem, tylko dwa rodzaje bodów mimo, że 0-3 miesiąca to duże przyszły, będą na za jakiś czas ;-)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Asiulex u mnie 33tc i rozwarcie na opuszek do tego szyjka już bardzo skrócona, ale lekarz nie kazał mi brać luteiny. Mały waży już 2230g , mam wprowadzone żelazo, bo lekarz powiedział że podczas porodu traci się dużo krwi i lepiej być przygotowanym, następna wizyta 12.04 to już przed ostatnia o ile wytrwam do tej w połowie maja, będzie pobrany posiew i nie pozostanie nic tylko czekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk3wbptaemf.png

Odnośnik do komentarza

To znowu ja:) Macie częste napinanie brzucha? Wiem, że to macica się stawia i że to normalne. W pierwszej ciąży też to miałam i wszystko było ok, teraz czytam różne fora i głupieje:) Myślałam, że mam rzadziej niż z pierwszym, niby do 10 razy dziennie to norma, ale ja już naliczyłam 5 , a jest południe. Przy tej miękkiej szyjce zaczynam lekko panikować. Wypowiedzcie się jak tam u Was z tym twardnieniem brzucha.

Odnośnik do komentarza

Asiulex u mnie również często występuje, nawet nie liczę. Do tego mam często bardzo twardy brzuch, który się utrzymuje kilka godzin. Lekarz powiedział, że to normalne. Luteine biorę juz trzeci miesiąc, w razie potrzeby również nospe, chociaż staram się poza luteina za dużo leków nie brać. Szyjka ostatnio była jeszcze ok, teraz wizyta w środę, także zobaczymy czy nadal się trzyma.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgx1cmhgqb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...