Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się i ja 1 pażdziernika :36_3_14:
sypać się dziewczyny!!!!! hihihhi :cheess:

Mnie cosik dzisiaj na sprzątanie natchnęło...chyba ostatnie takie większe....
wyparzyłam butelki i smoczki wiec potem się włozy i będą czekać na małego :super:
Zaraz do sklepiku z synkiem bo mam ochotę na cosik słodkiego..:15_8_217:

Kira gdzie jesteś??????????? ja nie mam do niej telefoniku...zreszta muszę kartę zasilić bo świeci pustkami...ehhhhhhh...:36_19_2:

Odnośnik do komentarza

Witamy październikowo :smile_move:
Wstałam o 8 i zaliczyłam mega spacer po mieście :D oddałam książki w bibliotece. Wypożyczyłam jedną nową. Potem rajd po ciuszkach aż dwóch :P Znalazłam też sklep z odzieżą ciążową i kupiła jeden stanik za 18 zł :D super bo myślałam, że trzeba będzie dużo więcej wydać na to :D Kupiłam też troszkę owoców i to tyle :)

Gumijagoda
ja do szpitala nie muszę brać ciuszków bo dziecko ubierają w ich ubranka. Też dobrze. A na wyjście mam przygotowane body z długim i krótkim rękawem a do tego ciepły dresik czapeczkę skarpetki i kombinezonik z takiego misia. Jak będzie bardzo zimno to kocyk i tyle. Mąz ma naszykowaną już reklamówkę z ubrankami. Leży w foteliku dla dziecka więc nie powinien o niej zapomnieć :cheess: dla siebie na wyjście biorę ciążowe dżinsy i jakąś bluzkę i sweterek i również planuję to już naszykować. Bieliznę na wszelki wypadek włożyłam do torby żeby nie zapomnieć i nie wracać w siatkowych majtolach jednorazowych ;):super:

Dejanira
moja droga Tobie się chciało piec jeszcze ciasto? ja marzę o pójściu spać :kura:

Aldonko Ty masz tez jakiś przypływ sił :) Musiałabym trochę posprzątać u siebie. Planowałam takie większe porządki ale jakoś mam lenia. Kiedy nam się pochwalisz siostrzeńcem? Czekam na fotkę :D

Żabolku
trzymam kciuki za mamę :) Ty sobie dogadzasz codziennie ciasteczkami i pączusiami do herbatki :15_8_217::36_2_25: mi się ostatnio chce bardzo owoców. Chromole już ten ryż, jem normalnie tylko bez soli.

Milka
biedulko kuruj się ile się da! Małgosia napisała Ci sposoby więc wszystko wykorzystaj. Może poza sokiem malinowym bo do produkcji sypie się dużo cukru. Leż i nie wstawaj. :hamak:

Agasko daj znać po wizycie. Pewnie mała sobie smacznie śpi i dlatego mniej się porusza.

idę się położyć i przespać chwilkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

No więc jestem już po spotkaniu z moją położną i ... w zasadzie nic się nie zmieniło :Padnięty: Jakby tylko troszeczkę rozwarcie postąpiło ale to wszystko. Szyjka nadal odgięta i nic nie zapowiada, żebym urodziła w najbliższych dniach. Położna stwierdziła, że mała chyba chce wytrzymać do swojego terminu (czyli 7-go) A niech sobie siedzi i rośnie, co mi tam wytrzymałam 40 tygodni to parę dni mnie nie zbawi :Oczko:

Nena fajny brzucholek :36_7_8:
Gumijagodka ja dla Malutkiej do szpitala zabrałam dwa kaftaniki, dwa pajacyki i dwie pary skarpetek. Do tego dwie pieluchy tetrowe i jedną flanelową i kocyk. A na wyjście mam spakowany kaftanik, skarpetki, bluzeczkę, śpiochy, dresik (bluza+spodenki) czapeczkę bawełnianą i ciepłą i do tego kurteczkę pluszową. No i kocyk.
Milka powodzenia z tym przeziębieniem, nie daj mu się!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Nena brzusio pierwsza klasa!!!!! :36_1_1::36_1_1:

Małgosiu, Agaska dajcie znać po wizycie u położnych! Agaska nie martw sie! Mój mały też sie czasami mniej rusza...To chyba normalne!

Gumijagodka byłam u weta i sytuacja opanowana! Dostałam kropelki i szampon. Lekarz kazał sunie za kilka dni jeszcze raz wyprać a potem jeszcze zakropic. Oglądał jej skórę i stwierdził, że wczorajsze szorowanie pomogło bo nic nie widzi...No oby! A obrozy nie mogę jej założyć bo mam od niej uczulenie- a przeciez nie dam rady jej od czasu do czasu nie pogłaskać...Więc kropelki musza wystarczyć...
Co do ciuszków to ja biore tylko na wyjscie bo położna nie kazała więcej. U mnie w szpitalu ubieraja maluchy w swoje ciuszki....Nie powiem żeby mnie to cieszyło...ale skoro tak jest

Żabol i jak tam mama?

Dejanira a co za ciacho pieczesz?!

Milka współczuje! Obysz szybko do zdrowia wróciła!!! A co za leki dostałaś?

Kira!!! Halo!!! Odezwij sie!!!

A padnięta jestem... Wyszłam z domku o 10. Zahaczyłam jeszcze o starostwo i bank no i weta i dopiero do domu wróciłam...Nogi mi w d.. wchodzą!
Teraz odpoczywam przy herbatce i ciasteczku!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

asieńka
Witam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się:yuppi::yuppi::yuppi:
Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc:Śmiech: Normalnie nie mogę się doczekać.
Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Asieńko więc wygląda na to, że będziesz pierwszą "legalną" październiczką. Ale super - już jutro będziesz miała córunię przy sobie
:36_7_8: :36_7_8: :36_7_8:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

asieńka
Witam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się:yuppi::yuppi::yuppi:
Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc:Śmiech: Normalnie nie mogę się doczekać.
Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Asieńko gratuluję!!!!! Powodzenia jutro na cc!!!! :36_1_67::36_1_67::36_1_67: Odezwij sie do nas jak naszybciej!!!!!!:36_3_14:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Asienko trzymamy kciuki. Jutro juz zobaczysz juz swoja corunie.

A kira nadal sie nie odzywa?

Aniu no to dobrze ze wszystko opanowane. Mnie kapiel suni czeka w przyszlym tygodniu jak pojade po specjalny szampon dla niej.

U mnie w domu jest strasznie zimno. Chodze ubrana jak balwanek. Jeszcze mam ten cholerny katar i czasem mi sie kaszlnie. Jak tak dalej pojdzie to na porodowke pojade przeziebiona.

Chcialam sie kawki napic i okazalo sie ze wczoraj zamiast do lodowki to wyrzucilam do kosza cala smietanke do kawy. Normalnie jestem wsciekla, bo nie chce mi sie isc do sklepu.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Asieńko ale ci zazdroszcze...:36_3_15: super bo jutro już maleństwo przy sobie bedziesz miała...sama bym takc chiała..:lol::lol:
a ja chipsy zjadłam i troszkę słonecznika...wychodzi mi wizyta na poniedziałek do lekarza ale zobaczymy czy damy radę bo autko zepsute a kawałek trzeba jechać...:lasso:

Odnośnik do komentarza

Asieńka, kciukasy mocno zaciśnięte!!! :36_1_67:czekamy na niusy!
ciekawe czy Cię któraś dzisiaj nie przegoni:)))

w niedzielę moja teściówka ma imieniny. powiem Wam, że nie miałabym nic przeciwko jakby mnie akcja porodowa do tego czasu dopadła- zawsze to jakiś powód by tam nie jechać. złożyłabym życzenia przez tel i miałabym ją z głowy( wiem wiem, leniwiec ze mnie). no cóż, zobaczymy co Tomek na to, narazie nie daje żadnych znaków że chce wychodzić:15_8_217:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

WITAM się październikowo. Przepraszam Was ale dzis wzięłam sie za sprzątanie i nawet nie przeszło mi przez głowę żeby włączyć neta.Później zadzwoniła mama że siostra miał do niej przyjechać a na nogi zaniemogła i chcąc nie chcąc musiałam tam jechac później dzieciaki i teraz znalazłam chwilkę.
Asieńko trzymam kciuki i poniekąd zazdroszcze Ci troszkę, życze dużo sił i powodzenia na jutro.

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

agaska

Byla polozna, tetno super. Nie podobaly sie jej moje obrzeki na nogach, z nerwow mialam wysokie cisnienie. jeszcze podjade prywatnie zrobic KTG.

Widzę Agasko, że mamy podobny problem. Mierz ciśnienie sama w domku. Mój lekarz mówił że 135/90 to już za wysokie. Ale jak Ci tak wyjdzie to nie panikuj. Usiądź wyluzuj i za 15-20 minut jeszcze raz zmierzi i jeszcze za 15 minut jak się będzie utrzymywało to dopiero do szpitala. A na obrzęki... dieta ryżowa :)

Wiecie co.. ja jeszcze ani razu nie miałam tego ktg.. ciekawe.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witam moje kochane mamusie.
Ja po wizycie i:
mam prawie 5cm rozwarcia i lekki ból brzuszka.Gin powiedział,że albo mam wziąc skierowanie i jechac do szpitala a tam dostanę lewatywkę, kroplówkę i mały szybko wyskoczy albo w domku czekac na skurcze.Tylko położna też powiedziała,że z moim odczuciem skurczów a raczej ich brakiem to mogę nawet nie zauważyc że mały już wyszedł.Brzusio pobolewa ale jeśli dzisiaj się nie ruszy to chyba jutro do południa już pojedziemy do szpitala rodzic.Jeszcze przedyskutujemy z mężusiem.

Asieńka - super jutro juz maleństwo będzie przy Tobie,może moje też.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Aniu Dostałam: rutnioscorbin, syrop stodal i jakies kropelki do nosa. Na razie jakoś nie czuję zbytnio ulgi, moze jutro jakoś będzie lepiej.

Asieńko i Asiula Trzymam kciuki za Wasze maleństwa i oczywiście za Was.

Jak wcześniej chciałam jak najszybciej urodzić, tak teraz chcę jeszcze znowu z 2 tyg poczekać. Raz, że muszę wyzdrowieć, a dwa strach mnie ogarnia. Podziwiam Was, że tak się cieszycie na myśl o porodzie, ja nie wiem co mnie czeka i to mnie przeraża.

Mama załatwiła mi wszystko i jestem już trochę spokojniejsza. Wyprałam sobie jeszcze większą torbę do szpitala, bo tamta jednak za malutka, a nie chcę do niej brac jeszcze reklamówek z rzeczami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Nena
Asieńka, kciukasy mocno zaciśnięte!!! :36_1_67:czekamy na niusy!
ciekawe czy Cię któraś dzisiaj nie przegoni:)))

w niedzielę moja teściówka ma imieniny. powiem Wam, że nie miałabym nic przeciwko jakby mnie akcja porodowa do tego czasu dopadła- zawsze to jakiś powód by tam nie jechać. złożyłabym życzenia przez tel i miałabym ją z głowy( wiem wiem, leniwiec ze mnie). no cóż, zobaczymy co Tomek na to, narazie nie daje żadnych znaków że chce wychodzić:15_8_217:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Asiula no i jaka decyzja??
Ariadnaa, Agaska współczuje tego ciśnienia i obrzęków...

Jade do znajomych do Wrocka!
Do potem mamuśki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Ciasto sie udało i już ponad pół blachy zjedzone, mężu sie dorwał i nawet nie zauważyłam, szłam za śladamy okruchów i przyłapałam na gorącym uczynku, a zrobiłam taka zwykła najprościejsza babkę z bakaliami (bo akurat znalazłam paczuszke w szafce :grin: ) przepis znalazłam w necie i składniki proste więc nie mogło sie nie udać

A tak jak Nena zauważyła to rzeczywiście słyszałam że pępowina to kawał twardego sznura, a jak facet chce przecinać ją po prordzie to najlepiej niech zacznie już ćwiczyć... może na węzu od pralki :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Asiula dobrze wykrakałaś,ze bedziesz miała 5 cm rozwarcia...hihi:36_3_14:
zbieraj sie na tą porodówkę i mały wyskoczy :)
ja senna jestem...ael najwżniejsze zrobiłam...podszykowałam jeszcze torbę do szpitala- znów parę rzeczy trza dokupić...ale na wyjscie dla dzidzi naszykowane i odłożone, butle wygotowane a teraz mnie brzuch jak na okres boli...:super:

Odnośnik do komentarza

asieńka
Witam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się:yuppi::yuppi::yuppi:
Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc:Śmiech: Normalnie nie mogę się doczekać.
Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

no to mamy na jutro pewna mamuśke która nam się rozpakuje :36_1_67:
daj nam szybciutka znac jak będziesz po :cheess:

AnnaWF

Żabol i jak tam mama?

Testy zdała ale na jeździe oblała.. facet tak się uczepił że drzwi niby nie domknięte były..trema ją zjadła.. była nawet przekonana że testy oblała i zaraz poszła wykupić następny egzamin a tam sie dowiedziała że testy ma zdane tylko jazda ją czeka..

Asiula79
Witam moje kochane mamusie.
Ja po wizycie i:
mam prawie 5cm rozwarcia i lekki ból brzuszka.Gin powiedział,że albo mam wziąc skierowanie i jechac do szpitala a tam dostanę lewatywkę, kroplówkę i mały szybko wyskoczy albo w domku czekac na skurcze.Tylko położna też powiedziała,że z moim odczuciem skurczów a raczej ich brakiem to mogę nawet nie zauważyc że mały już wyszedł.Brzusio pobolewa ale jeśli dzisiaj się nie ruszy to chyba jutro do południa już pojedziemy do szpitala rodzic.Jeszcze przedyskutujemy z mężusiem.

no to Asiula bedziesz z pewnością następna
w razie co pisz do mnie ja jestem stale pod telefonem :Oczko:

Ja własnie kolacyjke wciągnęłam - naleśniki z twarogiem.....mniammmmm...do tego herbatka z cytryną

mąz nie bardzo przepada i postanowił zrobic frytki sobie
troszke nam przeszło
jedno bez drugiego nie może żyć :36_3_14:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Postanowione: jeśli przetrwam nockę to jutro do południa jedziemy do szpitala.Nie ma co się więcej męczyc,zastanawiac czy to ten ból czy nie.Długo raczej nie karzą mi leżec z takim rozwarciem,ale ja przynajmniej będę się czuła bezpieczniej.
Ale brzuszek boli mnie coraz mocniej więc nie wiem czy jeszcze w nocy nie będziemy zasuwac na porodówkę.Jakby co to dam znac Żabolkowi na komórkę.
Na razie się wykąpę i naszykuję tip top i czekam.:15_8_217:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiulka to trzymamy kciuki i czekamy na wieści :36_3_15:
Masz rację - nie ma co ryzykować i lepiej być pod fachową opieką w szpitalu.
Powodzenia Kochana :36_1_11:

Żabolku pogratuluj mamie testów, a praktycznym niech się nie przejmuje - zawsze się znajdzie jakiś palant. A po tej aferze korupcyjnej trzęsą portkami o byle duperel.
No i dobrze, że z mężem już oki. Szkoda czasu na dąsanie :36_7_8:

Jakaś zmęczona jestem. Chyba zaraz zrobię hop do łóżka i obejrzę sobie mecz siatkówki w pozycji horyzontalnej :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...