Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

to tylko ze mnie taki nocny Marek....

spac nie moge, mały kopie czuje jak wypycha nózki

pbmarys bedzie dobrze, teraz to juz Cie Kochana stres bierze przed porodem, ale bedzie dobrze nie martw sie!

ariadnaa tylko nie bagatelizuj powazniejszych objawów! Jak co to śmigaj do lekarza!

Paulii nie dała znaku zycia dziś.

Pisałam z koleżanka która wczoraj urodziła córeczke. Miała CC bo mała była ułożona pośladkowo. O 13 wzięła ja karetka do szpitala bo odeszły jej wody a o 22 miała poród - strasznie podobno sie wymeczyła. Mała ma 53 cm i 2560 urodzona 9 dni przed terminem.
dzis miała małą cały dzień ale na noc wzieli Ja od Niej, aby odpoczeła. Strasznie boli ja brzuch choc nie ma duzego naciecia bo tylko 7 szwów.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ale macie wenę na pisanie:Śmiech: Ja jestem w stanie tylko czytać, bo na pisanie nie bardzo mam czas:Histeria: Dzisiaj miałam wyjątkowo dużo siły, żeby zrobić porządek w szafie, zabrać rzeczy z szafek kuchennych i umieścić je w nowych:Śmiech: Dodatkowo zrobiłam obiad na 7 osób i skosiłam trawnik. Teraz chyba zmęczenie zaczyna mnie dopadać, ale jakoś niewygodnie mi w łóżku, ciągle się przewracam i nie mogę sobie miejsca znaleźć.

Odnośnik do komentarza

Witajcie chyba dziś udało mi się z Wami jako pierwsza przywitać Wszystkim Jubilatkom dnia dzisiejszego życze spokojnego, szczęśliwego rozwiązania i dużo sił na później.:mylove::36_15_44::36_3_19:

Dziś noc była spokojna choć brzuszek już twardy się robi nawet jak tylko się minimalnie ruszę a nasza Księżniczka chyba śpi bo pomimo ruchu tylko jak delikatnie rusza się w brzucholku. Chyba miejsca Jej brakuje.
Miłego dnia do popołudnia.

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

Hej brzuszki.. Ja już po śniadanku. Spać nie mogę, brzusio ciągnie. Kochane nie bagatelizujcie takiego twardnienia brzucha. Ja mam w zaleceniach od lekarzy łykać no spę 3x dziennie po 1 tab. o 6,14,22 i do tego magne B6 2x2tab. Brzuszek jak by mniej twardniał ale co najmniej miesiąc mam tak łykać. Bo przy takich twardnieniach pojawiają się skurcze a one mogą doprowadzać do skracania się szyjki.Tak to wszystko w porządku ale duszno mi jest okropnie.
Co do zabobonów to też mi mówią, że wózek najlepiej kupić po porodzie a łóżeczko złożyć jak się ze szpitala będzie wychodzić. Miłego dzionka życzę. Żabolku a Ty się oszczędzaj kochana. Ściskam mocno:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane :)

Wczoraj w nocy doszło między mna a moim S do małej kłótni oczywiście nie spodziewalam się że o te paputki dla dziecka i to jeszcze przez telefon.
Szkoda że nie da się ludzi dusić przez telefon, albo trzaskac walkiem żeby nie które głupoty wybić z glowy.
Oczywiście jest źle bo bratowa zrobiła mi wyprawke do szpitala.
A on jako ojciec nic nie dał córce no myslalam że nic innego nie pozostaje. Jak tylko skończyć rozmowę, a on dalej ciągnie i ciągnie że on nic jej nie dał, nie kupił , i z niego jest taki ojciec że szkoda gadać. :le:
To swoją mowa oczywiście u mnie zaczęły buzować hormony i co za tym poszło płacz cichy tak żeby nie usłyszał, i szczerze powiem że nie usłyszał.
Bo chyba wtedy ja miałam na Niego zwrócić uwagę- tak jakbym ja się nie liczyła, zawsze po kłótniach jest tak że ja mam zwracać na niego uwagę, :( :(
w tych nerwach do glowy wchodziły mi różne głupie myśli o których nie potrafię do teraz zapomnieć. I raczej przez najbliższe dni nie zapomnę. :( :(

Tak przy okazji mój S miał 2 tygodnie na to żeby kupić kosmetyki dla małej i 1 butelkę. Wszystko zostawił sobie na koniec czyli na dziś. Albo jutro jak kto woli. Szkoda mi słów juz :( :(

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Czesc Kochane :)

Wczoraj w nocy doszło między mna a moim S do małej kłótni oczywiście nie spodziewalam się że o te paputki dla dziecka i to jeszcze przez telefon.
Szkoda że nie da się ludzi dusić przez telefon, albo trzaskac walkiem żeby nie które głupoty wybić z glowy.
Oczywiście jest źle bo bratowa zrobiła mi wyprawke do szpitala.
A on jako ojciec nic nie dał córce no myslalam że nic innego nie pozostaje. Jak tylko skończyć rozmowę, a on dalej ciągnie i ciągnie że on nic jej nie dał, nie kupił , i z niego jest taki ojciec że szkoda gadać. :le:
To swoją mowa oczywiście u mnie zaczęły buzować hormony i co za tym poszło płacz cichy tak żeby nie usłyszał, i szczerze powiem że nie usłyszał.
Bo chyba wtedy ja miałam na Niego zwrócić uwagę- tak jakbym ja się nie liczyła, zawsze po kłótniach jest tak że ja mam zwracać na niego uwagę, :( :(
w tych nerwach do glowy wchodziły mi różne głupie myśli o których nie potrafię do teraz zapomnieć. I raczej przez najbliższe dni nie zapomnę. :( :(

Tak przy okazji mój S miał 2 tygodnie na to żeby kupić kosmetyki dla małej i 1 butelkę. Wszystko zostawił sobie na koniec czyli na dziś. Albo jutro jak kto woli. Szkoda mi słów juz :( :(

oj kochana.....zaraz sie przejadę do tego twojego i walnę go mocno w głowę!!!! :15_9_26:
jeszcze cię bedzie denerwował!!!!!
jest po prostu zazdrosny,ze ktoś już wam rezenty robi a on nic nie kupił ale tak jak pisałaś miał czas i nic....faceci...:noooo:

Odnośnik do komentarza

doberek

Mi tez ciezko sie spi. Dzisiaj sie obudzilam o 4 na siusiu i nie moglam zasnac. Mala szalała w brzuszku do 6 rano jak maz wstawal do pracy. Chyba cala noc tak szalała.
Musze teraz zrobic plukanie pochwy aby pozbyc sie swinstwa ktore siedzi we mnie i zmykam z domku.
Upal robi sie rowniez u mnie. Dzisiaj ponoc ma byc Afryka w calej Polsce.:solar:
Na weekend ma sie troszke ochlodzic.
Wszystkim solenizantkom dzisiejszego dnia - Joanny zycze duuuzo zdrowka dla nich i ich pociech,
sprawnego porodu no i splenienia najskrytszych marzen
.:mylove::flower2:

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Czesc Kochane :)

Wczoraj w nocy doszło między mna a moim S do małej kłótni oczywiście nie spodziewalam się że o te paputki dla dziecka i to jeszcze przez telefon.
Szkoda że nie da się ludzi dusić przez telefon, albo trzaskac walkiem żeby nie które głupoty wybić z glowy.
Oczywiście jest źle bo bratowa zrobiła mi wyprawke do szpitala.
A on jako ojciec nic nie dał córce no myslalam że nic innego nie pozostaje. Jak tylko skończyć rozmowę, a on dalej ciągnie i ciągnie że on nic jej nie dał, nie kupił , i z niego jest taki ojciec że szkoda gadać. :le:
To swoją mowa oczywiście u mnie zaczęły buzować hormony i co za tym poszło płacz cichy tak żeby nie usłyszał, i szczerze powiem że nie usłyszał.
Bo chyba wtedy ja miałam na Niego zwrócić uwagę- tak jakbym ja się nie liczyła, zawsze po kłótniach jest tak że ja mam zwracać na niego uwagę, :( :(
w tych nerwach do glowy wchodziły mi różne głupie myśli o których nie potrafię do teraz zapomnieć. I raczej przez najbliższe dni nie zapomnę. :( :(

Tak przy okazji mój S miał 2 tygodnie na to żeby kupić kosmetyki dla małej i 1 butelkę. Wszystko zostawił sobie na koniec czyli na dziś. Albo jutro jak kto woli. Szkoda mi słów juz :( :(

pbmarys szkoda słow na Twojego faceta. Nie dosc ze musisz lezec to jeszcze jakies fochy ma. Mial czas na to wszystko. Jak nie wiedzial co konkretnie kupic to mogl sie wypytac.
Normalnie tylko w głowe trzasnac i nic wiecej.:white_flag:

Dobrze ze u paulii wszystko ok.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U nas też pogoda zaczyna się robić i znowu skwar bedzie... i duchota...

pbmarys tacy są właśnie mężczyźni, wszystko na ostatni moment a później ubolewają nad sobą... Tylko po co On Cię jeszcze bardziej denerwował jak wie że Ty masz i tak dość stresu będą w szpitalu.

Mnie dziewczyny w nocy brzuch pobolewa i podejrzewam że twardnieje - bo jestem w stanie nawet się przebudzić

Kasiula31 ja całymi dniami prawie leże do góry brzuchem :23_30_126:

aldonka daj znać jak bedziesz wiedziała o Paulii coś

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki i tatuśku!:Kiss of love:
przede wszystkim serdeczne życzenia dla naszych forumowych Joasiek z okazji imienin. Kochane- wszystkiego naj naj, powodzenia w każdej sferze życia, spełnienia najskrytszych marzeń oraz szybkich i w miarę bezbolesnych porodów:36_3_19:
Ja też mam dzisiaj małą rocznicę- równo pół roku temu powiedziałam "tak" i zostałam panią Ch. :36_3_25: ale ten czas leci! Agaska, (moja prawie bliźniaczko, hihi) wszystkiego naj naj dla Ciebie i męża z okazji pół- rocznicy ślubu:flower2:
pbmarys na naszych facetów czasami faktycznie brak słów. wszystko odkładają na ostatnią chwilę a potem się dziwią, że ktoś ich wyprzedził. jeśli On czuje się tak kiepsko bo nic nie kupił to zrób mu listę brakujących rzeczy i niech z niej wybierze kilka pozycji. sama wiem ile radości dają takie pierwsze zakupy dla malucha ale też kasy na to idzie że ho ho! dlatego nie ma co się unosić i obrażać, że ktoś nam pomaga. wystarczy szczery uśmiech i proste słowo "dziękuję". mam nadzieję, że szybko dojdziecie do zgody bo w twojej sytuacji wszelkie stresy niewskazane:36_3_18:
dziś faktycznie afryka za oknem :hot:. zdążyłam zrobić niezbędne zakupy i zaopatrzyłam się w zapas wody i się w domku bunkruję. nikt mnie dziś na dwór nie wyciągnie, nawet wołami! wyjątek zrobię jedynie dla mojego kudłacza:16_2_27:
Powiem Wam, że ja już weszłam w okres narzekania- całą ciążę zniosłam wprost rewelacyjnie- obyło się bez nudności, wymiotów i innych poważniejszych dolegliwości, za to teraz masakra, chodzę i stękam od samego rana, brzuszek mi ciąży coraz bardziej ( na szczęście nie twardnieje), coraz trudniej mi chodzić, szybko się męczę, trudno znaleźć odpowiednią pozycję do spania, siedzieć też mi niewygodnie, itp itd. ja już chyba jestem zmęczona tą ciążą i wolałabym mieć mojego synka już przy sobie. matko, ale ja narzekam:what:
no nic, jakoś musimy przeżyć tą końcówkę. oby do października!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena

Powiem Wam, że ja już weszłam w okres narzekania- całą ciążę zniosłam wprost rewelacyjnie- obyło się bez nudności, wymiotów i innych poważniejszych dolegliwości, za to teraz masakra, chodzę i stękam od samego rana, brzuszek mi ciąży coraz bardziej ( na szczęście nie twardnieje), coraz trudniej mi chodzić, szybko się męczę, trudno znaleźć odpowiednią pozycję do spania, siedzieć też mi niewygodnie, itp itd. ja już chyba jestem zmęczona tą ciążą i wolałabym mieć mojego synka już przy sobie. matko, ale ja narzekam:what:
no nic, jakoś musimy przeżyć tą końcówkę. oby do października!

Kochana ja mam to samo czuje, że moja 80 letnia babcia ma więcej krzepy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Wszystkim Joasiom życzę wszystkiego najlepszego, uśmiechu, zdrówka, szczęścia, radości. Oby jak najmniej końcowych dolegliwości ciążowych, szybkiego i bezbolesnego porodu i upragnionej Kruszynki u boku :36_3_19:

Ja dopiero niedawno pozbierałam się z łóżka. Wszystko mnie boli od tego leżenia :Kiepsko:
Wczoraj skończyło się na szczęście tylko na strachu. Zadzwoniłam do położnej w mojej przychodni. Kazała mi wziąć jeszcze jedną tabletkę i poczekać pół godziny. Gdyby to nie pomogło miałam zrobić sobie ciepłą kąpiel przez 20 min. Jeśli by i to nie pomogło, to do szpitala. Tak zrobiłam no i udało się. Nie wiem tylko co zadziałało - tabletka czy woda.
W każdym razie leżałam w łóżku już do wieczora... Mężulek na mnie nawrzeszczał, żebym się nie przemęczała ale jak to zrobić przy dzieciach, jak ciągle coś chcą... W każdym razie ze sprzątaniem daję sobie spokój :Oczko:

Buziaczki dziewczyny :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja również składam życzenia wszystkim Joasiom ::): wszystkiego najnajlepszego :zwyrazami_milosci:

Aldonko i Agaska Macie moje pozwolenie na trzasnięcie mojego S w głowę, najlepiej czymś mocnym by wszystko zrozumiał - bo wiele osób mu tłumaczy coś a on nadal nic nie rozumie :( nadal swoje :(

Żabolku Właśnie taki jest mój facet. Wszystkie decyzję podejmować razem. Mimo iż ja nie mogę się denerwować. Przez 2 tyg przez te wszystkie sprawy i nerwy to dawno bym pewnie urodziła gdybym nie brała leków. Teraz nie biore leków i zdaje mi się że przez te nerwy szybciej urodze niż mi się wydaje.

Nena dzięki za te słowa :) Mój S od 2tygodni ma listę zakupów pieniądze ode mnie bo jego wypłaty wogole nie widzialam :( i rozumu brak. Szkoda mi juz słów na niego

Dziekuje Wam Kochane za zrozumienie, że mam się komu wygadac i mam się gdzie uspokoić :) :zwyrazami_milosci:

Miałam USG nie dawno z mała jest wszystko dobrze, widzialam jak szalała w brzuszku - nawet lekarz byl zdziwiony że tak macha rękami :) :) ruch to zdrowie :) :) Główkę mu się udało zmierzyć mimo że miał trudności. :) No i nasz szkrab waży 2200 :) :) tylko nie wiem ile ma dł :( ale to nic ważne że jest zdrowa :) :)

Odnośnik do komentarza

Czesć dziewczyny

Ja wczoraj byłam po farby do mieszkania i jeszcze u siostry. Dzień szybko mi zleciał. \dzisiaj znowu czeka mnie prasowanie i pranie. Ale dobrze, bo przynajmniej szybciej dzień mi zleci. Ja już czekam z niecierpliwością na wrześniową wizytę. A to jeszcze tyle czasu.::(:

Wszystkim Asieńkom życzę wszystkiego najlepszego!!!

Małgosiu i Ariadnoo uważajcie na siebie Kochane.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

pbmarys nie denerwuj sie , a twojego meza to my juz w obroty wezmiemy i rozumu nabijemy:36_7_6:. Najwazniejsze ze z mala jest wszystko wporzadku a ty lez i odpoczywaj poki jeszcze mozesz.:36_2_25:

Naszym solenizantkom zecze zdrowka szczesia i spelnienia marzen, szybkiego i bezbolesnegoporodu i pociech ze szkrabow.

Mnie tez twardnieje co jakis czas brzuch ale doslownie na chwile i przechodzi, pewnie to sa skurcze przepowiadajace. We wtorek mam wizyte i sie zapytam co i jak.Niestety spac nie moge , jest mi strasznie niewygodnie, mlody sie rozpycha na wszystkie strony. Jak chodze to mam wrazenie jakbym nabila sobie siniaka w dole brzucha i go naciskala, glupie uczucie.

Bylam juz w sklepiku, zakupy zrobione teraz czas na sprzatanie a jest co robic, bo ostatnio to nic mi sie nie chcialo.

Dziewczyny uwazajcie na siebie. Bo jak nie to :ass: zloje i bedziecie mialy.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
Gumijagodo gdy jest mi bardzo niewygodnie to w łóżku robię kombinacje z poduszek :D Tz obkładam się właściwie dookoła a ja leżę na boczku. Jedna pod plecy, jedna ale malutka pod brzuszek, i jedna również mała między kolana. i Tak jest całkiem znośnie. :36_2_25:

Ariadnaa kochana no to masz sposób- hahahhaha:36_7_6:

U mnie dzis taki upał, ze nosa z domku nie chce sie wystawić...A od rana załatwiam sprawy...Poplatałam rachunki i przelew zamiast do gazowni poszedł do energetyki i muszę to odkręcac.... Do tego w następnym tyg podpisujemy umowę notarialna zakupu działki pod nasz domek!!! No i musiałam dokumenty pozawozic do notariusza, pokserować wszystkie dokumenty potrzebne itp...Na szczęście jak ludzie widza brzuszek to jakos łatwiej idzie!!! Ale i tak meczące to wszystko!!!
A na weekned do tesciów jedziemy odpocząć!
Całuski moje drogie!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Gumijagódka Mój S nie jest jeszcze moim mężem (dobrze że nie wzięliśmy ślubu przed narodzinami małej ) tak jak wszyscy chcieli i mój S też bardzo chciał. Ja wolę po narodzinach :) a kiedy To czas pokaże ta odpowiednią chwilę :)

mój S dziś kupił termometr do wanienki, grzebyk i szczoteczke dla małej, lapki niedrapki 2 pary, chyba buciki i nozyczki :) sprecyzował ile zapłacił za te rzeczy ok 31 zł.
W zeszłym miesiącu założyłam zeszyt wydatków i chyba znając moje szczęście nie notował w nim co kupił i ile wydał. :( a szkoda bo i tak nie wiem na co poszła jego wypłata. I raczej się nie dowiem. No tak bywa.

Wanienke ze stelazem i łóżeczko z materacem i pościela :) dostaniemy od mojego brata i bratowej :) :) oni mi właśnie zrobili wyprawke do szpitala. A dostaje to od nich tylko za to ze opiekowałam się ich synkiem przez ponad pół roku :) :) dług wdzięczności - no i wiedzieli ze z mojej skromnej renty (mój wtedy nie pracował ma pracę od 3 miesięcy) nie kupilibyśmy pewnie tego wszystkiego.

Został tylko wózek kupujemy na allegro Baby Merc model S6 tylko nie wiemy jaki kolor a to juz coraz bliżej bo zakup w poniedziałek. Ja chciałam chyba bezowo-bordowy ale nie wiem czy pasuje taki kolor może któraś z was mi pomoże?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...