Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

"Do włączenia do programu bezpłatnych badań uprawnione są kobiety w ciąży, które otrzymały skierowanie od lekarza prowadzącego oraz spełniające co najmniej jedno z poniższych kryteriów.
Kryteria włączania do programu badań na NFZ

wiek matki powyżej 35 lat,
wystąpienie w poprzedniej ciąży aberracji chromosomowej płodu lub dziecka,
stwierdzenie wystąpienia strukturalnych aberracji chromosomowych u ciężarnej lub u ojca dziecka,
stwierdzenie znacznie większego ryzyka urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną monogenetycznie lub wieloczynnikową,
stwierdzenie w czasie ciąży nieprawidłowego wyniku badania USG i/lub badań biochemicznych wskazujących na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowej lub wady płodu."
Reszta płaci. Niestety. I to nie tak mało. A na Śląsku jest bardzo mało miejsc, w których można zrobić takie badania. To tak tematem wyjaśnienia. Ja się obrażona nie czuję, ale moi lekarze chyba powinni, bo wychodzi na to, że nie wiedzą, co mówią/robią :) a te USG obowiązkowe to robią żeby właśnie wykryć potencjalne wady płodu, wdrożyć leczenie. Za to prenatalne pierwsze wyklucza zespół Downa i jeszcze jakieś dwa. Natomiast drugie to przede wszystkim sprawdzenie serduszka i potencjalnych problemów kardio. Reszty doszukuje się lekarz na USG przy kolejnych wizytach :)

Ja nie mogę naleśników. A zjadłabym, oj zjadłabym. Mogę tylko na mące ryżowej/kukurydzianej, ale one tak nie smakują.

Właśnie siedzę sobie w poczekalni, czekam na wizytę. Stresuję się... Myśli mam niespokojne, rozbiegane. Ech :(

Odnośnik do komentarza

Magda i Agata - który konkretnie fitmom robicie? Podrzucie nazwe, tytuł? Znalazłam tylko takie na po ciąży.

Taki mam od poniedziałku obrzydliwy objaw ciąży, że boli mnie głowa gdy jestem w jasnych pomieszczeniach. Zatem w te piękne dni końca lata odzywam dopiero wieczorami i generalnie staram się siedzieć w ciemności. A zakupy robię tylko w Piotrze i pawle bo tam jest przytłumione światło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgasjuqoqj.png

Odnośnik do komentarza

Magda - proszę bardzo. Cieszę się, że Ci się podobało :)

Arma -

Niby zwykłe cardio, ale od razu lepiej się poczułam :) Miłych ćwiczeń!
Próbowałam jeszcze to:
&index=5 Ale średnio mi szło, bo te ćwiczenia wymagają silnych nóg
A dziś planuję odczaić:

Zobaczymy :)

Liryczna - trzymam kciuki! Daj znać, jak po wizycie

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za kciuki!!

Maluszek ma się dobrze, ma 26mm, leżakuje głową w dół, serduszko pięknie bije, jest super. Z usg 9t3d, z okresu 9t2d, więc albo poprzednio kiepsko pomierzyli, albo szybko rośnie :D Zastanawiam się nad zmianą lekarza, na tą panią u której dziś byłam. Tak serdecznie mnie potraktowała, z takim spokojem, tak kojąco wręcz. Pierwszy raz w tej ciąży jestem naprawdę spokojna. Wizyty tylko takie drogie... Ale może po tych moich turbulencjach i przygodach, to warto zapłacić za spokój? Kolejna wizyta 6 albo 13.10, jutro będę dzwoniła się umówić, prenatalne 26.09. Nie mogę się doczekać :) Póki co odpoczynek.

Mam nietolerancję pszenicy, drożdży i mleka. Mało mogę :) A akurat naleśników mi mocno brakuje.

Wywaliło mi brzuch. Nie wiem, czy to jelita, czy woda, ale no wyglądam jak w ciąży :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kusicie ale ja ostatnio zjadłam naleśnika i mi w ogóle nie podszedł. U mnie widać już malutkie wybulenie na dole brzucha także mam nadzieje ze bejbik dobrze rośnie. Wizyta dopiero w poniedziałek. Obecnie mam ochotę na ciasto murzynek. Chyba jutro będę piec. We wtorek córcia kończy roczek wiec tez będę musiała się postarac:)

Odnośnik do komentarza

Czeeesc dziewczyny:) chciałabym Was dołączyć:)
Jestem w 8 tygodniu ciąży. Mam już roczną córeczkę:)
Zazdroszczę wszystkim, które mogą ćwiczyć, ja mam zakaz na większość rzeczy, bo 3 tygodnie temu miałam krwawienia. Cale szczęście, że Mała jest dość samodzielna;)
Dopiero co doszłam do siebie po wirusowce, która mam nadzieje nie miała wpływu na maluszka.
Początek ciąży dość słaby, ale wierzę, że już teraz pójdzie dobrze:)

Odnośnik do komentarza

to ja będę w opozycji, bo się nie wyspałam :D Mąż spał niespokojnie, kręcił się po nocy, więc i ja się budziłam. A nad ranem zachciało mu się przez sen przytulać, ale tym swoim przytulaniem spychał mnie z łóżka :D
U mnie jakoś mniej mdłości, jedynie rano jak mam pusty żołądek. A jak robiłam poranne zakupy, to naszła mnie ochota na batonika "Duplo", gdzie normalnie orzucało mnie od słodyczy ostatnio...
Mam nadzieję, że mdłości po prostu mijają już, a z dzidzią wszystko ok. Coś mnie też brzuch kłuje, jakby w okolicy jajnika. Któraś z Was tak miała?
Spotykam się dziś z moją mamą na mieście, chce jej powiedzieć o fasolce i pokazać pierwsze zdjęcie jej wnuczki/ wnuczka :D
Ale póki co czas zabrać się do pracy ;)
Pozdrawiam Was!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...