Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hej! Ja muszę być montowana, bo mam złe doświadczenia z poprzedniej ciąży. U mnie spokojnie. Czekam do 37-38tc. Będę mieć prawdopodobnie cc. Dzięki dziewczyny za troskę. Chciałam dodać otuchy Agacie :-) dziewczyny już mamy za pasem ten nasz kwiecień! :-)

Odnośnik do komentarza

Edysia ja najbliższe mam w ten piątek i póki co umawiają mnie co tydzień i zawsze wypadało to w piątek. Zresztą termin mam też na piątek:-) Dam znać jeśli umowią mnie wcześniej.
Agataa informuj nas! Życzę Ci sn:-)
Ann również daj znać co z Wami!

Już niedługo będziemy witać pierwsze maluszki :-)
A ja chwilę odpoczywam po sprzątaniu. Jeszcze mycie podłóg przede mną a potem coś zjem :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Ulala!!! Trzymajcie sie dziewczyny.
Gosia bylas na izbie? Ja tak mialam jak mi gin zrobil masaz szyjki. Bolało i po badaniu pojawila sie krwista wydzielina. Kazal jechac do szpitala bo powiedzial ze bede rodzic. Nie urodzilam po 5 dniach w szpitalu zrobil masaz szyjki jeszcze raz, znow bolalo, znow pojawila sie krwista wydzielina i skurcze, po 3 godzinach zaczela sie akcja porodowa. Także powodzenia!! :)

Ja dzis zrobilam zapasy do zamrażarki. Oprocz pierogow mam, 2kg pieczonej karkowki z sosem, litrowy sloik grochowki dla meza i 3l grochowy na teraz na dwa dni i porcje udzca indyka w sosie smietanowym do makaronu.
Zostaje jeszcze zrobic kluski slaskie, troche ruskich i pare sloikow rosołu.
Ale to juz nie dzis bo zaraz sie zbieram na spotkanie z Olga.

A no i z newsów Jaś i moj maz maja zapalenie krtani - hura!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki :)
ale zazdroszczę już tym co są w szpitalu, bo to bliżej końca jak dalej, też tak chcę.... Trzymam za Was kciuki, wszystko będzie Ok, na pewno dacie radę, babeczki to silny Gatunek :):):)
może nawet dziś już będziecie tulić swoje maleństwa do piersi - cudownie!!!
ja leżę, też muszę w końcu spakować torbę, bo widzę, że chyba żarty się zaczynają kończyć hehe...
Powodzenia i miłego popołudnia!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg55kpwxpc.png

https://www.suwaczki.com/tickers/n59y6iyel52lpi67.png

Odnośnik do komentarza

U mnie taki plus z teściami ze nie musze nic gotować i mrozic i mój miły nie będzie miał z tym problemu. Pewnie nawet nie będzie brał jakoś specjalnie urlopu jedynie na dzień porodu o ile będzie się dało. Juz mu powiedziałam ze ma tak zrobić żeby był i kropka.

Co do samopoczucia to u mnie kiepsko chwilkę odpoczelam jak córka spala ale tak mnie boli spojenie ze płakać mi się chce.

Odnośnik do komentarza

Agataa An13 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Asia podziwiam ze masz sily jeszcze w kuchni robić i to przy chorym dziecku. Ja sama nie moge się ogarnac, dzisiaj dla mnie wyczynem bylo farbowanie odrostow zeby jako tako po porodzie wyglądać.

Byłam na wizycie. Mikuś waży ponad 2900 także przekroczy 3kg przy porodzie. Rozwarcia brak, wiec czekamy cierpliwie na cc 6.04.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjge9y380im.png

Odnośnik do komentarza

O rany dziewczyny padam z nóg!Chyba przesadzilam z tym wiciem gniazda. Oprócz podłóg umylam okna, szafę i całą kuchnię wymyłam. Jest pięknie czysto, ale chodzić nie mogę. Szkoda że i tak wszystko w ciagu tygodnia się zakurzy :-(
Haha Edysia dziś nie dam rady, ale kto wiem może zanim urodze jeszcze najdzie mnie taki dziki pęd.
Kurcze Asia podziwiam, bardzo dużo zrobiłaś, a ja się nie mogę zebrać do gotowania, a przydałoby się zapełnić zamrażarkę na czas po porodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Hej nie pojechałam jednak bo myślę że to krwawienie było spowodowane bolesnym badaniem. Dziecko dużo się rusza wody nie odchodzą a ja mam nadzieję dotrwać chociaż do kwietnia z porodem (termin mam na 18 kwietnia). Od jutra aplikuję no-spę oraz będę więcej odpoczywać. Swoją drogą ginekolodzy powinni być bardziej delikatni przy tych badaniach.. az się boję iść na wizytę za tydzień

Odnośnik do komentarza

U nas też synek przeziębiony katar schodzi i kaszle trochę dziś już chyba lepiej bo mniej marudzi i bawi się ;) Daję mu neosine a na noc nurofen mam nadzieję że szybko sobie pójdzie to coś... Ja też mam katar , dziś pojechałam rano na badania jutro diabetolog mam nadzieję że już ostatni raz ;) No i odliczam do poniedziałkowej wizyty czy coś dalej się ruszyło bo brzuch wczoraj pół dnia mi się stawiał... To już tak blisko!!

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...