Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka, melduję ze żyje. Na wage nie staje bo sie boje. Spojenie lonowe tez mnie zaczelo bolec przy wstawaniu z pozycji leżącej jakies pare dni temu. W poprzedniej ciazy bolalo tak ze bylam przekonana ze na porod bede wiezdzac na wozku inwalidzkim. Na szczescie po porodzie bole szybko przeszly.
Bylam dzis na krzywej. Malo brakowalo a bym musiala powtarzać. Bleee...
Jestem gruba :( a Olga rozwala sie na boki i nie mam fajnego ciazowego brzuszka jak przy Jasiu.
Liryczna potwierdzam, synusie są mamusiowi

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie w niedzielny poranek.
Liryczna w ogóle się nie przejmuj takimi gadkami! To smutne co piszesz że nikt nie czeka na twojego synka... Ty na niego czekasz, a to najważniejsze na świecie. Synki to mali dżentelmeni, potem mega wsparcie dla mamy. Z resztą nie można wartościować dzieci po płci. Ktoś ci strasznych głupot nagadał. My czekamy na twojego synusia. Takie ciotki z forum. Hihi .

https://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcgi48kbqja.png

Odnośnik do komentarza

Liryczna - Nie przyjmuj się głupotami, jakie gadają ludzie! Tak jak napisała Miink - my, forumowe ciotki, czekamy na twojego synka :)
U mnie w pracy swojego czasu też od paru osób słyszałam, jak to dziewczynki są lepsze od chłopców ( nie znałam jeszcze wtedy płci) i tak jakoś przykro było tego słuchać. Każda płeć ma pewnie jakieś swojego plusy i minusy. A tak naprawdę to, jakim dorosłym będzie dziecko, zależy w dużej mierze od nas, rodziców i tego, jak dzieci wychowamy :) Głowa do góry! Twój synek będzie małym kochanym robaczkiem i nie będziesz chciała go zamienić na żadną dziewczynkę! ;)
Miłej niedzieli, dziewczyny!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

hej Laseczki!
uroczyscie oswiadczam ze juz nie bede wam nudzic o magisterce bo wgralam do systemu i we wtorek pojde z nia do sekretariatu. co prawda z jednodniowym opoznieniem ale mam nadzieje ze przejdzie! nie spalam dobrych kilka nocy ledwo sie kladlam to juz corcia sie budzila bo nad ranem bylo ale przebrnelam. jedyny plus ze jak siedzialam w nocy to moglam sie delektowac tysiacami kopniakow bo synus byl bardzo aktywny albo ja go bardziej czulam niz podczas zabieganego dnia. ale ma cos takiego ze jak tatus czeka na jego kopniaka to wtedy nie chce kopac :)

ogolnie poza tym ok oprocz tego ze nadal mam te czeste skurcze macicy jem 6 magnezow wedlug zalecen i nospe. ale nie wiem czy tak juz nie zostanie do konca. bola mnie plecy i biodra czy nie wiem co tak jak i przy pierwszej ciazy spac nie moge na plecach a na bokach te biodra doskwieraja. zgage mam jak zjem czekolady. przynajmniej bede jej unikac. u mnie 1kg na plusie ale zawsze doliczam sobie +3 ktore zostaly po poprzedniej ciazy :) czyli jak na razie 52.5kg waże. brzuszek ładny i rosnie tez jest bardziej okragly niz przy coreczce :)

Odnośnik do komentarza

a co do placi to jak bylam z corcia to wszyscy mowili zwlaszcza do meza ze jak to robil ze sobie pierwszego syna nie zrobil, ale znam i takich co maja juz 2 synow i marza o corce. no wiadomo co za roznica choc fajnie jest miec to i to. ale przeciez to nie od nas zalezy. moj brat np czeka ze bedzie u nas chrzestnym zeby mogl swojego chrzesniaka stylowo ubierac bo jak to mowi dziewczynek sie za bardzo nie da bo czesciej chodza w sukienkach niz w fajnych dresikach adidaskach czapkach itp:) takze zalezy od punktu widzenia :)
ja z moja 15 miesieczna corcia mam taki kontakt ze ja mowie nie dotykaj a ona jednym ruchem wszystkie ciuchy z szafki wyciagnie (wczoraj 3 razy!) i ogolnie jest mala rozrabiarą, zabawki wszedzie rozwalone, buntuje sie jesc nie chce i w ogole :)

Odnośnik do komentarza

Hej,
Dawno nie pisałam ale jakoś ciągle zabiegana jestem, ciągle coś robię.. teraz dodatkowo szał przedświąteczny robi swoje więc cierpię na brak czasu:)
Czytam was codziennie ale często poproostu nie mam sił czegoś naskrobac. Cieszę się z wszystkich waszych udanych wizyt, za te którym wizyty nie wypadly idealnie trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze!
My już po połówkowych- byliśmy w czwartek, lekarz zbadal poogladal no i stwierdził że wszystko jest dobrze, wszystko na swoim miejscu:) nie wiem czy pamiętacie jak mówiłam , że czekamy na córkę?! No to naszej córeczce wyrósł OGONEK między nóżkami :p więc oczekujemy syna, lekarz sam był w szoku, że się pomylił w 16 tyg:) ale teraz już mówi, że na 100% syn. Ja się ciesze bardzo i wszystkie gadki o ubraniach i innych rzeczach mnie nie ruszają:) czy bym miała syna czy córkę to tak samo bym się cieszyła bo w końcu to mój kwietniowy maluszek:) dostałam skierowanie na krzywa cukrowa- muszę ją zrobić po skończonym. 24 tygodniu, ale po prostu już mnie wzdryga na samą myśl:p
Trzymam kciuki za te wizytujace w najbliższym czasie!!!
Życzę wszystkim cudownego samopoczucia w tym drugim trymestrze:)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d6yf7c2fw.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się po weekendzie :) Ach to już dziś!! Wizyta-połówkowe nie mogę się doczekać :P Wymyśliłam sobie że od rana posprzątam , obiad a po obiedzie położę synka spać a sama się wezmę za pierniczki jak mały wstanie będzie miał frajdę z dekorowania :D i czas jakoś zleci :)
Co do płci to takie głupie gadanie... sama mam 1 syna i mężowi gratulowali że dobrze zaczął wiadomo jak to faceci teraz chciałabym córeczkę ale zobaczymy co wyjdzie , mąż gada że ma nadzieję na synka ale wiem że w głębi serca też liczy na tą córkę bo o nią o się staraliśmy ale jeśli wyjdzie drugi mały luj no to co przecież będziemy kochać i cieszyć się :) Nie słucham głupot , mało tego potrafię odpyskować co myślę na ten temat :P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Moniik, ja mam o 11.15 a Ty? Taka jestem ciekawa, ale w sumie to najważniejsze, żeby wszystko było ok. Nie słucham głupot, na szczęście niewiele jest mi ich dane wysłuchiwać. Większość ludzi obstawia nam córeczkę. Zobaczymy :-)
Kama, gratuluję córeczki :-) I cieszę się, że wszystko ok.
Tala, a to Ci niespodzianka. Najpewniejsze są jednak usg robione w okolicach połowy ciąży.
Beti, gratuluję ukończenia pisania mgr. Teraz jeszcze tylko obrona i po bólu. ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Beti no to dałaś radę z tą magisterką, zuch!
Liryczna u nas chyba wszyscy liczyli na synka, z racji tego, że mam córkę, więc jak dowiedzieli się, że będzie druga dziewczynka, to niektórzy przy gratulacjach czuli potrzebę pocieszania :P Ja też mam jakiś spadek nastroju jeśli chodzi o podejście do ciąży, może dlatego, że ciągle coś boli, ciągle coś dolega, jakoś ciężko.. Miałam plany być aktywniejsza, a tu co chwila brzuch pobolewa i czuję się jak taka ociężała stara baba :/ Nie mam z tej ciąży i oczekiwania takiej radości, jak przy pierwszej.. Mam nadzieję, że te nastroje są przejściowe i nam miną.

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

doomi Ja mam na 17:10 ;) Chyba więcej nas dziś ma wizytę ? Pamiętam że dużo pisało że wizyta na 12.12 :D A mnie właśnie od tygodnia energia rozpiera nie wiem gdzie jajo mam znieść :P ciągle chodzę szukam czegoś do roboty najlepiej chodzi mi plan by wyciągnąć kartony z malutkimi rzeczami i je przebierać :) Ale to na pewno zrobię jak dowiemy się płci , mam nadzieję że to dziś nastąpi! Dzidzia tak szaleje w brzuchu że jak podwinę koszulkę do góry to widać już na brzuchu jak się trzęsie od kopniaków hihi boli coraz bardziej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Doomi - przypomniała mi się jedna rzecz. Pytałam kiedyś moją doktor, czy mogę coś zrobić, żeby łożysko się podniosło. I generalnie nie, ale powiedziała, że warto jeszcze bardziej (niż zwykle w ciąży) unikać noszenia ciężkich rzeczy, np. zakupów.
PS Czy wiecie, że jest już forum "sierpniowe mamusie 2017" - niesamowite, przecież to tak niedawno my byłyśmy na ich miejscu!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Ach co to był za dzień! Tyle wrażeń po połówkowym wiemy że będzie wymarzona córeczka <3 myślimy nad imieniem , nasza kruszynka ma 477 gram :) Wszystko jest dobrze , wody ok , łożysko na przedniej ścianie ruchy są coraz mocniejsze :D Zabieram się za przeglądanie rzeczy po synku :) Dołączam naszą ślicznotkę trzyma pięknie rączkę na czole ;) Gratuluję innym udanych wizyt!

monthly_2016_12/kwietniowe-maluszki-2017_53133.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

hej.
Gratulacje odbytych wizyt i poznanych płci:)
Agata - ja też już nie mogę doczekać się pójścia na L4. Strasznie mi się siły wyczerpały na chodzenie do pracy. Plecy mnie bolą po 8 h za biurkiem.
Poza tym właśnie kupujemy mieszkanie i mam z tym masę formalności do załtwienia.
Kombinuję żeby w poniedziałek iść do rodzinnego i wprost powiedzieć, że potrzebuję tygodniowe zwolnienie, bo nie daję rady. Szkoda mi urlopu, a naprawdę mam już dość. Chyba powinien dać, jak myślicie?
Moja dziewczynka tak już fika, że nawet w nocy mnie budzi. Łożysko mamy z przodu i wysoko (podniosło się od 3 trymestru).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgasjuqoqj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...