Kwietniowe maluszki 2017

[arma]

Uwielbiam robić pierniczki! Zamierzam się za nie zabrać w ten weekend. Pierniki mają to do siebie, że muszą poleżeć w puszcze, aby zmiękły, dlatego warto zrobić je nawet miesiąc przed świętami - tak robi Babcia. Ale dla wszytskich spóźnialskich (w tym oczywiście dla mnie) mam taki patent, żeby podczas podrzewania miodu nie dopuścić do jego zagotowania - wówczas wystarczy im tylko kilka dni, aby były miękkie.

[karolinaa_346]

Może w końcu uda się coś napisać!
Ja rano byłam na pobraniu krwii, oczywiście odczekałam swoje, bo u nas jest pobór próbek we wtorki i czwartki. Ludzie juz przed 7 się ustawiają w kolejce, dramat.
U mnie zimowo, cały czas ujemna temperatura, wieje i sypie na przemian.
Zabrałam się za prasowanie, niecierpie tego, ale już nie mogę patrzeć na tą sterte ciuchów :)

[Doomi]

Ja już po rozmowie. Od poniedziałku zaczynam pracę do 13. Szefowa na szczęście zareagowała pozytywnie.
Ale się cieszę, że będę miała ciut więcej czasu dla siebie, małego i męża. Już zaplanowałam połowę popołudni w grudniu

[Asia1608]

Siedzenie w domu jest bombowe!!!

Emaliunga jest super. Ciesze sie ze ja kupilusmy. Jaskowi bardzo sie podobalo siedzenie w gigantycznej spacerowce. Zreszta do gondoli moj deulatek tez sie zmiescil ;)

Karolina musialas o tym pracowaniu przypominac? U mnie kupa na 1,5m :)
Jas przeziebiony siedzi ze mna w domu. Ja wymyslam kreatywne zabawy. Dom wyglada jak po przejściu tornada.

[Beti10]

hej. forum jakas tragedia w ogole nie chce działać.

co do wyprawki polecam stronke szafabobasa.pl polskie bawełniane ubranka dla niemowląt, w przystępnych cenach, fajne jakościowo, fajnie wykonczone pod szyją.

u mnie w miarę ok. samopoczucie średnie. siedzę nad magisterką. gratuluję córeczek, synków :) ja idę w piątek :)

[karolinaa_346]

Ale ze mnie geniusz. Byłam dziś na badaniach. Byłam zadowolona, że sobie wydrukuje jutro przed wizytą, a tu próbuje się zalogować i wyskakuje komunikat, że muszę je odebrać osobiście w punkcie pobrań. Nosz kuźwa. A u mnie w punkcie będą dopiero w czwartek. Nie skojarzyłam że HiV odbiera sie osobiście..

[Liryczna]

Tradycyjnie ciężka noc... :( Nie znoszę moich nocek. I potem takich rozlazłych dni... :/

[Kama 32]

Dziewczyny od paru dni zauważyłam że zasypiam na lewym boku a budze się wiecznie na prawym.
Nie jestem w stanie tego kontrolować, czy grozi coś mojemu dziecku?
Popadamj uż w paranoje a kolejna wizytę mam dopiero 12 grudnia. A co najgorsze jeszcze nie czuje ruchów a to już 19 tydzień.

[karolinaa_346]

Kama w jakiejś pozycji musisz spać, wiec myśle że nie ma to jakiegoś szczególnego znaczenia. Ważne zeby na brzuchu nie spać.
A mi sie dziś takie głupoty śniły, że głowa mała.
o 18.30 wizyta, ale zastanawiam się czy nie zadzwonić do gina i nie przełożyć na poniedziałek, ze względu na brak wyników. ;/

[gosia888]

Kama spokojnie. Ja pierwsze ruchy poczułam 21/22 tydzień(ciąża 1), teraz 27 i nadal nie ma mowy o ich regularności, bo maluch jest mały i nie wszystko czuję. A co do spania na lewym boku- to ma znaczenie w okresie około porodowym. Teraz najważniejsza jest Twoja wygoda. Ja uwielbiam np. spać na plecach. Idąc torem tego mitu lewo bocznego moje dziecko dawno byłoby niedotlenione w dużym stopniu.

[Doomi]

Kama, spokojnie na razie maluszek jest dość mały, więc nie ma to takiego znaczenia. Dopiero później jak będzie miał mniej miejsca to będzie to istotne z uwagi na ucisk naczyń.
Co do ruchów to ja czuję ale bardzo rzadko. Staram się nie nakręcać bo wiem, że jeszcze czas. Wiem, że na pewno nie możesz się doczekać - na pewno się pojawią.

[Agataa]

ja się często budzę na plecach, co też podobno niewskazane, bo uciska żyłę główną, ale z drugiej strony chyba nie można dać się zwariować. Mamaginekolog pisała, że nie ma to takiego znaczenia. Poduszka "rogal" trochę ograniczała moje wiercenie w nocy, ale i tak potrafiłam się z niej wyplątać i obudzić na plecach...
U mnie przeziębienie nie odpuszcza, wciąż mam nos zatkany, ale jakoś daję radę i jestem w pracy.
I w ogóle to mam apetyt na mandarynki :-)
beti10 - trafiłam ostatnio na tą stronę szafabobasa - rzeczywiście fajne ciuszki w dobrych cenach :) I to co lubię, czyli polska produkcja. Na pewno coś stamtąd kupię.
Póki co sprawiłam sobie koszulę i pidżamę ciążową firmy i do karmienia "Dobranocka" na szykownamama.pl Jestem bardzo zadowolona, wygodne, mięciutkie, porządnie zrobione - polecam gdyby ktoś szukał!

Rozwalił mnie w ogóle mój mąż - znalazł schowaną czekoladę, która miała być prezentem dla niego na Mikołajki, i prawie całą zjadł! A była dobrze schowana! I się tłumaczy, że miał nerwa w związku z pracą i potrzebował czegoś słodkiego... Ach, ci mężczyźni, czasem są jak dzieci ;-)

[Liryczna]

Całą poprzednią ciąże spałam na prawym boku...
Pół życia śpię na prawym boku. I dopiero niedawno wyczytałam, że to może być coś źle Człowiek uczy się całe życie :) (Oczywiście dalej śpię na prawym boku, bo na lewym nie mogę chociażby dlatego, że lewe biodro chore).

Mam problem. Natury...hmmm intymnej. Jutro wizyta u ginekologa o godzinie 14:50. Ni przypiął, ni wypiął, bo to na końcu świata, samochodu nie posiadam, a nawet jeśli posiadałabym to w korkach straciłabym pół dnia, bo do tego końca świata korki o każdej godzinie dnia i nocy. Mężowi wypadła inwentaryzacja i nie wiadomo, czy skończy do 20, moja mama w delegacji, reszta rodziny ma swoje ważne i ważniejsze plany... I zonk. Co zrobić z córką? Zabrać do ginekologa? Zostawić na portierni? Poprosić kogoś, żeby z nią posiedział? Zostawić w przedszkolu i ryzykować, że nie odbiorę jej do zamknięcia przedszkola? :( No co za głupia sytuacja!!

Już praktycznie postanowiłam, że ją wezmę, razem z książeczką, telefonem z pou (wiem, bardzo wychowawcze), posadzę za parafanem i będę się modliła, żeby tam siedziała... Przekupię może frytkami, albo czymś... Głupi wiek, bo mniejsze dziecko można zapiąć w wózku i posadzić tyłem, ale to pięciolatka, a wózko od 3 lat nie mam... :/ zawsze kłody pod nogi :P Ja nie wiem, jak sobie radzą samotne matki, jak mają na co dzień takie dylematy... :/ podziwiam, naprawdę podziwiam.

Jakoś przeżyjemy - mam nadzieję :P Mam też nadzieję, że nawet jak podejrzy mamę na fotelu, to nie zwichruje jej to psychiki na wieki :P

[herbata]

Liryczna 5 lat to już duża dziewczynka, może wytłumacz jej wcześniej, że lekarz będzie Cię badał i wtedy nie można mu przeszkadzać, jak to wygląda tak ogólnie, żeby nie była zdziwiona i przestraszona jak zajrzy :P Ale też kilka razy miałam podobne dylematy i jestem pełna podziwu dla samotnych mam.
Agataa ja też mandarynki wcinam :P I nos mam taki przytkany, ale to od ciąży, wszędzie wydzieliny więcej :P
Ja gdzieś czytałam, że tak naprawdę to nie ma takiego znaczenia jak się śpi/leży, nie wnikam póki wszystko jest ok, nawet już zapomniałam na którym boku nie wolno :P

[m0niik]

Hej! Mnie te forum też doprowadza do szału :/ co chwilę przerwy , jakieś błędy... U mnie ruchy są już regularne , czuję codziennie :) Czasami tak nisko jakby w środku w macicy takie mam odczucie...czy któraś też tak ma lub miała ? U nas też nadal mroźnie wczoraj chwilę popadał deszcz a dziś chwilami prószy śnieg .

[Asia1608]

Liryczna ciesz się,że masz córkę a nie syna :)
Ja bym się nie przejmowała. Wytłumacz jej i już. Na pewno bardzo jej się spodoba USG. A może lekarz nie posadzi Cię na fotel. Mi się ostatnio zapytał tylko czy są upławy, powiedziałam że nie i fotel mnie ominął, wsadził tylko "pieszczocha" żeby podejrzeć szyjkę.

[Asia1608]

Moniik ja tak mam, ruchy czuję bardzo nisko. Na USG wyszło że młoda ma ułożenie miednicowe i to dlatego tak je odczuwam.

[Magda_81]

Mandarynki uwielbiam:-) cały czas je podjadam. Mnie wczoraj dopadł suchy kaszel, ale dziś spokój. Na wszelki wypadek dziś nie wychodzę z domu i dalej się grzeję. Nie śmiejecie się, ale pomogła mi oliwa z cytryną. Smaczne i przyjemne to nie było, ale jak widać skuteczne. Jeszcze przez 2 dni będę to podjadać na wszelki wypadek:-)
Dziękuję za przepisy na pierniki:-) a pierogi zrobię z kaszą gryczaną, a drugie ze szpinakiem i fetą:-) trzymajcie kciuki:-)
Co do spania- dzięki poduszce zasypiam na lewym boku i oczywiście budzę się na wznak lub na prawym:-) moja Pani ginekolog powiedziała, że znaczenia to obecnie nie ma i żebym popatrzyła na swoją wygodę:-)

[m0niik]

Asia1608 muszę podpytać gina na połówkowych o to ;) Mandarynki pochłaniam uwielbiam je! Zawsze śpię na brzuchu ale odkąd wiem że jestem w ciąży sama automatycznie przestawiłam się na lewy bok , oczywiście nie da się cały czas spać i leżeć tylko na lewym więc zdarza mi się przewrócić na plecy czy na prawy ale budzę się zazwyczaj na lewym .

[Gość mua]

Ja śpię na jednym lub na drugim, nie mogę za to spać na plecach bo mam wrażenie że nie mogę powietrza złapać tak jakby mi coś klatkę gniotlo a piersi jakoś mega się nie powiekszyly :-) w Małopolsce też mrozno ale śnieg nie sypie

[herbata]

Ja często czuję maleństwo "od środka", tak głęboko, jakby od spodu, a na USG było w położeniu główkowym, łożysko na tylnej ścianie w dnie :P Mówiłam o tym ginowi i stwierdził, że to indywidualne odczucia i nic na to nie wpływa.

[Gość Miiink]

Hej dziewczynki. Ja sie krecę w nocy bardzo i śpię jak sie ułożę. Bardzo mi brakuje spania na brzuszku, ale jeszcze trochę!
Czekam właśnie u mojego gina w kolejce. Obawiam sie że to moze potrwać.
Liryczna weź córkę ze sobą tylko jej wytlumacz co i jak.
Nie umiem się zalogować eh..

[Beti10]

Karolina jesli to badania ktore robi sie raz a nie na przyklad mocz czy cos to przynajmniej u mnie nie ma problemu. mowie ze zrobilam ale nie odebralam wynikow i zanosze na nastepny raz.

co do spania to zazwyczaj spie na lewym boku przytulona do męża bo oczywiście wygoniłam go do sciany ale czasem jak mnie boli noga albo biodro albo cokolwiek to sie nie przejmuje i spie jak mi lepiej. najrzadziej na plecach bo potem nie moge sie ruszyc z bolu kregoslupa. czasem nawet sie obudze niby na boku ale bardziej pochylona na brzuch.
mnie cos dzisiaj kulo gleboko w podbrzuszu ale to raczej nie byl dzidzius. przeszlo wiec na razie sie nie przejmuje.

[karolinaa_346]

Dokładnie Beti to są badania, które się robi raz. Dzwoniłam do niego i nie ma problemu, także dzis o 18.30 widzenie :)
Oooo to widzę że nie tylko ja mam smaka na mandarynki :) Pochłaniam te tonami chyba mąż się śmieje ze mnie jak nie wiem :)
A ja cos ogarnełam dom i siedze :) czekam na siostrę bo ma mnie odwiedzić po szkole ;)

[Liryczna]

Asia, na każdej wizycie siadam na fotel na szczegółowe badanie + USG dopochwowe + USG przez powłoki brzuszne :)

Nie no, wezmę ją, chociaż Śląsk zasypało i łatwo nie będzie tam dojechać :) Przekupuję McDonaldem :P