Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

zalotka ale ładny brzunio :) taki do czubka, ciekawy kształt
WiolaBijan I ja się dołączam do wypowiedzi dziewczyn, dobrze, że uniknelas zderzenia...
A twoja mama przypomina mi moją. Czasem to jest szarpanina argumentów i tak w 70% wszystko idzie w las, ale się nie poddajemy i dalej "mamramy" o zdrowym odżywianiu itd.
Madzia dasz radę. Widzę, że w razie W masz kilka opcji i dobrze.
Dziękuję :)
A ja macierzyński zaczynam 2.03, trzy dni przed terminem. Ty już będziesz miała swojego Filipka przy sobie ❤
kari_nka nie ma nic gorszego niż chore dziecko. Zdrówka dla córci :*
aisla dobrze że choć trochę lepiej.
U nas mróz, brrrr. Zmykam bo na kantynie też zimno :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

U mnie wczoraj byl naplyw sil, fajnie fajnie a dzisiaj znowu kapec :P Musimy choinke schowac ale jak narazie wczoraj biesiadowalismy po babciach, dzisiaj ciag dalszy. Ja mam jedna babcie i dziadka, maz dwie babcie i dwoch dziadkow, nasza mala ma dwie babcie i dwoch dziadkow.. Zeby ich wszytskich obskoczyc to trzeba dwoch dni :D
Zalotka sliczny brzuszek, taki malutki i spiczasty ;)
Wiola Ojj dobrze ze odpowiednio zareagowalas z tymi swiatlami i nic sie nie stalo... uwazaj na siebie. Niedobrze ze mama dalej pali, uparciucha :P a wit d3 to jak najbardziej, wit c tez powinna duzo lykac, ona ma wzmocnic teraz organizm do walki z choroba a nie sobie porownywac co bylo kiedys i co mowia ludzie ;/
Asla kurcze niedobrze a nie macie zadnego innego lekarza zeby zajrzal??
Karinka zdrowka dla corki i zebys ty nie zalapala :(
Madzia no niefajna sytuacja tez pewnie bym sie denerwowala.. Faktycznie idz na wizyte i zobacz czy nic sie nie zaczyna. Ale termin wyjscia Filipka chyba jest jeszcze pozniej niz 1.03 a poprostu cc szybciej? Bo moze wcale mu sie nie zachce wychodzic a tymbardziej jeszcze 4 dni przed cc. Ale wiadomo komfort psychiczny jest bardzo wazny:P
Ndorka powodzenia na egzaminach!

Odnośnik do komentarza

Eh ogarnela mnie nie moc:( tzn chce mi sie ale zle sie czuje duszno mi i mam zawroty glowy chyba przez to ze znowu pogoda sie zmienila..M zrobil caly obiad bez pytania co do czego wiec jest poprawa:p a wcz twz zrobil obiad i jeszcze mi sniadabiw do luzka.i jeszcze gary zmyl smieci wyniosl no szook i nic nie mosialam mowic wiec da sie ! Pochodzilam pol godz zmylam naczynia i nogi jak balony tzn stopy wiec od godziny leze i nogi w wodzie z sola moze to cos da.

Odnośnik do komentarza

Napiszę szczerze czytam Was, ale nie zawsze mam czas, siłę i ochotę wszystkim odpisywać a tu chyba taka zasada się utarła.
Wróciliśmy z kontrolnego ktg. Młoda jak zawsze na wysokości zadania, odkopywała peloty jak leci. Tym razem byłam zbadana i wychodzi na to, że szyja od czwartku skróciła mi się o prawie 1,5 cm, w co trudno mi uwierzyć. We wtorek powtórka.
Wiola, następnym razem jak będzie problem z ruchami, to proponuję dla małej terapię szokową. U nas muszą pójść dwa Snickersy, bo mała już stwierdziła, że dla jednego to się nie opłaca I kilka łyków czegoś słodkiego. Po takim czymś raczej nie powinno być problemu.

Odnośnik do komentarza

Zalotka no i fajnie że poszliście:) miłej kawki no i super brzuszek :)
Wiola ach z tymi rodzicami to czasem brak słów, uparci tacy:/ miło że twój dziś tak ładnie pomaga :)
Madzia no właśnie jak któraś napisała że pewno nic się nie zacznie dziać ale chodzi o twój komfort więc rozumiem ,ale myślę że naprawdę chłopaki rzadko wychodzą przed terminem
Gosia jak nie masz ochoty to nie pisz ale nie oceniaj innych że sobie ktoś miło odpisuje na wpisy,bardzo nieładnie się zachowujesz

https://www.suwaczki.com/tickers/34bws65gbp38oe7x.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jjw4t5lff.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8rib16tqpdu1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja mam dziś totalny brak siły :-( na szczęście tabletki działają. Szybciutko Wam odpiszę i zmykam na łóżko.
Biskents o tak wyżywienie szpitalne w UK bardzo się różni od Polskiego szpitalnego tym bardziej że masz kilka dań do wyboru .
Aisla oj to Ci się przyplątało na nogę
Kwietniowka na szczęście nogi i ręce już nie puchną , Boże ja poszłam na macierzynski końcem listopada już i wiem że to była najlepsza moja decyzja. Dużo siły życzę kochana
Ciezarowkawawa nogdy nie miałam zmywarki bo jakoś wcześnie kasy nie było a teraz już się przyzwyczaiłam ale myślę że to wielka wygoda.
WiolaBijan jak dobrze że tak szczęśliwie skończyło sie spotkanie z sarną. Co do tych podkolanówek to pewnie są w aptekach ale ja zawsze myślałam że jak spuchnięte to nie uciskać , ja byłam szczęśliwa jak sobie ściągnełam to cudo bo mi było niewygodnie no i trzymam kciuki za poprawę Twojego M ;-)
Madzia doskonale Cie rozumiem że martwisz się jak to będzie jak mąż wyjedzie bo mam to samo plus brak znajomości języka tutaj ale myślę sobie że skoro 2 dni przeleżałam i jakoś się dogadałam to w razie W też dam rady.
Zalotka i dobrze zrobiłaś że poszłaś do znajomych a łazienka nie zając ;-) brzusia jak to u Zalotki - zalotny hihi i miłej kawki dziś.
Ndorka chyba gdzieś przeoczylam o sesji jeśli tak to trzymam kciuki.
Gosia888 najważniejsze to chyba żebyśmy pisały i miały kontakt bo potem jedna o drugą się martwi. A jak któraś zadaje pytanie to i tak zawsze odpowiadasz. Ja też nie zawsze ogarniam z odpowiedziami .
Miłej niedzieli dziewczyny .

Odnośnik do komentarza

Madzia dobrze, zrobiłaś z tym tv. Ja wiem, że tam gdzie się śpi to nawet ten czujnik od tv powinien być na noc wyłączony a tam gdzie śpią noworodki, niemowlęta to już obowiązkowo. Więc nie dziwię się, że M pomogło i oby tak dalej. Rozumiem też Twój strach, bo ja w poorzedniej ciąży wprowadziłam się miesiąc przed terminem porodu do nowego domu na wieś i zostawałam często sama bo M miał dużo pracy. Bałam się jak nie wiem bo nie dość, że znikąd pomocy, to kto by mnie zawiózł w razie czego. Jak na szpilkach siedziałam i modliłam się żeby się nic nie zaczęło. Normalnie trwoga była. Miejmy nadzieję, że u Ciebie Filipek poczeka. W końcu to termin cc a nie z om. Poza tym widzę, że masz świetnie wszystko dopracowane i osoby, ktore mogą pomóc a to ważne.
Co do rysunku, to nie dam rady zrobić bo raz, że nie mam takich zdolności, dwa, że już czasowo nie zdążę. Do jutra muszę się zdecydować. Dziś od rana spedziłam kilka godzin przy komputerze mam niby plan, tylko zebym znalazła w sklepie to co zaplanowałam bo to dość trudne. A w internecie nie widzę jak to jakosciowo wygląda i do 3 tygodni aż trzeba czekać. W stacjonarnych z kolei mało co jest. Jadę jutro do pracy z M do Kalisza to jeszcze raz spojrzę na te meble co oglądałam.
Kwietniowka, to nie jest poddasze. Po prostu mamy dość mały dom. Najmniejsze to pokój Jagody i łazienka. No i jest niski i ma te belki sufitowe do tego:/
Wiola, jak dobrze, że Twój M się ruszył. No co za ulga:) musisz wiedzieć, że zasługujesz na to i wymagać ale też go pochwal na zachętę:)
A mama może niech Ziębe poczyta albo filmiki na Youtube pooglada o tych witaminach i leczeniu nowotworów. Kjest na kości ale d bierze się tylko z k:/
Przepraszam, że nie odpisze wszystkim, choć bardzo bym chciała ale muszę wziąć się za malowanie ścian póki widno i nie ma Jagody. Tak już łapkami pobrudziła i jeszcze kredką mi przed wyjazdem narysowała "dinozaura" na prawie metr, że nie mogę na nie patrzeć. Jak jej nie ma jest okazja to odświeżyć.
Powiem Wam jeszcze, że się wsciekłam bo ząb mi się dziś złamał a nie wypadł i nie wiem co dalej.
Nie da się tym gryźć bo boli no i się rusza. Nie wiem co teraz w ciąży mi zrobią. Tylko tego mi brakowało a nie mam dobrego dentysty:/ jutro nie pójdę. Najwcześniej we wtorek, albo w czwartek dopiero, eh...

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za miłe słowa :)
Wiola współczuję Ci z tą zgaga, ale kurcze zauważ że ewidentnie meczy Cie jak zjesz coś słodkiego.. Nie lepiej odpuścić niż potem się męczyć?..
Anitaa to powodzenia z pokoikiem :) a czemu nie można mieć tv wyłączony w sypialni jak jest noworodek? Ja tam nie mam w ogóle ale zaciekawiło mnie to.
Grazka zalotny hihihi dobre :D a Ty odpoczywaj, już ostatnia prosta. Nic nie musisz robić, zapewne wszystko przygotowane :)
ndorka ja też gdzieś chyba przeoczyłam Twoj post o sesji, a faktycznie to ten czas ;) powodzenia!
Camilla jeszcze zdążycie wynieść te choinkę :D
kwietniowka no to kurcze nieźle, że tak długo pracujesz! Wow podziwiam. Ja jeszcze pracuje, ale to już ostatnie dwa tygodnie, może jeszcze trochę dałabym rade pociągnąć ale szczerze to już się cieszę, trochę odpocznę, może jak siły pozwolą to coś w mieszkaniu poogarniam.
gosia kurcze to skrócila Ci się ta szyjka trochę, to teraz pewnie musisz częściej kontrolować tak? Chyba jednak niedługo zobaczysz swoją Marysie :)
ciężarówkaWawa a Ty też termin masz całkiem niedaleko, prawda?

My poszliśmy na tą kawkę i deszcz nas złapał w drodze powrotnej więc poszliśmy do drugiej kawiarni :P także można powiedziec że odeobilismy zaległość z poprzedniego tygodnia :D właśnie zjedliśmy obiad i biorę sie za to prasowanie. I szczęśliwie będę miała już to z głowy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Gosia888 :-)
Anitaa ja niestety bez tv nie zasnę :-( no i znowu problem z zębem , kurde ile my jeszcze musimy przejść....
WiolaBijan i Aisla wiem co przechodzicie bo ja ze zgagą mam to samo i nie ważne co zjem to tak mnie kurwa pali że płakać się chcę.
Zalotka no prawie wszystko gotowe tylko torbę przepakować ale dziś mi się nie chcę ;-) zjadłam obiad i drzemka godzinna , zbieram siły na jutrzejsza kontrolę w szpitalu.

Zastanawiam się czasami czy po porodzie dalej będę narzekać czy wrócą te czasy gdzie będę sobą.

Odnośnik do komentarza

Grazka wiesz ze i ja dzis tak sentymentalnie myslalam o sobie jak mialam tyle werwy, nie usiedzialam w domu i bylam zabiagana tyle moglam...kiedy to było. Czy te czasy kiedys wrócą? I co mi przyszlo leżenie ze zmeczenia, kanapa i samopoczucie gorzej niz u staruszki..ale to tylko krotki czas i oby wrocilo do normy. Mnie tez dzis ząb boli i dziąsła krwawia...trzymam sie tego ze po pierwszym porodzie szybko wrocilam do siebie i teraz na to liczę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Gosia, ano tak to jest ze słowem pisanym. Nie zawsze odbiorca zrozumie tak jak chciał autor:)))
Wiola, ja Cie pociesze, że całą ciążę mam zgagę i refluks. W dzień guma zielona orbit mi pomaga. A w nocy, nic:/ czasem biorę Reni ale to jest tak niedobre, że już nie wiem co lepsze. Dziś w nocy myslałam, że będę wymiotować ale jakoś zasnełam na szczęście.
Zalotka, kiedyś czytałam, że te fale, które emitują sprzęty elektroniczne są mocno szkodliwe szczególnie dla mózgu dziecka. Tak samo telefon komórkowy. Przy dziecku nie kłaść!
Ja wczoraj rozebrałam choinkę. Ledwo:/
A dziś też ledwo żyje. Umalowałam ściany i mam dość. A Jagoda przyjdzie i pobrudzi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

A o maluchach nic nie wiem, niestety. Kwietniowka, chyba Ty pytałaś. Jak się czegoś dowiem to dam znać.
Ale te wcześniaki się rodzą, na fb w grupie jakaś marcowka urodziła w 32 tyg podobno i to maluch wazył tylko ok. 1400.
Na jednym forum też ktoś urodził ale ma takie zaległości w czytaniu, że nic nie wiem.
A jak rozmawiałam z położną to mowiła, że to nieprawda, że tak się rodzą bo teraz jest bardzo dobra opieka lekarska, lekarze tak robią wszystkie badania ciezarnym etc. że wczesniaki bardzo rzadko się rodzą.
Więc nie wiem jak to jest ale ja ciągle trafiam na takie informacje.
A ile w szpitalu dziewczyn leży ze skurczami:/z tamtego forum szok.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Witam WSZYSTKIE Przyszłe Marcowe Mamy!
Póki co nie jestem jedną z Was, ale piszę w sprawie związanej z Wami i bardzo proszę o jakikolwiek odzew.
Studiuję psychologię na Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie.
W tym roku piszę prace mgr na temat wartości przed i po porodzie, w związku z tym poszukuję przyszłych mam/tatusiów/par, które zechciałyby wziąć udział w anonimowym badaniu.
Jeśli któraś z Was wyraziłaby chęć to bardzo proszę o kontakt w wiadomości prywatnej, wtedy przedstawię szczegóły badania, a dopiero po ich przedstawieniu będziecie mogły podjąć decyzję o udziale.

Z góry bardzo baaaardzo dziękuję
Pozdrawiam,
Olga K.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a macie moze któraś takie kłujące bóle za mostkiem i wzdłuż pod piersiami? Albo wiecie co to znaczy? A jak mi sie odbije to przechodzi po czasie. Mialam tydzien spokoju a wczoraj i dzisiaj znowu mnie łapie. Lekarz rodzinny powiedzial ze moze byc od ucisku na żołądek, ale zapobiegawczo wyslal do kardiologa, ale wizyte mam w srode dopiero...

Odnośnik do komentarza

Cześć Babeczki ;)
Zalotka cieszę się, że wróciłaś do zdrówka. A ja w dalszym ciągu stosuję się do zaleceń lekarza i duuuużo leżę, także nic się nie martw o mnie ;). Super brzuszek masz ;D. U mnie już 99 cm i zaczynam się czuć jak wieloryba ;) ciężko mi się przewraca z boku na bok, oj ciężko. Dyszę, sapię i stękam, aż sama się sobie dziwię ;/ i z oddychaniem coraz trudniej, ale już widzimy brzeg ;D
Wiola chwal, głaszcz, tul męża, zasłużył ;) "co ja bym bez Ciebie zrobiła", "no, ale super to zrobiłeś", "sam to zrobiłeś?", "jak to zrobiłeś? aaaa...", "jesteś najlepszy" etc. nie zaszkodzi powiedzieć ;D
Podpinam się do wypowiedzi dziewczyn, że z tą zgagą to masz istną mękę. Spróbuj ograniczyć słodkości, wiem, że ciężko, ale na pewno poskutkuje ;) trzymam kciuki
Madzia no to może się osunąć grunt pod nogami po takiej wiadomości, ale zawsze jest jakieś wyjście ;) i gratuluję, że mąż z takimi szyszkami jeździ w interesach ;D
Grażka 3mam kciukasy na jutrzejszej Twojej kontroli ;) a narzekanie odejdzie jak śnieg stopnieje, zobaczysz ;)
Ndorka owocnej nauki, Ty to masz teraz niezły zachrzan ;)
U mnie w porządku i nawet względny porządek w domu ;) Mąż składał łóżeczko, a ja czytałam instrukcję i wydawałam komendy co i jak ;D chociaż sama wolę składać i takie tam, ale na tą chwilę nie ma szans, brzuchol wadzi ;)
Wczoraj byliśmy z mężem na włoskim żarciu, dobrze tak na chwilę zerwać się z domu. Mam nadzieje, że te kajdany ściągną mi we wtorek, bo mam wtedy wizytę u ginka i może już nie będę musiała tyle leżeć ;).
Ja to uwielbiam książki reportaże i właśnie skończyłam D. Varella "Klawisze". Teraz zaczynam "Nemezis", także myślami zostaję w Brazylii ;) Kupiłam ostatnio H. Karppa "Najszczęśliwsze niemowlę" wysoko oceniana, może coś z niej skorzystam ;) Czy macie jakieś upatrzone poradniki dla rodziców? Albo takie, z których już korzystacie i polecacie? Bo coś bym sobie do głowy wbiła ;D
Z innej beczki... A czy łatwo jest stawiać bańki? Bardzo chciałabym się nauczyć tej pożytecznej w obecnych czasach umiejętności, tylko jak? Youtube? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Uff ale dzień mi zleciał a nic nie robiłam, trochę przy albumie poszalałam, pranie, zrobiliśmy obiad, upiekłam drożdżówki i zrobił się wieczór, chyba działam na zwolnionym tempie ;)
Humor lepszy, bo mąż powiedział że gdyby cokolwiek na wizycie 22.02. zapowiadało ew. poród to nie poleci, a gdyby mimo wszystko się zaczęło to odwiozą go na lotnisko i w kilka godzin będzie w Krk. Termin mam na 6.03, więc 23 i 24.02 nic się nie powinno wydarzyć, zresztą obecnie szyja 40mm zamknięta, skurczów zero, więc chyba nie ma co panikować na zapas ;)
Współczuję z tą zgagą dziewczyny, ja nigdy nie miałam i w ciąży też brak, jedyne co to gdy się pochylę tak że mały uciśnie żołądek, to przez przełyk jakby bąbelki przelatują, nawet nie nazwałabym tego że mi się odbija.
Gosia kurcze niedobrze, że szyjka tak się skróciła, jaka jest teraz długość? Choć skoro taka duża dziewczynka to może lepiej i poród będzie wcześniej troszkę.
Anitka no to powodzenia z pokoikiem. Mój mąż ostatnio co przechodzi koło pokoju Filipka to wraca z uśmiechem, dziś mówi że śliczne ma to łóżeczko i baldachim ;)
Kurcze nieźle, chyba na same wcześniaki trafiasz, i mi się wydaje, że teraz to są sposoby, że jednak wcześniaków mniej...
Ciężarówkawawa ja też nie spakowana, choć mam na jednej półce swoje graty przygotowane, ręcznik, kapcie, kosmetyczkę koszulę. Więc trochę brakuje jeszcze ;)
Zalotka ponoć tv czy inne urządzenia mają jakieś niebieskie światło i to źle robi na mózg i na wyciszenie, do tego tv cały czas miga, raz jaśniej raz ciemniej, widzi się to nawet przy zamkniętych oczach i zaburza sen, powoduje nerwowość itd, tyle że my oboje bez tv lub czegoś co gada nie umiemy zasnąć, zaczynamy o czymś myśleć i się wybudzamy. Ale teraz mąż puszcza na tablecie jakieś gadanie i coś nam opowiada i możemy zasnąć a nie mryga ;)
Grazka ja dziś w tv zobaczyłam babeczkę ze szczuplutką talią, i też sobie pomyślałam czy jeszcze "motylem będę" hihih bo teraz to się czuję jak słonik ;)
Wiola fajnie że mąż pomógł, czyli da się!

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...