Skocz do zawartości
Forum

grazka72

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez grazka72

  1. Kasik już mi Ciebie brakuje. Poczekam może akurat zmienisz zdanie .
  2. Hej melduje sie ze skopanym przez Was dupskiem ale pomoglo ;-) Kwietniowka 3 minuty temu pisala ze czeka az ja przyjma na oddzial. Trzymam za Was kciuki dziewczyny za Wasze bole zeba , brzucha itp. Nie wiem jak dalej bedzie z moim karmieniem piersi bo czasami musze dac butelke zeby Julka spala spokojnie ale zobaczymy jak w poniedzialek ja zwaza czy przybiera czy nie. Dzis mamy tydzien . Spokojnej nocki .
  3. Dziewczyny kochane widze ze nadal dwupaki u Was ;-) Szybko rzucilam okiem ze Ndorka juz w domu to super. Kochane moje unas wszystko ok tylko problem ze Julka non stop na cycku siedzi. Musze jej raz dziennie butle dac bo albo mam malo mleka albo nie nwiem co jest grane. Ona na cycku spi je i sra a ja czasami zapominam ze jeszcze nic nie jadlam. Wszystko jest cudownie Julka zdrowa, placze tylko jak cycka nie ma i naprawde nie ma na co narzekac tylko ze ja jakos po porodzie nie umiem sie otrzasnac. Czuje jak bym zawiodla ze corka stala za drzwiami a ja tam na sali polozna za reke lapalam i mowilam ze nie dam rady...ech plakac mi sie chce. Wiem ze powinnam byc szczesliwa i dumna z siebie ze wszystko ok ale jakos nie moge sie ogarnac. Moj maz to najchetniej by przeszedl na karmienie butelka bo Julka po butli spi jak zabita i nie marudzi ale on wie ze ja chce karmic piersia chociaz nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa. Polozna byla u nas 2 razy i mowi ze wszystko u nas perfect. Ja tez juz mniej krwawie no zyc i cieszyc sie. Jutro wrzuce fotke mojej Julki bo jutro juz tydzien. Spokojnej nocki Wam zycze i wszystkiego dobrego. Boze juz mi lepiej bo sie wygadalam....
  4. Pisze z kom. i dlatego na raty. W nocy jestem z wami bo karmię Julke więc też mało śpię. I nas wszystko ok Dochodzimy do siebie. Pozdrawiamy Was mocno. Boże jak dobrze nieiec już zgagi
  5. Ndorka dobrze że wszystko ok po takim.upadku. Dziewczyny cieszę się ze wisyty udane. Madzia współczuje mężowi tych boli i spokojnie tam na urodzinach i pieska
  6. Chyba Was juz nie nadrobie :-( czytam ze jeszcze w dwupakach jestescie to chyba dobrze. U nas dzis dzien na cycku czyli non stop razem ;-) Teraz chwila wytchnienia ale dajemy rade. Wszystko u nas ok , bede zagladac w miare mozliwosci .
  7. Dzień dobry mamuśki . Dziś nocka bez płaczu. Jest super. Nadrabiam was powoli
  8. Julka była ułożona główka w dół tylko twarzą do brzucha a nie do kręgosłupa. Gosia888 czy to naprawdę rzadki przypadek ?
  9. Potem lozysko urodzilam i niestety brakowalo kawalka ( wielkosci orzecha ) wiec nad ranem lekarz mi zaaplikowal jakis zel po badaniu ginekologicznym bo wogole macica nie zaczela sie obkurczac. Potem kroplowka i dopiero przewiezsli nas na inny oddzial (okolo 5tej rano). Julka cala zdrowa 10pkt. ja na wyjcsie dostalam zastrzyki do brzucha ktore robi mi tu w domu maz i to sa p. zakrtzepowe. I to chyba tyle tak na szybko. Zmykam bo krolowa sie budzi ;-) Moj maz jest przeszczesliwy zreszta jak i reszta rodziny ;-) Raz sie sprawdzil jakis zabobon ze zgaga to na wlosy hihi. Postaram sie Was nadrobic i juz czesciej bywac. Dziekuje ze trzymalyscie kciuki - pomoglo !!!
  10. Przelecialam szybko ze zadna nie urodzila i mam nadzieje ze wybaczycie mi ze pisze bez polskich znakow. Nocka byla koszmarna bo Julka prawie w ogole nie spala ale rano corka pojechala kupila jej mleko i mloda dopchala troche i spala chyba ze4 godziny potem dalam jej cyca i znowu spi 4ta godzine ;-) Ja no coz ...Julka najmniejsze dziecko moje bo 3180 wazy ale porod najgorszy :-( jestem mocno poszyta tzn. na calej szerokosci . Julka byla ulozona glowka do gory brzucha i polozne stwierdzily ze to bardzo rzadko sie zdaza i porod jest wtedy duzo trudniejszy. Chociaz jak one twierdza urodzilam bardzo szybko bo tylko 2 razy poparlam i juz byla na swiecie. O 3ciej dali mi ten zel, potem zaczely sie skurcze ale ja oczywiscie chcialam jak najdluzej wytrzymac a potem to juz bylo na wszystko za pozno (na cos p. bolowego) o 21-ej odeszly mi wody a o 22:20 Julka byla juz ze mna.
  11. Kochana nadrobie Was obiecuję ale forum mi szwankuje. Nocka nieprxespana bo mało mleka w cyckach. Czekam na położna buziaki dla Was
  12. Jest lepiej może dziś mnie wypisza wieczorem . Odezwe sie jak befev2 domu.
  13. Zostało kawałek łożyska . Poród też nie był prosty ale dam radę. Kończę bo kroplowka mi dają i karmić będę
  14. Jeszcze nic nie spalam bo jest yroche problemów ze mną a o 4 będę ja budzić do karmienia bo mina 3 godziny jak śpi
  15. Jest jest jest zdrowa I śliczna . Urodziła się o 22:20 .śpi je i sra hihi. Resztę jak będę w domu a fotki później. buziaki dla was.
  16. Skurcze bolesne znowu powróciły . No zobaczymy .
  17. Następna dawka żelu o 21 ej i znowu czekamy ok 6h a potem chyba jest kroplowka.
  18. Kurwa i po bólach. Coś mi się zdaję ze późną nocą albo jutro urodze .
  19. Oczywiście nieregularne ale coś ruszyło ☺
  20. Zaaplikowali mi żel o 3:10 i zaczęły się skurcze zobaczymy co będzie dalej
  21. Nic sie nie dzieję. Miałam 2 razy ciśnienie zmierzone i ktg. Teraz czekam na badanie ginekologivzne
  22. Madzia chyba z głodu ten mój luz ;-) Camilla najważniejsze że z córcią lepiej. Gosia888 no to trzymam kciuki za bliźniaki ;-) Dobra dziewczyny dość już moich wpisów , zbieram się i jadę po Julkę ;-)
  23. Camilla córka za tłumacza "robi" więc będzie blisko ale bardziej za drzwiami chyba bo chcę jej szczegółów oszczędzić tym bardziej że nie wiem jaki będzie poród a po co ma dziewczyna się zniechęcić .
  24. A to moje obiecane zdjęcie a co mi tam ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...