Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

grazka śliczna jest Juleczka ❤ jej włoski są po prostu czadowe :D powodzenia kochana i jak tylko będziesz miała chwilę to pisz co tam u Was :)
ania super że wszystko dobrze, hihi przyjazna szyjka, to nic tylko się cieszyć chyba :D zobaczymy jak moja się przedstawi jutro ;)
Monii to pochwal się ciuszkami, chętnie pooglądamy :)
Biskens ale słodkie zdjęcie, widzę że psinka to członek rodziny :) i super bo jak już się człowiek decyduje żeby mieć zwierzaka powinno się go traktować jak należy a nie zostawić na podwórku na łańcuchu :/ ja bardzo chce kiedyś mieć psa ale do tej pory oboje pracowaliśmy całymi dniami więc nie miałby się nim kto zająć, a nie chciałam mieć psa żeby był non stop sam.
Ja dziś znowu wegetuje na kanapie :( słabo się czuje, jestem okropnie zmęczona, coraz częściej te bóle miesiaczkowe mnie dopadaja i w ogóle strasznie mnie ciągnie w dole, ledwo się ruszam.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Zwierzaki są jak dzieci, i uważam że tak powinno być :) U nas leje od.rana i ma padać do piątku, ciemno, szaro, buro i do d :/ ani się gdzieś ruszyć, człowiek rozmemlany bo ciemno, ciężko cokolwiek robić z brzuchem, więc czeka mnie kilka dni wegetacji czego bardzo nie lubię. Myślę czy tej parchworkowej narzuty dla Filipka nie uszyć, zawsze to jakieś zajęcie.
O, a.Franek wyprowadził się na balkon, wylazl o 7 rano i dopiero udało mi się go zagonic do domu, nie może tam calymi dniami siedzieć bo zdziczeje, musi być też trochę w domu.
Grażka jej jaka urodzi jest Juleczka :) Ja już chce Filipka :D
Ania no przyjazna szyjka dobra rzecz ;) Ja to się śmieje co to już będzie, nadal nic nie czuje co by miało zwiastowac poród, będą jaja jak ktg pokaże skurcze lub szyjka się już rozwarla trochę ;)
Monii dokładnie pokaż.ciuszki, lubimy oglądać :)
Zalotka odpoczywaj kochana, już tak niedługo...
Ndorka daj znać co tam u ciebie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka córka już dobrze, aż za nawet bo chcę odpoczywać a ona biega w kolko jak Indianin, chcę się bawić a mi się nie chce ;p mam nadzieję że w przyszłym tygodniu pójdzie już do przedszkola a ja sobie dokupie resztę rzeczy.
Ja bym sobie chociaż koło domu z psem pochodzila brr nie lubię w domu kisniec, aczkolwiek dzisiaj jechałam na badania krwi, tych HiV itp to już mi się niewygodnie jeździ samochodem.. Ciśnie, gniecie, jeszcze czasami Skórcz mnie złapie i boli jakbym zaraz dostała okres ;/ brr chyba zacznę męża wykorzystywac.. Biustonosze super takie sportowe nie widziałam nigdzie stacjonarnie takich a wolalabym przymierzyć ;)
Madzia wszystkiego Najlepszego dla Suzi;)) biedna ze ma taką dietę ;p
Anitaa jak ma ci pomóc specjalista to spróbuj.. Dobrze żebyś do czasu porodu miała spokojną głowę i nie załapała żadnej depresji ;/ Jagode oddaj Ale też odpoczywaj przy tym..
Gosia dobrze że więcej śpisz.. Korzystaj;)
Biskents hehehe super tort, fajna psina! ;)
Monii fajnie ze masz ciuszki, rzuć kilka fotek ;D
Ania dobrze ze wszystko ci tam trzyma, oby poród był przyjazny;) kolende? Teraz? ;D chyba nie trzymacie jeszcze choinki? Hehehe śmiesznie ;)
Grazka super Julka a jak ty się czujesz, dochodzisz do siebie?
Wiola niestety z tymi urzędami i papierami to zawsze jest masakra.. Ale fajnie zazdroszczę że nie masz brzucha i sobie hasasz na spokojnie ;)

Odnośnik do komentarza

Camilla zabawa w Indian :D hehe Ty z brzuchem to taki duży i nieporadny trochę Indianin :D ale przynajmniej widać że jej lepiej. Z tymi biustonoszami to fakt lepiej zawsze przymierzyć. Nawet właśnie w tym przypadku głupia rozmiarowka, te moje to L są.. Chyba pierwszy raz w życiu taki rozmiar a to jeszcze maternity więc generalnie zawsze są ciut większe. Jak poprosiłam koleżankę żeby mi ten czarny ostatnio dokupila bo za pierwszym razem wzięłam tylko jeden żeby przetestować, to mi pisze czy pewna jestem że L. Potem jak się spotkalysmy to przyznała że jak patrzyła na s to się zastanawiala czy nie jest na dziale dziecięcym :P
Madzia to odpoczywaj też, ciekawe co tam jutro Twoja szyjka powie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No poskladalam co sie dalo jeszcze czejam na swiadectwo pracy ktore dawno powinnam miec a w kwietniu dop zaswiadczenie z zusu o wysokosci macierzynskiego.Usypialo mi sie po poludniu ale siostra zadzwonila i po spaniu:/maly niby w nocy co 3h sie budzil troche kwekal jak cumel wypadl ale jednak czloeiek umeczony tym wstawanien jeszcze odciagam pokarm w nocy przygotowywuje na nastepne karmienie itd.Camilla no powiem Ci ze pimalu zaczynam czuc sue jak kobieta a nie jak slon:D wgl okazalo sie ze mama ma miec 3hemie i 30 naswietlan...zle cos zrozumialam..hemia miala by byc od 1marca przez 3dni..nie wyobrazam sb tego..przeciez to tak kurewsko wyniszcza...i co pod zad z dnia na dzien??w sb idzie prywatnoe do onkologa jakiegos brat jej znalazl z internetu..mama mega zagubiona kazdy jej radzi co innego jedni idz inni nie idz zalamala sie:(( ja mysle zeby nie szla nie dosc ze spadla z wagi to jak jej wpieprza to gowno to sie nie pozbiera..a wazy 58kg:( moj M mowi ze ok twraz die nie najgozej czuje ale co za pol roku jej tak urosnie ze sie udusi i co zrobicie..eh beczec mi sie chce:( a Ci lekarze zero podejscia nic nie wytlumaczyli dali kartke ustalili termin i nastepna osoba jak kurwa w fabryce...

Odnośnik do komentarza

Wiola przykro mi z powodu mamy. Moim skromnym zdaniem powinna pojsc. Moja siostra miala operacje w zeszlym roku usuneli jej wszystkie narzady kobiece z powodu raka endometrium. Pozniej miala miec naswietlania krocza, ktore pala cie od srodka. Jak uslyszala powiedziala ze nie idzie, ale porozmawiala z lekarzem, do ktorego ma zaufanie bo to znajoma osoba, powiedzial jej ze niech nawet nie mysli zeby nie isc. Lekarz nie wysyla tak po prostu bo ma kaprys (tym bardziej ze jak sama piszesz chemia ma trwac 3dni jesli dobrze zrozumialam). Drugi przyklad z moja siostra lezala kobieta, ktora miala miec wycieta tylko torbiel. Po wycieciu okazalo sie ze na innych narzadach jest nowotwor i tylko i wylacznie chemia, bo operacja odpada. Brala chemie przez pol roku czula sie fatalnie oczywiste stracila wlosy, ale dzisiaj zyje i poki co dzieki chemii funkcjonuje. Nawet juz do pracy wrocila. Tez mowili idz nie idz. W koncu zdecydowala ide, bo musze cos z tym zrobic, zeby potem nie zastanawiac sie a moze byloby lepiej. I poki co walke wygrala i doszla do siebie po chemii wzglednie szybko. Oczywiscie jest to decyzja Twojej mamy, ale naprawde czasami warto pomyslec o tym ze mozna sobie pomoc a nie tylko zaszkodzic. Jesli chce poradzic sie innego lekarza to oczywiscie niech pojdzie tylko zeby chociaz trafila na dobrego:(
Takie moje skromne zdanie i przytoczona historia:)

Odnośnik do komentarza

Zalotka no no coraz bliżej chyba.:)
Ndorka kochana całe szczescie że z Mateuszkiem wszystko dobrze. A ty odpoczywaj.
Madzia sto lat dla Suzi :) Jak tak czytam jak o niej piszesz to mi brakuje jeszcze bardziej mojego Toffiego :( zwłaszcza, że w ostaynim czasie.nie dbałam o niego tak jak powinnam...
Monii sliczne ciuszki :)
Ania przjazna szyjka to dobra rzecz :)
Wiola nawet niewiem co Ci napisać. Ale jakoś leczyć to trzeba prawda :(
Grazka jaka Juleczka przepiekna :) Ale ci zazdroszcze, że masz ją już przy sobie :)
Ja może jutro pojadę do cioci jak się uda to może mnie zbada i powie co z tą szyjka. I musze zapytac czy brac nospe i magnez bo znowu skurcze się zaczęły a to juz 38 tc bedzie startował i niewiem czy jest sens. Jutro na ktg jadę.
U nas też pada i okropnie wieje az strach z domu wyjść. Więc siedzimy z córeczką w domu bo M do nocy w pracy.
Od wczoraj wieczór znow mam taki ból brzucha jak na okres co jakiś czas. No ciekawe ciekawe czy coś tam sie dzieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Witam was,dzis mialam ganiania bo zakupy robilam (do auta a potem M.wnosil) kiedy M.byl z Gabi na spacerze, potem jechalam po obraz do babki który odkupilam a na koniec położna i wszystko w biegu. Noc nieprzespana jak i u wiekszosci z was. Rano budze sie zmeczona i mimo ze bym pospala to leżeć nie mogę bo refluks mi przeszkadza i mi wszystko sie wraca juz nawet rennie nie pomaga. Ratunku ja mam tego dosyć. Jestem zmęczona mimo że lezenia i prob spania w dzien kilka podejmuje to sie nienda leżeć...odbija mi sie itd
Tez chyba od kilku dni mnie troche czyści ale dla mnie to dobrze bo po zatwardzeniach jest to w pewnym sensie dobra zmiana ;)
Grazka zazdroszcze braku zgagi i pewnie juz normalnie mozesz poleżeć (tyle na ile Julia ci pozwala).
Ndorka zdrowka. Mam nadzieje ze na strachu i obiciu sie skończy, a ty wrocisz do domku szybciutko.
Jeszcze was doczytuje...
Anitaa kurcze niezle z tymi nerwami,wygadaj sie tutaj moze podziala jak psychoterapia jak juz ktos podpowedzial.
Madzia biedny mąż. Z tego co mi lekarz mówił tutaj o migrenach (bo mój M.tez je miewa) to juz twój powinien brac na stale leki na migrene na co dzien. Z tego co wiem sa takie, nie wiem ile kosztuja w pl ale tu lekarz proponowal mojemu tak mój chce ich unikac jak dlugo sie da. Może sie zorientujcie i warto by zaczął brac takie cos co sie bierze codziennie bez wzgledu n wystepowanie bolu badz nie.
Mały głową do dolu dosyc nisko jak okreslila położna. Jak spytalam sie czy jest szansa na wczesniejszy porod to powiedziala ze jest taka szansa. Poza tym mam wizyte na za 2 tyg. czyli 39tydz a moja polozna odchodzi czyli przejmuje mnie inna haha
W sumie jakos mnie to nie rusza bo średnio z niej bylam zadowolona. I tak moge teraz zamiast na wizyte do szpitala na porodowke trafić :p mam taka nadzieje by urodzic za z tydzien przed terminem bo mam dosyć...chodze jak kaczka a czuje sie jak niepełnosprawna ociezala. Zaraz was doczytam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Wiola ciężka sprawa z twoja mamą...dobrze ze juz jesteś po porodzie a mama miala szanse poznac wnuczka przed leczeniem...wiesz co z jednej str.mowia jaka ta chemia jest zla ale jak guz nacieka to to jest jedyna mozliwosc by sie cofnal na tyle by stac sie operacyjny. Mojemu tacie to joe bylo dane bo mial naciekajacy i tak szybki rozwój,trafil Wogole do lekarza zbyt późno że od diagnozy (postawionej przez lekarza prywatnego) do pogrzebu minęły 2 tyg. Dzien pogrzebu byl dniem kiedy tata mial wyznaczoną wizyte u panstwowego onkologa...lekarze powiedzieli ze jakby trafil nawet kilka dni wczesniej to jeszcze miałby szansę powalczyć o dłuższe życie... Decyzja nalezy do twojej mamy. Co by nie było nie zazdroszcze jej i zycze wam wytrwałości i dużo sił.
Monii sliczne ciuszki :)
Karinka ja tez glownie sama z Gabi siedze bo moj pracuje 14-23 wiec wiem o czym piszesz.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka a nie odpoczywam :D wzięłam się za ten kocyk, uff, góra.zrobiona, dół wycięty, jutro muszę kupić wkład zszyc, chce do niego na zaś podusie też zrobić. W każdym razie plecy mnie lupia od schylania wiec właśnie odmaczam się w wannie ;)
Aisla.wspolczuje refluksu i problemów z lezeniem. Mnie ani jedno ani drugie.nie dopadlo, za to siedzieć mi źle bo zaraz duszno i wsystko boli, więc jedynie to chodzić lub leżeć.
Co do głowy to mąż miał już 5 czy 6 różnych kuracji takich na stałe, tylko że nie bardzo działały, a do tego czuł się słabo, rwaly go nogi albo miał kolatania serca. Jedne tylko działać ale po nich był totalnie nacpany, nie był w stanie chodzić prosto, i nawet przy dłuższym zazywaniu objawy nie ustępowaly. Więc odstawil wszystko bo jak nie działa to lepiej się nie truc.
Karinka współczuję Ci bardzo z powodu psiaka, kurcze pewnie nie wiesz ale ciagle wraca do mnie ta myśl że odszedł. A Suzi ma już 12 lat, zdrowo się trzyma, ale to już dużo latek :(
Monii jakie cudowne sukienki!!! Dla nich chciałam dziewczynkę :D super ze dostałaś tyle ubranek i nie musisz kupować :)
Wiola zgadzam się że lepiej brać chemię, bo jak inaczej raka wyleczyć, tym bardziej że to tylko 3 dni, fakt że człowiek jest nie do życia, bo chemia jest bardzo silna, ale zabija też raka, a że mamie.nie urosl od jednego do drugiego badania to myślę że powinna pomoc.ta chemia.
Dokładnie Grażka, dawaj więcej Julki, Wiola też dawaj Wojtasia, chcemy oglądać ;)
Kasik to super że możesz rodzic tak jak chciałaś :) i że serducho zdrowe :)
Kurde Wiola ile to papierów, ja to chyba tylko o becikowe będę składać bo nic innego mi się.nie należy, no, macierzyński jesscze ale.to mi ksiegowa przygotuję. A w sumie.nie wiem czy to becikowe nawet dostanę :/
Zalotka no też ciekawa jestem jak szyjka i ktg, dziś gadałam z koleżanką to mówi że jak rodziła to leżała na sali z babka która przyszła na ktg i już jej nie puścili bo w połowie porodu była, a ta w szoku se ona idzie do domu i nic nie ma z sobą :p więc kolejny przypadek cudownego porodu ;) a Tobie odszedł już czop? Bo mi nic, jedynie śluzu mam masę, rano jak woda a potem taki galaretowaty, ale normalny biały czy kremowy.
Suzi dziękuje wszystkim za życzenia ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Przespalam się trochę i czuję się nieco lepiej, choć dalej zdechła jak mysz..
Madzia nie zauważyłam odejścia czopu.. Znaczy też mam całe mnóstwo śluzu ale nie różni się niczym od normalnego poza tym se faktycznie jest go więcej niż zazwyczaj. A tak czułam ze się za coś weźmiesz jednak ;)
Kurcze trochę mam nadzieję że macie rację z tym że już się zbliża, bo naprawdę już się czuje kiepsko i mogłoby się ruszyć coś ;) choć patrząc na Gosie, to czasem różnie jest, mimo objawów nadal cisza. No nic, może się czegoś dowiem więcej na jutrzejszej wizycie.
wiola ogromnie mi przykro i wiem że takie decyzje zawsze są trudne. Nie myśl że mama z tego nie wyjdzie, trzeba wierzyć że będzie dobrze :* ja nie umiem poradzić, nie znam się na tym wszystkim ale coś na pewno trzeba zrobić, nie można zostawić raka samego sobie bo sam niestety nie zniknie :( siły i powodzenia dla Was :*
Monii śliczna te ciuszki! Fajnie że tak dużo ich dostałaś, będziesz mogła stroic Kornelke :D
Aisla współczuję tego złego samopoczucia, kurcze już niedługo :*
Karinka to powodzenia na wizytach jutro i daj znać jak tam sytuacja u Ciebie wygląda :)
kasik to cieszę się że z serduchem wszystko gra :) w końcu się wszystko zaczyna dobrze układać dla Ciebie :)
Anita co tam u Ciebie? Lepiej coś samopoczucie?

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...