Sierpień 2008

[Agusia]

no ja mam usg dopiero 18 kwietnia, to jeszcze cały miesiąc :Smutny:

[pupciocha]

A jak będziecie sprawdzać płeć, to jak Wam lekarz powie, że to chłopak, to podpytajcie, czy to czasem nie pępowina ten domniemany siusiak, bo takie pomyłki się też zdarzają. Tak było u siostry mojej znajomej. Do momentu urodzenia był chłopak a tu urodziła się dziewczynka. Na szczęście łatwo było zamienić Dominika na Dominikę.

[MlodaMamusia]

pupciocha

Dzięki za wsparcie :)
Cieszę sie tylko, że to ja choruję a nie moje dziecko. Taki już nasz los. Teraz martwimy się, żeby urodziło się zdrowe, a potem będziemy się modlić, żeby nie chorowało, żeby dobrze sie uczyło, mądrze umiało w życiu wybierać itd...Ot, matczyna troska.
A wczoraj mój mąż "kazał" mi urodzić córeczkę, bo jak nie, to będziemy "robić" trzeciego dzidziusia. A ja już chyba za stara jestem:Smutny:

Nasze dzidziulki napewno beda zdrowe i bardzo madre no i wcale nie jestes za stara na trzeciego szkraba! przeciez jeszcze mloda kobietka jestes

[MlodaMamusia]

pupciocha

A jak będziecie sprawdzać płeć, to jak Wam lekarz powie, że to chłopak, to podpytajcie, czy to czasem nie pępowina ten domniemany siusiak, bo takie pomyłki się też zdarzają. Tak było u siostry mojej znajomej. Do momentu urodzenia był chłopak a tu urodziła się dziewczynka. Na szczęście łatwo było zamienić Dominika na Dominikę.

hehe mam nadzieje, ze moja gin sie nie pomyli;)

[MlodaMamusia]

Agusia

no ja mam usg dopiero 18 kwietnia, to jeszcze cały miesiąc :Smutny:

juz niedlugo! zobaczysz jak to przeleci...ja mam na 10 kwietnia:)

[pupciocha]

Moje równolaty to już mają dzieci dawno po pierwszej komunii, albo w gimnazjum, a nie dopiero w pieluchach. Właśnie w tym roku mam 15-lecie matury. Wszyscy się szykują na zjazd klasowy, bo 10-lecie wypadło całkiem udanie. Mam nadzieję, że dam radę się doturlać, ale już z nikim się nie napiję %.

[Agusia]

u mnie narzeczony nastawia się na córeczkę i cała rodzina zresztą też, ja również mówie "Weroniczka to, Weroniczka tamto"

[pupciocha]

Po prostu przez ten spadek formy mam wszystkiego dosyć. Ja zawsze marzyłam o trójeczce, ale mąż liczył tylko do dwóch. Teraz nam się odmieniło. Gada coś o małej "wpadce" koło 40-tki. Jemu bliżej, bo ma już 36 lat. Podobno jest teraz moda na trójeczki.

[MlodaMamusia]

ehh tam pupciocha nie przejmuj sie wiekiem! moja sasiadka urodzila pierwsze dziecko w wieku 36 lat, moja ciocia trzecie gdy miala 39 lat, teraz mam 4 letniego kuzyna:) a jego rodzenstwo po 20 lat;)
Agusia u mnie dokladnie tak samo:)

[Allayiala]

Eee... no wlasnie;) w listopadzie stuknie mi 33, a ze sie parki nie udalo na raz strzelic, to czeka mnie jeszcze "wysiadywanie" kolejnej dzidzi;)
Moje niektore kolezanki maja juz dzieci po 12 lat, ale z zachwytem patrza ja mi rosnie brzuszek;)
Co tam, lepiej pozno niz wcale, no nie?
USG mam w przyszly piatek, juz sie nie moge doczekac!!! Kto wie, moze cos i o plci powie...? a najchetniej ze to dziewuszka, , hihi

Dzis w nocy mialam za to sensacje: lezac na prawym boku, odcielo mi cala lewa reke, masakrycznie nieciekawe uczucie:/ A dzis kurcze w prawej dloni - az mi sie siniak zrobil... Pomaga na to magnez z wapnem - tyle juz przetestowalam. Widac z tego, ze dzidzia zaczela elegancko zasysac, niech jej bedzie na zdrowie...

AAAaaaa bo bym zapomniala!!! Wczoraj poczulam jak dzidzia sie kreci:)) Szybko zawolalam Lukasza i jemu tez sie udalo poczuc:))) Strasznie smieszne uczucie, hihi

[kamila]

Czesc dziewczyny. Weekend szybko minal i nastepny leci nam tydzien. U mnie na dniach polmetek .
Agusia ja tez 26 kwietnia bede bawila sie na weselu tylko nie swoim a szwagra. Czekam do ostatniego tygodnia zeby kupic sobie cos do ubrania na slub, bo boje sie ze pozniej sie nie zmieszcze . A ty juz masz wybrana sukienke ?
Co do zakupow dla dzidzi to ja poczekam przynajmniej do polowy czwerwca, tak tez zrobilam z moim pierwszym sierpniowym synkiem. Teraz jest tyle tego w sklepach, ze nie trzeba sie cieszyc. Ale na szczescie duzo ciuszkow mam po synku, te ladniejsze zostawialam, bo planowalismy kiedys drugie, fotelik do auta mam, no jeden z drozszych wydatkow to wozek.
Juz wrescie w srode wizyta i usg

[kamila]

Allayiala fajnie ze poczulas swoja dzidzie Niedlugo to te nasze dzidzie dadza niezle popalic nam swoimi kopniaczkami

[Allayiala]

Oj chyba tak:)
Ciesze sie teraz poki malenstwo oszczedza mi (raczej powinnam napisac JESZCZE NIE SIEGA) kopow w nerki i nerwy kulszowe, hehe

[pupciocha]

A ja mam prawie wszystko dla dzidzi. Ubrankami wymieniamy się z koleżanką, która ma chłopaków rocznik 2005 i 2007. Ale gdyby (daj Boże) okazało się, że to dziewczynka, to już na pewno moja mama postara się o dokompletowanie zestawu.

[Allayiala]

A ja marze o wozku...:)
Na razie nie mam na niego kasy ani miejsca, ale juz z zapalem przegladam allegro i wyobrazam sobie jak bedziemy z dzidzia robic obchod osiedla takim krazownikiem:)
Juz nie mowie o ubrankach... wlazlam do mothercare po jakies ubranka dla siebie, a tam jak nie rzuca sie na mnie takie slicznosciowe maciupkie ubranka... a te buciki!!! Powinni tego zabronic!

[pupciocha]

A ja już miałam dość tego "krążownika" i 2 tyg. temu kupiliśmy lekką "parasolkę" dla Tomka. Oczywiście najlżejsza wersja nie weszła w rachubę, bo moje dziecko jest ponadwymiarowe i po prostu się do niej nie zmieściło.
Też sie rozczulam na widok maleńkich ciuszków, które własnie mi koleżanka odesłała. Nie moge uwierzyć, że Tomek tak całkiem niedawno był taki maleńki.

[Allayiala]

W bloku mam na szczescie winde, a jak sie uda to i samochod kupimy wiekszy (jakiegos combiaka), zeby zlozony wozeczek sie zmiescil, wiec bedzie mi wsiorawno, czy on wielki i ciezki czy lekki jak piorko - targac pod gorke nie mam zamiaru. A jak wozek bedzie wielofunkcyjny, to na krotsze trasy bede brac tylko nosidelko/fotelik. Taki jest w kazdym razie plan a okaze sie "w praniu"

[Aga_82]

Cześć Mamuśki i przyszłe Mamuśki :) Dołączam do Was sierpnióweczek, mam termin na 22 sierpnia :) aach będzie pewnie uparte lwiątko pozdrawiam Was serdecznie.

[kamila]

Hej Aga, ja juz mam takiego 4 i pol-letniego lwiatko, ktory niestety jest taki uparty , nieraz brak sil i cierpliwosci. Zeby lwiatka 2008 byly mniej uparte zycze wszystkim mamusia .

[pupciocha]

Allayiala

W bloku mam na szczescie winde, a jak sie uda to i samochod kupimy wiekszy (jakiegos combiaka), zeby zlozony wozeczek sie zmiescil, wiec bedzie mi wsiorawno, czy on wielki i ciezki czy lekki jak piorko - targac pod gorke nie mam zamiaru. A jak wozek bedzie wielofunkcyjny, to na krotsze trasy bede brac tylko nosidelko/fotelik. Taki jest w kazdym razie plan a okaze sie "w praniu"

Ja też ma windę i mieszkam na parterze (windą zjeżdżam do garażu), w samochodzie całkiem duży bagażnik, ale juz od roku planujemy zamianę samochodu na większy, bo duży tata nie mieści się z dyżym synem w foteliku. A jak się urodzi drugie, to maleństwo będzie musiało zająć przednie siedzenie, żebym miała oboje na oku. Bo dwa foteliki i ja się nie zmieścimy na tylnej kanapie. My mamy wózek wielofunkcyjny, tzn. gondola + spacerówka + fotelik, najwygodniejszy przy zakupach (do bagażnika tylko stelaż), bo na spacery jeździł w gondoli prawie 9 miesięcy. Późno zaczął siadać, więc przesiadł się na spacerówkę przed Wielkanocą. Teraz kupiliśmy "parasolkę", bo łatwiej wciągnąć te 16 kg + ubranie do tego wóżka, niż dźwigać go do spacerówki, z której już wyrósł. Jak macie chwilkę, to zapraszm na stronkę ze zdjęciami. Link jest w podpisie.

[pupciocha]

Przy wybieraniu wózka polecam duże koła - łatwiej pokonują krawężniki i nierówności terenu.

[kamila]

Pupciocha masz racje dobre, pompowane kolka to podstawa wozka. Mi nie podobaja sie te wozki co naklada sie fotelik, te malenkie dzieciaczki w takim ciasnym foteliku, brak swobody, nie ma jak fajna gondola.

[Madziulka]

ja tez mam 10 kwietnia :) i chyba zdecydujemy sie zrobic 4D - kosztuje 80 eu ale warto bo pamiatka na cale zycie a to przeciez bezcenne.

[Agusia]

kamila

Czesc dziewczyny. Weekend szybko minal i nastepny leci nam tydzien. U mnie na dniach polmetek .
Agusia ja tez 26 kwietnia bede bawila sie na weselu tylko nie swoim a szwagra. Czekam do ostatniego tygodnia zeby kupic sobie cos do ubrania na slub, bo boje sie ze pozniej sie nie zmieszcze . A ty juz masz wybrana sukienke ?
Co do zakupow dla dzidzi to ja poczekam przynajmniej do polowy czwerwca, tak tez zrobilam z moim pierwszym sierpniowym synkiem. Teraz jest tyle tego w sklepach, ze nie trzeba sie cieszyc. Ale na szczescie duzo ciuszkow mam po synku, te ladniejsze zostawialam, bo planowalismy kiedys drugie, fotelik do auta mam, no jeden z drozszych wydatkow to wozek.
Juz wrescie w srode wizyta i usg

Wiesz że już zamówiłam suknię na ślub, szyje się, bede miała przymiarkę na początku kwietnia... kobieta w salonie zrobiła adnotacje że jestem w ciąży, i zamiast suwaka bedę miała sznurowaną, łatwiej ją potem dopasować do figury... Co do wózka to też zaczełam oglądać, taki wybór że nie wiem kiedy się zdecyduje, a ceny tez nie za niskie :/

[pupciocha]

Agusia no to życzę Wam, żebyście zebrali na weselu dużo pieniążków "na wózek" :)