Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Wychodze z załozenia, ze jak dlugo moge wykonywac swoje domowe obowiazki, to bede dzialac. Z wielkim bębnem raczej nie wdrapie sie na stolek myc okna, ale na razie - czemu nie:)
Jak dotad maz chodzi tylko ze mna na zakupy i dzwiga ciezary, no i w 100% wynosi smieci - mamy wieeelki kubel i czasem potrafi tam byc niezly smieciowy naboj;)
Drazni mnie za to ze sie mecze przy domoych pracach - to dla mnie nowość zeby sie znachac smazac nalesniki:)))))))

PS. u nas to ja wracam o 18 od 6:30 rano na nogach, robie obiad i czyszcze klatki moich szynszylom:) Za to na sprzatnaie i pranie mam juz tylko sily w weekend:)

Odnośnik do komentarza

Płeć dziecka można już odczytać w 16 tyg. (przy dobrym sprzęcie i lekarzu).
|Oczywiście, że forma spada, bo teraz serducho pracuje na dwoje. Najpierw musi dotlenić i nakarmic maluszka, a reszta pozostaje dla mamusi. Teraz mamy zwiększoną przemianę materii i szybszy oddech, częściej też siusiamy, bo szybciej zapełnia sie pęcherz, dlatego trzeba więcej pić.

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

ehh dziewczyny ale sie rozpisalyscie;) co do usg to ja mam robione co wizyte, czyli co 3-4 tyg, moja gin mowi, ze to nie jest szkodliwe...musze miec czeste kontrole bo raz juz poronilam i ciesze sie, ze mam robione tak czesto i wiem, ze wszystko jest ok:) do 16 tc mialam usg dopochwowe, od ostatniej wizyty juz normalne, po brzuszku:D
A jesli chodzi o sprzatanie to robie prawie wszystko...odkurzam, myje podlogi, okna itd, tylko, ze z przerwami zeby sie nie meczyc...no i jakos daje rade:)
Dzisiaj moje kochanie konczy 25 lat i robie dla niego mala rodzinna imprezke;) wszyscy beda pic napoje z % a ja soczek pomaranczowy:D:D:D hehe

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

No ładnie, chwilę mnie nie było i tyle nowych dziewczyn się pojawiło na Sierpień 2008 ale miło! Dziewczyny super!
Pupciocha dzięki za info, bo już myślałam że to wina mojej słabej kondycji. Ostatnio zrobiłam zakupy i się tak zmachałam jak do domu dotarłam, że ledwie oddychałam. Potem zważyłam zakupy i masakra 9 kg wyszło. Totalnie zwariowałam! Potem całą resztę dnia czułam te zakupy a dzidzia też nie dała mi o nich zapomnieć.
Dziewczyny w nocy tak mnie bolą piersi, że nie mogę spać. O masowaniu nie ma mowy, myślałam, że mi skóra pękła tak strasznie bolało! Czy to normalne? Może powinnam je kremem smarować albo moczyć hehehehe w jakims zielsku?

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

Hej... jestem tutaj nowa... również mam termin na sierpień a dokładnie na 31... jak tak czytam wasze rozmowy to aż mi lżej na sercu:Oczko:... to mój 16 tydzień a czuje się nie lepiej niż na początku... nie mam mdłości, tylko strasznie się męczę i mam humorki takie że ciężko wytrzymać:Płacz:...na dodatek przygotowania do ślubu... ja się chyba prędzej wykończę niż to maleństwo przyjdzie na świat... pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :Śmiech:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystki nowe mamuśki :)
No to widzę, że nie tylko ja mam taką niewydolność oddechowo-ruchową. Dzisiaj mój mąż stwierdził, że kiepsko ze mną, bo tu jeszcze połwy nie ma, a ja już wysiadam...Więc mu tłumaczę, że to tak jest, że to przesilenie wiosenne i zmiany pogody, że w 2 trymestrze powinno być lepiej, ale widać to się przesuwa itd. A tak między nami, to już lata nie te same i kondycja wysiada.:Padnięty:

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

No udalo mi sie wczoraj wykonac plan szescioletni: umylam okna, rozkrecila i umylam wszystkie kratki wentylacyjne, popsulam i naprawilam pralke (@#$%^& tak sie wnerwilam, bo kochana praleczka utknela z pol pelnego bebna wody i dlaje nic - ani odpompowac ani odwirowac... okazalo sie ze zawinila moja wlasna osobista skarpetka, ktora niegodna pralka polknela (!! jakim cudem???) zatykajac sobie odplyw wody), wykompalam kwiatki w wannie, zrobilam 3 prania, umylam balkon, wysprzatalam cale mieszkanie nasze i szynszylowo (to jest 2 klatki w tym jedna jak dla king-konga) a na koniec zrobilam obiad.

No i tak - gdyby nie ta pralka, to pewno bym nie dala rady z 1/8 rzeczy, ale tak sie wkurzylam, ze dostalam jakis nadnaturalnych chyba sil. A wieczorem nie moglam ruszyc reka ani noga, a krzyz mi pekal...
Za to zakupow powyzej 5 kilo juz nie tacham, najwyzej biore na pare rzutow, bo raz jak dzwignelam to tak mnie brzuch rozbolal, ze sie porzadnie przestraszylam, ze zrobilam dzidzi krzywde.

Agusia, kiedy slub? Bedziemy graulkowac!!!:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

hej... ślub ma się odbyć 26 kwietnia tego roku... wszystko by było ok gdyby nie to że mój przyszły mąż sie tym nie przejmuje i ja go muszę błagać żeby poszedł ze mną do kościoła i pozałatwiał formalności... może jestem za bardzo nerwowa i wszystkiego się czepiam ale normalnie już nie mam do niego siły... poza tym od paru dni strasznie boli mnie brzuch, raz z jednej strony a raz z drugiej... dzisiaj rano aż się popłakałam z bólu, obudziłam się, kichnęłam i taki mnie skurcz złapał że aż się zwijałam... nie wiem co się dzieje... byłam na wizycie kontrolnej w poniedziałek i pani gin powiedziała że nie wie od czego mogą być te bóle...

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Agusia, 26-ty to bardzo dobry dzien na slub;) My bralismy 26-tego ale sierpnia w 2006 roku:) Nie przejmuj sie facetem, oni zawsze tak olewczo do wszystkiego podchodza, ze "sie zalatwi" a potem tylko na slubie widzisz to przerazona mine "nad niczym nie panuje!!! Ratunku!!"
A co do brzucha, to chyba nic zlego, skoro gin nic nie wykryla. Moze to od tego, ze sie macica rozciaga, podobno to moze byc bardzo bolesne. Albo od wzdęć, na to powinna pomoc No-Spa i espunisan
(to nam wolno). Skoro to brzuch - to miesnie gladkie - no-spa powinna pomoc.
A tak na marginesie - jak Ci po nospie i espunisanie nie przejdzie - to moze warto sie wybrac do innego ginekologa? Nie podoba mi sie, ze lekarz mowi, ze on nie wie od czego cie boli - i rozklada rece - niech boli:/
Pupcioszka - duzo zdrowka;)

Odnośnik do komentarza

Tzn. ja jak byłam na tej wizycie to inna pani gin mnie badała bo tamta moja jest na urlopie... ale znowu ta sie zdziwiła że mam usg dopiero 18 kwietnia... ale słyszałam że nie można za często robić a jeśli już to i tak za dużo bym teraz nie widziała... to moja pierwsza ciąża i nie wiem co powinnam robic jak zaboli i takie tam... na dodatek chyba zaczynam popadac w depresje bo już sama ze sobą nie mogę wytrzymać... nie wiem tez kiedy powinnam zacząć kompletować ubranka i wyposażenie do pokoiku dziecięcego... pomocy !!!:Męki:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Agusia - a masz przy tym zaparcia? Często bóle brzucha są spowodowane przemieszczaniem się gazów i niemożnością załatwienia się. Macica naciska na jelita i stąd te bóle. Co do zachowaniam narzeczonego, to on też przeżywa całą ta sytuację po swojemu i może trudno mu się znaleźć w tym wszystkim. Tylko Ty się nie denerwuj, bo to źle wpływa na dzidziusia. A tak w ogóle to wielkie gratulacje. Ja przeżywałam to aż 9 lat temu. Kawał czasu. Teraz pomagam siostrze w wyborze sukienki i nie wiem czy będę na jej ślubie, bo termin porodu mam na 10 września, a ślub jest 20 (dodam, że będzie to 160 km od W-wy).
A na kompletowanie ubranek i urządzenia pokoiku to zostaw sobie czas po ślubie. Spokojnie zdążycie.
Podobno są przesądy, że nie można za wcześnie wszystkiego kupować, ale lepiej być przygotowanym. Jak odnajdę liste potrzebnych rzeczy, to ją podeślę. :)

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

Z tymi ciuszkami i pokojem dla dzidzi to niech sie juz wielokrotne matki wypowiedza;)))
Ja na razie nie wiem czy bedzie chlopiec czy dziewczynka, wiec o ciuszkach chwilowo nie ma mowy (a tu takie teraz ladne ciuszki robia, ze korci zeby cos kupic !;)))
Z pokojem dla dzidzi to spokojnie zdazycie po slubie, juz nie dokladaj sobie wiecej na glowe, bo zupelnie zwariujesz. Jezeli chodzi o depresje i humory, to mialam przez 3 pierwsze miesiace, teraz juz mi troche przeszlo, także nie stresuj sie - burza hormonow troche oslabnie i poczujesz sie lepiej.
I jezeli Cie to pocieszy, to to tez jest moja pierwsza ciaza i zupelnie nie wiem co do czego, dlatego nieustannie szlajam sie po roznych serwisach dla przyszlych mamus i to na prawde pomaga!

Odnośnik do komentarza

takich zaparć to nie mam, tylko często musze chodzić do wc bo pęcherz sie chyba skórczył :/ moja mama gotuje mi kapusniaczek i dzięki niemu nie mam problemów z toaletą... dziękuję za pocieszenie co do narzeczonego... na początku bardzo się cieszyłam tym że niedługo ślub, ale im bliżej tym bardziej sie denerwuje i boje ze o czyms zapomnimy i cos pójdzie nie tak... u was tez tak było że przyszły tatuś bardzo sie nie przejmował (albo nie okazywał wiekszego zainteresowania) ciążą?? cieszy się ze bedzie miał dziecko ale ten czas ciąży to widzi praktycznie tylko wtedy gdy jest wizyta u gina i na zakupach...

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jest to samo. Wyczytalam, ze faceci duzo pozniej nabywaja wiez z dzieckiem niz matka. Do nich nie dociera tak na codzien ze sa tatusiami, ale im dalej tym lepiej. Chyba kluczowym jest uslyszenie bicia serca dziecka i zobaczenie jego twarzy na usg 3D:) Wtedy nie jest to jaka taka fasolka, tylko ICH potomek, krew z ich krwi - no i zaczna docierac do tych pustych glow, ze teraz musza by bardziej odpowiedzialni i zdjac z nas troche obowiazkow.
To podobno jest normalne i nie ma sie co przejmowac - ja przestalam w kazdym razie i czekam az sie mezowi przejasni;) juz widze delikatna poprawe, ale jeszcze to nie jest to;)
Lece na spacerniak:) Bede potem:)

Odnośnik do komentarza

U nas to była specyficzna sytuacja, bo my o pierwszebo dzidziusia staraliśmy sie bardzo długo, leczyliśmy się na niepłodność, pierwsza ciąża była po inseminacji. Był zainteresowany, ale specjalnie mnie nie rozpieszczał. Drugą ciążę poroniłam (też była inseminacja), a ta obecna jest dla nas zupełna niespodzianką (bo mieliśmy poczekać kilka miesiący od poronienia a tu dwie kreseczki i zupełnie naturalnie:) ), więc teraz trochę więcej się o mnie troszczy, ale się dziwi, że taka słaba jestem, że wszystko mnie męczy.
Do niektórych facetów dopiero przy porodzie dociera, że są ojcami.
Koniecznie się zapiszcie do szkoły rodzenia, ale Agusia Wy zostawcie sobie to na po ślubie. Ja rodziłam na początku lipca, a chodziliśmy na zajęcia weekendowe w maju.

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

dziękuję wam bardzo :Śmiech: ... niby do porodu jeszcze troszke czasu jest ale martwiłam sie bo ten czas tak szybko leci... teraz jak tak patrzę na mój brzuszek to aż jestem w szoku kiedy on sie pojawił... niby z dnia na dzień urósł... ale co do przegladania wózków i łóżeczek w internecie nie mogę się powstrzymać... to wszystko jest dla mnie nowe... niby moja siostra urodziła synka 4,5 roku temu (zabawne bo on się urodził 26 sierpnia a ja mam termin na 31 sierpnia) ale tak tego nie brałam na poważnie bo niby miałam jeszcze czas na zainteresowanie takimi sprawami, a te 4,5 roku szybko minęło...

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie :) Dawno mnie nie bylo bo przeprowadzilam sie do nowego wiekszego domku :) Juz jestem po wiec i mam przylaczany internet wiec spokojnie moge do was zagladac :) U nas wporzadeczku :) Maly ( bo wiemy ze w 98 % to chlopczyk ) rozwija sie bardzo dobrze :) Dzis jestem dokladnie na polowie ciazy :) Jeszcze tylko 20 tygodni ;) Maly ma 12,5 cm :) termin porodu mi sie nie zmienia bo ma idealene wymiary :) Wiec 5 sierpien zostaje :)
Pozdrawiam wszystkie nowe i nie tylko nowe sierpnioweczki i zycze spokojnej ciazy :)

http://s4.suwaczek.com/200807245562.png

(*)Nasz Aniolek - odlecial 29.08.2007 (*)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe mamuski:D
Co do ciazy to moj narzeczony do niedawna tez za bardzo sie nie interesowal, ale byl ze mna 5 dni temu na usg i jak zobaczyl nasze malenstwo zmienil sie pod tym wzgledem...teraz ma swiadomosc, ze nosze w brzuszku jego synka badz coreczke:) takze trzeba dac facetowi troche czasu albo zabrac go czym predzej na usg:wink2:
pupciocha zdrowiej szybciutko!:)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wsparcie :)
Cieszę sie tylko, że to ja choruję a nie moje dziecko. Taki już nasz los. Teraz martwimy się, żeby urodziło się zdrowe, a potem będziemy się modlić, żeby nie chorowało, żeby dobrze sie uczyło, mądrze umiało w życiu wybierać itd...Ot, matczyna troska.
A wczoraj mój mąż "kazał" mi urodzić córeczkę, bo jak nie, to będziemy "robić" trzeciego dzidziusia. A ja już chyba za stara jestem:Smutny:

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...