-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Wielkopolska
Osiągnięcia Daszka
0
Reputacja
-
Ale czesto piszemy ja nie mogę! Tygodniowe przerwy, nie do pomyślenia przy naszych pierwszych ciążach co? Dziewczyny zemdlałam w niedziele, tak się okropnie czuję ostatnio wieczorami, że zdecydowałam się na tygodniowe zwolnienie. To chyba nie jest jakieś zle co? Chyba nie zwolnią mnie od razu co? Chociaż jak im powiedziałam, że jestem w ciąży to jakoś mało mam zadań, żadnych projektów - kobieta z brzuchem to ciągle w koncernach druga kategoria pracownika.
-
Klamorka dziękuję Kochana - jesteś w 40 tc? Ojej ale super a ja mam jeszcze 30 przed sobą, jajo zniose prędzej;) Allayala a gdzie Twój drugi suwaczek ???? bo.....nie widzę;)
-
Cześć dziewczyny! Gratuluję wspaniałych nowin! Dołączam do Was z moim prawie 10 tygodniem ciąży:) To moje drugie dzieciątko, cieszę się jak dzikus, bo wiem jakie to szczęście:)
-
Kalinah, Allayala, Tusia dziękuję bardzo za gratulacje, bardzo mi miło się zrobiło a jak miło do Was wrócić rety!!! Pośmiejcie się ze mną : Lilce wczoraj powiedziałam, że bociany odlatują do afryki na zimę a tylko jeden u nas został bo pewnie był chory. Dziadek dziś rano mówi, że chyba będzie chory a Lilka na to: dziadek nie możesz być chory bo do afryki z bocianami nie polecisz - myślałam, że umre ze śmiechu hehehhehehehehheheheh a dziadek ozdrowiał w mig tak się wychichotał
-
Dziewczyny:) leci mi 10 tydzień ciąży, to tylko tak...chciałam się podzielić nowinką. Ale się cieszę!
-
cześć dziewczyny, dostałam okres, jednak Lili na siorę będzie musiała zaczekać. Jesteśmy dzis pierwszy dzień na wakacjach nad morzem, Lilka gada jak najęta a że fale takie duże i że mewy latają jak bociany i że ludzie na golasa chodzą i loda chcę tuskakowego i że ... o mój Boże, czad poprostu. Pozdrawiam urlopowo:)
-
Dziewczyny jednak chyba nic z tego,gina powiedziała, że jest za wcześnie na rozpoznanie i moge zrobić badanie krwi jak chcę wiedzieć. No i czekam czekam i okresu nie dostałam, brzuch mam raz twardy raz nomalny, aż mi nogi drętwieją. Boję się. że to wcale nie ciąża tylko jakieś dziadostwo się przypałętało. Zobaczymy, narazie bez paniki. Muszę pochwalić moją Lilke, sama od miesiąca woła siusiu i kupę i chodzi już tylko w majtkach bez pieluszki. Mam dwie paczki pampersów na wydanie hehehe Dziewczyny ale masakra mi się przytrafiła ze żłobkiem Małej! Zadzwoniłam do opiekunki dowiedzieć się co tam słychać około 13.00, odebrała telefon chyba nieświadomie i przez 15 minut słyszałam jak się nadziera na dzieci przez k.mać. Potem wiercenie wiertarką udarową. Potem przeraźliwy płacz dzieci. Normalnie zbladłam i sluchałam dalej. Potem było tylko - jedz, nie wypluwaj k-wa mać, czego ryczysz, zamknij morde, uspokój sie natychmiast k.mać. Dziewczyny jak to powiedziałam mojemu mężowi to natychmiast pojechał po Małą zrąbał Panią i zaabrał Lilę bez sandałków tak jak stała. Nie mogę dojść do siebie po tym wszystkim a to już tydzień minął.
-
Dziewczyny wygląda na to, że Lila będzie miała rodzeństwo:) jutro idę do giny na potwierdzenie. Fajnie mi z Wami było przez całą ciąże Małej a teraz tak rzadko zaglądam, że miałam problem z hasłem przy logowaniu. Czy to normalne, że stawia mi sie brzuch w 1 miesiącu? bardzo wcześnie w 1 miesiącu. Buziaki dla naszych Maluszków z Parentingu i ich świetnych Mam
-
hej Dziewczynki! Alez dawno nie pisalam, wstyd poprostu! Miło Was widzieć:) a dzieciaczki jakie już duże o jejku niesamowite jak one rosną! Allayiala i Villanele załączam zdjęcie Lili mojej sprzed kilku dni. Mała chodzi od miesiąca do żłobka prywatnego i nie mogę uwierzyć na własne oczy jak widzę jaka się społeczna zrobiła, ile gada i jak tańczy. Chociaz serce mi się kraje, kiedy co rano ją do oddaje w ręce cioci Asi, to i tak nie żałuję decyzji, bo Lilka się bardzo rozwinęła przez żłobek. Buziak
-
Ewcia 08 witaj i dołącz do nas! Uściski dla smyka - Dominika:) Ale byla dzisiaj burza, grad sie sypal z nieba jak w grudniu! Wyjeżdżam w delegacje na 3 dni nie wiem jak to zniosę bez Dziuni. Kurcze kryzys gotówkowy dopadł nas z całą mocą,ledwo do wypłata starcza!A kredyt we frankach to poprostu teraz masakra. Szlag! Zmieni sie to kiedyś, nie ma bata. Dziewczyny chyba własną firmę otworze bo mnie ten brak kasy wkurza jak mało co. Papa
-
Hej Dziewczyny! Żartujecie sobie z tym chodzeniem czy co? Toś chodzi i Lila prawie też? Szok poprostu! Ja zrobiłam setny błąd- i nigdy więcej- wsadzilam małą do chodzika kiedy była kilku miesieczna i teraz skubana za nic na świecie nie ma motywacji, by chodzić. Albo jeżdzi na brzuchu po całym pokoju albo chce na rączki. Wprawdzie zasuwa w łóżeczku trzymając się boków ale o raczkowaniu nie ma mowy. Myślę, że LIlianka nie będzie raczować tylko od razu na stojaka się stawi. Ech odradzajcie chodziki, fajna sprawa przez pol roku ale pozniej tylko problem. Lili skończyła 2 dni temu 10 miesiecy, jaki czadowy wiek!!! Buziaki
-
E jakis bląd wyskoczył, spróbuję dodać je jutro. Paaa
-
Acha! w galerii tymczasowo zamieściłam zdjęcie Lili po pierwszej truskawce;)
-
Hej Dziewczyny! Ja Lili dałam ostatnio truskawkę ale zrobiła minę -bleeech paskudztwo a potem robiła ją za każdym razem, gdy jej podawałam kolejnego kęska. Oczywiście podawałam jej, bo mi z reki wyrywala. Z ostatnich atrakcji 1. Lili powiedziała dziś po raz pierwszy MAMA ale z jaką złością! Jejku! Wściekła się na tatę, bo jej się mieszał do zabawy i wrzasnęła "MAMA"! Pierwsze mama i już z wrzaskiem. 2. Pokazuje palcem wskazującym gdzie jest "oko", światło, wiatraczek itd 3. Wchodzi po schodach - nie wiem czy już powinna ale prowadzona pod paszki pięknie zatrzymuje się przed schodami i podnosi nogę aż się na niej wespnie na schód. Lili zjada najlepiej rosołek babci roboty z dużą ilością marchewki gotowanej i włoszczyzny wszelkiej maści,trochę makaronu do tego i jest cudnie. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Dzieciaczki rosną aż miło.
-
Rety Dziewczyny! Jesteście! Czuję się jakbym wróciła z dalekiej podróży! Nie mam łącza od miesiąca bo ku uciesze wszystkich wreszcie sie wyprowadziłam z wynajętych mieszkań do wasnego domu!!!...ale na wioche, dlatego na internet trza czekac. Jest cudnie! Rano budzą nas ptaki, w drodze do pracy mijam pastwisko, po której biegają konie, łąka w porannej rosie, wokół las, żurawie, bociany i...krowy ach!! i aaaachch! Lili poznaje zwierzaki. Cudnie!!! załączam w galerii parę fotek i ściskam Was bardzo serdecznie:)