Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze niedawno robiłyśmy badania prenatalne, a już część wchodzi w 3 trymestr. Za niedługo będziemy pakowały się do szpitala. Jak ten czas leci.Ja już przytyłam 4 kg a wy jak tam. Kiedyś myślałam że jak pracować będę tonie przytyje a to jednak coś innego. Teraz ciągle głodna jestem, a jak zjem to wątroba mnie boli.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

alik86 co to jest 4 kg? ja juz 9 mam do przodu :( ale dzidzia pozniej to wydoi tym sie pocieszam.

mysle, ze u nas chrzest tez w swieta sie odbedzie, ale jeszcze nie planuje. Az 3 miesiace jeszcze a teraz jakos mi czas wolno plynie. Chyba do polowy wrzesnia jeszcze popracuje aczkolwiek ostatnio coraz czesciej boli mnie brzuch i sie napina stosuje magnez i nospe. Wizyta 10 sierpnia, ale znowu bez usg.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze wiedzieć,że masz podobnie bo ja ja miałam kiedyś już jechać do szpitala jak mnie podbrzusze tak szarpało. Zwłaszcza że mimo wolnego dnia mi nie chciało przejść.Ja też mam wizytę na 10 ale też bez USG bo na fundusz chodzę to mam tylko 3 badania. W piątek idę robić ten cukier 2 h i całą masę innych badań, które mój poprzedni lekarz zaaniedbał

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Alik86 ja przytyłam niecały kilogram, ale miałam trochę tłuszczyku przed ciążą i najpierw schudłam ponad 3 kg, a teraz one wróciły w ciągu 4 tyg od ostatniej wizyty :-)

Agulka88 a nospe i magnez Lekarza Ci zalecił czy sama bierzesz? Mi też brzuch twardnieje czasem, zazwyczaj wieczorem. Wczoraj nawet jak się "wyciągnęłam" to maluszek się wypiął bardzo nisko az mnie mały skurcz złapał, na szczęście szybko puścił.

Fiole ja mam w środę wizytę, już jajko znoszę bo się nie mogę doczekać, jestem ciekawa czy wszystko ok, czy dobrze się rozwija. Mamy teraz zrobić połówkowe więc dużo informacji będzie :-D

No i uspokoje się jak lekarz mi powie czy wszystko ok, czy szyjka jest w dobrym stanie no i czy te twardnienia są normalne. Jak byłam na ktg to niby nic nie wyszło, tzn wszystko w normie i skurczy brak :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

My o chrzcinach w ogóle nie myślimy...
Jak to sie wszystko zmienia z dnia na dzień. Chciałam robic wyprawkę od sierpnia powolutku a po szpitalu doszlam do wniosku ze chyba maz mi wszystko kupi jak będę w szpitalu. Bo ciuszki do szpitala juz mam. Jakiś mam strach wewnętrzny po tym wszystkim :-/

Do 18 to chyba jajko w domu zniosę. Dopiero wtedy dowiem sie co z szyjka.
Brzuch mi się jeszcze napina ale juz mniej, bo leze cały czas. Wstaje tylko do łazienki.
Mala od 24 tygodnia jest ulozona juz glowkowo. Caly czas ja czuje w tym samym miejscu wiec nic sie nie zmienia. Glowka wciska mi sie w szyjkę, wiec niestety to nie pomaga. Do lekarza mam 30-40minut drogi autem i po takiej wczorajszej podróży (bo bylam u teściów tydzień po szpitalu) tak mnie krzyż bolał, ze maz mi pól nocy masowal... :(
Ale wszystko malymi kroczkami - pierwszy cel który mam nadzieje osiągnąć to 32tydzien. Trzymajcie kciuki :)

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Hej wam ;-) Ja wczoraj miałam pracowity dzień , umylam okna, posprzatalam cały dom i dziś mam trochę wolnego tylko obiad ugotuje. O 5 mnie córka obudziła a potem jak poszliśmy spać dalej to przyjechali mi z internetem robić i jestem niewyspana.
Sylled będzie dobrze zobaczysz :-*
Ja na plusie mam 7 kg od początku ciąży a jak mówię że jestem w 6 miesiącu to mi nikt nie wierzy bo nie widać :-)
Ja następna wizytę mam za 3 tygodnie, i na kazdej wizycie mam usg z tym że ja prywatnie chodze.
Nie podpisze wam na więcej bo po prostu nie pamiętam
Dziś pogoda u nas jest bo wczoraj zimno było
Też macie takie coś ze jesteście głodne ale nie wiecie co zjeść bo na większość ochoty nie macie ? Ja ostatnio to tylko frytki bym jadła :-D
Leże i myślę co zrobić , może wy mi do radzicie ? Może głupi temat ale dzieciowy, otóż ja ciuszki dla corki w większość dostaje po kimś i taki układ mi pasuje bo nie wydaje fortuny na ubrania a dziecko zawsze czyste i zadbane ale teraz ta znajoma od której miałam ubranka jest w ciąży i więcej nie wydaje , a wczoraj w sklepie inna znajoma trochę dalszą zaproponowała mi że ma dużo ciuchow po dzieciach na wydaniu i chętnie mi je odda i nie wiem czy tak w sumie od obcych brać... sama to zaproponowała . Mam iść dziś do niej bo ma drugą zmianę. Zastanawiam się nad tym głęboko. bo raczej nie będzie nas stać na remont, wyprawkę dla Dawida i ciuchy Justyny które kosztują fortunę a ona zaraz z tego wyrośnie

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Panifionaa - ty tak ostro nie sprzątaj! Jeśli chodzi o ubranka to ja bym wzięła od tej babki. Takie maleństwo przecież ich nie zniszczy i wyglądają jak nowe. Wybierzesz sobie co ci pasuje, porządnie wybierzesz, wyprasujesz i będzie dobrze. Ja już pisałam kiedyś, że muszę sama wszystko kupić bo od nikogo nic nie dostane. Buszowalam więc na wyprzedażach bo ceny tych ubranek są obłędne a muszę kupić całą wyprawkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane, z komórki pisze wiec dużo nie napisze. Mam nadzieje znalesc chwile wieczorem lub jutro by usiąść na kompie i odnieść do waszych wypowiedzi bo tak to mało juz pamiętam co przeczytałam :D

Na pewno ciesze się ze u ciebie Listopadowka juz ok i jesteś w domku :) tylko nie łap się za sprzątanie i nie słuchaj jak mąż coś by ci tam mówił ze nie sprzątasz etc (bo pamiętam ze chyba Ci tak kiedyś smęcił). Teraz musisz odpoczywać i dzidzia jest najważniejsza ;)

Ja byłam wczoraj po zwolnienie u gin. Dostałam na razie na 2 tyg bo dopiero za 2 tyg mam wizytę u swojej lekarki (a tak to poszłam do innej). Potem ma mi już moja przedłużać na miesiąc i tak aż do porodu. W pracy niby pracuje u brata i jest lżej niż gdziekolwiek indziej ale ja jestem strasznie emocjonalna i jeszcze mam zdiagnozowana ostatnio osobowość lękliwą i codziennie pójdzie do pracy wiazalo się ze stresem psychicznym. kontakty codziennie z ojcem i w ogóle.. on jest ciężki despotyczny a ja miękka i ulegla. Musze odpocząć psychicznie koniecznie..

Dobrze ze poszłam na wizytę bo miałam wczoraj strasznie dziwne kłucie w prawej pachwinie i aż mi promieniowalo to do nogi.. przestraszyłam się bo ciocia Google od razu mnie nastraszyla skracaniem szyjki lub odklejaniem łożyska :/ na szczęście szyjka długa zamknięta a dzidzia tez ok. Tętno 150 :) podobno macica czasem uciska jakis nerw i to stąd..

Przytyłam juz 6 kg od początku ciąży. Zostały mi 4 bo czytałam ze 10kg to dziecko macica łożysko płyn owodniowy krew i woda w organizmie. Wszytsko ponad 10 kg to podobno tłuszcz.. no ale nie wiem czy tak jest na pewno :) ja jestem w złej sytuacji o tyle ze bylam zawsze chuda i drobna a takie osoby tyja więcej niż inne osoby.. póki co brzuch jest juz spory i biodra chyba mi się poszerzyły. Poza tym nic nie widać :) ale chyba koniec z zachciewajkami typu chips czy pizza ;)

Lecę póki co na miasto.. resztę napisze niebawem .trzymajcie się kochane :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Listopadowka093 - cieszę się, że jesteście już w domu!:-) A ty się oszczędzaj, nie forsuj i do sprzątania zagon męża i to bez jakichkolwiek skrupułów! Najważniejsza jesteś ty i maleństwo wiec ma teraz pole do popisu! Wyprawkę kompletuje sobie powoli, już dużo rzeczy mam, na inne jeszcze czekam aż mi przywiezie kurier. W każdym miesiącu coś mam zaplanowane do kupna tak że do października będę mieć myślę wszystko.:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Sylled - trzeba cieszyć się każdym dniem ciąży i myśleć pozytywnie to najlepsze co możemy zrobić dla samych siebie i naszych maleństw! Sama się martwię czy wszystko ok., wiem że ciężko pozbyć się tych myśli.. ale ja się staram zająć głowę czymś innym. Kupowanie wyprawki dla córeczki pozwala mi się cieszyć tą ciąża, nie chce pozbawiać siebie tej przyjemności, zostawiając wszystko na ostatni moment i zdawać się na innych. Jednak rozumiem twój strach!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o tycie w ciąży to wszędzie praktycznie piszą, że jak miało się prawidłową wagę w ciąży (BIM) to przytyć powinna się 11,5 - 16 kg. Jak miało niedowage to więcej 12,5 - 18 kg, a jak nadwagę to mniej 7 - 11 kg. Jak nasi lekarze nie mają zastrzeżeń do naszej wagi to nie ma się co martwić dziewczyny!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Co do pracy,to już wam pisałam nam teraz wakacje. Pod koniec sierpnia idę na L4, które będę ciągnąć do dnia porodu. Nie widzę sensu poświęcenia się i chodzenia do pracy do końca ciąży bo zdrowie moje i dziecka jest najważniejsze. Wole odpocząć i przygotować sobie wszystko po woli. Praca dziś jest, a jutro może jej już nie być. Każdy jest do zastąpienia... Ja oprócz pracy mam jeszcze swoje życie i będąc już w domu ponad miesiąc jeszcze ani razu się nie nudzilam.:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Dziś do 12 w pracy bo potem wszedł nakład chroniony. Jeszcze 2 dni i skończę ranną zmianę, której nienawidzę.
Jeśli chodzi o tycie to ja się trochę boję bo mogę maks 10 kg przytyć a gdzie jeszcze do końca. Niby dziecko wyssać powinno, ale moja mama w ogóle mleka nie miała i pewnie będę miała podobnie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Alik86 moja siostra karmiła prawie rok a nic jej nie schodziło z wagi, nie każdemu przy karmieniu piersią schodzą kilogramy. A czemu możesz tylko 10 przytyć?

Fiole ja też powoli wyprawkę kompletuje. Bujaczek Tiny love juz do mnie "jedzie", a po wypłacie kupie łóżeczko i pościel. Taki mam plan :-)

Listopadowka odpoczywaj koniecznie, super ze juz w domku jesteś!

Panifiona nie myj okien, szalona

Ja ciągle remontuje mieszkanie i dzisiaj skończyłam z tatą tapetowac jeden pokój, jeszcze jeden jest do zrobienia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Ja. Nie mogłam zalogować się od wczoraj popołudniu na forum do teraz. Jeśli chodzi o tacie na początku ciąży schudłam i teraz waze tyle co przed ciążą. W piersiach nic mi się nie pojawia. Nadal bolą brodawki. Co. Do wyprawki z racji że synus będzie też muszę wszystko od. Zera kompletowac. Dziś odkupilam parę sztuk ciuszków i czapeczek od takiej dalszej koleżanki, która w marcu urodziła.

Odnośnik do komentarza

Mnie piersi również bolą i to jest czasem baaardzo uciążliwe. Smaruje sutki bepanthen baby, przynosi ulgę ale jak zaraz założę ciuchy to się ściera i znów boli. Co do stary to raczej mi.noe cieknie, ale bielizna i tak brudna od maści wlasnie.

U mnie był problem z załadowaniem strony forum wczoraj.

A już dziś o 16 wizyta u lekarza! :-) juz nie mogę się doczekać, jak te 4 tyg wolno leciały ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!:-) Tusiak91 - fajnie, że masz dziś wizytę, czekamy na relacje!:-) Sama odliczam już dni do swojej! Siary u mnie na razie brak, zgagi też. Słyszałyscie o tym przesadzie, że jak ma się okropna zgage to dziecko ma dużo włosów po urodzeniu, a jak się jej nie ma to malutko hi hi A i czy macie już na brzuszku ciemną kreskę (Linea nagra) bo ja nie???

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...