Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli chodzi o zupę to ja na blasze pieke cukinie, pomidory, paprykę, cebulkę, czosnek skropione oliwa bądź olejem na to posypuje ciut ziół. Po upieczeniu pomidora obieramy ze skóry. Wszystko do gara, zalewamy bulionem a jak nie mam to woda, zagotowuje i blenduje i doprawiamy. Można podać czy z mozarlla czy z feta czy sama czy kto z czym chce. A zapach warzyw pieczonych.. Cudo :)
Ja też się cieszę bo z mężem nie widziałam się na żywo od 4czerwca. A przeszłam i szpital itd.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny znalazłam na parenting.pl taki wątek forum gdzie dziewczyny wrzucają linki ze stronami gdzie są gratisy lub testowanie produktów związanych z ciążą i macierzyństwem. Przejrzałam tylko kilka postów bo mnie sen bierze. Moze coś Was zainteresuje :)
Ja dziś miałam super noc a kiepski dzień ..eh ;)
Link
https://forum.parenting.pl/o-wszystkim/649452,darmowe-probki

Odnośnik do komentarza

nuinek sesja świetna, moment uwieczniony na zawsze, też się wzruszyłam. przy 3 ciąży chyba tak zrobie hehe
a co do lenistwa mojego męża, dobrze, że ogarnęłam wtedy mieszkanie bo on sobie jeszcze gości zaprosił na wieczór oczywiście nic wcześniej nie mówiąc eh... zapomniał, że ja do pracy rano musiałam wstać :/ szkoda, że faceci chociaż raz w życiu nie mogą być w ciązy jestem ciekawa jakby sobie radzili ze wszystkim.

Madziula z Bąbelkiem witaj:) lepiej późno niż wcale :) imie dla synka już wybrane?

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Witam was serdecznie dziewczyny :)
Ja tak troszeczke posze do was z innej beczki, tez mialam termin na listopad, niestety stracilam swoja fasolke w 6 tyg w marcu , teraz znow testy pokazuja mi blade kreseczki , ale bylam u ginekologa i powiedzial ze nie ma pecherzyka ciazowego a juz powinnam byc w 6 tyg , jestem rozczarowana , czy ktoras tak miala? A teraz nosi dzidzie pod serduszkiem? We wtorek robie bete

Goraco pozdrawiam !!!!

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Powtorzylam dzis test, i znow jest bardzo blada kreska, jeszcze mialam goraczke i zazywalam antybiotyki ;(
Ale zastanawia mnie jedno , ze w dni plodne praktycznie nie kochalam sie .. Raz z zabezpieczeniem , a po plodnyxh w goraczke doszlo do spustu ro mozliwe ze sie to przedluuzylo wszystko ?? O 4 dni?
(sorki ze tak szczegolowo)..:)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ona22 wszystko jest możliwe. Ja wg lekarza miałam cykl bezowulacyjny a noszę synka pod sercem :-)

Tylko spokój może Cię uratować, nie nakręcaj się, poczekaj spokojnie do następnej wizyty.

Moja znajoma miała pęcherzyk ale nie widać w nim było zarodka, beta wychodziła bardzo wysoka a niestety okazało się ze pęcherzyk pusty, mimo że zakorzeniony w macicy :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

~ona 22
Hej :)
Powtorzylam dzis test, i znow jest bardzo blada kreska, jeszcze mialam goraczke i zazywalam antybiotyki ;(
Ale zastanawia mnie jedno , ze w dni plodne praktycznie nie kochalam sie .. Raz z zabezpieczeniem , a po plodnyxh w goraczke doszlo do spustu ro mozliwe ze sie to przedluuzylo wszystko ?? O 4 dni?
(sorki ze tak szczegolowo)..:)
Pozdrawiam

Cześć :) jak pisała Monalika idź na bete a wszystko będzie wyjaśnione. Do zapłodnienia może dojść nawet do 7 dni od stosunku. U mnie w 5 tyg też NIC nie było widać zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży, lekarz mówił że przy długich cyklach (31 miałam) może tak być. Trzymam kciuki żebyś została mamą ! :)

Agulka88 Kurde ja Cię podziwiam ! Ty normalnie napierda#asz jak koń wyścigowy! :/ ZWOLNIJ. A to że raz obiadu nie ugotujesz, czy nie posprzątasz na czas TRUDNO. U mnie mąż w pierwszej ciąży był jak dziecko... było wiele do zarzucenia, ale sam doszedł co jest nie tak, teraz odpukać jest bardzo wyrozumiały, nie liczę na jego pomoc bo on od rana do NOCY zawala w garażu.Domem zajmuję się ja ale nie dodaje mi obowiązków. Nie moge narzekać. Może pokaż swojemu troszkę co Ci się nie podoba? Nie wiemjak Wy rozwiązujecie ,,problemy" ale ja wale prosto z mostu co mi się nie podoba zawsze tak było i choć czasem doprowadzało to do tzw cichych dni teraz jesteśmy zgranym małżeństwem. Trzymam kciuki byś odpoczęła wreszcie, teraz już musisz trzeba tą cukrzycę zwalczyć! Powodzenia Kochana! :)

Madziula z Bąbelkiem Witaj w gronie listopadowych mam :) napisz coś więcej o sobie :) jak przechodzisz ciąże i coś o sobie :)

Monalika Jak tam dzisiejszy dzień się rozpoczyna ? Mam nadzieję,że lepszy niż wczoraj! :) W tym wątku tych próbek jest co nie miara nawet nie wiedziałam,że są próbki nawet jedzenia dla zwierząt :D szok! Przeleciałam po trochę ale trzeba dużo więcej czasu niż ,,trochę" by wszystko zobaczyć :D

patrycja2403 Ty albo już z mężem albo czekasz! :) Życzę WAM miłego dnia, nacieszcie się sobą! :) macie dużo do opowiadania :)

Tusiak91 ,,wykorzystaj ten czas, bo już w krótce za nim zatęsknisz" Dobry text :D oby nasze maluszki wszystkie grzeczna były dla swoich mam ;) :D Lubie czytać tego typu artykuły, czytałam jakiś czas temu artykuł wszystko o noworodkach coś takiego, mój mąż się ze mnie śmiał a ja w stresie bo jednak człowiek zapomina jak to było. Listopad rodzimy, a nasz syn w Lutym skończy 7 lat. A Wy już w swoim domku tak ? :)

Panifiona ja termin też mam na 24. Ale tydz szybciej będzie cesarka. Co do facetów ja też mam meża i teścia w domu.... teść gorszy od dziecka pisałam już kiedyś o tym, najgorzej jak złapie fazę pijacką :/ i też nic go nie interesuje piec, podwórko, koszenie trawy itp. Jak w hotelu. A mąż no cóż, nie wymagam od niego bo on wstaje ok 7 lub 7:30 i tyra do ok 20 a czasem i później od poniedziałku do soboty. Ty jeszcze masz małe dziecko na pewno nie jest łatwo. Piszesz,żebysmy nie pisały o rozmowie itd ale kiedyś ,,mówiłaś" że to co czujesz mówisz,że taki masz charakter myślę, że czasem huknąć na faceta żeby wiedział co nam się nie podoba- jeśli ,,źle" się dzieje i nie dajemy rady, lub coś nas wkurza. Mam nadzieję,że teraz czujesz się już lepiej i wszystko u CIebie ok :)

Dziewczyny co do tej apteki co Wy tam zamawiacie dokładnie ?? :D bo ja tak tam patrzyłam i sama nie wiem czy jest sens zamawiać czy kupić na miejscu bo jak na razie jakoś zbyt wiele nie znalazłam. Wiadomo dla dziecka kosmetyki, mi się majtki po porodowe w ogóle nie przydały w pierwszej ciąży miałam połóg praktycznie jak okres bardzo mało.Nie wiem gdzie kupię stanik do karmienia chociaż i nad tym się zastanawiam bo mam sportowe staniki wycięte których spokojnie mogła bym używać do karmienia. Też nie wiem jak będzie z karmieniem.
Co do siary to mi nic nie leci, nawet jak ścisnę, wcześniej jak ścisnęłam coś tam było widać, teraz nic.

Sebastian jeszcze śpi :D

Ja idę sobie warzywa obrać dzisiaj u mnie pieczarkowa bo nie mam mięsa na rosół. Skleroza. A samochód też pojechał nasz więc trzeba robic co jest :D
Mąż z kolegą pojechali auto oglądać, bo kolega chce kupić nowe i jesteśmy sami do pewnie 14.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jest sporo tabletek co są tylko z maliną lub cytryną tylko trzeba pytać się w aptece. A lekarka polecała mi herbatę z sokiem malinowym na gardło.
Od wtorku będę starała się przejść na zwolnienie. Mam wysoki cukier na czczo i możliwe że do końca ciąży wyląduje na insulinie. W ciągu dnia sobie radzę ale rano już nie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) po dlugiej nieobecności sie melduję, wrocilismy w czwartek wieczorem ale nie mialam kiedy napisać. Wakacje sie udały, a co najwazniejsze mąż bardzo sie stara i duzo zajmowal sie synkiem i we wszystkim mi pomaga, chyba dotarło do niego ze bedziemy mieli drugiego malucha:) Tusiak91 mi pomogl Prenalen na gardlo, kupilam w rosmannie i po dwoch pastylkach juz mi przeszło:) czytalam wasze posty ale juz nie pamietam co mialam napisac, przepraszam:) teraz juz pewnie bede na bieżąco, bo na kempingu nie mialam takiej możliwości:)

Odnośnik do komentarza

Tusiak91
Dziewczyny pomocy! Od wczoraj boli mnie gardło. Macie jakieś sprawdzone metody domowe, wolałabym uniknąć leczenia.

U Nas pogoda nie jest zła. Słońce się przebija między chmurami, ponad 20 st :-)

Mi na gardło pomogły tabletki do ssania dla kobiet w ciąży :) pamietam chora byłam to brałam tez spray do nosa dla ciężarnych, które polecała wtedy listopadówka093 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Super dziekujeee kochane jestescie !!!
Napewno wyprobuje metody :)

Ale martwie sie bo nie czuje juz parcia na pecherz, a kilka dni temu to walczylam ze soba czy isc do wc czy dalej spac :D a teraz nic :(
Lekko mnie ssalo w zoladku z rana, wczoraj mnie zmoglo do spania po poludniowego, ale bardziej czulam sie w ciazy w 5 tyg .. I krzyze bolaly ..

Pozdrawiam was cieplo

Odnośnik do komentarza

Angelaa89 - ja chciałam miec choc minimalny udział w wyprawce.
A kupilam tam jak juz wspomniałam termometr, witaminy, wklady poporodowe, wkladki laktacyjne itd. Co mi bedzie potrzebne do szpitala.
A przy okazji za jedna przesyłka (choc wyszlo, ze mam darmowa :D)
Butelkę, smoczki, ręcznik do kąpieli i takie pierdolki :)
Porównywałam ceny w hurtowni dziecięcej w naszym mieście i dużo zaoszczędziliśmy. Tu zlotowka, tu dwie, czasem i roznica 10zl wiec się nazbierało :)
Na samych witaminach i termometrze byliśmy do przodu 50zl.

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Sylled no na pewno Tobie jest wygodnie teraz zamówić przez internet ja też chcę zamawiac większość rzeczy. Musisz leżeć i odpoczywać by malutka jak najdłużej posiedziała w brzuszku :) Muszę się przeglądnać tej aptece jeszcze dokładnie, czytałam na innych wątkach wszystkie kobiety sie w niej zaopatrują.

Potrzebuję jeszcze jedną butelkę 125 i jedną 260 kupię od razu. Ręczniki 2 z kapturkiem też. Termometr tak samo jakiś dobry. I wiele innych rzeczy :D

Właśnie umyłam głowę, obiad sie piecze żeberka w kapuście, ziemniaki trzeba tylko gaz włączyć :D i siedzę. skończyłam myć podłogi.

Iwona28 noo jesteś :) super,że wypad udany :) a teraz szara rzeczywistość jak to po wakacjach ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczynki:-) dużo tu do poczytania mam...
Ja dziś wstałam przed 13 bo po 2 w nocy dopiero się położyłam bo byliśmy na tym weselu... fajnie było, dużo zjadlam pysznosci;-):-):-) potańczyć nie potanczylam bo tylko dwie piosenki bo twardnieje Mi brzuch czesto... chodzilam co jakis czas i lezalam chwile w samochodzie:-) a w nocy pierwszy raz w zyciu mialam skurcz w lydce- nie wiedziałam, ze to az tak boli... nadal trochę czuję ta lydke... w piątek w końcu wizyta:-) już się doczekać nie moge;-)

A teraz zabieram się do czytania zaległych postów :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Angelaa88 - pooglądaj :) ja to poszalalam! Ale to se wszystko przyda... A to sol fizjologiczna przy okazji, espumisan, frida do noska itd.
Wiem, ze maz by mi wszystko kupił - on jest kochany. I na pewno byloby wszystko śliczne i przydatne, ale chciałam i sama powybieralam.
I jak mi wszystko przyjdzie to spakuje torbe do szpitala - to tak ba wypadek gdyby sie jednak Maja pospieszyla i nas nie zaskoczyła. Choc mam nadzieje, ze dwa miesiące bedzie leżeć bezuzyteczna :)

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Sylled zmobilizowałaś mnie :D a aptece mam zakupy na ponad 200zł w koszyku, a na allegro na nie całe 200 u jednego sprzedawcy :) pod koniec tygodnia zamówię sobie jedno :) Zajrzę do listy dopiszę coś, a cos skreślę co mam i będe widziała co mi zostało :D

Aniap27 super,że wesele się udało! :) Noo niestety skurcz łydki jest bolesny :( kiedyś mnie często łapał-odpukać teraz nie.

Jeszcze nie mogę znaleźć mojej torby z wózka, może gdzieś na strychu jest...
U nas pogrzmialo, po padało i jest buuu brzydko. Seba był z mężem na małej wycieczce na Quadzie w lesie więc zadowolony. Teraz siedzimy przed tv ;)
Później chyba znajomi przyjdą do nas.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

U nas tyle emocji.. Nieziemskie!! Mąż wrócił przed 12. Ja noc z soboty na niedzielę nie zmruzylam oka, wkoncu jechał 2tys km. Po powrocie byla radośc, szczęście, lawina łez z obu stron. Dostałam perfumy i duża wieże i herbatki owocowe :). Pierwsze co jak mnie zobaczył był dotyk brzuszka i mega zachwyt bo na foto nie to samo co realnie. W ciągu dnia mały chyba się z nim oswajal a na wieczór jak zaczęli się bawic, mówić do brzuszka, całować, kremowac.. Dziecko oszalało a mąż z nim. Kopal równo, nawet w policzek i ucho mąż oberwal! :) a mi normalnie łzy do oczu się cisnely. Odwiedziliśmy teściów i kolezanke. A popołudniu na ciacho wpadło moi rodzice i babcia. Było wspaniale. Kręgosłup rozbolal z tego wszystkiego i padlam spokojna z szczęśliwa jak Mucha. Dziś u nas odpust, w planach jak zwykle wata cukrowa.. Zawsze jadłam różowa.. Ale chyba przezuce się na niebieska dla synka! Miłego. Dnia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...